Skocz do zawartości

[zakup roweru] jaki trail do ~7tys


Blood

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie zmartwiło, że jest od handlarza. Kolega też jest trochę nie w temacie i boję się, że kupi oczami. Z kolei już powinien mieć dobry serwis, który mu taki rower ogarnie. No i szczerze kto z nas, znających się mając do wyboru nówkę ze sklepu a "nie wiadomo co" by ryzykował?  2 tysiaki dołożyć na tą Orbeę i mieć spokój z ewentualnymi minusami tego Ghosta i już. Kupić, cieszyć się z jazdy bo klepiemy już zaraz 10 stronę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blood napisał:

Wiesz co, to jest akurat jakiś sklep rowerowy - sprowadzają rowery ze Szwajcarii dobre sztuki i w Polsce puszczają.

Co do rowerów ze Szwajcarii to nie uważam, żeby używane rowery były tutaj jakoś strasznie tanie... Takie teksty brzmią trochę jak "auto w super stanie jeżdżone przez niemieckiego emeryta po bułki"... :-) żeby skusić klienta. 

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tyfon79 napisał:

Koła widzę ulepy bo oryginały Giant ma zupełnie inne. Kto zmienia lub składa koła na Giantowskich piastach? 

Moze koła oryginały tylko to malowanie/naklejki zeszły? 

Noo wlasnie jak usłyszałem o Szwajcarii to też mnie trochę odrzuciło, choć są różne przypadki. Z tym kupowaniem oczami, jestem trochę najarany ale nigdy nie kupię czegoś nie pewnego. Dlatego tu Was tak męczę :p 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giant kół nie maluje tylko są takie specyficzne nalepki i tu powinny być też wstawki z kolorze ramy. Poza tym ja widzę kanciastą tą obręcz a oni dają bez kantów. Mi się coraz bardziej widzi jak było z tym rowerem. Ktoś dokupił myk myka bo Alpy, Szwajcaria i tak go użytkował. Rower jest czysty tak jak mój po jazdach powyżej granicy lasu. Hale, trawiaste czyste single i skały gdzie rower się pakuje czysty a nie uwalony błotem z jazdy jak po naszym bagnie. Tylną przerzutkę też mogli podmienić bo moja po roku przy dolnym kółku to zmieniła kolor na srebrny od szlifowania po kamieniach. Bardzo nie był tyrany bo w takim terenie musiało by być więcej widoczne po obiciach na kamieniach, skalach. Tu nawet folia na ramie często nie daje rady. Od prywatnej osoby bym rozważył ale od handlarza nie. Tym bardziej na taką odległość. Skórka jest nie warta wyprawki moim zdaniem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blood napisał:

 Z tym kupowaniem oczami, jestem trochę najarany ale nigdy nie kupię czegoś nie pewnego. Dlatego tu Was tak męczę :p 

Ja się obawiam, ze w ogóle nic nie kupisz. Bo zamiast zobaczyć to co jest faktycznie dostępne lub spróbować się przejechać na tym co jest w sklepie..............

Wydanie na rower jak chcesz 7 tys nawet 15 tys ( bo tyle pisałeś, że masz ) to nie branie kredytu we frankach na 30 lat. Po kilku miesiącach zapomnisz, że wydałeś np 15 a będziesz miał nowy rower z gwarancją i w miarę już ok. No chyba, że już zamierzasz umierać czy co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tyfon79 napisał:

Rower jest czysty tak jak mój po jazdach powyżej granicy lasu.

Czytam i nie nie dowierzam.  Mój topiłem w gnojówie bagnie i innym syfie po ośki a czasem bardziej i jest czysty jak łza. I nie musiałem go do tego rozbierać.  15min na wysokim ciśnieniu zmyje z roweru wszystko... Potem szmatka jeszcze raz myjka... jak z fabryki. Tylko z wodą wszędzie i suchy, bo  smar wymyjesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, chudzinki napisał:

A Neuron to na pewno XC?

To "XC na sterydach". Ale czy po płaskim czy pod górę idzie świetnie, jakoś go tak fajnie zestroili (na Foxie). Choć na Mazowsze Spark lepszy.

58 minut temu, Blood napisał:

Pomijam fakt, że opis jest z dupy i się nie zgadza ze specyfikacją na stronie Gianta :D

Brakuje tylko "nic nie stuka, puka".

Tak nawiasem  - na płaskie tereny koło 27,5 to może dla dziewczynki 165 cm 

14 godzin temu, Blood napisał:

 - nie bierz traila, bo to overkill i będziesz się męczył
 - w sumie to między trailem a XC tak naprawdę aż takiej nie ma różnicy i nie odczujesz
 - te rowery wszystkie to taka dolna półka fulli i w sumie to większość na osprzęcie Sram SX, który jest ujowy, nie warto
 - ale w sumie to bierz którykolwiek bo i tak to wszystko to jest dobry osprzęt jak na takie warunki, więc bierz który Ci się podoba

- Tak,

- Zależy między którym trailem a którym XC. Te podziały są nieco zatarte. Wiele zależy od zestrojenia zawieszenia, geometrii, opon, długości korby, napędu .... 

- Tak, to budżet na porządnego HT,

- Tak, bo przeciez nie do jeżdżenia potrzebujesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą Szwajcarią to jest jeden problem. Trzeba tam jechać, bo nie sądzę że ktoś kupuje zdalnie, a jak tak to opłacić kuriera. Potem zrobić serwis itd. Przecież to kosztuje, a pośrednik musi jeszcze zarobić. Więc jeżeli rower jest wystawiony za 6900, pewnie z możliwością urwania, to ile on kosztował sprzedającego? W Szwajcarii nikt za darmo sprzętu nie oddaj, bo dlaczego miałby to robić? Można sobie gdybać, ale równie dobrze może to być rower z wypożyczalni które swoje już przejechał.

Kup coś nowego. Trochę absurdalne jest to, że jak kupisz nowy, to też wypadałoby zrobić serwis dolnych lag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
9 godzin temu, KrisK napisał:

Mi drugą zima pokazała że jednak hamulce swirują od mrozu wiec na 99% mam wilgoci w układzie.  W samochodach też powinno się wymieniać  płyń z tego powodu. 

Pisałem wcześniej już że to nie heble na DOT żeby płyn zmieniać. Olej Shimano nie jest higroskopijny jak DOT.

Ogólnie trzeba rower pooglądać  i ocenić stan techniczny, a nie od razu zakładać że złom i tysiące na serwis. Z takim podejściem kupujacych to nikt by używanego roweru nie sprzedał, nieważne w jakim by był stanie.

7 godzin temu, wkg napisał:

Tak nawiasem  - na płaskie tereny koło 27,5 to może dla dziewczynki 165 cm 

Tja, a 26' dla krasnoludków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moja żona jest krasnoludkiem? :D

 

10 godzin temu, sznib napisał:

a robiłem tylko serwisy podstawowe. Podobnie z damperem, 3 sezony przejechane i tylko 2 razy robiłem podstawowy serwis puszki. W każdym razie jak regulacje działają to zrobić podstawowe serwisy i nic więcej nie ruszać.

10 godzin temu, sznib napisał:

Hamulce jak dobrze działają i nie są zapowietrzone tez nie trzeba przelewać

Głos rozsądku! A już myślałem, że ja jestem nieodpowiedzialny :).

10 godzin temu, KrisK napisał:

Ja kupując auto zakładam budżet na serwis wstępny w wysokości 1/3 kosztu auta przyjmij podobnie i się raczej nie przeliczysz  wtedy. 

Takie do renowacji chyba? :P

7 godzin temu, wkg napisał:

To "XC na sterydach"

No ale dlaczego? :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, chudzinki napisał:

Takie do renowacji chyba? :P

Takie do renowacji to w zależności od bazy to kilkukrotnie budżet przekracza cenę bazy. Ale mówimy o renowacji a nie o ucieraniu szkłem tyłka.   Ostatnio szacowałem koszty renowacji Warszawy i wyszło że bez 50k może być naprawdę ciężko uzyskać efekt fabryki. 

Ale każde z zakresu 4-7 lat i z realnym przebiegiem po 200k już liczę tak.  To którym teraz się  bujam zassało sporo kasy bo kupiłem z uwalonym automatem tory wymienilem na nowy Ale dałem za niego 2/3 ceny rynkowej więc się zbilansowały. 

Można liczyć mniej i płakać albo założyć że cała eksploatacja jest do zrobienia i zarezerwować na to kasę.   Sprzedający auto czy rower zazwyczaj przestaje w niego inwestować wcześniej a jeszcze jeździ. W fullu tej eksploatacji jest sporo i należy założyć że może być do zrobienia a to kosztuje. Jak się okaże że któryś amor jest walnięty to może być tak że ponad 1k wyparuje.  Naped i kolejne kilka stów... i już jesteśmy blisko tej 1/3 kosztu zakupu. A jak dojdą przytarte zawiasy....  oczywiście koza się bawić samemu ale trzeba umieć mieć narzędzia i czas który kosztuje. 

Godzinę temu, sznib napisał:

Olej Shimano nie jest higroskopijny jak DOT

I to jego największą zaletą jest jak i wada.  Woda w układzie hamulcowym się nadal zbiera i niestety lubi zamarzać.  Przy takim układzie to niby nie jest wielki problem ja jednak jakiś mam... i oświeć mnie czemu hample po dwoch godzinach w -7 zachowują się inaczej niż przy dodatnich temp?  W zeszłym roku problemu nie było. 

1 godzinę temu, skom25 napisał:

W Szwajcarii nikt za darmo sprzętu nie oddaj, bo dlaczego miałby to robić

Tu akurat się mylisz.  Potrafia fajne rowery na wystawki lecieć.  A czemu na wystawkę  bo koszty serwisu były za wysokie bardziej się opłacało kupić nowy.  To bogaty kraj z drogimi usługami.  Na tym żerują nasi handlarze jadą zbierają piglują i sprzedają u nas. Czasem z różnych komisów skupują czy żeczywiscie wypożyczalni. 

Zresztą gadałem z osobą która na wycieczce w skandynawi rozwalila naped i szukając ratunku ktoś lokalny wskazał mu śmietnik sklepu. Tam był wystawiony rower lepszy od jego...  Nie bez oporów ale podmienił rowery przełożył bagażnik... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szwajcarskim Giantem to jeszcze byłbym skłonny tam się karnąć, ale fakt, że ktoś wymienił obręcze trochę mnie odpycha. Tego się raczej nie robi dlatego, że te zamontowane oryginalnie się nie sprawdzają, nie?

A co do sprowadzania to ja mogę się wypowiedzieć z perspektywy motocykli i samochodów i mam podobne zdanie jak KrisK. 90% to jakieś powypadkowe szroty, które zostały posklejane na taśmę w Polsce i puszczone za bezcen, ale da się perełki upolować. Tylko trzeba mieć czas i wiedzę na co zwracać uwagę.

@sznib Fajna ta Orbea! Napisałem do Pana, dzięki! Zobaczymy co odpisze. A ten Giant co wrzuciłem? Chyba też nie najgorszy jak za ten piniondz? A jednak byłaby nówka, pachnący :D To jest ten model:

https://www.giant-bicycles.com/pl/anthem-3-ge-2018

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeśli nie przeraża Cię koło 27,5 to ten Giant powystawowy całkiem spoko jest ;)

Teraz, KrisK napisał:

Przy takim układzie to niby nie jest wielki problem ja jednak jakiś mam... i oświeć mnie czemu hample po dwoch godzinach w -7 zachowują się inaczej niż przy dodatnich temp?  W zeszłym roku problemu nie było. 

Ogólnie chodzi o to że heble na DOT trzeba przelewać co roku bo jak DOT się zmiesza z wodą to niszczy uszczelki. Przy hamulcach na olej mineralny tego problemu nie ma, nawet jak się inaczej zachowują w ujemnych temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Blood napisał:

 

@sznib Fajna ta Orbea! Napisałem do Pana, dzięki! Zobaczymy co odpisze. A ten Giant co wrzuciłem? Chyba też nie najgorszy jak za ten piniondz? A jednak byłaby nówka, pachnący :D To jest ten model:

Wziąłeś pod uwagę, że to rozmiar XL i zapewne dla osób 190+ cm? :-)

edit: przeczytałem, że masz 189cm. Ja mam 191 i uważam, że 637mm TT to dla mnie ciut za dużo. Celuję w 620-630.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blood napisał:

Tego się raczej nie robi dlatego, że te zamontowane oryginalnie się nie sprawdzają, nie?

W fulu zmieniłem bo mnie wiał bębenek który po każdym kontakcie z błotem się z nim za bardzo przyjaźnił i ogólnie mnie zestaw irytował a trafiło się koło z innym w cenie dobrej. Więc wymieniałem bez zbędnego zastanawiania się nad tematem (oryginalne mam)  
W szosie zaliczyłem glebę i pogięła sie obręcz.  Jak ktoś jeździ po terenie to może zaliczyć rozwalenie obręczy co nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie znaczy też, że coś sie całemu rowerowi stało. A są tacy co wymieniają, bo są 200g lżejsze na zestawie.

@sznib zaskoczyłeś mnie... Zawsze myślałem, że on jest tak żrący zawsze i wszędzie czy nowy czy stary. A co do oleju schimano będę niestety musiał chyba przed następną zimą go wymienić jeśli nie szybciej. Ale liczę, że te parę dni do wiosny dociągnę :D

W każdym razie jak kupuje cokolwiek używanego liczę się z każdym trupem, który może tam być.

@Blood ale wiesz że perełki kosztują. W Polsce wielu chce wierzyć, że "niemiec" to sie pozbywa idealnego sprzętu za bezcen, bo tak...   
A prawda jest taka, że nie jest to trzecia góralska prawda.  Oni też szanują kasę i co ważne jest tam coraz gorzej, a nie coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ktoś tu tak narzekał na RS Judy, a teraz patrzę, że w Neuron AL 6.0 też Judy zastosowane. To chyba jednak to nie jest taki zły resorek?

No z tym okazjami to nie da się generalizować. Powiedziałbym, że nie można każdej "okazji" skreślać, bo niektóre są naprawdę okazjami. Tylko takie to zazwyczaj schodzą w mgnieniu oka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RS Judy to jest lipa. W najgorszym przypadku brałbym RS Recon Silver, ale i tak niechętnie przy takim budżecie.

Dość ogólnie oglądałem tego Gianta za 6900, ale zastanawia mnie jedno. Pod względem wyposażenia, bo geo nie znam, jest bliźniaczy do Ghosta, ma nawet QR z tyłu chyba. Dlaczego do niego tak lgniesz?

Moja propozycja jest inna. Poświęć trochę czasu, poczytaj i sam się zorientuj. Dyskutować można o niuansach, bo teraz to nie ma sensu. Każdy użytkownik podrzuci Ci co innego. Co zrobisz, loterie?

7 stron a jesteśmy w tym samym punkcie co na początku. Ciężko jest pomóc, jeżeli jedyną Twoją uwagą jest " i tak będzie za dobry".

Rowrów trochę zostało, zwłaszcza w dużych rozmiarach. Trzeba tylko klikać i szukać. Ja w ten sposób znalazłem sklep wypchany Krossami Vento 6.0, gdzie w innych sklepach ich zupełnie nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo na razie mam problem ze znalezieniem tego Ghosta w Warszawie żeby się przymierzyć :/ Tego Gianta już testowałem i mega mi leży, bardzo wygodny rower. Dlatego też wrzuciłem tego Gianta powystawowego. Przymierzałem się też do Kross Earth 3.0 bo znalazłem w Stajni Rowerowej i też całkiem fajny rowerek choć Gianty i ten Ghost mi się bardziej podobają

Udało mi się też dodzwonić do Pana od Gianta z tego Odolanowa. Faktycznie, była wymieniana tylna obręcz bo ponoć była wygięta i już nie było sensu jej prostować. Niby w trakcie transportu, ale uj tam wie ile w tym prawdy. Przednia ponoć jest oryginalna. Poza tym nie było nic w rowerze robione. Przeszedł podstawowy serwis. Amortyzatory nie ciekną i nie mają luzów. Dają gwarancję rozruchową tzn mogę sobie tu sprowadzić rower, sprawdzić gdzieś w serwisie i odesłać na swój koszt jeśli coś nie będzie grało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak można wygiąc obręcz w transporcie prawdę mówiąc. Przecież na tym jeżdżą ludzie ważący 100 kg albo i więcej, a podczas jazdy siły są znacznie większe.

Także coś się tu nie klei, ale w sumie różne rzeczy dzieją się na tym świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to w transporcie bardziej prawdopodobne niż na trasie - dopóki jedziesz na rowerze to działają na obręcz siły z wektorem mniej więcej zgodnym z płaszczyzną obręczy natomiast jak wektor zacznie się odchylać od płaszczyzny obręczy to wtedy dużo łatwiej ją wygiąć. Wymienili na jakąś obręcz Mavic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...