Marin Gestalt Gravel czyli brak gwarancji i wada konstrukcyjna

[Specarz]

Witam chciałbym się podzielić doświadczeniem odnośnie rowerów Marin Gestalt z jakością wykonania, brakiem jakiejkolwiek kontroli jakości i problemów z gwarancją jakie stwarza właśnie ta firma.

Zakupiłem rower Marin Gestalt na pod koniec maja zakupiłem rower i przyszedł ze źle przyspawanym uchwytem do zacisku przedniego hamulca tak ze nie dało się kołem obracać po zapięciu zacisku oraz nie pomalowaną ramą na główce ramy. Po wymianie przez sklep dostałem nowy myślałem ze to tylko taki jeden wybryk akurat się trafił a tu niespodzianka następna po ok 3 tygodniach od zakupu zaczęło coś trzeszczeć nie wiedziałem co najpierw stopniowo następnie coraz głośniej jakby rama pękła oddałem do serwisu  się okazało że na połączniu rury sterowej z koroną widelca dostał luzów, wybili bieżnie przesmarowali i po 5 km to samo. Oddałem rower na gwarancję i czekałem najpierw po 2 tygodniach telefon co się dzieje a sklep mówi że nie mają żadnej informacji że dystrybutor marina karze czekać z tego czekania zrobiły się 3 miesiące i  przez ten czas nic nie zrobili dopiero sklep stanął na wysokości zadania że oddali mi pieniądze ale tylko 80% bo rower był jeżdżony wziąłem kasę bo miałem już dosyć i kto wie czy oni w ogóle to mieli sprowadzić kontaktowałem się z dystrybutorem to co miesiąc mówił ze opóźniona dostawa i może w listopadzie będzie.

Chciałbym wszystkich przestrodze przed zakupem rowerów od Marina bo jak trafi się komuś uszkodzony to będą zwlekać i nic nie wskóracie.

Z ciekawości zacząłem pisać do ludzi sprzedających te rowery czy mają ten sam problem co ja lub mieli i się okazało że nie jestem sam aż 5 osób do których pisałem. Tylko ci ludzie zamiast reklamować po prostu opychali te rowery na portalach sprzedażowych za małe pieniądze aby się tylko pozbyć problemu. A jeden koleś dostał informacje od sklepu rowerowego ze ten typ tak ma aby się od nich odczepić. Tylko nowy rower nie powinien trzeszczeć jak stary składak. Problem ten występuje we wszystkich rowerach z widelcem aluminiowym nawet w Marinie Lombard.

Jak ktoś miał taki problem to będę wdzięczny za wypowiedzenie się w komentarzu aby ktoś inny nie wbił się na minę. Pozdrawiam

 

 

 

[safian]

 

[safian]

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/