Skocz do zawartości

[odparzenia] 4-litery...


matzar24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakie są wasze doświadczenia z bólem tyłka? Wy też po każdej jeździe macie otarcia ud i oparzenia na pośladkach?

Co mógłbym zmienić, ażeby pozbyć się owych problemów? Jakieś tanie rozwiązanie.

Jak na razie wolałbym zostać przy moich spodenkach dresowych, więc nie będę kupował żadnych spodenek kolarskich.

Jeżdżę tak 7h/tyg, aczkolwiek uważam, że gdybym pozbył się tak uprzykrzającego jazdę problemu, robiłbym wtedy 2 razy więcej.

Czy zmiana siodełka by pomogła? A jak wy się pozbyliście bólu dup?

Nie zamierzam przestawać jeździć, jednakże nie wiem, czy jazda z bólem tyłka i odparzeniami na pośladkach może niekorzystnie wpływać na mój organizm, a po dłuższym czasie doprowadzić do jakichś powikłań.

Edytowane przez matzar24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Niestety, ale jak nie kupisz gaci z wkładką, to raczej poprawy nie będzie...
Oczywiście przy symbolicznych dystansach ( strzelam, że 20 km ) można sobie jakoś radzić, ale jak się chce podejść nieco poważniej do sprawy/zwiększyć dystans, to nie ma innego wyjścia :no:
Wiem coś o tym, bo kilka lat temu to przerabiałem, ale po kiepsko gojących się latem dziurach w pachwinach, powiedziałem dość i kupiłem spodenki z wkładką.
Jeśli nie chcesz obcisłych gaci, to możesz pomyśleć o spodenkach wewnętrznych z tzw. pampersem - to też powinno pomóc.
Kwestia siodełka też może mieć znaczenie - tu wypadałoby dopasować je pod rozstaw kości kulszowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z siodłem j tyłkiem jest tak , jazda sportowa, odpowiednie siodło i spodenki z pampersem albo rekreacyjna i wtedy odpowiednie siodło.

Nie napisałeś jaki masz rower, jaki typ jazdy, co innego szosa, co innego mtb po lesie, co innego po meiście i wreszcie czy rower odpowiednio dobrany pod Ciebie - przekrok, wzrost itp.

Trzecia sprawa to jak jest dopasowany to czy ustawiony, wysokość sztycy, ustawienie siodełka wzdłuż, kąt, długość i pochylenie mostka.

Tak to wróżenie z fusów.

Edytowane przez pdz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładka wcale nie rozwiązuje problemu, choć może być lepiej. Generalnie to jest bardzo indywidualna sprawa. Do tego w upale jest w niej za gorąco, ale o tej porze roku to akurat nie problem. Otarcia ud to raczej za szerokie siodełko. 
A ból samego tyłka to siodełko, ustawienie siodełka (góra, dół - tu nawet milimetry robią różnicę, przód tył i nachylenie), generalnie pozycja za kierownicą i na końcu gacie. 
W tym roku w dwóch rowerach przerabiałem 6 siodełek i nadal ideału nie znalazłem, choć jest już przyzwoicie.
Odparzenia samego tyłka mogą się robić od zbyt miękkiego siodła. Ale to też sprawa indywidualna i do tego może być inaczej w upale, a inaczej teraz.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jeżdżę często bez spodenek z wkładką, nawet dość długie dystanse, 80-100 km. Jednak jest pewien warunek - siodełko. W Twoim przypadku stawiam na zbyt miękkie siodełko. Ale do jazdy bez wkładki nie może być też zbyt twarde. U mnie zdało egzamin Ergon SFC3: https://www.ergonbike.com/en/article-sfc3.html Dość podobne ale ciut miększe jest Bontrager Sport: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/siodełka-rowerowe/siodełka-do-rowerów-fitness/siodełko-bontrager-sport/p/14011/ To ostatnie możesz sobie kupić z prawem zwrotu do 30 dni i przetestować. Niestety siodełko to bardzo indywidualna sprawa i to że mi jest wygodnie nie oznacza że Tobie będzie także. Dlatego warto skorzystać z możliwości przetestowania zanim zdecydujesz się na zakup.

Druga sprawa to smar do tyłka. Sporo osób poleci Ci Sudocrem. Dość drogą opcją ale bardziej skuteczną są kremy firmy Assos. A ja polecę coś co niejednego zaskoczy - krem do rąk Neutogrena: https://www.ceneo.pl/428295 - naprawdę genialny, zwłaszcza za te pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pdz napisał:

Z siodłem j tyłkiem jest tak , jazda sportowa, odpowiednie siodło i spodenki z pampersem albo rekreacyjna i wtedy odpowiednie siodło.

Nie napisałeś jaki masz rower, jaki typ jazdy, co innego szosa, co innego mtb po lesie, co innego po meiście i wreszcie czy rower odpowiednio dobrany pod Ciebie - przekrok, wzrost itp.

Trzecia sprawa to jak jest dopasowany to czy ustawiony, wysokość sztycy, ustawienie siodełka wzdłuż, kąt, długość i pochylenie mostka.

Tak to wróżenie z fusów.

Rower MTB, ale używam go do jazdy szosowej asfaltem, czasem gdzieś tam przejadę przez las antypożarową, czy jakimiś eleganckimi ścieżkami leśnymi. Rower z tego co się orientuje, był dobierany pode mnie, ale dokładnie nie pamiętam, 2 lata temu kupowałem, to miałem z 186 cm, teraz 191 cm. Dużej różnicy nie ma, a kupowałem go z myślą, że parę cm przybędzie. Ze sztycą eksperymentuje, aczkolwiek gdzie bym nie ustawił, to czuję, jak mój tyłek się gotuje, jak dla mnie siodełko jest zdecydowanie za twarde. Staram się, żeby siodełko było w miarę poziome do podłoża.

3 godziny temu, kipcior napisał:

Wkładka wcale nie rozwiązuje problemu, choć może być lepiej. Generalnie to jest bardzo indywidualna sprawa. Do tego w upale jest w niej za gorąco, ale o tej porze roku to akurat nie problem. Otarcia ud to raczej za szerokie siodełko. 
A ból samego tyłka to siodełko, ustawienie siodełka (góra, dół - tu nawet milimetry robią różnicę, przód tył i nachylenie), generalnie pozycja za kierownicą i na końcu gacie. 
W tym roku w dwóch rowerach przerabiałem 6 siodełek i nadal ideału nie znalazłem, choć jest już przyzwoicie.
Odparzenia samego tyłka mogą się robić od zbyt miękkiego siodła. Ale to też sprawa indywidualna i do tego może być inaczej w upale, a inaczej teraz.
 

Akurat uważam, że moje siodełko zdecydowanie miękkie nie jest, bardziej bym powiedział, że jest twarde.

2 godziny temu, KrissDeValnor napisał:

Bielizna ze szwami też robi kuku - najlepsza jest bezszwowa ( mam np. fajne gacie do biegania, które chyba mi jeszcze nie zaszkodziły w temacie otarć ).

Ja akurat jeżdżę w dresach, jak zimno to długie, ciepło krótkie.

Godzinę temu, maklakiewicz napisał:

Prawdopodobne przyczyny bólu "dupy" i propozycje rozwiązań: nadwaga (odchudzanie), pozycja (zmiana), strój (wkładka), siodełko (wymiana), tarcie (krem).

 

O nie, nie, nie nadwaga to nie ja. Na 191 mam 70kg, więc bardziej niedowaga, na siłowni nigdy nie byłem, ale w szczycie umiałem zrobić serię 20 podciągnięć na drążku w domu, więc trochu mięśni na górze mi nie brakuje, ale myślę, że optymalnie byłoby zejść do 68 kg, żeby się ścigać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chrismel napisał:

Też jeżdżę często bez spodenek z wkładką, nawet dość długie dystanse, 80-100 km. Jednak jest pewien warunek - siodełko. W Twoim przypadku stawiam na zbyt miękkie siodełko. Ale do jazdy bez wkładki nie może być też zbyt twarde. U mnie zdało egzamin Ergon SFC3: https://www.ergonbike.com/en/article-sfc3.html Dość podobne ale ciut miększe jest Bontrager Sport: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/siodełka-rowerowe/siodełka-do-rowerów-fitness/siodełko-bontrager-sport/p/14011/ To ostatnie możesz sobie kupić z prawem zwrotu do 30 dni i przetestować. Niestety siodełko to bardzo indywidualna sprawa i to że mi jest wygodnie nie oznacza że Tobie będzie także. Dlatego warto skorzystać z możliwości przetestowania zanim zdecydujesz się na zakup.

Druga sprawa to smar do tyłka. Sporo osób poleci Ci Sudocrem. Dość drogą opcją ale bardziej skuteczną są kremy firmy Assos. A ja polecę coś co niejednego zaskoczy - krem do rąk Neutogrena: https://www.ceneo.pl/428295 - naprawdę genialny, zwłaszcza za te pieniądze.

Bardziej bym powiedział, że moje jest twarde. Ciekawa jest ta oferta 30 dni. Smar coś daje podczas jazdy? Rozumiem, że coś na oparzenia after ride, albo na obtarcia ud, ale taki krem pomoże coś na ból tyłka w trakcie jazdy? Fajnie by było gdzieś pojechać na cały dzień, ostatni raz jechałem 230 km na MTB i z siodełkiem za pan brat nie byłem, wrrr...

Natomiast mam takie coś, że jak już mam dupę w jednym miejscu na siodełku, to po jakimś czasie ból znika, ale to tylko na równych drogach, np. drogi wojewódzkie, które są w dobrym stanie.

Ostatnio miałem taką sytuację, że wracałem po całodziennej jeździe i została mi ostatnia prosta do domu, niecałe 50 km,  jechałem tą DW Widawa - Wieluń i jeszcze później +10 km z Wieluń do domu. To wtedy tak pierwsze 10 km ból był, ale, że jechałem cały czas prosto i jednostajnie, ból znikł. Dopiero się pojawił, gdy podniosłem się z siodełka i usiadłem ponownie. Musiałem dojechać jak najszybciej do domu przed zmrokiem +determinacja, a w dodatku zostało mi ostatnie pól-litra i może to spowodowało, że mój umysł skupił się na pedałowaniu i osiągnięciu celu zamiast na bólu tyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, matzar24 napisał:

Jak na razie wolałbym zostać przy moich spodenkach dresowych, więc nie będę kupował żadnych spodenek kolarskich.

chcialbys rozwiazac problem, ale nie chcesz zmienic prawodpodobnie najgorszego elementu tej ukladanki, dres szczegolnie z duzym dodatkiem bawelny to mocno slabe rozwiazanie, chyba najgorsze rzeczy w jakich mozna smigac, to bawelniane, albo jakies ultra sliskie ortaliny czy inne podle dresy :P

Druga sprawa do wygodne siodelko, ale z siodelkiem to juz jak tu pisanjo, sprawwa indywidualna, i jak już Ci sie wydaje ze znalazles idealne...to ktoregos dnia calkiem przypadkiem odkrywasz ze jest lepsze... 

Krem assos chamois creme - niby male opakowanie ... ale jest ultra wydajny - konsystencja cos jak prawie twarde maslo- starczy chyba na min 5 sezonow przy rozsadnym aplikowaniu.

No i dziala swietnie, ...zaden tam sudocrem czy inne dziwne mazidla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypka ALANTAN.

e63202d2-scale-350x350.jpg

Przed jazdą zasypać/natrzeć pachwiny, pośladki.

  • dzięki zawartym w niej składnikom chroni skórę szczególnie wrażliwą przed powstawaniem podrażnień, otarć, a także zaczerwienień.
  • działa kojąco, a także łagodząco.
  • przyspiesza regeneracje podrażnionego naskórka.

Przetestowane osobiście ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no panowie, bo skupiacie się znowu na gojeniu/łagodzeniu efektów bardziej niż szukaniu przyczyny. Super, że ktoś w dresowych spodenkach jest w stanie przejechać 80km ale to jest już pewien ewenement a nie reguła :P 

Jeżeli @matzar24 nadwagi nie ma to może po prostu mało rozciągnięty i tyle? Na YouTube (także polskim) znajdziesz masę ćwiczeń (rozciągań) rowerowych. Uderzaj tam śmiało no i jak popracujesz codziennie to jest szansa, że szybko zobaczysz efekty. Dwa, jak miałeś od roweru przerwę, to te pierwsze kilkanaście jazd tyłek musi się po prostu przyzwyczaić.

A poza tym wszystko to co piszą wyżej, jeżeli nie podoba Ci się wygląd spodenek kolarskich pamiętaj, że są też "spodenki MTB", które często są z zewnątrz luźne a w środku mają wkładkę z gąbki. Popularny sklep na D ma w ofercie nawet kilka tanich opcji:

https://www.decathlon.pl/szorty-mtb-st-500-id_8555823.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

sprawa wielece indywidualna, ja np nie wyobrazam sobie jezdzic z wkladka albo pampersem, szczegolnie latem. otarcia to moze byc tez kwestia osobniczej budowy anatomicznej.

na otarcia pomaga najlepiej zwykly talk, ta zasypka proponowana wyzej tez bedzie super. od kremu moga sie porobic pryszcze, jakies wrzody etc, bo pory skory sie zatykaja. pogadajcie z lekarzami na SOR, haslo "kolarski ropien okoloodbytniczy" :-)

druga wazna rzecz -  "twarde" siodelko.

chodzi o to, zeby nie brac zadnych "komfortowych", zelowych, etc. tylko takie z twardej pianki. model, producent, cena - wszystko jedno, wazne zeby to byla twarda pianka.

potem wystarczy dobrac tylko szerokosc. ja jezdze na 13cm, kosztowalo stowe, a tak przejezdzam spokojnie ok 100km bez zadnych wkladek.

wydaje mi sie, ze wiekszosc siodelek na rynku jest zbyt szeroka. a wzrostem to mi blizej do Gortata niz do Szurkowskiego :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja w tym roku Pomorską500 przejechałem w bokserkach z wkładką od Brubecka (wg mnie cienka jest ta wkładka) i bokserkach termoaktywnych BOMBER od RoughRadical. Był ból tyłka, smarowanie sudokremem, ale dwa dni po rajdzie mogłem już jeździć. Parę dni temu jechałem z bratem na wycieczkę  ok 40 km w Vesuvio bokserki męskie rowerowe medium z wkładką Carbon Record i już po kilku minutach zaczął piec mnie tyłek, przejechanie tych 40 km było nie lada wyzwaniem. Nie wiem skąd pieczenie po kilku minutach, nie są to najtańsze majtki więc spodziewałem się po nich czegoś więcej. Już któryś raz do nich podchodzę i zawsze jest ból, ale nie kości tylko otarcia. Na tyłku a właściwie w pachwinach widać czerwony ślad od siodełka (linię siodełka). Może za ciepło na Vesuvio, muszę spróbować czegoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...