Skocz do zawartości

[suport] Przyzwoite łożyska BB30.


Quell

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Tokena premium i naprawdę kręcą się jak powalone. Wg. mnie dobry zakup i nawet koszt do łyknięcia ( chyba z wysyłką płaciłem 60 zł za komplet standardowy ).

Miałem wtedy w rękach bb-mt800 i albo to placebo albo różnica była odczuwalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała ( a to też nie jest najlepsze określenie...) szansa że pod nogą wyczujesz opór łożysk. Brudny łańcuch generuje pewnie kilkukrotnie większy opór niż uszczelnione łożyska.

Polecam poczytać niezależne testy np Ceramic Speed. Zresztą, nawet na stronie jak się poczyta, to okazuje się że oszczędności są marginalne nawet na całym napędzie CS.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, skom25 napisał:

Mała ( a to też nie jest najlepsze określenie...) szansa że pod nogą wyczujesz opór łożysk.

Miałem Shimano 800 i Tokena nowego. Założyłem Shimano no ok, lepsze niż mój kilkuletni supprort, ewidentna poprawa. Ale mnie tknęło i postanowiłem założyć tokena na próbę wyglądu ( bo miałem czerowny pod kolor paru elementów ) i już po założeniu i ruszeniu pedałem czuć było różnicę na ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

No i standardowo, to że "na sucho" kręci się lepiej, nie oznacza że pod obciążeniem też tak jest.

Ale ja to wiem co piszesz. Jednak to siedzi w głowie ;)

Żeby nie było, w każdym supporcie jaki wymieniałem ( z reguły po 3-4 latach ) na nowy ( cały, lub łozyska ) czuć przecież różnicę w jeździe.

Można też pokusić się o sprawdzenie jaki opór dają pod obciążeniem, ale te od tokena są naprawdę fajnie wykonane łącznie z uszczelnieniem i czuć różnicę nawet już gdy się ręka toczy ( w Shimano czuć kulki toczące się po bieżni, takie przeskakiwanie kulka po kulce / cyk,cyk /, w Tokenie tego nie ma ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szans, żeby zmierzyć opory na łożyskach różnych producentów w suporcie. Wszystkie są bardzo podobne, a różnice pomijalne. Trwałość łożysk nie zależy od uszczelnień w takim stopniu, jak sposób mycia roweru oraz warunków przewożenia autem. Np. jadąc w deszczu z rowerem na haku masz niemal 100% pewności, że suport do wymiany. Każdy dobry inżynier powie, żeby kupować najtańsze. Polecam obejrzeć na Youtube kanał Hambiniego.

Nieuszczelnione łożyska jeżdżone w mokrych warunkach wyschną, uszczelnione zgniją. Ot taki drobiazg.

A największy wpływ na wszystko ogółem ma jakość odwiertów w ramach. A z nią jest bardzo źle. Również do Hambiniego odsyłam. Sypiące się łożyska to wina braku QC/QA producentów ram.

 

Jedyna realna różnica w oporach pod obciążeniem oraz trwałości może powstać, jeśli drastycznie zwiększymy rozmiar kulek w łożyskach. Czyli cofniemy się do lat 80tych w schimano, do rozbieralnych suportów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Mateusz30 napisał:

Każdy dobry inżynier powie, żeby kupować najtańsze. Polecam obejrzeć na Youtube kanał Hambiniego.

No akurat Hambini to nie mówi żeby kupować najtańsze. To co napisałeś to jakaś herezja... Hambini poleca sprawdzone łożyska znanych firm, a do najtańszych one nie należą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Quell napisał:

Osobiście mam w głębokim poważaniu opory łożysk,one mają być wytrzymałe i dobrze uszczelnione.

Dla mnie od dłuższego czasu najbardziej rozsądnym wyborem do roweru są łożyska Enduro, w tej cenie oferują bardzo dobra jakość wykonania i uszczelnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Mateusz30

Nie wiem,czy to kwestia jezykowa ale jak powolujesz sie na jakies zrodlo (tu dosc znane), to nie przeinaczaj przeslania.

Nie wiem z jakimi inzynierami masz/ miales do czynienia ale zapewniam cie, ze jest roznica w jakosci lozysk za 5zl i 50zl.

Odnosnie jakosci, jak to nazywasz, odwiertow, to sie zgodze, ze jest to glowny problem padania lozysk w suportach. Z tego tez powodu, po kapitulacji mysli technicznej jak tu wyprodukowac mufe trzymajaca standardy, wraca sie do punktu, od ktorego lata temu sie odeszlo, gwintowane wklady.

Odnosnie samych lozysk, to nasz forumowy kolega (mechanik), z tego co pamietam dosc mocno narzekal na jakosc Enduro. Mi tez padly ich dosc wysokiej klasy dwa lozyska ale nie jest to dla mnie wyznacznikiem jakosci firmy, bo zdaje sobie sprawe, ze moja mufa nie jest idealna. Nawet z aluminiowym skrecanym wkladem i topowymi bezstykowymi lozyskami, korba bez lancucha nie kreci sie jak zwariowana.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 8.10.2020 o 07:00, Mateusz30 napisał:

Nie ma szans, żeby zmierzyć opory na łożyskach różnych producentów w suporcie. Wszystkie są bardzo podobne, a różnice pomijalne.

Dowolny silnik elektryczny (50 wat wystarczy) i amperomierz. Im większy opór stawia łożysko, tym większy prąd pobiera silnik.

W dniu 8.10.2020 o 07:00, Mateusz30 napisał:

Trwałość łożysk nie zależy od uszczelnień w takim stopniu, jak sposób mycia roweru oraz warunków przewożenia autem. Np. jadąc w deszczu z rowerem na haku masz niemal 100% pewności, że suport do wymiany. Każdy dobry inżynier powie, żeby kupować najtańsze.

Bajki.

Trwałość zależy od zastosowania materiałów z jakich jest zrobione łożysko (dobra stal) , uszczelniacza który powinien być elastyczny, i dobrego smaru (smar wapniowy lub na bazie sulfonianu wapnia,  jest stosowany do warunków mokrych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.10.2020 o 17:44, Quell napisał:

Osobiście mam w głębokim poważaniu opory łożysk,one mają być wytrzymałe i dobrze uszczelnione.

Wszystkie relatywnie markowe łożyska na rynku, w kontekście rowerowym, spełniają punkt pierwszy i nie spełniają drugiego. Łożyska za 3zł sztuka też.

Ogólnie to do rowerów łożyska można brać jakiekolwiek, bo jakość ich wykonania nie przekłada się na właściwości eksploatacyjne - z może kilkoma wyjątkami - np jak mamy malusie łożyska w zawieszeniu ( vide mój ostatni film na kanale ) to trzeba wykosztować się na łożyska bez koszyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.10.2020 o 10:44, uzurpator napisał:

Ogólnie to do rowerów łożyska można brać jakiekolwiek, bo jakość ich wykonania nie przekłada się na właściwości eksploatacyjne

Tu niespecjalnie się zgodzę,kiedy zobaczyłem jak paściate są łożyska (ich żywot) w pressfitach shimano,w porównaniu nawet do taniej konkurencji,to wolę jednak poszukać tych bardziej sprawdzonych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenia ale trzymając w ręku suport Shimano i suport Token wyraźnie czuć różnicę kręcąc łożyskami. Token kręci się lekko i gładko.  W Shimano czuć delikatny opór i jakoś to tak "schodkowo" to się obraca. Nie wiem jaki to może mieć wpływ na wszystkie opisywane tu parametry ale mnie osobiście to się nie podoba. Byłem i nadal jestem wyznawcą Shimano poza suportami i piastami na kulkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Quell napisał:

Tu niespecjalnie się zgodzę,kiedy zobaczyłem jak paściate są łożyska (ich żywot) w pressfitach shimano,w porównaniu nawet do taniej konkurencji,to wolę jednak poszukać tych bardziej sprawdzonych ;)

W pressfitach shimano łożyska latają w płaszczyznach nieznanych nauce ze względu na plasticzane miski i zerowe uszczelnienia. Wsadzisz tam łożyska za 100zł sztuka i też umrą.

Protip: "jakość" przemysłowych łożysk dotyczy głównie klasy doboru kulek, czasem ich liczby, oraz czasem materiału. Np niższej klasy łożysko będzie mieć nieco niższą nośność i maksymalne obroty. Ale jeżeli w danym zastosowaniu to wystarczy, to takie łożysko jest ekwiwalentem droższego.

W rowerówce zaś łożyska umierają od syfu i wody, zaś przemysłowe łożyska mają praktycznie te same uszczelnienia. Nikt łożysk w klasie IP77 nie robi. A gdyby robił, to miałyby takie opory, że dla rowerówki sie nie nadadzą. Swoją drogą - uszczelnianie wałów to w ogóle jest rakowy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2020 o 12:48, lewocz napisał:

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenia ale trzymając w ręku suport Shimano i suport Token wyraźnie czuć różnicę kręcąc łożyskami. Token kręci się lekko i gładko.  W Shimano czuć delikatny opór i jakoś to tak "schodkowo" to się obraca

Akurat to nie ma znaczenia,opory robią uszczelnienia,lepsze lub gorsze.

To czy kręci się lepiej nie do końca świadczy o klasie suportu.

W dniu 24.10.2020 o 13:24, uzurpator napisał:

W pressfitach shimano łożyska latają w płaszczyznach nieznanych nauce ze względu na plasticzane miski i zerowe uszczelnienia.

Tak,latają jak szczotka w kiblu,miski to plastik fantastik,ale dlaczego w plasticzanym tanim accencie działa to lepiej i dłużej ?

Uszczelnienia nawet teoretycznie nie są najgorsze,fajnie wszystko zachodzi,ale efekt końcowy jest kiepski.

Ale do meritum szukam samych (dobrych) łożysk bb30 czyli cannonowe rozwiązanie czyli gołe łożyska wciskane bezpośrednio do mufy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...