[Elektryk 15 - 17 tys] Trekkingowy\ Miejski, dojazd do pracy, okazjonalne wycieczki
-
Podobna zawartość
-
Przez Gość Radek
Hej!
Poszukuję dla siebie roweru, bo póki jeżdżę na 30 letnim rowerze trekkingowym. I robię codziennie trasy 20-50 km. Po terenie każdego rodzaju od asfaltu, po mijanie głębokiego piasku w lesie (bokiem po poboczu, bo przez niego bym nie ujechał ).
Zmierzając do pytania, czy jako całkowity laik powiniem chwytać się za budżetowego gravela?
Najchętniej wydałbym do 3 tysięcy (Romet Aspre?), jednak mam wątpliwości, czy jazda na takim rowerze będzie komfortowa i przyjemna. A może rower w tej cenie na lata, nie ma racji bytu?
Nie aspiruję do bycia sportowcem i cenię sobie przede wszystkim przyjemność z jazdy. Jednocześnie chciałbym być szybki.
Może jednak powiniem iść w stronę roweru crossowego? Może crossowy będzie jakościowo lepszy niż tani gravel, którego cena jest wywindowana hajpem (?).
Podsumowując, szukam uniwersalnego roweru na lata w niedużej cenie, na którym nie będę ślimakiem. Z góry dziękuję za odpowiedź, fachowa opinia jest dla mnie bardzo wartościowa, bo sam się zupełnie nie znam. Może komuś przyjdą do głowy modele rowerów, które godzą gdzieś cechy sportowego charakteru gravela z komfortem i uniwersalnością roweru crossowego.
-
Przez majkelos89
Cześć,
Jestem nowym użytkownikiem oraz laikiem w temacie. Chciałbym kupić prosty rower szosowy do sporadycznej jazdy po mieście. Przeszperałem internety ale potrzebuję fachowej porady co i gdzie kupić w granicach 1000-1500zł. W internecie jest pełno ogólnych informacji, które nie pomagają w wyborze. Może ktoś coś poleci??
-
Przez zix
Cześć,
Dostałem informację, że moja tylna obręcz jest do wymiany.
Najprostszym wyjściem byłoby kupienie identycznej, jednak… Nie ma ich w sprzedaży…
Mój rower to:
http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/1061/Merida.Crossway.TFS.800-V/
(obręcze: Merida TFS-700 Black)
I tu mam prośbę o wszelką pomoc, ponieważ nie znam się na osprzęcie.
Co wybrać? Na co zwracać uwagę? Czy warto dopłacać do wyższych modeli? Rozumiem, że nie będzie problemu z tym, że będę miał 2 różne obręcze?
Jeżdżę:
- ok. 90% miasto (asfalt, chodniki, krawężniki itp.), najczęściej z jakąś sakwą (kilka kilo)
- ok. 10% lekki teren
- miesięcznie ok 400/500 km
- moja waga to ok 80 kg
- budżet: brak ustalonego…
Do zestawu przydałaby się jeszcze jakaś opona… Je też wymienia się parami? Pomożecie i w tym temacie?
-
Przez bartolomix
Witam,
od roku jestem szczęśliwym posiadaczem Tribana 3 i do tej pory nie miałem żadnych zastrzeżeń co do całego sprzętu.
Jednak dwa tygodnie temu pękła mi linka w przedniej przerzutce, więc oddałem szosę do serwisu. Linka została wymieniona i teoretycznie układ działał po przyjeździe do domu...lipa, łańcuch zahaczał o wózek i nie wchodził na wyższe przełożenia z przodu. Po tym oddałem go do serwisu ponownie, Pan stwierdził ,że lewa manetka jest wykrzywiona ale póki co jeszcze pojeździ, przy odbiorze sprawdziłem dokładnie mechanizm wszystko chodziło jak nowe...wróciłem do domu, (jakieś 2 h po wizycie w sklepie) historia się powtarza, łańcuch haczy o wózek itd. Dlatego proszę o pradę, gdyż jestem zwykłym amatorem rowerowym a moja wiedza serwisowa ogranicza się do wymiany dętki i wycentrowania kół.
Pytanie laika czy problem może leżeć w manetce ,która nie trzyma napięcia linki .
-
Przez kecjusz1
Witam wszystkich.
Na wstępie chciałbym napisać, że za wszystkie nieprofesjonalne i źle dobrane słowa chciałbym przeprosić, mimo, że siędzę jako tako w rowerach od samego dzieciaka to mogę naskrobać kilka rażących w oczy błędów.
Temat stworzyłem z myślą praktycznego a nie teoretycznego (choć to pewnie też potrzebne) wgłębienia się w świat rowerów szosowych, czyli tzw. ''Kolarzówek''.
Już od małego jeździłem na zwykłych rowerach górskich, było ich mnóstwo - od zwykłych marketowców kupywanych za 300zł po firmowe Krossy za 1800zł, no i właśnie - od Krossa SIGN FR 2 zaczęła się moja tak jakby bardziej profesjonalna kariera rowerowa ponieważ zacząłem regularnie jeździć w DownHill/FreeRide po szczecinskich lasach tj. Las Arkoński oraz Puszcza Bukowa. Miałem wyposażenie (odzież,obuwie,ochraniacze), które cenowo przewyższało sam rower, wszystko oczywiście za namową rodzica. Ale nie o tym. Miał to być wstęp, którym chcę was poinformować, że moja kondycja oraz przygotowanie nóg nie jest na poziomie zerowym. Oczywiście przy DH/FR był normalny trening (Bieganie, ćwiczenia izolowane na siłowni tak żeby nie przypakować, bo nigdy mnie to nie ''jarało'' ale tak żeby kondycja poszła w górę). Później był rower Kona Coiler...i tak to się jakoś rozwijało...
Jeździłem tak 6 lat, można spokojnie powiedzieć, że nawet w zimę ponieważ brat pakował rowerek do busa, odstawiał mnie w lesie a już tam swoje robiłem.
No ale niestety, dorosłem, zdziadziałem i zainspirowała mnie jazda szosowa i pragnę zrezygnować z wygłupów w lesie na rzecz Kolarzówki, na którą mam bagatela 2800zł. Powiedzmy, że 3000 z czego przynajmniej 700 chciałbym wydać na mus czyli w tym wypadku odzież, ochraniacze. Pewnie pomyślicie sobie, że kupi, za chwile odstawi w kąt i będzie się kurzyć. Oczywiście taka rzecz się nie wydarzy, jestem bardzo cierpliwy i nieustępliwy w tym co robię.
Proszę o pomoc w wyborze odpowiedniego dla mnie roweru szosowego. Proszę też nie mówić, że jestem za stary - zdecydowałbym się na to nawet jakbym miał 50 lat, rowery to moja pasja a nie chęć wybicia się po to aby startować w zawodach albo tym bardziej zarobek.
Moje wymiary/dane:
Wiek:20
Wzrost: 186cm
Waga: 79kg
Pozdrawiam, Konrad.
-
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.