Skocz do zawartości

[ceny] Szalejąca inflacja na rynku rowerowym


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Accent_Szaj napisał:

Poza tym, jak zaczęło zmieniać się prawo, gdzie klient nie tylko ma rację, a ma za sobą wszystkie instytucje, to się odechciewa. Wolę być po drugiej stronie barykady.

To ja już nie rozumiem, dobrze mają ci klienci czy źle ? :D

Mi tam w sumie rybka, byle tylko mi rowerplus przysłał kasety co niby mają na stanie - obkupiłem się na dwa lata a potem się zobaczy. Bo nawet juz moich kaset w bikediscount nie ma i się trochę przestraszyłem. 

Teraz, kipcior napisał:

Ale jak mnie 70+ latek na miejskim rowerze wyprzedza pod górę to mnie irytuje ;) 

Tak, nie zawsze umiemy się wyzbyć złych emocji :D Mnie kiedyś 75 latek wyprzedził na kilkusetmetrowym podjeździe. Niestety nie był to elektryk. Taki wytopiony dziadziuś z Austrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

To ja już nie rozumiem, dobrze mają ci klienci czy źle ? :D

Klienci mają teraz jak pączki w maśle :P, ale to wcale nie znaczy, że niektórzy sprzedawcy i hurtownie nie chcą nas naciąć. Zawsze są czarne owce, przez które cierpią wszyscy(właśnie o to mi chodzi, aby nie patrzeć na ogół, przez pryzmat paru osobników) 

Może wyjaśnię, bo widzę, że się trochę narobiło nieścisłości.

Niektórzy duzi wraz z hurtowniami co jakiś czas starają się na jakimś produkcie zbić duże kokosy, wmawiając nam klientom, że coś jest lepsze, bo jest nowsze. Przy czym producent nie podniósł ceny. To właśnie było w pierwszym poście. Dlatego uważam, że takie zachowania należy napiętnować ;).

Ale błagam, nie wkładajcie mi słów do ust, że ja mówię o wszystkich hurtowniach, czy sklepach.

Teraz, wkg napisał:

byle tylko mi rowerplus przysłał kasety co niby mają na stanie

Nigdy się na nich nie zawiodłem :thumbsup:. Pochwal się rysunkiem jaki dostaniesz, z życzeniami "Miłego dnia" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Accent_Szaj napisał:

Nigdy się na nich nie zawiodłem :thumbsup:. Pochwal się rysunkiem jaki dostaniesz, z życzeniami "Miłego dnia" :D

A widzisz, właśnie skojarzyłem, że kilka dni temu kupiłem u nich pedały (tylko, że przez allegro) i faktycznie - był przemiły rysuneczek ! To chyba kolejny dobry sklep i wiele rzeczy mają choć w biosternie niedostępne. Choć są drożsi niż biostern.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Choć są drożsi niż biostern.

Hehe, Biostern i Pana Ludwika znam :D, z Krakowa mam d nich rzut beretem. On i RowerPlus.pl tak się prześcigają z cenami. Dlatego zawsze patrzę gdzie taniej :P. Tu masz przykład dwóch uczciwych sklepów, które lecą na minimalnej marży :thumbsup:, a obsługa klienta jest na najwyższym poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie jak jest teraz z usługami  u mechaników rowerowych w Polsce. Czy też usługi zdrożały ? W Niemczech gdzie teraz jestem mechanik niemiecki w jednym ze znanych mi punktów serwisowych powiedział mi że aktualna cena za godzinę jego pracy dla klienta to 80 euro...co prawda w innym punkcie już poza centrum miasta ceny były nieco niższe ale za taki powiedzmy przegląd roweru to cena ok 50-60 euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrożały, ale nie aż tak :P 

Na pewno pandemia i w ogóle rok 2020 wymusił żeby niskie ceny trzymane od lat w końcu podnieść. Ale nie potrafię powiedzieć dokładnie o ile bo ten sezon to na pół gwizdka przepracowałem i bardziej zajmując się nowymi rowerami/przeglądami gwarancyjnymi Myślę że kilkanaście procent, może nieco więcej. 

Ten rok był też o tyle trudny że ludzie powyciągali z piwnic wszystkie szroty na dwóch kołach, więc paradoksalnie trzeba było więcej pracy i nerwów włożyć w przeglądy, a cena ciągle mieściła się w widełkach z cennika. 

2 godziny temu, Accent_Szaj napisał:

Gdzie ja kolego napisałem o cwaniactwie :o? Ja napisałem, że niektóre sklepy żerują na naiwności/niewiedzy klientów. Wciskając np że rocznik 2021 jest wart więcej niż 2020.

Wybacz, możliwe że Twoją wypowiedź pomyliłem z kimś innym. Takich sprzedawców sam piętnuję, bo laikowi można wmówić wszystko a potem cała branża dostaje po głowie. 

Co do wejścia na rynek to się zgodzę, było to i dalej jest trudne, to po pierwsze, po drugie - choć na szczęście nie każdy ma takie podejście wiele osób wymaga "cen allegro" opierających się na przewalaniu towaru w ilościach hurtowych na minimalnej marży, a nie da się z takimi utrzymać sklepu który nie jest tylko magazynem wysyłkowym części. 

Ja sam nie wiem jak moja kariera w przyszłości będzie wyglądała, chciałbym po godzinach po zmianie branży coś sobie dorobić serwisowo, bo to lubię, ale bez dobrej współpracy z kilkoma hurtowniami, na którą ciężko liczyć jak zamawia się towar na sztuki ma to średni sens z punktu widzenia biznesowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Strek napisał:

Powiedzcie jak jest teraz z usługami  u mechaników rowerowych w Polsce. Czy też usługi zdrożały ? W Niemczech gdzie teraz jestem mechanik niemiecki w jednym ze znanych mi punktów serwisowych powiedział mi że aktualna cena za godzinę jego pracy dla klienta to 80 euro...co prawda w innym punkcie już poza centrum miasta ceny były nieco niższe ale za taki powiedzmy przegląd roweru to cena ok 50-60 euro.

Tak z obserwacji (chociaż rzadko oddaję do serwisu, staram się sporo robić samodzielnie) mam wrażenie, że w Polsce ceny serwisu rowerowego na przestrzeni ostatnich kilku lat nie tyle wzrosły, co zdecydowanie rozwarstwiły się.

Na pewno częściowo jest to podyktowane zmianą w konstrukcji współczesnych rowerów (choćby poukrywane w ramie linki) ale też pojawiło się więcej serwisów, które zwłaszcza w dużych miastach potrafią kosić zdecydowanie większe pieniądze ale jednocześnie zajmują się raczej droższymi rowerami. Co więcej, w takich miastach jak Kraków, gdzie nieraz serwisy rowerowe są naprzeciwko siebie to nawet w tak pobliskich pierwszy zaśpiewa 30zł a drugi 120zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedaleko mnie jest maly sklep i serwis rowerowy. Raczej nie było problemów z terminami. W zeszłym roku w czerwcu kolega poprosił mnie żebym oddał tam jego rower bo on nie zna się i nie ma czasu naprawiać. Jak oddawałem rower to usłyszałem termin za 3 tygodnie... To i tak nieźle bo w drugim było 1.5 miesiąca. Jest ruch to i ceny idą do góry bo ludziom przypomniało się o dwóch kółkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak. Ale z drugiej strony coraz większa specjalizacja społeczeństwa, wygoda czy w końcu nawet brak miejsca do serwisowania roweru w mieszkaniu powoduje że nie każdy musi grzebać samodzielnie. I ja to rozumiem. Według mnie proste wymiany - klocki hamulcowe czy dętka to rzeczy które dobrze zrobić samemu - choć to chyba jedyne jakie robiliśmy w serwisie poza kolejką to i tak rower trzeba przywieźć i potem po niego wrócić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

klocki hamulcowe czy dętka to rzeczy które dobrze zrobić samemu

No dętkę to każdy kto używa roweru powinien potrafić sobie zmienić samodzielnie jak nie potrafi to powinien to zacząć w domu/mieszkaniu dla sportu wieczorami robić :P

4 godziny temu, Accent_Szaj napisał:

Hehe i na forum będzie taki ruch, że Moderatorzy tego nie ogarną

Wystarczy wejść na YouTube, zresztą ledwo dzisiaj OZ wrzucił dobry film o przeglądzie hydrauliki w szosie, generalnie polecam jego kanał, można się dowiedzieć sporo choćby o woskowaniu napędu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

Niby tak. Ale z drugiej strony coraz większa specjalizacja społeczeństwa, wygoda czy w końcu nawet brak miejsca do serwisowania roweru w mieszkaniu powoduje że nie każdy musi grzebać samodzielnie. I ja to rozumiem. Według mnie proste wymiany - klocki hamulcowe czy dętka to rzeczy które dobrze zrobić samemu - choć to chyba jedyne jakie robiliśmy w serwisie poza kolejką to i tak rower trzeba przywieźć i potem po niego wrócić. 

 

Oczywiście nie każdy musi potrafić zmienić klocki. Albo nawet dętkę. Wczoraj na FB jakaś laska żaliła się np., że jest w trasie, złapała gumę i nie wie co zrobić. :D Tu akurat mamy przykład pokolenia Facebooka, które spędza większosć czasu przez monitorem czy smartfonem i nie potrafi wbić przysłowiowego gwoździa. Ale czasem postawa jest roszczeniowa, bo oczekują że ktos im naprawi rower za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Internet to jedno (teraz FB jest już chyba nawet passe) ale dwa to wyręczający rodzice, i powiedziałbym że pokolenie "mame daj, tate daj". 

Wracając jednak do cen - bo to o nich mowa, nierzadko słyszy się że 10 zł za wymianę dętki to "zdzierstwo". Ludzie nierzadko oczekują też po zakupie dętki wymiany w gratisie.

A zdjęcie koła, sprawdzenie w którym miejscu dętka się przebiła, sprawdzenie opony, założenie dętki, ułożenie opony na obręczy kosztuje czas. Niech to będzie te pół godziny. To z tych 10 zł 5 zł idzie na ZUS pracownika a 2 zł do US ;) 

Podobnie jak wyceni się duży przegląd jakiegoś starszego roweru razem z częściami - "ooo panie za tyle to ja nowy rower kupię".

Mam też wrażenie że to podejście do usług oferowanych przez ludzi którzy maja ręce w smarze :D Bo od mechaników samochodowych można usłyszeć to samo. 

U fryzjera, kosmetyczki czy innej stylistki ludzie płacą grube pieniądze i nie sądzę żeby tak się targowali. Może to też znak czasów i tego pokolenia "życia na pokaz"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MikeSkywalker napisał:

U fryzjera, kosmetyczki czy innej stylistki ludzie płacą grube pieniądze i nie sądzę żeby tak się targowali. Może to też znak czasów i tego pokolenia "życia na pokaz"?

No bo u fryzjera to wstyd.

Moja Pani koniecznie chciała mnie zabrać do swojego fryzjera. To taki typek który robi celebrę, trwa to i trwa, coś w stylu salonu towarzyskiego. Ohyda. No więc się ja go grzecznie pytam, czy jest dobrym fryzjerem. Zawsze w warsztatach zadaję takie pytanie, czy umieją to zrobić, czy się znają. Jak potem będą chcieli podwyżki za jakieś coś o czym nie mam pojęcia to mówię, że ja się nie znam ale oni się znają - sami powiedzieli, że się znają - więc trzymajmy się umowy :D  Konsternacja - co to znaczy dobry fryzjer. No to ja na to, że dobry to się u mnie mieści w 7 minutach i 30 złotych. Obciach był niesamowity, panie pufały, fukały, koles mało nie padł : D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

to się u mnie mieści w 7 minutach i 30 złotych

Haha, bardzo sprytnie, teraz twoja Pani w życiu Cię do fryzjera, ani tego typu rzeczy nie zabierze :P, choć ryzykowałeś życiem, dobrze że Cię tam nie ukrzyżowali :teehee:. Byś wisiał nad drzwiami z kartką: "Ten klient pytał Żana kloda czy jest dobry"

10 minut temu, MikeSkywalker napisał:

czekują też po zakupie dętki wymiany w gratisie.

Co do serwisów, to już od lat niektóre samochodowe wymianę oleju robią "gratis" przy zakupie oleju. Z tym że 4l oleju u nich kosztuje 200zł(Na allegro 80). Można by było robić tak samo z dętkami. Dętka 40zł - wymiana "gratis". Ludzie uwielbiają te gratisy. Jeszcze pójdą się pochwalić ile to nie zaoszczędzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Accent_Szaj napisał:

Haha, bardzo sprytnie, teraz twoja Pani w życiu Cię do fryzjera, ani tego typu rzeczy nie zabierze :P,

W ogóle robienie obciachu jest bardzo wygodne :) Ale już nie będę sypał przykładami. W każdym razie do sklepów z ubraniami od dawna mnie nie zabiera :D A już na pewno nie z płaszczami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tamnigdy sie nie kłócę i doceniam prace, bo nie raz próbowałem cos ztrobić, a i tak cierpliwosci i umiejętnosci zabrakło, wiec kończyło sie w jakimś serwsie. Tylko problem znaleźć taki solidny, co zrobi "jak sobie" i drugi obecnei koszmar... terminy..a co najgorsze zostaw rower i my zadzwonimy za tydzień... ja nie mogę sobie na to pozwoloić i chcętnie bym nawet dopłacił, za usługę "od ręki". A jak juzto nie zostaiwć roweru, tylko jak będzie czas kiedy mi wyznaczą to bym przyjechał i poczekła ile trzeba danego dnia. Oczywisćie nie mowie tu o awariach co nie da sie jechać. 

Doceniem pracę i nigdy nie mowie, że dorogo, mozę dlatego, ze próbowałem sam, ale bez miejsca i czasem narzędzi to szkoda nerwów... tylko niech by to było choć dobrze..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi poszedł przekaźnik wentylatora za 150 złotych. Efekt - brak klimy. Dwa zakłady diagnoza: wymiana sprężarki, chłodnicy i czynnik. Odpowiednio jeden 3 500 drugi 2 500. Kupiłem przekaźnik za 138 złotych i wymieniłem w 5 minut. Do tego 2 godziny czytania grupy dyskusyjnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...