[2020] GRVL Ti 900 - kolejny marketowiec z Decathlon

[durnykot]

Francuzi pracują .

Sieciówka wypuszcza tytanowego gravela przy współpracy z Dedacciai

https://off.road.cc/content/news/decathlon-revive-95-titane-road-bike-for-gravel-and-call-it-the-grvl-ti-900-6907

To co? Hejtujemy?

Ja czekam .......aż się pojawi w sklepach.

 

 

[Gość]

Z jednej strony te rowery z Decathlonu są całkiem spoko. Dobry osprzęt w dobrej cenie. Z drugiej strony, mnie osobiście odstrasza tandetne malowanie ( mam wrażenie że kilka lat temu było lepiej), szpetne "rurki" i komponenty mało popularnych producentów np opony Hutchinson.

To co jest też największą zaletą Decathlonu, czyli możliwość "obmacania" każdego roweru, jest też największą wadą. Każdy rower jest w jakiś sposób uszkodzony.

Co do samego Gravela z filmu. Nie wiem jaka będzie cena i dostępność, ale coś czuję że może być podobnie jak z najwyższymi modelami szosowymi. Niby w ofercie są, a jeszcze nikogo na takim nie widziałem.

[seczuan]

Teraz, skom25 napisał:

mnie osobiście odstrasza tandetne malowanie

panie a kto to maluje tytan 

https://yanngobert.com/2020/10/triban-grvl900-titane/

Nie będzie w przedsprzedaży pod koniec października, ale będzie tylko 401 egzemplarzy w cenie 2400 euro, z dostawą w lutym 2021 r.

[clavdivs]

Rower dla entuzjastów Ti, chociaż moim zdaniem jest to wąska grupa.  Rama mocno nawiazuje do Tribana, o ile ten rower dobrze się kojarzy osprzętowo to rama była dość przeciętna. Czy aby nie będzie to ciążyło na prezentowanym rowerze? Gdyby nie tytan był by to bardzo przeciętny gravel, nie wyróżniający się niczym specjalnym.

Rower z sieciówki ale cena już nie, w tym przedziale  gdy się nie jest fanem tytanu jest już w czym wybierać. 

 

[Mihau_]

Jeśli ktoś szuka tytanu to na pewno nie w decathlonie

Kolejny głupi pomysł zaraz po tym "limitowanym" modelu na super record i kołach bora. O patrzcie, możemy zrobić coś fajnego ale kupować macie nadal dziadostwo

Kasę mają więc mogliby w końcu ogarnąć swoje "normalne" rowery zarówno jeśli chodzi o kwestię malowania jak i przekrojów (+wykończenie spawów przy alu), może ktoś chciałby na tym jeździć oprócz totalnych laików. Co z tego, że np. "kształt" takiego rc520 mi się podoba skoro wykończenie i malowanie doprowadza mnie do płaczu. Co z tego, że można kupić za dobry pieniądz carbon na ultegrze skoro wygląda jak formowany siekierą. Dogadaliby się z jakimś chińczykiem robiącym ciekawe ramy

Edytowane 20 Października 2020 przez Mihau_

[DrOetker]

Moim zdaniem, rower w stylu "sztuka dla sztuki", "bo możemy". 

Nikt, kto idzie do Decathlonu po rower nie zapłaci dużych pieniędzy za rower z "innego metalu", a ktoś kto szuka tytanowego roweru, nawet przy okazyjnej cenie, nie kupi go w Decathlonie

[Sobek82]

Może w Polsce to będzie kilka osób, ale na zachodzie rozejdzie się jak ciepłe bułeczki, z resztą jak ma być ich zaledwie 400+ sztuk, wróżę im duży popyt na rynku w którym brakuje rowerów. Btw, fajny triban na tytanie, tyle i aż tyle.

[Gość]

11 godzin temu, skom25 napisał:

Każdy rower jest w jakiś sposób uszkodzony.

ale pojechales, przeciez nei kupuje sie rowerow z ekspozycji, chyba ze ktos lubi... a jak myslisz ze w decathlonie jest zle, to idz np do sklepu Wygodny rower na Stawki, tam to dopiero jest masakra. 

Ja tam jakbym mial wolne miejsce w garazu to bym przygarnol jednego z tych 401, cena jest niezla, rower niczego sobie 

Chyba nawet wole tribana niz wypusty PX

9 godzin temu, clavdivs napisał:

Rower z sieciówki ale cena już nie, w tym przedziale  gdy się nie jest fanem tytanu jest już w czym wybierać. 

ale gdy ktos jchcialby taki rower, to od tej ceny sie wlansie te rowery zaczynaja, jakies TEmpesty po 2k funtow, czy Kinesisy, 10pln za sama rame i gwarancja na 5 lat... to triban pewnie ma dozywotke i przynajmniej wiadomo kto im ta rame sklada... 

[rambolbambol]

Mocno jedziecie po Decathlonie a dwa lata temu kumpel kupił Rockrider XC500 za niecałe 5000zł. Osprzęt klasy premium (1x12 GX, Reba, Sram Level T, pełne osie). Podczas odbioru facet docentrował koło, dopompował amortyzator. Pełna kultura. Serwis po 500km też przeprowadzony poprawnie a nie na odpie#$%l. Rower przynajmniej raz w tygodniu w użytku i wcale nie oszczędzany.

Rowerek waży niewiele ponad 11kg, poskładany z głową. Rama jest dyskusyjnie piękna, ale naprawdę lekka i wygodna. Szukaliśmy dwa miesiące czegoś wypasionego do 6000zł i nic nie zbliżało się do tego, co Decathlon oferował w tej cenie. Najbliższa konkurencja była ponad 1500zł droższa i nie dawała dożywotniej gwarancji na ramę.

Polecam Decathlona.

[m0d]

10 godzin temu, DrOetker napisał:

a ktoś kto szuka tytanowego roweru, nawet przy okazyjnej cenie, nie kupi go w Decathlonie

Myślę, że poszukiwacz okazji jednak może kupić ;) A fan ładnych znaczków na ramie oczywiście tego nie zrobi choćby produkty Dekatlonu prezentowały wszystko naj naj. A co się komu ewentualnie "wizualnie" podoba bądź nie to jeszcze inna sprawa.

[wojtt80]

Myślę że Decathlon obrał dobry kierunek jesli chodzi o rowery.

Ten tytanowy gravel nie kazdemu bedzie się podobał, ale klient sie znajdzie. Jestem pewny że ta seria sprzeda sie bardzo szybko.

Poza tym podejscie do klienta, gwarancja i cena. Markowa konkurencja w końcu ma rywala, który robi dobre rowery w przystepnej cenie. 

[Mihau_]

Akurat to czy i kiedy się ta seria sprzeda nie ma żadnego znaczenia

[Gość]

Ma znaczenie, marketingowe, zaraz powiedza ze sprzedali wszystkie w jeden dzien. A na wielu forach temat bedzie walkowany...i na tym forum...nic nie ryzykuja, bo sprzeda sie to od strzalu 

[Mihau_]

SWłaśnie o znaczenie marketingowe mi chodziło. A konkretniej o to, że wyniki sprzedaży się nie liczą, ważne jest to, że go pokazali. Szum i dyskusje są teraz, na temat sprzedaży w 1 dzień pojawi się tylko wpis na fb deca

[durnykot]

@mihau ,liczyłem na Twoje konstruktywne wpisy.

[clavdivs]

23 godziny temu, DrOetker napisał:

Moim zdaniem, rower w stylu "sztuka dla sztuki", "bo możemy". 

Zgadzam się.

13 godzin temu, rambolbambol napisał:

Mocno jedziecie po Decathlonie a dwa lata temu kumpel kupił Rockrider XC500 za niecałe 5000zł. ,

Nie spotkałem się aby ktoś mocno jeździł akurat po tym modelu? Raczej są pozytywne opinie.

Osobiście uważam że rowery budzą zainteresowanie tylko dlatego bo są atrakcyjne cenowo, gdy zaczyna brakować tej opcji rowery nie istnieją.  Kto kupił szosówkę z deca na di2, potenza, rival bo są takie ? :). rowery deca nie są obecnie zainteresować bez dobrego osprzętu są skazani na kaprysy poddostawców. Trek wypuszcza domane na sorze za 4,5 i po rowery w kolejkę  trzeba się ustawić. 

13 godzin temu, cinol123 napisał:

ale gdy ktos jchcialby taki rower, to od tej ceny sie wlansie te rowery zaczynaja, jakies TEmpesty po 2k funtow, czy Kinesisy, 10pln za sama rame i gwarancja na 5 lat... to triban pewnie ma dozywotke i przynajmniej wiadomo kto im ta rame sklada... 

Chodziło mi o rowery z innego materiału niż tylko Tytan. Dysponując 10tys można już coś wybrać wśród graveli. Jak napisałem dla fascynatów tytanu będzie to gratka. Chociaż już widzę aby uzyskać dobry stosunek cenowy są oszczędności. Sztyca, mostek, kierownica to bardzo proste modele. 

11 godzin temu, wojtt80 napisał:

Myślę że Decathlon obrał dobry kierunek jesli chodzi o rowery.

Ten tytanowy gravel nie kazdemu bedzie się podobał, ale klient sie znajdzie. Jestem pewny że ta seria sprzeda sie bardzo szybko.

Poza tym podejscie do klienta, gwarancja i cena. Markowa konkurencja w końcu ma rywala, który robi dobre rowery w przystepnej cenie. 

Jak wynika z za linkowanego tekstu możliwości dostarczania ram przez Dade wynoszą około 100ram miesiecznie, jest to bardzo mało. Dadaccai spawa ramy ręcznie, nie widzę specjalnie wielkiej możliwości zwiększenia produkcji. Nie wiem czy wogóle będą zainteresowani dostarczenia dużej ilosci ram, był by to strzał do własnej bramki. Bo kto kupi ramę tytanową dadaccai jak można kupić w decathlonie.

Też uważam że to bardziej promowanie marki w górę, niż poważna oferta dla szerokiego klienta.

Pożyjemy zobaczymy, bardziej zainteresowała by mnie wersja na grx400 w super cenie na aluminium, ale na razie nie widać.

[100lar3k]

 To ja tylko dodam, że planowana data dostawy to 13 tydzień 2021. Taką odpowiedź dostałem z decathlonu. No ja jestem bardzo ciekaw tego roweru tym bardziej, że cena jak dla mnie rewelacja. 

Edycja Rower jest już na stronie sklepu widoczny. 

TRIBAN Rower gravelowy triban 900 titane grx
10 889.00zł
https://www.decathlon.pl/-id_8587730.html

Edycja kolejna. 

Chciałem jeszcze dodac, że rama jest robiona we Włoszech a nie przez jakiś chińczyków. dla mnie kolejny plus.

Edytowane 31 Października 2020 przez 100lar3k

[Gość]

No tak, ale ma napis na ramie DEcathlon czy tam Triban co znacyz ze jest gorsza  ... wiec to dalej rower dla ludzi o silnej psychice :>

chcialem sprawdzic warun gwarancji na ten rower  i ... strona chwilowo niedostepna :PP czyzby juz bylo po ptokach ? :>

W dniu 31.10.2020 o 22:38, 100lar3k napisał:

...Chciałem jeszcze dodac, że rama jest robiona we Włoszech a nie przez jakiś chińczyków...

Wow, od pierwszego postu bylo to wiadome :>

[Gość]

O i strona ruszyla..ale nie da sie zamowic nic... 

Tak czy siak info o gw jest dostepne i j nie mam pytan, prosze o wskazanie markowej ramy Ti z dożywotka za mniej niz 10k cebulionow, pewnie po odiczeniu klamotow bedzie to z 6-7k pln :-)

GWARANCJA

Rama, kierownica, mostek gwarantowane dożywotnio, 2 lata na widelec, 2 lata na osprzęt.

[Gość]

Tyle że przecież od dość dawna wiadomo że stosunek cena/ jakość jeżeli chodzi o Decathlon, jest ciężki do pobicia. W poście na początku, wskazałem rzeczy które według mnie trochę obniżają ogólny odbiór ( nie każdy musi się zgadzać).

Problem jest inny, zwłaszcza w szosowej grupie kolarzy. Nie ważne co byś miał jeżeli chodzi o osprzęt, ważny jest żeby był napis TREK, Specialized itd. W sezonie byłem na Gassach pod Warszawą. Cóż to jest za festiwal mody i sprzętu.

[Gość]

No  niech se kazdy jezdzi na czym tam chce, lepiej jezdzic fajnym rowerem niz niefajnym ;-) czasem jest to smieszne, jak jedzie ktos zupelnie nieogarniety na rowerze za pierdzilion, ale zycie jest za krotkie by sie bujac na kiepskich sprzetach...a ten deca ti jest jak dla mnie mocno fajny i bez problemu gdybym tylko mogl go kupic, to bym kupil ... jak ktos ma problemy z poczuciem wlasnej wartosci, to pewnie przekresli i tego tribana...osobiscie jestem juz na tyle duzy ze grzeja mnie opinie ustaskowych napinaczy.

 

[clavdivs]

W dniu 31.10.2020 o 22:38, 100lar3k napisał:

 Chciałem jeszcze dodac, że rama jest robiona we Włoszech a nie przez jakiś chińczyków. dla mnie kolejny plus.

Jaką  ma to wartości dodatnią faktycznie odczuwalną?.Włosi akurat to kraj z południa Europy. Ludność z tamtych regionów charakteryzuje się dość luźnym podejściem do pracy :).

Cinol123

Przemawia przez Ciebie sympatia dla marki. Osobiscie nie widzę specjalnej nagonki na rowery z deca. Nikt nie twierdzi że oferta jest zła i w kategorii rowerów Ti będzie najlepsza, tylko że ani rowery Ti nie są popularne, a ilość rowerów należy traktować jako ciekawostkę niż poważna ofertę.

Najbliższe są mi rowery gravel i szosowe i co tu pisać, Deca na 2021 ma bardzo przeciętna ofertę. Może czymś zaskoczą.

 

Edytowane 2 Listopada 2020 przez clavdivs

[Gość]

Teraz, clavdivs napisał:

Przemawia przez Ciebie sympatia dla marki.

Od razu sympatia dla marki, nigdy nie mialem roweru z deca, żadnego, nie pracuje w deca, jezdze na rowerach ktorymi spokojnie moza sie pokazac na Gassach i ... i jak widze w moich oczach fajny rower w dobrej cenie to pisze ze jest fajny a nie ze ciulowy..tylko dlatego ze jest decatlonem. I uwazam ze ten TI to fajna opcja, tak samo jek RC520... 

[Gość]

Edyta: ale rozumiem ze ludzie maja jakies tam uprzedzenia z jakiś tam swoich powodów, w przypadku Deca, pewnie jest to tzw tani sh*t. Mnie to strzyka, wyroslem z napinania sie, ale mam też pewne uprzedzenia -> np nie kupilbym nigdy Gianta czy Meridy :>  mimo iz obie te marki produkuja dobre rowery, a nawet i kilka pewnie swietnych modeli  bo przeceiz jezdzi na nich Pro Tour... to jedna kojarzy missie ze szpejami do kibla - chyba jest taka marka robiaca jakas saniterke, a Giant kojarzy mi sie ze wciskaniem lipy przy skrzypiacej ramie ... 

 

[wojtt80]

7 godzin temu, clavdivs napisał:

Jaką  ma to wartości dodatnią faktycznie odczuwalną?.Włosi akurat to kraj z południa Europy. Ludność z tamtych regionów charakteryzuje się dość luźnym podejściem do pracy

A co ma luźne podejście do pracy z jej efektami? Akurat w temacie ramy rowerowej w ciemno bralbym włoską, jeśli ta druga mialaby być chińska. 

Może dzięki temu podejściu robią też tak dobre buty trekkingowe;)

Rower jest fajny, przy okazji mogliby wypuścić na rynek trochę samych ram:P