Skocz do zawartości

[Napęd] Rower fitness w górach


BikerkaP

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

proszę o pomoc w następującym temacie: jeżdżę na mtb po górach na Ziemi Kłodzkiej, zamierzam kupić rower fitness na asfalty (Merida speeder 400) i nie wiem, czy przy moim średnim jak na kobietę wytrenowaniu będę w miarę miękko podjeżdżać na napędzie 50-34 i 11-32. Ktoś ma doświadczenie z takim rowerem w podobnym terenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw na MTB podobne przełożenia do tego 34x32 i sama sobie wyrobisz zdanie. MTB masz pewnie kilka kg cięższe więc wszędzie gdzie nim wyjedziesz to fitnesem tym bardziej.

Dla porównania mój SIlex 400 z podobną wagą do tego Speedera ma 30x36 czyli wyraźnie lżej. Nachylenie do 10% na nim jest ok, a 15-17% po asfalcie to już była rzeźnia i jechałem zygzakiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając takie stopniowanie w szosie wysnuję tezę - średnio wytrenowany facet na 34-32 wyjedzie wszystko co jest do wyjechania w Polsce (mówimy o "szosowych podjazdach" a nie jakiś pionowych 200m gdzieś w środku górskiej wsi). Z miękkim podjeżdżaniem niewiele będzie to miało wspólnego ale do zrobienia

Nie wiem jakie macie tam podjazdy ale wydaje mi się, że będzie za twardo. Zresztą nawet nie tylko 34-32 będzie za twarde ale blat 50 też za duży.

Możesz sobie zrobić test na tym swoim mtb ale przy "liczeniu przełożenia" weź też pod uwagę wielkość koła

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo warto mieć łagodniejsze przełożenie, podczas dłużej wyprawy może nie będziesz miała ochoty robić interwału pod górkę, tylko spokojnie bez wysiłku wjechać. Np. w ostatnie upały  podjeżdzałem serpentyny asfaltowe w Belgii na 24/ 32, chociaż podczas normalnych warunków jechałbym na 34/32.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenne odpowiedzi. Porównałam z moim mtb, ale mimo wszystko to inne koło i waga i mam mętlik. Dostępny jest też sirrus x 4.0 speca - tył 11-42, przód 40 (1x10). Wg kalkulatora nieco lżej pod górę, ale na prostej stracę. No i na góry nie jestem przekonana do napędu 1x10. Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40/42 =0.95

w szosowych w większości jest 34/32=1.06

Dodatkowo w napędzie 1x łatwo zmienić przednią zębatkę, jakbyś chciała np 36 z przodu, szybkich wciąż nie zabraknie, a 36/42=0.86 to już łagodne przełożenie.

Minus 1x w górach to to, że zakres jest ograniczony- np. 3x10ma dużo łagodniejsze przełożenie, jak i 48/11 do dokręcania 70kmh+ na zjazdach górskich.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, BikerkaP napisał:

Dzięki za cenne odpowiedzi. Porównałam z moim mtb, ale mimo wszystko to inne koło i waga i mam mętlik. Dostępny jest też sirrus x 4.0 speca - tył 11-42, przód 40 (1x10). Wg kalkulatora nieco lżej pod górę, ale na prostej stracę. No i na góry nie jestem przekonana do napędu 1x10. Co sądzicie?

Dlaczego masz stracić na prostej?  Przy blacie 50,w tego typu rowerze polowa kasety będzie nie wykorzystana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, clavdivs napisał:

Dlaczego masz stracić na prostej?  Przy blacie 50,w tego typu rowerze polowa kasety będzie nie wykorzystana. 

Pewnie tak

8 godzin temu, Tatanka napisał:

Daj sobie spokój z 1x10 przy takiej kasecie. Kiepskie stopniowanie. Bierz dwublat i ewentualnie kombinuj z kasetą.

A nie lepiej do jazdy po górach zmienić przód na dwublat i zachować 42 z tyłu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...