Skocz do zawartości

[2021] Marin


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, stpman napisał:

No i pytanie czy ta "M" nie będzie ciut za duża?

Najpewniej będzie.   Może się zdążyć że będzie za bardzo wyciągnięta na nim.  Z wygodnej pozycji do bujania się po mieście zrobi się bardziej agresywna pochylona i rower straci swój sens. 

Kwestia nie tyle wzrostu co proporcji.  Długości nogi i rąk.  Mniejszy rower jest łatwiejszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przekrok to nie wszystko.  Przekrok może być ok a problemem jest w odległościach od kierownicy.  Tu zmienia się najbardziej pozycja i rower teoretycznie dobry robi się za długi np.  To o wiele ciężej w jakiś sensowny sposób przeskoczyć. Kwestia co kto lubi.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak przekrok nie będzie problemem to nie bardzo masz z czego zejść na długości roweru, bo w Stinsonie już siedzi mostek 45mm, możesz co najwyżej w ludzkich pieniądzach dać jakiś 35mm + sztyca jest standardowo bez offsetu (niesamowite, że się da :D) więc tu nie ma pola do manewru. Przymierzyć, a jak za duży to bez żalu oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, stpman napisał:

Pytałem chłopaków z Marina, stwierdzili, że rozmiar M będzie wygodniejszy...

To jest jakaś nowomoda. Większy lepszy....  Jakoś tego nie czuję.
Mam wrażenie, że oni się boją tych S jak ognia.

@stpman bierzesz tabelki i rozmiary pacjenta i sprawdzasz, jaka będzie pozycja :D 
Więc jak nie wiesz czego szukasz to bez przymierzenia się do obu małe szanse, żebyś wiedział, czy jest ok czy nie. Co gorsza, jak nie wiesz czego szukacie to po przymiarce też nie koniecznie będziesz w 100% pewien.  Czasem, że rower jest zły dowiesz sie jak wsiądziesz na dobry. 
Ma być bardziej wyprostowana wygodna pozycja to za duża rama będzie złym wyborem.  Obecnie przekrok przestaje być jakąkolwiek wytyczną może być dobry od S do L Za to długość będzie się zasadniczo różniła.  I dwa cm w długości to wbrew pozorom całkiem sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cały problem w tym, żeby jakikolwiek sklep miał taki sam rower w dwóch rozmiarach, zwłaszcza tak nietypowy rower...

Generalnie to ja mam wzrostu 169, a żona 163.

Obaj mamy prawie identyczny przekrok tj. 74-75, i prawie identyczną długość rąk. Więc pewno te kilka cm wzrostu gubi się gdzieś na tułowiu, szyi, głowie.

"S" może być za mała, a może być w sam raz... 

"M" może być za ciutkę za duża, a może być dobra... 

Generalnie to wygląda mi na to, że S to 15cali, a M to 16cali... Niby 16cali to rower miejski dla osoby w granicach właśnie 160-170cm wzrostu...

Ehhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a ten Stinson ma bardzo nietypową ramę... I pytanie, na jaką wartość patrzeć żeby pacjenta dostosować? TopTube effective?

A tak w sumie jak nad tym myślę, to oprócz rozmiaru ramy i jej długości, znaczenie ma jeszcze kształt kierownicy... A tam kiera jest mocno gięta w stronę rowerzysty... To też będzie wpływało na sylwetkę na rowerze...

Edytowane przez stpman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie nawet jednego rozmiaru, i ogarniętego sprzedawcy z doświadczeniem który spojrzy fachowym okiem już można sporo powiedzieć. Owszem, idealnie byłoby szukać S-ki - o ile gdziekolwiek się pojawi. Ja już trochę po Polsce pojeździłem za przymiarkami rowerów, ale na pewno jest to tego warte. 

Myślę po prostu że takie dywagowanie na temat mimo wszystko "egzotycznego" roweru o bardzo nietypowej geometrii nigdy nie będzie tak miarodajne jak organoleptyczne sprawdzenie tego w sklepie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Haaaa udało się czaiłem się na Kentfielda 2 / Presidio 1 już praktycznie od Listopada pojawiła się 1 sztuka w  Motor-Landzie. :002:

Poza tym szacunek za to że nie podnieśli cen jak inni producenci, już byłem w sumie gotowy na to że będzie te 100-200 zł. drożej a tu miła niespodzianka!

ROlYFW0.png

 

 

 

Edytowane przez keltu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale heca rzeczywiście ceny szybują w górę u kolejnych dealerów, widzę że w Krakowskim Biker House też już mają "nowe" ceny i m.in Kentfield 2 kosztuje 2399 zł. :blink: Presidio 1 którego zanabyłem kilka dni temu za 1899 zł. już kosztuje 2099 zł... Ogólnie jeśli ktoś chce kupić jakiś nowy model to polecam na bierząco sprawdzać ofertę Motor Landu (wyłączny importer Marin w PL) - dość regularnie pojawiają się pojedyńcze modele i są jeszcze w "starych" cenach, wczoraj widziałem dostępnego Fairfaxa 1 i Terra Linde 2.

Edytowane przez keltu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...