Skocz do zawartości

[Pomoc w zakupie roweru] Trek czy Radon ?


zyrafa

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Mihau_ napisał:

Powtórzę się kolejny raz, nie kupuj tiagry;p

Ale napisz proszę dlaczego, bo możemy mieć różne potrzeby i twoje argumenty niekoniecznie do mnie trafią, albo rzeczywiście mnie przekonasz.

Ja nie zamierzam się ścigać, kiedy wpadłem na pomysł o kupnie szosy to celowałem w osprzęt Sora, ale poszedłem stopień wyżej na pewnie podobnej zasadzie, na jakiej teraz namawiasz mnie na 105 :). Sprzedawca zasiał u mnie wątpliwość co do grupy osprzętu strasząc, że na zębatce 28 niekoniecznie wszędzie w mojej okolicy wjadę (Pogórze Karpackie) a tylna przerzutka nie obsłuży większej zębatki gdybym z powyższego powodu chciał coś zmienić w napędzie. Nie wiem tylko czy miał na myśli wymianę pojedynczej, czy też założenie kasety 11 zębatkowej. Ja na góralu nigdy nie miałem problemu z podjazdami, choć nie unikałem najmniejszej zębatki z przodu, nie potrzebowałem szpanować podjeżdżaniem z blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mihau-owi chodzi o to, że to jest taka grupa po środku. Ani nie jest Claris-em/Sorą, które są po prostu rekreacyjne/bazowe ani nie jest wyścigówką czyli Ultegrą/Durejsem ani tez nie jest stricte treningówką, czyli 105-tką. Tiagra to taki środek, troszkę dla początkującego/rekreacyjna troszkę ambitniejsza, ale nadal mało ambitna.

I w przypadku wielu zakupów ja się szczerze zgodzę, też nie lubię półśrodków - osobiście preferuję albo kupować coś bazowego, podstawowego (acz spełniającego kryterium przyzwoitości) albo kupować porządne. W przełożeniu na grupy szosowe byłoby to podstawowe: Claris/Sora lub porządne: 105/Ultegra/DuraAce.

Natomiast prawda jest taka, że Tiagra to bardzo rozsądna (super cena/jakość) a jednocześnie bardzo tania w eksploatacji grupa. Dla początkującego, który chce dać troszkę więcej kasy ale niekoniecznie fortunę da więcej możliwości do operowania kadencją niż Claris/Sora, sroga wywrotka i kompletne zniszczenie tylnej przerzutki to tylko 140zł, bo tyle kosztuje tylna przerzutka (dla porównania mechaniczna Ultegra to około 300zł), do tego jest to najniższa grupa szosowa oferująca już tarczowe hamulce hydrauliczne (w przypadku Clarisa /Sory mamy kombinacje z hamulcami na linkę innych firm).

Wracając do napędu, jeżeli ważysz więcej niż kolarz pro-tour (a zwłaszcza, jeżeli ważysz dużo więcej), a noga nie jest jeszcze u Ciebie bardzo wyrobiona to 50/34 i 11-28 na stromych i długich podjazdach może być ciężkie, ale w takim wypadku po prostu zmienisz przerzutkę z RD-4700-SS na RD-4700-GS ( https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/tiagra-4700/RD-4700-GS.html ) oraz kasetę 11-34, chyba ta podejdzie w sam raz: https://www.centrumrowerowe.pl/kaseta-shimano-slx-cs-hg81-pd16051/

I po problemie - z takim zestawem raczej już żaden szosowy podjazd nie powinien być straszny. Nie porównuj przełożeń z MTB do przełożeń szosowych, to jest inna bajka, której dzieckiem z kolei są gravele :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja stawiam na to, że nowej Tiagry w 2021 nikt nie zobaczy... I Shimano nie musiałoby w niej nic zmieniać (pewnie poza malowaniem) wystarczyłby wymienić JEDEN element w prawej klamkomanetce. Po prostu Tiagra 4700 już jest od samego początku "jedenastorzędowa"...

Pośrednio chociaż to i bez tego wiadomo to co @Mihau_ przytacza o gościu z UK to pokazuje. Koleś wymienił pierścień z ząbkami w prawej łapie na 11-stkę z jakiejś połamanej 105-ki czy Ultegry (też coś takiego czytałem).

I tak teoretyzując dalej, pomimo że nie jest to zła grupa to jej opłacalność (ale samej grupy) w porównaniu do 105'ki czyni ją wyborem niepopularnym wśród osób lepiej zorientowanych... no ale to jest o niebo lepsza grupa od clarisa czy sory... i tu się nie do końca zgadzam z @Mihau_'em - to jest dla amatora grupa bardzo ale to bardzo fajna. I przy ograniczonym budżecie takim "rzucie na taśmę" zawsze bym ją wybrał zamiast r2000 czy r3000... (oczywiście zakładając że kupno r7000 to oznacza że nic nie kupie bo mnie nie stać - tutaj dodatkowo wpływają na to inne czynniki - zazwyczaj nie jest tak, że rower na Tiagrze od roweru na 105'tce to tylko różnica 400zł w zakupie obu grup u dystrybutora).

I oczywiście jakby tak wyjąć graty i położyć obok roweru to zbliżam się z oceną Tiagry do kolegi tyle, że nie aż tak kategorycznie - to dobra grupa, a rower czasami stoi na progu możliwości zakupowych i wybór zdecydowanie ciekawszej 105'ki oznacza "d...pa zbita nic nie kupiłem" W dół to też działa jak dostaje rower z kasetą 10s 12-28 - to jestem tam gdzie trzeba, z 8'ką czy nawet 9'ką tak miło nie jest - w kasetach dziury większe i kiedyś to poczuję a i "ciężkich gratów" więcej dostanę w rowerze z niższą grupą.

Oczywiście 105'ka jest dużo lżejsza, ma sztywniejsze korby, ma lepsze kasety i większy ich wybór, hamulce (mowa o szczękowych) działają konkretniej a tiagrowe szczęki są "takie se" i kupa innych rzeczy... które powodują - jak możesz - idź oczko wyżej.

PS. Pisząc z perspektywy osoby, która przed chwilą kupiła rower z Tiagrą - wywaliła niemal pierwszego dnia i wsadziła Ultegrę... brzmi trochę jak hipokryzja... ale to nie oznacza że to dla nikogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem i oto co znalazłem: Scultura ma przerzutkę Tiagra GS. Na stronie Shimano znalazłem jej parametry i jeśli dobrze znalazłem (gubię się w tych oznaczeniach) to sprzedawca się mylił, bo maks. wielkość zębatki to 34T oraz jest to przerzutka ze średnim wózkiem.

Zrzut ekranu z 2020-12-22 14-20-33.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie i całe dywagacje nt. sora/tiagra/105 się zgadzają, ale uważam autorze, że wpierw powinieneś skupić się na tym jak na danym sprzęcie się czujesz i tyle. Po co Tobie sprzęt na 105, na którym nie będziesz mógł się dobrze ułożyć. Tiagra będzie lepsza niż sora, gorsza niż 105...nie ma co dywagować. Po prostu jedno przełożenie więcej/mniej. Z podesłanych sprzętów brałbym Gianta lub Merida...i teraz pytanie co będzie dostępne (w Giancie w systemie powinni mieć info na kiedy przewidują dostępność) i na czym będziesz czuł się lepiej bo te rowery trochę różnią się pozycją. Znając nieco starszą sculturę oraz gianta ar wydaje mi się , że na sculturze lepiej będzie się podjeżdżać. Giant bardziej taki allrounder z potencjałem na fajną i lekką szutrówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, na jakim rowerze dobrze się czuję. Niestety znika główna zaleta sklepów stacjonarnych, gdyż podobnie jak w internetowych trudno się w nich do roweru przymierzyć. Różne modele, różne rozmiary, których najczęściej brak, a sprzedawca będzie wpasowywał klienta w akurat posiadany model i rozmiar :). 

Chciałbym w miarę uniwersalny rower, którym mógłbym powspinać się na okoliczne górki, ale także wykorzystać zalety takiego roweru do jakichś dłuższych tras 100 - 200 km.

Co do osprzętu to tak jak pisałem wcześniej o wyborze grupy osprzętu decyduje to, że strasznie chciałbym hamulce tarczowe hydrauliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zyrafa napisał:

a sprzedawca będzie wpasowywał klienta w akurat posiadany model i rozmiar :). 

To takim sklepom od razu podziękuj i uciekaj daleko.

Sprzedawca pojęcie ma i zna rozmiarówkę, ale jeden ma dłuższe nogi niż ręce a drugi na odwrót. Co nie zmienia faktu, że nawet jak się troszkę pomylisz to rower dopasujesz, co najwyżej trzeba będzie zmienić długość korby, mostka lub inne.

Jak chcesz tarcze hydrauliczne no to po prostu bierz coś od Tiagry w górę i się nadto nie zastanawiaj :P Działać będzie bosko. Lepiej jeździć niż dywagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...