Skocz do zawartości

[Rower] Cross/fitness


andrearan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od jakiegoś czasu intensywnie myślę nad kupnem lub złożeniem własnego roweru crossowego lub fitnessowego. Przeglądam oferty rowerów i wyprzedaże, które powoli się pojawiają, natomiast nie mogę znaleźć złotego środka, dlatego pomyślałem o samodzielnym złożeniu roweru. Prawdopodobnie koszty całej zabawy wyjdą większe w porównaniu do kupna gotowca, ale za to na plus będzie satysfakcja i unikalność konstrukcji. Przechodząc do konkretów, znalazłem kilka ram, które mogłyby posłużyć za bazę, a są nimi:
- Accent Furious (na korzyść przemawia uniwersalność ramy i możliwość założenia szerszej opony)
- Accent Apex/Draft (teoretycznie ramy szosowe, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać je do budowy "sportowego" fitnessa/crosaa?)
- Merida Crossway (ponoć bardzo dobra, wytrzymała i z ciekawą geometrią rama)
- Cube Nature (niestety tutaj nie mam zbyt wiele info na temat tej ramy, ale też biorę ją pod uwagę)

Głównie myślałem nad tymi ramami na początek, proszę o doradzenie w którą stronę pójść z wyborem ramy. Chciałbym zbudować mocno sportowego i szybkiego crossa lub fitnessa, który rozwijałby podobne prędkości do szosowych rowerów, jednak bez kilku typowych elementów dla szos, takich jak baranek czy bardzo wąskie opony, natomiast przeznaczeniem tego roweru byłaby jazda w 90% po mieście i asfalcie, a 10% pozostałe nieutwardzone ścieżki, jednak bez hardkorowych nierówności typu wystające korzenie z drzew. Proszę o pomoc i ewentualne wskazówki. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też skłaniam się bardziej do fitnessowego, dlatego chciałbym oprzeć konstrukcję na sztywnym widelcu, co dodatkowo powinno obniżyć masę roweru. Wciąż czekam na jakieś rady odnośnie odpowiedniej ramy, no i tu nasuwa się kolejne pytanie czy nie pójść w jakąś używkę albo outletową? Znalazłem kilka ciekawych propozycji, choć jak do tej pory moimi faworytami są Accent Furious i Merida Crossway. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek - fitness jest w Twoim przypadku jak najbardziej słuszny. Natomiast weź pod uwagę, że główna różnica w ramach, które podałeś, leży w ich geometrii.

Ramy Accent są krótkie (krótkie górne rury), bo zostały zaprojektowane pod baranka, a więc uwzględniają jego własną długość - tzw. reach. Ta wartość ma średnio jakieś 7-8 cm. W efekcie montując do takiej ramy prostą kierownicę wyjdzie Ci bardzo krótki rower. Oczywiście można się próbować ratować jakimś mega długim mostkiem. Natomiast pozostaje nam jeszcze stosunkowo krótka baza kół, szczególnie w przypadku Apex. Taki rower jest bardzo zwrotny, ale też mniej stabilny podczas wyższych prędkości i generalnie bardziej nerwowy w zachowaniu. Jeśli nie zależy Ci na fitnessie, który będzie po prostu szosą z żywcem doczepioną prostą kierownicą to Apexa sobie w ogóle odpuść. To strasznie ,,kwadratowa'' rama.

Fitness zbudowany na ramach Crossway lub Nature będzie bardziej stonowany w prowadzeniu, co nie znaczy, że ślamazarny. Ja sam jeżdżę na fitnessie, którego rama została od podstaw zaprojektowana pod prostą kierownicę i nie narzekam.

Tak więc najpierw określ jaki charakter roweru chcesz uzyskać, a później wybierz odpowiednią do niego ramę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dość wyczerpującą odpowiedź. Na pewno rozjaśniło mi to bardziej sytuację i teraz wiem w jaką ramę celować. Znalazłem bardzo ciekawą ramę w dobrej cenie od Cube'a pod moje preferencje, tyle że na niemieckim ebayu. Czy jest sens bawić się w kupno ramy z ebaya czy lepiej nie ryzykować i zamówić w Polsce? Posiada ktoś doświadczenia z kupnem ramy z zagranicy i mógłby się wypowiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nic nie zmieniło to w Polsce nie zamówisz samej ramy Cube'a. Ski Team nie oferuje ich już od wielu lat.

Druga sprawa to czy znalazłeś sobie do tej ramy odpowiedniej długości sztywny widelec? Ramy są projektowane pod konkretną długość widelca/amortyzatora. Jak wsadzisz coś sporo różniącego się wymiarami to pochrzanisz geometrię przodu i w efekcie może Ci wyjść marnie prowadzący się rower.

Cube ma w ofercie swoje fitnessy.  Taka rama będzie trochę żywsza i zwrotniejsza niż typowo crossowa. Próbowałeś w ogóle szukać ich na ebayu? Generalnie ramy typowo fitnessowe, zaprojektowane pod prosta kierownicę, to, zazwyczaj, właśnie taki złoty środek pomiędzy ramą szosową, a crossową/trekkingową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Długo się zastanawiałem nad finalnym efektem, który chciałbym uzyskać i ze wstępnej hybrydy crossa/fitnessa wyszedł bardziej gravel/fitness z prostą kierownicą na crossowej ramie. Powoli od początku września zacząłem kupować i kompletować części, by początkiem października zacząć montaż wszystkiego na ramie. Poniżej komponenty jakie zakupiłem i wykorzystałem do sklecenia wszystkiego w całość:

Rama Merida Crossway xt edition + stery i zacisk - 1952g (899zł)
Suport Shimano SM-RS500 BSA Hollowtech II - 90g (60zł)
Kaseta CSHG500 11-32 Shimano 10rz - 358g (102zł)
Korba FC4700 172,5mm 52x36 Tiagra 10rz - 910g (323zł)
Łańcuch CN4601 Shimano TIAGRA 10rz  - 280g (66zł)
Przerzutka przód FD4700 2rz 31,8m obejma - 106g (89zł)
Przerzutka tył RD4700 GS Tiagra 10rz - 277g (127zł)
Manetka SL4700 R 10rz Tiagra  - 156g (152zł)
Manetka SL4700 L 2rz Tiagra  - 150g (152zł)
Dźwignie hamulca BL4700 - 170g (83zł)
Sztyca Accent Skill - 272g (78zł)
Mostek AS-541 AH - 384g (55zł)
Kierownica Wheeler - 228g (29,50zł)
Siodło KLS Comfortline - 402g (84,15zł)
Rogi proste Accent Horn - 119g (48zł)
Pedały VPE-623 - 320g (26zł)
Widelec Force 28" - 830g (299zł)
Koła XMX 28" (+ opony CST Pika 700x32C) - 2058g i 1836g (329,13zł)
Hamulce Accent Cooler (+ tarcze 2x 160mm) - 598g (156,90zł)

Masa całości 11208g + linki/pancerze, łącznie troszkę ponad 3k PLNów. Zdjęcia całości wrzucę jak finalnie ustawię wszystko pod siebie. Póki co kombinuję z pozycją mostka, kierownicy, manetek i przede wszystkim siodła. Po pierwszej jeździe testowej, która miała miejsce wczoraj mogę stwierdzić, że napęd działa perfekcyjnie i płynność zmiany przełożeń jest niesamowita w porównaniu do osprzętu Shimano Deore z mojego Krossa Level A4 z 2007 roku. Rower jedzie prosto, nie ma luzów na sterach i przez całe 5km jazdy testowej czułem się na nim w miarę pewnie, a to chyba najważniejsze. Dzisiaj chciałem ponowić testy, lecz niestety pogoda pokrzyżowała mi plany. Mam nadzieję, że jutro uda mi się wyruszyć w dłuższą trasę i bardziej wnikliwie przetestować konstrukcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem opcję 50x34 i 52x36, no i po kilku jazdach testowych cieszę się, że wybrałem troszkę większe zębatki z przodu. W MTBku najmniejszej praktycznie w ogóle nie wykorzystuje, a po płaskim prawie zawsze jeżdzę na największym blacie. Co prawda jest różnica kilku zębów, ale mniejsza korba na pewno nie pozwoli mi się rozwinąć siłowo i wytrzymałościowo przy jeździe po takim terenie, który mam w okolicy bez jakiś masakrycznie dużych przewyższeń. Już teraz mogę stwierdzić, że kaseta 11-32 współgra bardzo dobrze z korbą 52x36, gdzie przy najlżejszym przełożeniu 36x32 mam wynik 1,125, a przy najtwardszym 52x11 mam 4,72.

PS. Zmieniam nazwę tematu i dodaję poglądowe zdjęcie roweru :). Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że rura sterowa widelca nie jest przycięta i linki z pancerzami nie są optymalnie ułożone, a końcówki linek nie są zarobione. Wszystko postaram się dopracować w wolnej chwili jak znajdę więcej wolnego czasu, a tymczasem chcę zoptymalizować pozycję i dostosować rower jak najbardziej pod siebie i znaleźć kompromis między komfortem, a pozycją aero (ofc baranek by tutaj był bezkonkurencyjny, ale tak jak pisałem, nie chciałem kierownicy tego typu).

custom4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, andrearan napisał:

mniejsza korba na pewno nie pozwoli mi się rozwinąć siłowo i wytrzymałościowo przy jeździe po takim terenie, który mam w okolicy bez jakiś masakrycznie dużych przewyższeń

I przy okazji kolana będą kwiczeć ;) Korba 52/36 to jest dla szosowca z już dobrze wyrobioną nogą i na rowerze stricte szosowym na dobrym asfalcie - wtedy jest szansa na jej właściwe wykorzystanie. Niestety prawdopodobnie jesteś jednym z wielu przypadków osób "gniotących kapuchę" jak to się zwykło mawiać, czyli mega siłowa jazda na baaardzo niskiej kadencji.

Przy zdrowej kadencji 90 i kole 28" przełożenie 52-11 to prędkość ponad 55km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tutaj się Pan myli :), staram się nie "gnieść kapuchy", tylko trzymać równe tempo i nie jeździć na niskiej kadencji. Trenuję 3x w tygodniu siłowo i rower jest dopełnieniem treningu na siłowni plus rekreacją, natomiast zgadzam się, że mój wybór jest dość nietypowy do tego typu roweru, bo jak do tej pory największa korba w fitnessie jaką spotkałem to było 50x34.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wymieniłem CST Pika 32C na Continental Ultra Sport 3 32C, ponieważ po zrobieniu ok. 300km zauważyłem, że 95% moich tras jest po asfaltach i drogach z dobrą nawierzchnią. Efekt? Wzrost średnich prędkości o dobre kilka km/h, opory toczenia zauważalnie mniejsze i dużo większa satysfakcja z jazdy i osiągów na rowerze. Natomiast sam montaż tych opon, to była męka, bez łyżki do opon byłoby to wręcz niemożliwe. Być może w przyszłości w celu zredukowania masy zmienię mostek regulowany na taki o stałym kącie nachylenia, aluminiowy widelec na karbonowy oraz jakieś lżejsze koła, choć absolutnie te zmiany nie są już konieczne, ponieważ i tak jestem zadowolony z efektu, jaki teraz uzyskałem i pozostaje tylko szlifować formę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Rower od kiedy 2 miesiące temu powołałem go do życia przejechał już 900km i przebieg wciąż rośnie. Ostatnio doszły lampki ProX aero set na przód i tył, licznik Bryton rider 420 i lemondka XLC T-03 (która notabene świetnie sprawdza się nie tylko w celu oszczędzania sił na dłuższych trasach i ograniczeniu oporów powietrza, ale również służy za uchwyt pod licznik i lampkę). Wszystkie te części mogę polecić, jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem.

IMG_20201208_164534058~2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kolejne, zimowe modernizacje w rowerze: 

1. Mostek PRO XLT 120mm (zmiana z regulowanego Accenta 108mm na plus, większy reach powoduje większe rozciągnięcie sylwetki na rowerze i zdecydowanie bardziej komfortową i aerodynamiczną pozycję, do tego redukcja masy z 384 do 134g)

2. Koła Novatec CXD ( bardzo polecam inwestycje w lżejsze koła, na płaskim terenie i z górki nie ma różnicy, ale na tych samych podjazdach robionych wcześniej przy prędkości ok. 20-21km/h przy kadencji 95-100 wskoczyłem na 25-26km/h, co dla mnie jest wręcz abstrakcją, chyba najlepsza zmiana jeśli chodzi o performance w rowerze do tej pory)

3. Siodło Merida F-way air (330g vs stare 404g)

4. Opony zwijane Conti ultra sport 700x28c (295g vs 410g stare drutowe ultra sporty 32c)

Ogólnie masa roweru spadła znacząco do 10,3kg, z czego również jestem zadowolony, bo łączna cena modyfikacji nie przekroczyła 1000zł.

PS. Bardzo nie polecam za to dętek 23/32c z decathlonu, słabe jakościowo i nie trzymające ciśnienia, jak nigdy nie złapałem kapcia na dętkach CST, tak po założeniu dętek z deca kapeć po przejechaniu 10km przy najechaniu na malutki kamyczek... Szczerze odradzam i jak szybko je kupiłem, tak szybko się pozbyłem i kupiłem sprawdzone dętki CST na których przejechałem ponad 1100km bez kapcia jeżdżąc nawet po kamieniach i szutrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...