Skocz do zawartości

[szlaki turystyczne w lasach] rozwałka, niszczenie


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

nie podlega absolutnie jakiejkolwiek kontroli sądowej

Jakieś podstawy prawne tej rewelacji? 

Co do drogiej kwestii to pytanie czy las pierwotny to naprawdę to czego oczekujemy?  Czy to jest zawsze dla nas najkorzystniejsze i najlepsze. 

Niemcy z tym odradzaniem się puszczy mieli spory problem i wcale tak "naturalnie" nie było jak to się próbuje przedstawiać bo zwierzątka kosiły im las... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawa o lasach. Wiele działań LP nie nosi w ogóle znamion czegoś takiego jak decyzja administracyjna i nie ma jak z nimi się zmierzyć. Przecież sam nawołujesz tutaj do pisania skarg i tak dalej. Tak to działa w trybie administracyjnym czy po prostu można się odwołać do sądu czy wprost kogoś pozwać? W LP wszystko praktycznie ma charakter wewnętrzny oparty na wykonywaniu czynności zleconych przez Skarb Państwa i nie bez przyczyny mówi się "państwo w państwie. Drogi również nikomu nie podlegają i można je sobie zamykać do woli wedle widzimisie. Straż Leśna korzysta z bonusów jakie daje im przywilej przypisana jako funkcjonariusza publicznego ale formalnie w trybie prawnym nimi nie są. To jest po to, że jak SL ci przyleje w trakcie zatrzymania solidnie z byle powodu to nie poniosą absolutnie żadnych konsekwencji. A są to ludzie uprawnieni do posiadania broni ostrej. Sporo wyszło jak to działa własnie przy protestach w lesie różnych organizacji ekologicznych i społecznych. 

A co do oczekiwań to przecież rozchodzi się o pewien stosunek % tego ile lasów powinno mieć charakter "pierwotny". Po raz kolejny już chyba zwracam uwagę, że absolutnie nikt nie podnosi tematu sadzonego lasu na deski. W ogóle tego tematu tutaj nie ma. Choć nigdy w Kampinosie nie byłem to strzelam w ciemno, że jednak zdecydowana większość ludzi odpowiedziała by twierdząco, że chce w tym miejscu lasu nie tkniętego przez człowieka. No chyba, że trąba powietrzna pozamiata wszystko to można pewne kwestie usprawiedliwić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Drewno z lasów było pozyskiwane zawsze, ale nigdy nie wykonywano zrębów zupełnych,

Tiaaa  oczywiście że były. Dopiero od niedawna się od tego odchodzi. 

A te 100 letnie drzewa na piaszczystych glebach niestety albo się wymieni albo dzieci tych ludzi nie będa się cieszyć lasem...  to jest problem wielu lasów  szczególnie tych  posadzonych po wojnie.  

Ta sytuacja pokazuje też jak wizja chodowania drzewa ma się do żeczywistości.  To są plantacje ale ludzie się przywiązali...  Nie dziwie się tylko że do każdej plantacji się przywiążą  więc albo je będziemy grodzić i karać za wejście albo po 100latach będą protesty bo przecież ten las dla tych ludzi jest tam od zawsze. 

@JWO to teraz można obstawiać czy gosc jest niezatapialny czy jednak tylko mu się tak wydaje. 

Kolejna sprawa która mnie zastanawia zawsze w takich ciągnących się strupach to czemu nie ma już kilkunastu ciekawych nagrań.  Przecież teraz każdy wszystko nagrywa....  Po takich nagraniach nawet niezatapialni idą na dno jak Titanic.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Po takich nagraniach nawet niezatapialni idą na dno jak Titanic.

Eee tam, to zależy jak blisko jesteś z tymi trzymającymi władzę, vide nasz obecny premier. Sąd już dwa razy nakazał mu prostowanie kłamstw, a on ciągle na świeczniku.
Jak prokuraturą steruje polityk z odpowiedniej zmiany, to i latami nie zatopi się Tytanica, choćby miał dziury wielkości wrót od stodoły i widoczne z daleka 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, KrisK napisał:

Kolejna sprawa która mnie zastanawia zawsze w takich ciągnących się strupach to czemu nie ma już kilkunastu ciekawych nagrań.  Przecież teraz każdy wszystko nagrywa....  Po takich nagraniach nawet niezatapialni idą na dno jak Titanic.  

A ty byś nagrywał i co dalej? Robota LP jest tak doskonała i ma tyle bonusów, że nikt nie chce jej stracić. O RDLP w Krakowie to już legendy chodzą od dawno jaka tu jest Sodoma i Gomora. Myślisz, że czemu jest tak mało miejsc pod biwak w Małopolsce? Sporo ludzi się prosiło o więcej tylko ta morda na zdjęciu stanęła okoniem. Taki człowiek nie działa sam i jak podpadniesz w takiej organizacji to masz przerąbane. Widzisz te inne gęby na zdjęciach. Tak samo leśniczowie potulnie robią swoje bo nie chcą być zesłani z całą rodzinę na koniec świata. To działa podobne do Kościoła i parafii. Często słyszy się z branży a głównie logistyka poza LP o "zielonym zakonie". Im się krzywda nie dzieje i co najwyżej przesuwa się pionki na szachownicy. Były dyrektor Babiogórskiego parku powinien gnić w pierdlu latami za to co zrobił na Krowiarkach, oszustwa i kradzieże. Bardzo trudno się w ogóle przebić jak się sprawy mają. Na razie pewnie mu a raczej synowi klepną to schronisko i będzie trzepał kasę jakiej w okolicy nikt nie widział. Sprzyjają mu bardzo potężni i wpływowi ludzie z polityki i samorządów. Co się dziwić jak takich wałków samemu robić się nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nagrywał.  Ale ja nie przywiązuję się do kasy...  Nie za wszelką cenę a na pewno nie za cenę wolności.  Mógłbym jej mieć za dużo, ale nie zamierzam się za nią sprzedać. I najnormalniej dziwi mnie, że nie ma nagrań, że nie ma nikogo kto jest na tyle odważny.  Z tego by wynikało, że część ludzi i tak wyleciała więc co mieli do stracenia?  Inna sprawa, że to jest najciekawszy układ z możliwych. Oni piją z każdą dotychczasową władzą. Ci sami ludzie mają świetny układ z kolejnymi ludźmi władzy.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, KrisK napisał:

Ja bym nagrywał.  Ale ja nie przywiązuję się do kasy...  Nie za wszelką cenę a na pewno nie za cenę wolności.  Mógłbym jej mieć za dużo, ale nie zamierzam się za nią sprzedać

Wiesz @KrisK  może nie zdajesz sobie z tego sprawy - często piszesz pod wpływem silnych emocji -  ale to co piszesz jest po prostu świństwem. Właśnie zarzuciłeś ofiarom, że sprzedają siebie i swoją wolnośc za kasę. Bo tylko w ten sposób można odczytać to co napisałeś. Tak można zdyskredytować, poniżyć, obrzucić błotem każdego. Naprawde chciałeś to napisać  ?? To jest po prostu obrzydliwe.

PS: Tak naprawdę dopóki człowiek nie sprawdzi, dopóty nigdy nie wie jak się zachowa gdy mu się grunt usuwa spod nóg. Często wyobrażenia rozmijają się z rzeczywistością. Nie każdy jest bohaterem.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg zbyt emocjonalnie podszedłeś i za bardzo szukasz świństw i wyzywania.  Prawda jest taka, że dramatem naszych czasów jest to, że dajemy się zniewolić ze strachu przed utratą środków do życia. Ludzie latami są gnojeni i niszczeni ze strachu.  Prawda jest taka, że ten strach niszczy ludzi i jest to przykre. Czy to, że tak jest i powiedzenie tego to obrażanie?   Oczywiście rozumiem ludzi, którzy nie mają wyjścia i boją sie o byt rodziny. Ale czy naprawdę wszyscy tam sa w takiej tragicznej sytuacji bez wyjścia?  Nie rozumiem już zupełnie tych, którzy wylatują z pracy przez takiego gościa i go nie topią.  
Niestety, ale bierność jest grzechem pozwalającym takim kacykom rosnąć w siłę.  Oni tworzą niewolnictwo ekonomiczne i obowiązkiem naszym jest z tym walczyć każdą legalną dostępną metodą.
Jeśli dorośli ludzie godzą się na to, żeby przełożony im mówił z kim mogą a z kim nie rozmawiać to, na co jeszcze się zgodzą w imie chronienia tak wspaniałej pracy? Rozumiem iść na przeczekanie, ale to nie trwa od wczoraj a życie jest jedno.  I może jestem świnią, ale nie uważam ze powiedzenie komuś że został zapędzony w kozi róg i najnormalniej się zatracił jest świństwem.   Ja tam jak bym był w takiej sytuacji to chciałbym, żeby ktoś mi to wykrzyczał w twarz,  zanim zawiązałbym sobie sam na szyi stryczek. 

No chyba, że prawda leży gdzie indziej. A to jest tylko takie wymienianie uprzejmości.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj uważnie to co napisałeś kilka postów wyżej. I zastanów się przez chwilę. Zawoalowane obelgi wciąż są obelgami. I to jest bardzo czytelne.

6 minut temu, KrisK napisał:

ale nie uważam ze powiedzenie komuś że został zapędzony w kozi róg i najnormalniej się zatracił jest świństwem. 

To nie. Ale tego nie powiedziałeś. Powiedziałeś zaszczutym ludziom, że sprzedają się za kasę. Tylko dlatego, że ośmielili się o swoim zaszczuciu opowiedzieć. Tak się właśnie gnoi ludzi.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
3 godziny temu, zekker napisał:

IMO robią nieco dramę.
Mają tam od zarąbania lasów wokoło, a lamentują nad niewielkim kawałkiem.

A może akuratnie w tym kawałku lasów które chcą wyrąbać są lubiane przez mieszkańców szlaki spacerowe? Ciekawe trasy na rower? Wokół mojego miasta też sporo lasów, ale jakby były plany demolki tych, gdzie mam ulubione miejscówki też bym "robił dramę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg. Wszędzie się doszukujesz drugiego dna  nie potrzebnie. Polityczna poprawność i nadmierna delikatność jest świetnym gruntem dla wszelkiej maści zwyrodnialców.  

Jeśli jest tak jak w tym artykule to Ci ludzie są w ciemnej czarnej bo nikt poza nimi samymi im nie pomoże.  Jeśli zgadzasz się na poniżanie traktowanie jak niewolnik i jak śmieć za pracę to niestety sprzedałeś się. Czy powiedzenie tego jest obraźliwe?  Ty tak uważasz ale ja nie. To że ci ludzie to zrobili może być z ich strony nawet nieświadome bo często i tak jest. Ale nie mówienie o tym nie poprawia sytuacji. Wiele osób się godzi na takie układy bo nikt nigdy im nie powiedział że mogą inaczej. Ba najczęściej są przekonywani żeby nic nie robili bo to i tak nic nie da. Bo tak jest od zawsze bo.... Dużo różnych BO Mentalność ofiary to plaga i zaraza. A ona się bierze w dużej mierze z nie mówienia ofiarom że są ofiarami i że mają prawo to zmieniać. Nie mówienie że dali się w ten stan wprowadzić i że się na to zgodzili.  Ludziom trzeba wykrzyczeć że mogą coś zmienic i że są ofiarami bo się godzą na to.   Jest taka moda żeby ofiary upewniać w tym że są biedne o że nic nie mogły zrobić... A trzeba krzyczeć żeby nie pozwolili sobie tego steku bzdur wmówić bo będzie tylko gorzej

I wiem co mówię bo miałem przyjemność pracować u takiego przekreta który traktował ludzi jak niewolników.  Rzucałem pracę będąc smarkaczem mającym żonę w zaawansowanej ciąży na utrzymaniu a wtedy daleko było do rynku pracownika.  

Mi co najwyżej żal tych ludzi. Na pewno daleki jestem od ich obrażania. 

@sznib pozostaje ogrodzić wszystkie lasy gospodarcze żeby ludzie nie polubili ścieżek w nich. Żeby nie mieli tam ulubionych miejsc i  szlaków.  Bo jakie inne wyjście widzisz?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrisK tak porzucić robotę w wielu zawodach jest łatwo. Zresztą sam tak zrobiłem bo miałem dość traktowania ludzi jak śmiecia. Ale praca w LP to też pasja i to trzeba brać pod uwagę. Naprawdę sporo ludzi nie zarabia tam kokosów i tu niech będą parki narodowe ale pracują w lesie. To tak jak byś ganił wikarego, że gnoi go proboszcz. Co ma zrobić porzucić kapłaństwo przez jakiegoś gamonia? Ludzie zaciskają zęby i czekają aż ktoś pójdzie wyżej, na inną placówkę lub na wcześniejszą emeryturę. Sam gdybym na przykład za darmochę mieszkał w fajniej leśniczówce, pracował w lesie to sporo więcej bym zniósł niż w każdej innej robocie. Tak poza tym o ile wiem tam gnębione nie były młode osoby więc to też daje do myślenia. Pracujesz naście lat i od tak odejść? Nie wydaje mi się. 

@zekkerzgadza się, że ludzie kręcą czasem dramę ale takie nastały czasy. Lepiej nie będzie bo LP są obecnie pod ogromnym społecznym obstrzałem. Za przeproszeniem jak ktoś za mocno puści bąka to już zaczyna się jazda. Sami sobie ten kłopot na siebie zwalili. Jak nic nie zmienią to będzie jeszcze gorzej dla nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
30 minut temu, KrisK napisał:

pozostaje ogrodzić wszystkie lasy gospodarcze żeby ludzie nie polubili ścieżek w nich. Żeby nie mieli tam ulubionych miejsc i  szlaków.  Bo jakie inne wyjście widzisz?  

Obszary popularne turystycznie i "rozrywkowo" przemianować na inny rodzaj, nie gospodarczy. Nie ruszać, nie ciąć. Proste. Teraz LP głoszą że wszystko gospodarcze, że ciąć będą i nikt nie ma nic do gadania. Tymczasem lasy mają też pełnić funkcję społeczną i przyrodniczą, czyli właśnie służyć ludziom do odpoczynku, spaceru, biwaku itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KrisK napisał:

Jeśli zgadzasz się na poniżanie traktowanie jak niewolnik i jak śmieć za pracę to niestety sprzedałeś się

Nie zgadzają sie. Opisali to.

1 godzinę temu, KrisK napisał:

Czy powiedzenie tego jest obraźliwe? 

Tak. Bo to zrównanie ofiary z katami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sznib napisał:

A może akuratnie w tym kawałku lasów które chcą wyrąbać są lubiane przez mieszkańców szlaki spacerowe? Ciekawe trasy na rower? Wokół mojego miasta też sporo lasów, ale jakby były plany demolki tych, gdzie mam ulubione miejscówki też bym "robił dramę".

Na pewno są ulubione ścieżki, w końcu to tylko rzut beretem od ich domów.
Tylko ten płacz w artykule jest o wycięcie około połowy z 2x1km, gdy w okolicy tych lasów jest 10x20km, a w jeszcze dalszej to z lekkim przymrużeniem oczu rozciągają się na 100km, które też są cięte, co doskonale widać na zdjęciach satelitarnych/lotniczych.
Mają w zasięgu kilkunastu km ze dwa parki krajobrazowe i park narodowy.

Ja też robię dramę o swoje lokalne szlaki i ścieżki, tylko to ciut większy kawałek: 4,5x7km najbliższej okolicy, 4,5x10km trochę dalszej i z 40km maksymalnej rozciągłości tych lasów.
Dodatkowo, to nie jest najzwyklejszy las gospodarczy, a Park Krajobrazowy. Nawet w tej najmniejszej części jest kilka rezerwatów. Tną metodą skubania praktycznie na całym terenie tego najmniejszego kawałka, jest to imo metoda najbardziej ingerująca, bo co z tego że wycinają 30-40% starych drzew i pozwalają wysiać się, skoro wycinka obejmuje dużo większy obszar i robią to rok w rok na tych samych obszarach, nie dając drogom i lasowi odpocząć.
Żal zwłaszcza jak jadą z piłami w te dziksze obszary, gdzie ciężko poznać, czy to las z nasadzenia, czy naturalny. Tak zerkając na zdjęcia, to u nich wygląda to na plantację sosny, mają swój urok ale nie są to aż tak cenne lasy.
Najbliższe parki narodowe mam w zasięgu 90km, to już trzeba sobie zaplanować wypad, a nie od tak wyskoczyć na rower, czy podjechać na spacer.

Mogę rozumieć żal za tym kawałkiem lasu po sąsiedzku ale generalnie warunki mają o wiele lepsze niż ja, tylko trzeba ruszyć 4 litery minimalnie dalej niż za róg osiedla.

 

@KrisK
Tak w kontekście czego oczekujemy po lasach, uporządkowania czy dzikości.P1026360.thumb.JPG.a56261244bc9d8956a05bf169a82ff12.JPG

Na pewno nie czegoś takiego jak równoległe przerycie lasu ciężkim sprzętem, zwłaszcza jak zaraz obok jest droga gospodarcza.
Te dwa tory później się łączą i dochodzą do tej drogi, która przebiega mniej więcej od górnego prawego rogu zdjęcia w stronę centrum (ta sama co wcześniej wrzucałem panoramy).

Takie działanie, to czysta demolka, a nie gospodarowanie lasem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację... Działka "w środku lasu" to tak atrakcyjny kawałek gruntu, że różnej maści decydenci, ludzie z koneksjami, liczne "obajtki", firmy deweloperskie itp. będą cały czas naciskać na poluzowanie przepisów, które obecnie uniemożliwiają "prywatyzację" fragmentów lasów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...