Skocz do zawartości

[Kierownica] karbonowa z allegro za 150zł - warto?


stanek.94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnio zaczeły mnie irytować drgania i brak amortyzacji w rowerze ( Kross Inzai 2019 )
Postanowiłem coś uczynić żeby zrobić go mniej sztywnym. Czy wymiana kierownicy na karonową, taką jak np sa na allegro coś da?
Przykładowy link: https://allegro.pl/oferta/kierownica-rowerowa-ec90-mtb-720mm-karbonowa-25-4-9803309665
Co o nich sądzicie? Czy może lepiej zainwestować w amortyzowaną sztyce siodełka lub widelec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek spróbowałbym z nieco szerszą oponą i mniejszym ciśnieniem, do tego założył wygodne chwyty - czy jakieś ergonomiczne czy piankowe. Można też rozważyć widelec z karbonu, albo stalowy CrMo. 

A kierownicę potrzebujesz prawdopodobnie 31.8 a nie 25.4, a przynajmniej taka domyślnie była w tym Krossie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kierownica z Allegro to jakaś chamska podróba firmy Easton. Ich oryginalny model EC90 kosztuje 400-500 zł, a nie 150. Jak nie znasz tego sprzedawcy to lepiej sobie odpuść ten wynalazek.

Generalnie markowa karbonowa kierownica tania nie jest, a zysk na komforcie jest raczej niewspółmierny w stosunku do wydanej kwoty. Jak chcesz coś co naprawdę zauważalnie podniesie Ci komfort jazdy ze sztywnym widelcem to zastanów się nad  mostkiem amortyzującym Redshift. Polska recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=xnamv3bqkTM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karbon jest sztywny, jego działanie polega na pochłanianiu wibracji. Nie licz na to że poczujesz jakbyś miał amortyzator.

Co do samego Chińczyka. Ja bym odradzał, a już w szczególności podróbki znanych firm. Ktoś sprzedaje za 150 zł, u Chińczyka kosztuje to 2 lub 3 razy mniej, a on też na tym zarabia. Teraz sobie odpowiedz jak to jest zrobione, a podpowiem, że to nie materiał kosztuje.

Jak chcesz coś od Chińczyka, to kup sobie chwyty, kółka przerzutki czy koszyk na bidon. Jak kierownica pęknie, to będziesz miał problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiński carbon o którym mowa jest tak sztywny jakby w środku taka kierownica była zalana betonem rzadziej występuje druga skrajność - łamie się od patrzenia. Bardzo sensownie @MikeSkywalker sugeruje - szerszy kapeć+niższe ciśnienie da o wiele więcej niż nawet oryginalna kierownica za 2 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz lekkie podobieństwo jeżeli chodzi o napis pomiędzy zdjęciem poniżej a tym z aukcji?

i-kola-szosowe-easton-ec90-sl-carbon-pod

Czyli to poniżej to też nie jest podróba, tylko ktoś sprzedaje produkty Ritchey WCS bo mu się nazwa podoba?

bbbd24d210e2c7a0a986a29026e225a3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zacznij od zgłębienia wiedzy co w świetle prawa jest podróbką/repliką/falsyfikatem? Później idź do sądu i powiedz, że logo serii części amerykańskiej firmy jest podobne do loga chińskiej firmy, powodzenia.

Kierownica, którą wrzucasz jest "podróbką", kierownica ec90 nie jest, podobnie jak np. to siodełko

https://pl.aliexpress.com/item/32846133175.html?spm=a2g0o.store_home.0.0.166e52fdvxUpIN

I dlatego też sklepik ec90 działa sobie od kilku lat i będzie działał nadal ponieważ nie sprzedaje podróbek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym się wydaje że jak wydają 4x więcej za ten sam produkt z tej samej fabryki to on jest od razu 4x lepszy :D

Inni natomiast nie lubią szastać kasą.

Do nikogo personalnie się nie odnoszę.

Jak widzę ofertę u chińczyka z kilkoma tysiącami dobrych opinii to się nie obawiam. 

Jeżdżę na karbonowej kierownicy Ulicyc i karbonowej sztycy ElitaOne od dawna i polecam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, skom25 napisał:

Zatem kupuj sobie produkty EC90 i udawaj ze to nie ma nic wspolnego ze Eastonem ;)

Podpowiem Ci tylko, ze produkty Ritchey tez sa dostepne od lat na tym portalu...

Skontaktuj się z eastonem i razem pozwijcie ec90 twierdząc, że robią podróbki:D

Na ali na pewno znajdziesz zarówno produkty Ritchey jak i "Ritchey", jeśli ktoś sprzedaje coś co jest ewidentną podróbką to taki sklep spada z roweru, zakładają kolejny, który później również spada, krąg życia się zamyka.

Jeśli natomiast takie ec90 nie sprzedaje podróbek to ten sam sklep razem z tysiącami klientów działa sobie nieprzerwanie od kilku lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, pinok napisał:

Niektórym się wydaje że jak wydają 4x więcej za ten sam produkt z tej samej fabryki to on jest od razu 4x lepszy :D

Najczęściej powielana głupota jaką można przeczytać w internecie. Niech sobie fabryka będzie ta sama, ale naprawdę uważasz że Chińczyk sprzedający coś x razy taniej, wykona produkt o takich samych parametrach i jakości wykonania, przeprowadzi kontrolę jakości itd? Bzdura.

17 minut temu, pinok napisał:

Jeżdżę na karbonowej kierownicy Ulicyc i karbonowej sztycy ElitaOne od dawna i polecam.

No i tutaj jest pewna różnica. Chińczyk, tak samo jak każdy inny, może sobie otworzyć własny interes, robić rzeczy z karbonu i sygnować nazwą własnej marki. Być może są to nawet produkty dobrej jakości. Tyle że jest różnica między takim produktem, a czymś co od początku jest podróbką znanego producenta, sprzedawaną za jakieś grosze. Był okres że kierownice były po 10-15 dolarów. Naprawdę wierzysz że Chińczyk za kilka dolarów opracuje metodę produkcji, przeprowadzi testy jakości itd? 

Polecane Chińskie produkty wcale tanie nie są. Wciąż tańsze niż firmowa konkurencja, bo pomija się pośredników, nie ma wydatków na marketing itd, ale nie są to kwoty kilku dolarów.

1 minutę temu, Mihau_ napisał:

Skontaktuj się z eastonem i razem pozwijcie ec90 twierdząc, że robią podróbki:D

Chyba się nie rozumiemy. Ty mówisz o podróbie w kontekscie prawnym, a ja o czym innym. Masz rozpoznawalny znak EC90 od Easton. Chińczyk robi identyczny celowo, po to żeby ludzie kupili bo przecież z daleka różnicy nie widać, a mało kto zna całe katalogi produktów na pamięć.

Jakiś czas temu widziałem sprzęt Shimano na Ali. Ktoś zrobił test przerzutki Alivio. Miało być super, a był niezły bubel. Także w opowieści że gdzieś tam produkują oryginalne produkty Ritchey, Shimano itd, a Chińczyk tylko po godzinach klepie dodatkowe i sprzedaje to nie wierzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dokumosa napisał:

Chiński carbon o którym mowa jest tak sztywny jakby w środku taka kierownica była zalana betonem

To jest zdanie które komentuje całość dyskusji na temat kierownic, sztyc, siodełek a nawet ram 95% chińskich wyrobów...

I tak można sobie to polecać raczej się nie połamie waży zazwyczaj mniej niż aluminium, tyle że...

obie kierownice moje i obie mają te same napisy:

kierownica.jpg

A jak ktoś siedział na siodełku speca - power... to go tyłek od samego patrzenia na "ec90" boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, skom25 napisał:

Najczęściej powielana głupota jaką można przeczytać w internecie. Niech sobie fabryka będzie ta sama, ale naprawdę uważasz że Chińczyk sprzedający coś x razy taniej, wykona produkt o takich samych parametrach i jakości wykonania, przeprowadzi kontrolę jakości itd? Bzdura.

W czym problem? Ali własnie obnaża prawdziwe koszty produkcji. Za bardzo wierzysz w kontrolę jakości, można wszystko ustawić, tak jak kiedyś w Związku Radzieckim. Wszelkie wizytacji mocno ustawione, selekcja produktów itp itd. kontrola jakości często ma niską silę decyzyjną, no bo po co robić sobie dodatkową robotę. 

Te 4x  drożej to premie, reklamy, marketing, sponsoring. W korporacji liczą się słupki , cyfry wyniki, brak rozsądku, mnóstwo fikcyjnych stanowisk, inicjatywa jest bardzo trudna i wymaga wielkiego wysiłku, często ukrócona wieczną rywalizacją na stanowiskach, sukces jednego pracownika, powoduje upadek drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, clavdivs napisał:

Ali własnie obnaża prawdziwe koszty produkcji.

Tak, a słyszałeś o czymś takim jak "Know How"? Produkty Apple jako elektronika też są warte niski procent ostatecznej ceny...

To że potrafisz ulepić rurkę z włókna węglowego, nie oznacza że będzie to tak samo dobra rurka jak opracowana przez Inżyniera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, clavdivs napisał:

W czym problem? Ali własnie obnaża prawdziwe koszty produkcji

To jest półprawda... bo faktycznie częściowo obnaża ale... produkty z ali są jakie są (lepsze gorsze - różnie to bywa) - patrzysz na siodełko specialized'a te podstawowe Power Comp (gdzieś za 350zł do dostania) i patrzysz na siodełko EC90 (dostaniesz za 1/3 ceny) oczywiście Spec się ceni wysokooo to prawda, prawdą jest też to że siodełko EC90 jest niemal identyczne i nie można powiedzieć że niewygodne (porządnie wykonane bardzo przyzwoite siodło) ... ale usiądź na tym siodle (jednym i drugim) na trenażerze na 2h, on obnaża wszystko... no i się zdziwisz. (mam 3 spece i jedną "podróbkę"... nie pisze z internetowych zasłyszanek)

Albo sztywności ram ustaw hamulce i przednią zmieniarkę na "zero" i pojedź sobie mocno stojąc w korbach ramy pinnarello i "chinarello".

Weź kierownicę i skróć... zobaczysz przekrój i zobaczysz jak się ją tnie i co się z niej sypie...

Produkty z ali mają cenę adekwatną do swojej jakości - produkty markowe są zazwyczaj obarczone dużą za dużą albo nawet gigantyczną marżą czy tam innymi narzutami - ale nie są takie same (no może z 5% to jest jedno i to samo)

2 minuty temu, clavdivs napisał:

Te 4x  drożej to premie, reklamy, marketing, sponsoring. W korporacji liczą się słupki , cyfry wyniki, brak rozsądku, mnóstwo fikcyjnych stanowisk, inicjatywa jest bardzo trudna i wymaga wielkiego wysiłku, często ukrócona wieczną rywalizacją na stanowiskach, sukces jednego pracownika, powoduje upadek drugiego.

Nie - to nie prawda. A już na pewno w zdecydowanej większości przypadków to nie jest jedyny wyznacznik wzrostu ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, skom25 napisał:

Tak, a słyszałeś o czymś takim jak "Know How"? Produkty Apple jako elektronika też są warte niski procent ostatecznej ceny...

To że potrafisz ulepić rurkę z włókna węglowego, nie oznacza że będzie to tak samo dobra rurka jak opracowana przez Inżyniera.

W takim patologicznym państwie jak Zwiazek Radziecki w kilka lat wykradziono technologie produkcji bomby atomowej, a Chińczycy nie potrafią skopiować produkcji zwykłej rurki?

Często można spotkać się z sytuacją że inzynier wprowadza jakiś pomysł, a w dziale produkcji wszyscy się smieją, praktyka mówi im że to absurdalny pomysł, ale nic nie mówią bo i po co, jeszcze każą ci to zrobić a premie zwinie inżynier. 

Obecnie to wygląda tak że azjaci sami tworzą własne projekty i tworzą własne katalogi z częściami, a cała produkcja "Designed in Germany" odbywa się że wybierasz z owego katalogu. :).

Dział kontroli to świetne miejsce aby kogoś wprowadzić do pracy z rodziny, kochankę, znajomą. Praca nie wymaga specjalnej wiedzy a trudno dać ciała.

Abdesign

Pewnie że można spotakac się na Ali z rożna jakością, ale nie bez powodu Unia trzyma mocno cło antydampingowe.

Wcześniej była powszechna polityka promowania jak to kierownice łamią jak zapałki, gdy życie zweryfikowało że nie łamią się tak często, to teraz jest narracja jak kierownice pochłaniają drgania. 

Ciałem sterówkę w rowerze szosowym BMC i w widelcu z ali za 260zł, specjalnie nie widziałem różnicy.

Zgadzam się że w przypadku wielu marek, marża jest zbyt wysoka. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, clavdivs napisał:

Wcześniej była powszechna polityka promowania jak to kierownice łamią jak zapałki, gdy życie zweryfikowało że nie łamią się tak często, to teraz jest narracja jak kierownice pochłaniają drgania. 

wstawiłem zdjęcia przekroju kierownic nie narrację... nic Ci nie sugeruje to porównanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie twierdzi, że Chińczyk nie potrafi skopiować kierownicy znanego producenta ale ze względu na koszty zwyczajnie oleje: rodzaj włókna, splot, kierunek ułożenia i liczbę warstw mat, rodzaj zastosowanej żywicy, ciśnienie i temperaturę... Podobnie jest też z kierownicami (i innymi szpejami) z alu. Oryginał np. produkowany jest ze "szlachetnego" stopu 7075 a chińczyk na swoim pisze 6061 a co jest w rzeczywistości pewnie wie tylko on ;).  Tym samym kierownice mogą wyglądać identycznie ale różnią się wszystkim innym (masą, sztywnością, wytrzymałością, kierunkami zamierzonej elastyczności (w chińczyku albo jest przypadkowy albo częściej sztywne do bólu) itd.).

Poza tym przecież nikt nie pisze, że chińczyk to zło totalne a jedynie, że trzeba mieć świadomość zakupu i ew. zweryfikować swoje oczekiwania (jak np. tłumienie drgań).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@clavdivs

Post wyżej @Dokumosa chyba najlepiej obrazuje to co chciałem napisać. Nie twierdzę że Chińczycy nie potrafią, bo potrafią. Tylko odpowiedz sobie na pytanie, czy Chińczyk rzeczywiście będzie kleił rurkę dbając o detale, materiał itd, po czym sprzeda to z zyskiem kilku dolarów. To tak nie działa. Po co miałby robić coś naprawdę wysokiej jakości i sprzedawać za grosze, skoro mógłby sprzedać np tylko połowę taniej skoro według Ciebie jest to produkt 1:1 z oryginałem?

Powiem nawet więcej. Śmieszą mnie to opinie, że to wszystko to samo bo Chińczyk klepie. Tak jakby Chiny to była jedna fabryka, gdzie klepie się wszystko co jest na rynku. W jednym temacie człowiek czyta zachwyty nad tłumieniem drgań dzięki zmianie profilu w tylnym trójkącie, a w drugim że to nie ma znaczenia, bo Chińczyk coś tam poklei i też jest super.

Polecam kanał Hambini na YT. Przy okazji wywodów o łożyskach, oddaje także ramy do badań które wskazują puste miejsca, rozwarstwienia itd. Jeżeli Topowi producenci mają takie problemy ( no i przestańcie pisać że każdy producent otwiera katalog i bierze coś od Chińczyka), to jaką jakość prezentują typowo Chińskie, tanie produkty?

To że Trek, Canyon, Spec itd produkują coś w Chinach ma drugorzędne znaczenie. Zamawiają coś w specyfikacji X i taki produkt dostają. Robią to w Chinach, bo tam jest tania siła robocza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mihau_ napisał:

a fuji roubaix to podróbka speca roubaix

a widzisz tam gdzieś "easton"?

A widzisz na tej kierownicy napis TAPERWALL? To jest nazwa technologii firmy Easton przy której jest symbol TM. Zakładam, że wiesz co on oznacza.

Tak więc średnio mnie interesuje czy ten produkt spełnia wszystkie prawne przesłanki do uznania go za podróbkę, ponieważ on sam nią usilnie chce być. I to naprawdę chamską.  

Kupić sobie chiński karbonowy komponent od jakiegoś sprawdzonego dostawcy to jedno, ale kupować coś co bezczelnie próbuje udawać produkt znanej marki to już coś zupełnie innego. Jak ktoś już łże na takim podstawowym poziomie to mnie odrzuca już na starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...