Skocz do zawartości

[Amortyzator przedni] Jaki amortyzator wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Jednym z kryteriów wyboru nowego roweru jest dla mnie amortyzator.

Wśród rozpatrywanych modeli jest:

RockShox XC TK Coil

Santour Raidon XC-RLR

Santour XCR32 AIR RLR

 

Na które warto patrzeć a które odpuścić?

Zgaduję że XCR jest najsłabszy ale który z dwóch pierwszych jest lepszy?

Pozdr

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy i nie da się odpowiedzieć ten lub ten. Raidon ma alu golenie, które nie zostaną pożarte przez rdzę. Sprężynowe rockshocki (budżetowe powietrzne również) mają stalowe golenie, które potrafią wyglądać jak nowe z zewnątrz a pod uszczelkami może być dramat. Więc trzeba naprawdę pilnować interwałów i robić mały przegląd co 50h (koszt tyle co 20ml oleju i kapkę smaru teflonowego pod uszczelki oraz jakieś czyściwo i troche benzyny lub izopropanolu). Co 200h duży przegląd i tu wymienia się olej w tłumiku oraz serwisuje sprężynę powoetdzną, oxenia stan uszczlek itp. Na korzyść rockshoxa - smarowany jest olejem (mniejsze tarcie), łatwiej sie czyści, można serwisować tlumik, ma dużo lepsze i tańsze uszczelki kurzowe. W raidonie tłumik jest nierozbieralnym modułem, smarowany jest smarem stałym, a ze względu na kartoflane uszczelki kurzowe zasysa sporo syfu do środka co powoduje pogorszenie smarowania i problemy z wyczyszczeniem tego błota ze środka goleni podczas serwisu. Tak więc jego należałoby przeglądać jeszcze częściej. Koszty jednostkowego przeglądu podobne. Jeśli tłumik zdechnie to trzeba wysupłać datkowo około 300zł. Kurzówki też mają mniejszą żywotność i są droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że do dokładnej analizy problemów z Raidonem nie bardzo było czego się przyczepić to przyssało się do stwierdzenia, że uszczelki do RS są dużo tańsze niż do SR Suntour ?

Ja cały czas rozważam zakup Suntoura Epixona, nie ukrywam, ale jak widziałem 2 letni amortyzator ( po zerowym przeglądzie ), który jeździł po drogach na wałach i szutrach obok to masakra - było tam ze 3 łyżki piachu. A miał przejechane nawet nie 1000 km.

 

Mój RS Tora Coil z 2009/10 który miał serwis w 2015 pierwszy raz był czysty, dosłownie czysty w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piszesz o mnie, to się zdziwisz. Chłopak piętro niżej, wiem, że dbał o rower, a brunoxa nie miał, bo ode mnie dostał smarowidła wszelkie a właściciwe jedyne jakie potrzebował: do łańcucha. Szkoda, że fotek nie porobiłem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ACTIVIA napisał:

@Dokumosa kolego powiedz mi które uszczelki są tak dużo tańsze w RS niż do Suntoura. Uszczelki kurzowe Suntoura do raidona mam w cenie 50zl za komplet. Nie widziałem żeby do RS były tańsze 

Ja do RSów kupuje full service kity w cenie 20-30EUR w zaleznosci od amortyzatora. W zestawie poza kurzówkami, gąbkami sa wszelkie uszczelnienia wewnętrzne do sprezyny czy tłumika, wszelkie elementy gumowe jak odbojniki, zawory oraz w wiekszosci przypadków nowe śruby. Za 11EUR są basic kity - kurzówki, gąbki, wszystkie oringi sprężyny i tłumika.

U Ciebie w sklepie natomiast owszem masz uszczelki kurzowe w cenie 50zł ale do gówniaków. Do raidona to już prawie 60zł do grubszych goleni z 70zl i są to tylko same uszczelki szt. 2. Doliczając gąbki 15zl/szt wychodzi (raidon) blisko 90zł. To 2x więcej niż basic kit do RSa który ma jeszcze zwstaw oringów.

Na pocieszenie u Niemca gdzie długo robiłem części do suntoura są sporo droższe niż u Ciebie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, ACTIVIA napisał:

Że ty kupujesz taniej części z zagranicy dla serwisu to nie znaczy że zaraz każdy użytkownik pójdzie twoim krokiem

Ale to detal, online - właśnie przed chwilą obleciałem google...

 

A co do gąbek i kurzówek do Suntoura na azjatyckim portalu 1/3 ceny PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.06.2020 o 22:34, Dokumosa napisał:

Sprężynowe rockshocki (budżetowe powietrzne również) mają stalowe golenie, które potrafią wyglądać jak nowe z zewnątrz a pod uszczelkami może być dramat. Więc trzeba naprawdę pilnować interwałów i robić mały przegląd co 50h (koszt tyle co 20ml oleju i kapkę smaru teflonowego pod uszczelki oraz jakieś czyściwo i troche benzyny lub izopropanolu). Co 200h duży przegląd i tu wymienia się olej w tłumiku oraz serwisuje sprężynę powoetdzną, oxenia stan uszczlek itp.

Horror !

Rebę serwisuję raz na rok - ostatnio po 10 tkm, jakies 500 godzin. Uszczelki dobre. Rok, półtora i się zwraca koszt serwisów ; )  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy. Obecnie mam możliwość odbioru za naszą zachodnią granicą ale kiedyś kilka x w roku robiłem większe zakupy i wysyłka była gratis. Z drugiej strony nawet licząc 5EUR to kupując kit, zestaw olejów i smar i tak wyjdzie taniej niż w PL. Poza tym tam miewają faktyczne wyprzedaże i często ciężko się oprzeć żeby nie wsadzić  coś extra do koszyka. W ubiegłym roku zupełnym przypadkiem na bike24 kołem korbę fc-m9120-1 34T za 200EUR.

22 godziny temu, wkg napisał:

Horror !

Rebę serwisuję raz na rok - ostatnio po 10 tkm, jakies 500 godzin. Uszczelki dobre. Rok, półtora i się zwraca koszt serwisów ; )  

No to rób jak chcesz ale widziałem sporo rockshocków, również z wyższych półek gdzie przesadne przeciąganie okresów międzyserwisowych nie miało szczęśliwego zakończenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, MaxCava napisał:

Ale to detal, online - właśnie przed chwilą obleciałem google...

 

A co do gąbek i kurzówek do Suntoura na azjatyckim portalu 1/3 ceny PL.

Tak to ceny detal, fabrycznych kitów. Hurtowe mam inne ale to inna bajka. Gabki od chińczyka można (przynajmniej było) kupić znacznie taniej do wszystkiego. Nawet mozna bylo trafić jakościowo calkiem nieglupi produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wkg napisał:

A co się im dzieje ? Jakoś tak nigdy czasu nie ma :/

To że kurzówki fabryczne nie są złe nie znaczy że są idealnie szczelne i zawsze syfu amor nawciąga. Syf zmieszany z olejem bywa zawiesiną ścierną (niektorzy jeżdzą po pyle wulkanicznym ;)). Poza tym są wrażliwe na warunki środowiskowe i jak każdej gumie słońce im nie służy. Trzeba sprawdzać czy nie straciły sprężystości i nie spękały albo wymieniać co 200h i się nie przejmować ;)

Olej też się starzeje (ok nie w rok ale nie mało jest asów co do serwisu jadą jak amor jest już jedną nogą w rowerowym raju ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem sie z dwiema szkołami. Jedni się nie przejmują bo zawsze jakaś  grubsza awaria to dobry powód do wymiany (często całego roweru). Drudzy chuchaja i dmuchają (być może tracąc znaczną część rozkoszowania się jazdą) bo "nowe będzie gorsze". I kurczę jedni i drudzy mają trochę racji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Dokumosa napisał:

Tak to ceny detal, fabrycznych kitów.

Tak właśnie pisałem,że mówisz o detalicznych.

29 minut temu, Dokumosa napisał:

Gabki od chińczyka można (przynajmniej było) kupić znacznie taniej do wszystkiego. Nawet mozna bylo trafić jakościowo calkiem nieglupi produkt.

Na znanym w kraju portalu gabki do RS 18 zł za komplet z wysyłką. Na Ali kupowałem za 5 usd 10 sztuk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wkg napisał:

A co się im dzieje ? Jakoś tak nigdy czasu nie ma :/

RS zaleca serwis dolnych goleni co 50 godz., a tłumika i sprężyny co 200 godz. (nowsze modele) lub 100 godz. (starsze modele).

Robienie serwisu dopiero po 500 godz. może się skończyć uszkodzeniem powłoki górnych goleni, a zużyte uszczelki mogą przestać spełniać swoje funkcje. Nagle może się okazać, że np. powietrze ucieka ze sprężyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...