Skocz do zawartości

[5,000-7,500] Pierwsza szosa - Endurance / Fitness


Phoenix1989

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Rozważam zakup roweru szosowego. Nigdy wcześniej nie korzystałem z tego typu roweru - do tej pory jeździłem na crossie Gianta (Giant Roam 1 Disc 2014). Planuję jeździć amatorsko, dla utrzymania formy i przyjemności - bez bicia rekordów. Będę jeździł głównie w mieście po ścieżkach rowerowych i chciałbym rozwinąć trochę wyższe prędkości niż na starym rowerze. Myślałem o czymś bardziej uniwersalnym, stąd pomysł na endurance czy rower fitness, których geometria może być mniej wymagająca niż klasyczna szosa.

 

Mam 193cm wzrostu i ważę 103kg, dlatego zakładam, że wydawanie pieniędzy na karbon może być przedwczesne. Myslałem, żeby wydać na rower 5,000-7,500. Prośba o poradę jakie modele możecie polecić. Na razie na oku mam Canyon Endurance AL Disc 7.0 - podoba mi się wizualnie, jest w górnej granicy budżetu i waży 8.6kg, co dla laika wydaje się dobrym wynikiem.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Phoenix1989 napisał:

Canyon Endurance AL Disc 7.0

Dolicz 250-300 zł za opakowanie i wysyłkę...i poczekaj na nią do stycznia 2021. ;)

Dostępność to zawsze największy problem z Canyonami.

Jak będziesz jeździł po mieście, to raczej za typowo szosowym rowerem z barankiem bym się nie rozglądał. Fitness wydaje się dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji. Koniec wakacji, zaraz na dobre zaczną się wyprzedaże - może warto rozejrzeć się po okolicznych sklepach? Ja wiem, że ten rok jest wyjątkowy, że rowerów w sklepach brakuje, ale może jakiś rodzynek się ostał i okaże się, że to właśnie ten, którego szukasz! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rower fitness to sprawdza się on super w miejskich warunkach. 

Użytkowałem taki rower przez niespełna rok i byłem bardzo zadowolony. 

Możesz spróbować kupić coś bardziej budżetowego jak np Triban RC500 flatbar ( miałem i polecam) lub jakikolwiek inny rower fitness i sprawdzić jak Ci się na tym jeździ. Różnica między rowerem crossowym a fitness jest znacząca.

Mi z biegiem czasu jazda po mieście przestała wystarczać i wydaje mi się że rower z barankiem będzie bardziej wszechstronny. 

Zdedowałem się na zakup Gianta Contend AR niestety na razie w sklepach pustki. Może i Tobie takie rozwiązanie się spodoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenne odpowiedzi. Generalnie mieszkam bardziej na obrzeżach miasta i mam dookoła sporo scieżek rowerowych - nie zamierzam pchać się szosą do centrum miasta. Mam już crossa z prostą kierownica, dlatego kusi mnie, żeby spróbować baranka. Na bardziej agresywną geometrię bym się nie porywał, ale endurance powinno być ok.

Jakieś inne modele warte rozważenia? Co sądzicie o Fuji Gran Fondo Classico 1.3 (https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-fuji-gran-fondo-classico-13-2019-p-5481.html) - cena wydaje się rozsądna jak za karbon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...może karbonowy Scott Addict 20, jeśli uda Ci się go jeszcze gdzieś upolować? Model 2020 na szczękach wyjściowo 7399 kosztował (https://www.scott.pl/produkt/1049/6667/Rower-Addict-20/), powinieneś 10-12% rabatu spokojnie dostać - zostanie Ci jeszcze na akcesoria. :) Jesteś wysoki, więc są szanse, że gdzieś znajdziesz swój rozmiar.

Ważąc w okolicach 100kg też myślałem "kupię aluminium, bo karbon się połamie". I połamałem 2 aluminiowe ramy... ;) Zrzuciłem 5 kg i kupiłem karbonowego, wyścigowego Scott'a Scale - nic mu się nie stało, a nie ma ze mną lekko. Teraz co prawda ważę 83 kg, ale nigdy nie kupię już aluminiowego roweru - przynajmniej typowo sportowego. Karbonu nie ma się co bać! :)

Jeśli chodzi o Fuji - musisz się na nim koniecznie przejechać, przymierzyć do niego. To są dość specyficzne rowery, nawet, jeśli na papierze tak nie wyglądają. Ale są też zwykle bardzo mocno przecenione po sezonie (modele sprzed 2 lat czasami można złapać i 40% taniej). Ja ze swojej strony przy tej wadze nie polecam Ci aluminium od Fuji. Te ich rurki to wydmuszki. Właśnie aluminiowa Fuji Roubaix była jedną z ram, którą połamałem (i dopiero dzisiaj, po prawie 4 miesiącach, udało mi się zakończyć proces reklamacyjny...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Phoenix1989 napisał:

Generalnie mieszkam bardziej na obrzeżach miasta i mam dookoła sporo scieżek rowerowych - nie zamierzam pchać się szosą do centrum miasta.

Szczerze? Jeśli masz zamiar jeździć po ścieżkach rowerowych w tym kraju to rower szosowy jest najgorszym możliwym wyborem. Tym bardziej, jeśli jazda ma być czysto rekreacyjna a nie sportowa. Masz też chyba trochę mylne pojęcie o terminie "endurance" - to nie znaczy, że siedzisz jak na krześle, różnica w wysokości na jakiej masz główkę ramy pomiędzy "typowym race" a "typowym endurance" to cirka 2 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Mihau_ napisał:

Szczerze? Jeśli masz zamiar jeździć po ścieżkach rowerowych w tym kraju to rower szosowy jest najgorszym możliwym wyborem. Tym bardziej, jeśli jazda ma być czysto rekreacyjna a nie sportowa. Masz też chyba trochę mylne pojęcie o terminie "endurance" - to nie znaczy, że siedzisz jak na krześle, różnica w wysokości na jakiej masz główkę ramy pomiędzy "typowym race" a "typowym endurance" to cirka 2 cm.

Ok, dzięki za radę. Może w takim razie warto stestować cieńsze opony do mojego roweru crossowego - teraz mam 40mm. Może przy 35mm rower byłby trochę bardziej "zwinny"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mihau_ napisał:

Szczerze? Jeśli masz zamiar jeździć po ścieżkach rowerowych w tym kraju to rower szosowy jest najgorszym możliwym wyborem. Tym bardziej, jeśli jazda ma być czysto rekreacyjna a nie sportowa. Masz też chyba trochę mylne pojęcie o terminie "endurance" - to nie znaczy, że siedzisz jak na krześle, różnica w wysokości na jakiej masz główkę ramy pomiędzy "typowym race" a "typowym endurance" to cirka 2 cm.

Zgadzam się z kolegą. Choć oczywiście nigdy nie jeździłem rowerem w takim budżecie jaki tu omawiacie. Niedawno kupiłem pierwszą szosę 'endurance' - marnego Tribana RC500, a że przez ostatnie dwa tygodnie jestem uwięziony w betonach miasta i jeżdżę po ścieżkach, chodnikach, płytach, kostkach i co tam jeszcze mam po drodze. Większość jest w okropnym stanie. Nie będę obrażał, więc nie mówię gdzie ;) Nic tak nie kusi jak zjechanie na równiutki asfalt, ale wiadomo ruch samochodowy odstrasza. Do baranka się przyzwyczaiłem i nie wiem w czym on by mógł przeszkadzać, ale ja w mieście uważam i nie jeżdżę na żyletki i na czas. Mam obecnie założone opony 32c, ale to nie pomaga, nie wiem jak tam macie w Warszawie, ale ja się na ścieżce nie potrafię rozpędzić, boje się innych użytkowników (czasami się czuje jak w Holandii) i nierówności. Niedługo wracam do swojego małego miasteczka i okolicznych wiosek i miłych dla mnie asfaltów. Szczerze uważam, że gdybym mieszkał tam na stałe to na te dziurawe chodniki kupiłbym rower MTB , dla wygody.

Bierz coś z barankiem, sam dolny chwyt jeśli trzeba cie przyspieszy ;) Wygodniejsza geometria endurance. Coś z miejscem na szersze opony np. 35c? Jak cię skusi prędkość zawsze będziesz takim czymś mógł pojechać szybciej po równej nawierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa Michau_, ja mam rower typu fitness i w ogóle nie nadaje się taki rodzaj roweru na ścieżki rowerowe w Warszawie. Te ścieżki to w zasadzie baza treningowa dla kolarstwa przełajowego czy MTB Jak chcemy po tym komfortowo jeździć (bo szybko i tak się nie da) to muszą być dobre amortyzatory i na widelcu i sztycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, dziś zamówiłem Gianta Contend ar 1 , miałem dwie możliwości...kupić go  za 6999zł i odebrać za 2 tyg. lub zapłacić 6100zł  i odebrać w grudniu, wybrałem drugą opcję zawsze 900zł w kieszeni .
Wybrałem rozmiar M/L na wzrost 180cm, myślę że będzie ok 


Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TheJW napisał:

Czy salon firmowy, czy zwykły dealer - wszyscy biorą towar z tego samego magazynu. Jak jesteś z Warszawy lub okolic, to dam Ci namiar na sklep, który ściągnie Ci ten rower za 3 dni z fajnym rabatem. ;)

Możesz podesłać namiar , zadzwonie może się dogadam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez telefon nic nie załatwisz...
Idziesz do sklepu z upatrzonym konkretnym modelem, rozmiarem, kolorem, mówisz "chcę to, to i to", sprawdzają, potwierdzają i się dogadujecie. :) Dajesz zaliczkę i wiedzą, że gadają z konkretnym gościem, a nie jakimś "apaczem", co "się jeszcze zastanowi". Telefonicznie to jest zwykle takie pie*dololo bez konretów (mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako przekleństwo...).

Mogę Ci oczywiście podesłać na PW namiar, ale tak jak mówię - telefonicznie nic nie zdziałasz. No i nie licz też na rabat 30%... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 10.09.2020 o 22:37, TheJW napisał:

Przez telefon nic nie załatwisz...
Idziesz do sklepu z upatrzonym konkretnym modelem, rozmiarem, kolorem, mówisz "chcę to, to i to", sprawdzają, potwierdzają i się dogadujecie. :) Dajesz zaliczkę i wiedzą, że gadają z konkretnym gościem, a nie jakimś "apaczem", co "się jeszcze zastanowi". Telefonicznie to jest zwykle takie pie*dololo bez konretów (mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako przekleństwo...).

Mogę Ci oczywiście podesłać na PW namiar, ale tak jak mówię - telefonicznie nic nie zdziałasz. No i nie licz też na rabat 30%... ;)

Na jakie rabaty przy zakupie Gianta TCR Advanced PRO można liczyć, skoro nie kupuje się w cenach katalogowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od umiejętności negocjacyjnych i od sklepu. ;) Jeden wyrwie 3%, drugi 5% w formie bonu/akcesoriów, a ktoś inny 15% w gotówce. 

Nie wiem, na jakie można liczyć przy zakupie wersji Pro. 

Są też takie sklepy, przynajmniej w Warszawie (dotyczy to nie tylko Gianta), które rabatów nie dają wcale lub dają je niechętnie dopiero od jakiejś kwoty. Albo dają"bikefitting" w cenie...a polega on na wstawieniu roweru w trenażer i ustawieniu wysokości siodła i kierownicy wg. losowych kryteriów (widziałem ostatnio na żywo taki "fitting"). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tomo1989 napisał:

Na jakie rabaty przy zakupie Gianta TCR Advanced PRO można liczyć, skoro nie kupuje się w cenach katalogowych?

Zależy od sklepu, ale możesz być przygotowany, że przy polityce Giant'a będą bardzo chcieli przeforsować rabat w formie kasy na akcesoria więc trzeba być cierpliwym xd Albo wziąć te graty jeśli akurat czegoś potrzebujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...