Skocz do zawartości

[Pytanie, opinia] Spartacus Epic 27,5"


Miczer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

szukając roweru dla siebie (180 cm 75 kg) trafiłem na ofertę Spartacusa, model Epic 27,5":

 https://allegro.pl/oferta/rower-27-5-spartacus-epic-acera-mtb-vb-18-seledyn-9017874608?fromVariant=9017874692

Chciałbym znać waszą opinię na temat tego jednośladu, czy warto się nim zainteresować w kontekście jazdy po mieście i amatorskiej (raczej bez skakania) po lesie?

Dokładniej czy ta rama będzie w porządku? Ponieważ osprzęt zamierzam wymieniać w miarę zużywania na lepszy.

Zadałem te pytania ponieważ producent w opisie chwali się że: "Ten rower to świetna baza dla tych którzy chcą stawiać pierwsze kroki w zawodach XC oraz maraton." Ja o zawodach ani myślę ale tak jak pisałem chciałbym czasami pobawić się w lesie tak totalnie amatorsko. Zastanawia mnie czy ten cytat to typowa marketingowa papka, czy faktycznie są tak bardzo pewni swojego produktu?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego roweru nie kupuje się po to żeby to upgrade'ować bo komponenty bazowe (rama, koła, imitacja amortyzatora) są z najniższej półki. Obwieszenie tego nawet komponentami xtr nic nie zmieni. To rower który można tanio eksploatować akceptując jego "wady" czy też "braki" w postaci masy, napędu, zawieszenia itp. Jeśli jednak myślisz o rozbudowie to ślepa uliczka - jakąkolwiek inwestycję musiałbyś zacząć od wymiany ramy, amortyzatora i kół ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi! Jak zacząłem czytać o tych tapered'ach, po ile chodzą rowery z taka ramą to stwierdzam że kupię sobie na razie coś prostego, nierozwojowego. Zarżnę to albo za rok dwa sprzedam i jeśli mi się spodoba latanie po lesie to kupię coś sensownego za x krotność tej kwoty. 

A jakbyście mieli wybierać pomiędzy tym Epic'iem a Rockrider'em 520 co byście wybrali? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ ma w miarę normalną geometrię w przeciwieństwie do spartakusa. Na plus też rama z (dożywotnią gwarancją) i widelec pod hamulce tarczowe. Korba z ludzkimi zębatkami... zamiast trekingowymi. Generalnie jeden i drugi absolutnie nie z myślą o rozbudowie ale decathlonowy rower wypada lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...