Skocz do zawartości

[Facebook] Namawianie do rozjeżdżania rowerzystów


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, czy to ma byś jakiś "żart"? Zastanawiam się nad zgłoszeniem tego gostka do Prokuratury. Niestety agresywnych kierowców jest zbyt wielu na drogach i powinno się ich przykładnie karać

Rozjezdzanie.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo lepiej chyba na maila https://dlakierowcow.policja.pl/dk/stop-agresji-drogowej/87103,Stop-agresji-na-drodze.html

" Wobec piratów drogowych będą stosowane wszystkie możliwe sankcje. Mogą to być konsekwencje z zakresu prawa karnego, ale również konsekwencje administracyjne - nałożenie punktów karnych oraz skierowanie sprawcy na badania psychologiczne, mające na celu stwierdzenie, czy ma on predyspozycje do posiadania uprawnień do prowadzenia pojazdu. "

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje na Policji.  Tylko obawiam się że sam wpis nie wystarczy i będzie łagodnie lub nijako potraktowany. No póki co czekam na kamerkę bo już niejednokrotnie na mojej osobie usiłowano pozbawić mnie życia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
43 minuty temu, Thomlodz napisał:

Nie wiem, czy to ma byś jakiś "żart"? Zastanawiam się nad zgłoszeniem tego gostka do Prokuratury. Niestety agresywnych kierowców jest zbyt wielu na drogach i powinno się ich przykładnie karać

Rozjezdzanie.JPG

Zgłosiłeś do administracji FB? Ja kilka razy takie wpisy zgłaszałem, bo jak najbardziej to się kwalifikuje jako "mowa nienawiści". Żałosne jest to ze jak na FB ktoś napisze że nie lubi LGBT to już mu konto blokują, bo taki nietolerancyjny, bo mowa nienawiści, a do rozjeżdżania rowerzystów można bezkarnie namawiać. Podobne wpisy są praktycznie przy każdej dyskusji o rowerzystach w wykonaniu kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszanie tego nic nie da, a przynajmniej nic dobrego - potencjalnie spowoduje jeszcze większą frustrację gościa, który coś takiego pisze. Nie jestem fanem "donoszenia" na kogoś tylko z uwagi na to, co mówi lub pisze. To wygląda na brawurowy żart. Niestety, nie jest to żart zupełnie nieszkodliwy - im więcej takich treści, tym bardziej ludzie napędzają się w agresji. Przeczyta to jakiś sfrustrowany gość, będzie jechał ulicą i minie rowerzystę bardziej na żyletki. Dopóki kogoś nie potrąci, nie zrobi krzywdy (wtedy będzie wielki żal i nagle ten sam żart nie będzie śmieszny nawet dla sprawcy wypadku), nie nauczy się. 

Moim zdaniem warto się czasem włączyć w taką dyskusję, ale spróbować zrobić to w sposób merytoryczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako rowerzysta robiący ciut więcej niż przeciętna średnia rowerowa na mieszkańca kraju sam mam ochotę rowerzystom skręcać karki. W lesie nie ma problemu, ale tam, gdzie należy stosować się do zasad i przepisów - rowerzyści to banda idiotów - połowa, jak nie 3/4 z nich. SPORADYCZNIE trafiam na kogoś, kto sygnalizuje manewr skrętu, SPORADYCZNIE trafiam na rowerzystów stosujących zasadę prawej ręki itp. Wyprzedzanie na DDR bez oglądania się za siebie czy jest się wyprzedzanym robi 90% kretynów. Jazda całą szerokością bez zastanawiania się czy ktoś się z tyłu nie zbliża - takich dziennie trafiam dwudziestu. Jazda slalomem, zygzakiem, od lewej do prawej - codzienność. Najbardziej lubię zjeżdżających 'z trasy' - jedzie DDRem czy czymkolwiek innym i ani myśli się zastanowić, czy może bezkolizyjnie skręcić w lewo. Żadnej łapki, po prostu cyk i wali tam, dokąd jedzie. A jedyny argument takich kretynów brzmi: "nie spiesz się tak". Jakby jedyną właściwą i bezpieczną prędkością była ta, którą oni sami jadą. 

Rowerzyści to dzicz, biedota umysłowa i najgorsza grupa uczestników ruchu jaka istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qaroll napisał:

Zgłaszanie tego nic nie da, a przynajmniej nic dobrego - potencjalnie spowoduje jeszcze większą frustrację gościa, który coś takiego pisze.

Dziwne podejście. Na tej zasadzie zgłaszanie kradzieży albo pobicia też nic dobrego nie powinno przynieść, bo złodziej czy bandyta będzie sfrustrowany:(. A moim zdanie gdyby kilka albo kilkadziesiąt osób to zgłosiło, to facet dostałby wezwanie na Policję i przynajmniej został pouczony. I może by coś do niego dotarło. Znalezienie go nie będzie trudne, bo na swoim profilu ma zdjęcie z samochodem z widoczną rejestracją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzi Pan różnicy pomiędzy kradzieżą, czy pobiciem, a pisaniem/mówieniem "ale bym mu xxx? Nie oszukujmy się, facet żadnego wezwania na Policję nie dostanie, dopóki  nie będzie groził konkretnej osobie i nie pójdzie prywatny pozew. Albo nie będzie groził LGBT czy obcokrajowcom :) 

Nie mówię, żeby to zostawić, nie nie, po prostu uważam, że inne metody są skuteczniejsze. We łbie takiego frustrata, jak dostanie bana/usuną mu post, agresja jeszcze bardziej się pogłębi. Odpisanie mu na taki post, np. w stylu "a co, jeśli ktoś weźmie te słowa do serca i rozjedzie kiedyś Twoje dziecko?" czy inny wjazd na emocje da dużo więcej do myślenia.

7 minut temu, cervandes napisał:

Jako rowerzysta robiący ciut więcej niż przeciętna średnia rowerowa na mieszkańca kraju sam mam ochotę rowerzystom skręcać karki. W lesie nie ma problemu, ale tam, gdzie należy stosować się do zasad i przepisów - rowerzyści to banda idiotów - połowa, jak nie 3/4 z nich. SPORADYCZNIE trafiam na kogoś, kto sygnalizuje manewr skrętu, SPORADYCZNIE trafiam na rowerzystów stosujących zasadę prawej ręki itp. Wyprzedzanie na DDR bez oglądania się za siebie czy jest się wyprzedzanym robi 90% kretynów. Jazda całą szerokością bez zastanawiania się czy ktoś się z tyłu nie zbliża - takich dziennie trafiam dwudziestu. Jazda slalomem, zygzakiem, od lewej do prawej - codzienność. Najbardziej lubię zjeżdżających 'z trasy' - jedzie DDRem czy czymkolwiek innym i ani myśli się zastanowić, czy może bezkolizyjnie skręcić w lewo. Żadnej łapki, po prostu cyk i wali tam, dokąd jedzie. A jedyny argument takich kretynów brzmi: "nie spiesz się tak". Jakby jedyną właściwą i bezpieczną prędkością była ta, którą oni sami jadą. 

Rowerzyści to dzicz, biedota umysłowa i najgorsza grupa uczestników ruchu jaka istnieje.

Niestety, zgadzam się z tym. Jako aktywny rowerzysta i kierowca obserwuję powyższe zachowania mega często. Jakoś za kółkiem auta ludzie względnie się pilnują, jednak pod prąd jeżdżą rzadko, czy spoglądają w te lusterka przy wyprzedzaniu. Na rowerze nagle zapominają o jakichkolwiek przepisach czy zasadach bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
5 minut temu, cervandes napisał:

Rowerzyści to dzicz, biedota umysłowa i najgorsza grupa uczestników ruchu jaka istnieje.

Taka sama prawda jak to że każdy Polak to złodziej, a murzyn to gangster i bandyta. Najgorszy błąd myślowy; generalizowanie. Gdybyś napisał "Duża cześć rowerzystów to dzicz, biedota umysłowa i najgorsza grupa uczestników ruchu jaka istnieje." to już zupełnie co innego i można się z tym zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sznib napisał:

Taka sama prawda jak to że każdy Polak to złodziej, a murzyn to gangster i bandyta. Najgorszy błąd myślowy; generalizowanie. Gdybyś napisał "Duża cześć rowerzystów to dzicz, biedota umysłowa i najgorsza grupa uczestników ruchu jaka istnieje." to już zupełnie co innego i można się z tym zgodzić.

Przecież podałem jakie w mojej ocenie są szacunki. 90% ma w dupie jakiekolwiek przepisy.

 

5 minut temu, manfred1 napisał:

A on święty bo po lesie jeździ i jak się idzie pieszo po szlaku to trzeba na drzewo skakać jak leci z góry. Nie ma jak być hipokrytą.

Jak mnie kiedyś spotkasz to wtedy się wypowiadaj. Nie zdarza mi się na kimkolwiek, kiedykolwiek wymuszać, a jeśli trafiam na człowieka, który zejdzie żeby ułatwić przejazd, to nigdy nie zdarzyło mi się nie podziękować. W lesie natężenie ruchu żadne, nie można wywnioskować jak ludzie tam jeżdżą, bo ich zwyczajnie nie ma. W mieście natomiast, i to takim w jakim mieszkam, czyli mianującym się 'rowerową stolicą' próbka jest natomiast przepotężna. Przejedź 50km w dzień w mieście, potem drugi raz, trzeci, jeździj latami i obserwuj. Ludzie, którzy wsiadają na rower nawet jak mają prawo jazdy, to głupieją do reszty. I owszem, generalizuję, bo problem dotyczy nie każdego a zaledwie zdecydowanej większości. Ale to ta większość buduje wizerunek i wywołuje negatywne emocje wśród kierowców i pieszych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, cervandes napisał:

90% ma w dupie jakiekolwiek przepisy.

Ciekawe jak wyliczyłeś te 90% w skali całej Polski? Czy nawet swojej okolicy.

A tak poza tym to poziom poszanowania przepisów i innych uczestników ruchu w Polsce lezy i kwiczy, i to nie tylko wśród rowerzystów, ale i kierowców, pieszych czy motocyklistów. A ludzie zamiast widzieć swoje błędy wolą je wytykać innej grupie. I to jest najgorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszacowałem na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji, gdy poruszam się na drogach. Wśród rowerzystów panuje o wiele niższa kultura i poszanowanie przepisów KRD czy zwykłej uprzejmości. I wyobraź sobie, że jest to moja opinia, bo forum służy do wypowiadania własnych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Aha, czyli dokładnie liczyłeś ilość mijanych rowerzystów, obserwowałeś ilu z nich popełnia wykroczenia, tak co najmniej przez miesiąc, zapisywałeś to i na tej podstawie te 90%? Jakoś ciężko by było w to uwierzyć...

Poza tym, nie o tym temat. Temat o namawianiu do rozjeżdżania rowerzystów na FB, czyli de facto do przestępstwa. nieważne jak by rowerzyści jeździli do pilnowania porządku i karania jest policja. Także nie wiem po co te wywody o tym "jak to rowerzyści jeżdżą". Chyba nie po to żeby usprawiedliwić te wypowiedzi z FB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Będziesz się czepiał dokładności i precyzji w mojej ocenie? Ja wiem, że to forumrowerowe i to jest łyżka dziegciu w beczce miodu czy tam kij w mrowisku.

Nie, nawoływania do przestępstwa absolutnie nie popieram i wpis uważam za skandaliczny, ale z samym fanpejdżem się zgadzam, rowerzyści to są święte krowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, sznib napisał:

Także nie wiem po co te wywody o tym "jak to rowerzyści jeżdżą". Chyba nie po to żeby usprawiedliwić te wypowiedzi z FB?

Na pewno nie żeby usprawiedliwić ale żeby zrozumieć skąd się takie postawy biorą. Sobie zapracowaliśmy (generalizując) uczciwie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyraziłem pogląd, że zgłaszanie postów na FB (co uważam za walenie głową w ścianę) promujących agresję w stosunku do rowerzystów nic nie daje, a skuteczniejszą metodą może być merytoryczna polemika z takim gościem.

Uważam też, że sięgania do istoty problemu, czyli skąd ta agresja się tak właściwie bierze, nie jest w żadnej mierze offtopem. 

Uprzejma prośba o informację od moderatora, które z powyższych jest powodem do dawania ostrzeżeń? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam honor moderatorowi: właśnie prześledziłem swoje posty i widzę, że to brzydkie słowo, które było w moim oryginalnym poście wygwiazdkowane (**) w połowie, zmieniło się na "xxx", więc to chyba za to jednak. Wczoraj wróciłem do forum po dłuższej przerwie, ale już mi się odechciało chyba. Pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...