[Rower/rama] 27,5 do xc

[denyde]

A w jakim budżecie szukasz?

[marcina]

Chciałbym zatrzymać się na 5k zł, ale jak będzie warto dołożyć to i 6.5k zł byłoby ostatecznie akceptowalne.

[denyde]

OK, no to będzie cieżko. To co ja zamówiłem to kosz ok 12-13K

[marcina]

W dniu 5.03.2021 o 07:51, woojj napisał:

Panowie, klienci nie kupili tego. 27 umarło z racji braku popytu.

Niech zgadnę. W rozmiarówce M i większej (czyli pewnie 90% sprzedawanych rowerów) ludzie szli za modą i wybierali 29". Przy tych rozmiarach OK - to ma sens. W takim wypadku, patrząc na to z perspektywy wszystkich rozmiarów można powiedzieć, że popyt na 27,5" przysiadł. Producenci natomiast poszli o krok dalej i postanowili na siłę uszczęśliwić także target S i XS - co jak dla mnie jest pomyłką.

Nie chce mi się wierzyć, że ludzie przy wzroście <170 cm, mając do wyboru ten sam model na 27,5" i 29" świadomie wybierali ten drugi.

16 minut temu, denyde napisał:

OK, no to będzie cieżko. To co ja zamówiłem to kosz ok 12-13K

Zacząłem rozważać, czy nie wziąć jakiegoś lepszego cross-a. Może znajdę coś z bardziej "pochyloną" geometrią, dam szersze oponki i będzie gicior.

[michalr75]

Odświeżę temat bo wciąż jestem zadowolonym posiadaczem roweru na kołach 650B i ostatnio sprawdzałem dostępność ram w segmencie XC - niestety oprócz resztek Accent Peak TA, pod taki rozmiar koła nie znalazłem nic wartego uwagi. Ale może ktoś z forumowiczów wie gdzie są jeszcze podobne ramy, to chętnie popatrzę co tam kto ma w magazynach.

 

 

[KSikorski]

Og Evkin cf052

[michalr75]

@KSikorskiNie wiem czy można ufać chińskiej technologii  

Znalazłem za to ramy tajwańskiego producenta Docura, model Cano pod koło 27,5, karbon, sztywna oś, cena co prawda trochę kosmiczna bo prawie 2,5 klocka, ale z oficjalnej dystrybucji eurobike. Za tę cenę można by kupić dwie ramy aluminiowego Peaka, no ale jak ktoś by chciał karbon to jest to jakaś opcja.

[denyde]

Ogólnie lipa - chyba już nic nie znajdziesz. Ja posiadam od roku już 27,5 fulla ze skokiem 130/130 niemieckiej marki Droessiger (Drossiger). Powiem tak - ogólnie rowerek mega - robi robotę jednak XC to to nie jest a kręcenie po długich prostych nie jest tak przyjemne jak w typowym rowerze XC ale nie na tyle męczące co w "enduro" - taki rower trochę do wszystkiego ale jednak ani do XC się nie nadaje, do enduro mocniejszego również niezbyt. Zrobiłbym osobną kategorię "chillout" i tutaj pasuje idealnie Fajne jest to w tej ramie, że można go przerobić na 27,5+, amor również o rozstawie do 27,5+ więc wsadzając grubsze balony na cięższe szlaki można pojechać śmiało.

Tym sposobem muszę się pogodzić, że rower do XC to tylko 29 i taki też w przyszłości zakupię jako kolejny tu już nie będzie problemu z wyborem jak domniemam.