[lampka] Lezyne Super Drive XL 575

[KrissDeValnor]

Kupiłem model 1300 XXL, ale dopiero raz jeździłem, i jakoś mnie nie zachwyciła - jednak muszę dłużej potestować, żeby faktycznie mieć pojęcie...
Póki co, to pierwsze wrażenie jest takie, że niby coś tam świeci, ale bez szału - wręcz wydawało mi się, że Romet JY-7067 za mniej niż 1/3 ceny, nie świeci dużo słabiej, a ma deklarowane 400 lm ( tu muszę się przyznać, że praktycznego porównania w terenie jeszcze nie robiłem )...
Tryby świecenia są w dwóch grupach : w pierwszej wszystkie 7 ( 5 stałych i 2 migające ), a w drugiej 2 ( przełącza się je po przytrzymaniu przez 5 sekund włącznika, gdy lampka jest wyłączona ) - te dwa, to ekonomiczny + najmocniejszy.
Lekko zaskoczyła mnie kontrolka stanu naładowania ( po kupnie nie ładowałem, bo świeciła na zielono ) - kiedy wyjeżdżałem, to kolor był zielony, a jak wracałem, już czerwony ( niecałe 2 godziny jazdy )...
Trzeba będzie to sprawdzić, bo czas świecenia był dla mnie bardziej priorytetowy, niż ilość światła, więc gdyby się okazało, że jest dużo krótszy od deklarowanego, to pewnie będę myślał o zwrocie, choć już mogę nie zdążyć, bo właśnie mija 60 dni ( widocznie dla mnie to za mało )...
Przy okazji może coś nagram, ale raczej nie z terenu, bo staram się nie zatrzymywać, a kamerki nie mam
Jeśli ma być coś z pleneru, to raczej za kilka dni, i do tego pewnie będzie słabej jakości, bo fotografia i filmowanie, to delikatnie mówiąc nie jest moja specjalność
W każdym razie warunki ku temu są coraz lepsze, bo dzień coraz krótszy, i właśnie zabrali nam godzinę dnia...

PS
Występuje u mnie swoisty paradoks, bo posiadając już coś co świeci, jednak preferuję jazdę w ciągu dnia, a kiedyś było na odwrót

[Dziubek]

35 minut temu, arturdebski napisał:

jak się okazało najmocniejszy tryb 1000lm OVERDRIVE jest dostępny przez 1h 10-15min co jest krótsze od deklarowanych przez producenta 1h 30min

Nie mam tej lampki ale powiem więcej z doświadczenia, to 1000 lumenów nawet nie ma przez godzinę. Jasność zleciała po kilku czy kilkunastu minutach do pewnego poziomu i utrzymywała się przez ten czas. Twoje oko tego po prostu nie wychwyciło tego spadku. Co do czasu pracy na lampkach, w większości przypadków masz opisany maksymalny czas pracy a ten może mieć lekkie odchyłki. Jak nie jesteś zadowolony to lepiej zwrócić w ciągu 14 dni zgodnie z przysługującym Ci prawem.

[KrissDeValnor]

Ja mam mieszane uczucia co do 1300 XXL - niby tragedii nie ma, ale mogłoby być lepiej.
Właściwie kompleksowo jej nie przetestowałem ( sorry Artur za brak filmiku ), ale po kilku jazdach coś mogę powiedzieć :
- lampka ładowała się u mnie 5 godzin
- po mniej więcej godzinie jazdy w trybie mieszanym ( z przewagą najmocniejszego ) zapala się żółta kontrolka ( 50% )
- ilość światła nie powala ( nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań, jednak liczyłem na coś więcej )
- subiektywne wrażenie jest takie, że rzekomy tryb 450 lm jest słabszy niż teoretycznie porównywalny w lampce Romet JY-7067 ( deklarowane 400 lm ), jednak pośrednio może mieć na to wpływ "bielsza"/zimniejsza barwa Rometa ( według mnie te 400 lm w Romecie jest zbliżone do deklarowanych 800 w Lezyne )
- kąt świecenia mógłby być szerszy ( jeśli ktoś szuka szerokiego, to może się zawieść )
- zasięg świecenia jest spory ( widać drzewa 100 - 150 m dalej ), ale w przydatnym przydziale dystansu ( 5 - 25 m ) mogłoby to wyglądać nieco lepiej, bo światło szybko się rozprasza, i w praktyce powyżej 20 metrów nie ma mowy o dobrym doświetleniu drogi, niezależnie od ustawienia lampki
- zdarzyła mi się "reklamacja" od nadjeżdżającego z przeciwka rowerzysty, że oślepiam ( z mojej perspektywy, to potrzebowałem tyle światła, ale widocznie dla kogoś może to być za dużo - brak odcięcia, lampka ustawiona tak, żeby świeciła najmocniej 10 - 15 m przed rowerem, zamontowana z prawej strony kierownicy i skierowana bardziej na prawą część drogi )
Dokładnie nie sprawdzałem, ale strzelam, że w najmocniejszym trybie lampka nie przekroczy 2 godzin ( deklarowane 2.5 )...
W sumie, to z chęcią bym przetestował Lezyne pod kątem rzeczywistych wartości...
Reasumując : na pewno warto rozważać modele, które mają deklarowany czas pracy stosunkowo wysoki - tu przypuszczam, że wybierając np. model 800 XL srogo bym się zawiódł w tej materii...
Tyle od oświetleniowego laika - proszę się nie śmiać z tej "recenzji"

PS
Ja miałem na zwrot 60 dni, ale nie zdążyłem
Liczę jednak na to, że z biegiem czasu się bardziej przekonam, albo po prostu przyzwyczaję

[Dziubek]

5 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Ja miałem na zwrot 60 dni, ale nie zdążyłem

Mowa o Lezyne że miał tyle dni, sklep ma taki gest czy masz wtyki i kontakty ?

[KrissDeValnor]

Sklep tyle daje.
W drugim dają nawet 120 dni
Wtyki, kontakty i powiązania oczywiście mam, ale akurat nie tam

[Adamspeed]

KrissDeValnor i jak lezyne 1300? Zaprzyjaźniles się na dłużej czy sprzedałeś? Czego teraz używasz? Jestem świeżo po kupnie i zastanawiam się jak jest z wymianą akumulatorów 😕

[KrissDeValnor]

Mam ją nadal, ale rzadko używam - właściwie czasami jesienią i zimą, i tyle
Czy, i jak się ją rozbiera, to nie mam pojęcia, bo nie próbowałem, i nie mam zamiaru, bo z tego co testowałem, to lampka w trybie mieszanym (głównie trzy najmocniejsze tryby stałe) świeci dość długo.
Nie jeżdżę codziennie (i tak jak pisałem - rzadko po ciemku), więc raczej nie potrzebuję dłuższego czasu pracy.
Teraz moje myśli krążą wokół czegoś z odcięciem ( jako dodatkowe źródło światła, i trochę z ciekawości) - np. Spanninga Axendo 60 USB, widziałem też coś tańszego i podobno w miarę sensownego od Prox'a.
Mimo, że rzadko korzystam z lampek, to jednak wolałbym mieć czyste sumienie, i nie słuchać reklamacji ludzi poruszających się w przeciwnym kierunku, które kilka razy mi się zdarzały (chyba tylko nie miałem zrozumienia dla pana idącego po ciemku - ten to właściwie powinien być zadowolony, że nie jechałem w stylu batmana, bo jeszcze bym go niechcący w ciemności trafił), a staram się nie walić strumieniem na wprost, ale jak widać nie działa...

PS
Oprócz w/w lampek używam w sumie bliźniaka Rometa, czyli Vellberga Grix (niby według specyfikacji ma być mocniejszy, ale świeci podobnie), a teraz szukam czegoś do drugiego kompletu (asekuracyjnie wolę mieć dwie lampki na jednym rowerze).
Z tyłu mam w obu rowerach Author'a Spitfire.