Skocz do zawartości

[Licznik] Kross KRC 540 awaria


DoktorGonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Miał może ktoś taki przypadek. Licznik ewidentnie mi przemókł na dużym deszczu. Szkiełko lekko zaparowało od wewnątrz. Jednak, co ciekawe, po wyschnięciu wszystkie dane wyświetla poprawnie. Jedynymi mankamentami są: info o zapełnieniu pamięci i brak możliwości wykasowania danych, bo po podłączeniu do PC wyskakuje "nie rozpoznano urządzenia". Da się temu jakoś zaradzić? Miał ktoś coś podobnego? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest na gwarancji to znasz adres.  Chyba nie powinien przemakać na deszczu.
Jeśli nie to wrzuć go na dwa dni do szklanki z ryżem. To ważne, bo doschnie.  Jeśli ma jakieś gumowe zaślepki to je otwórz.
Potem jak wyjmiesz i dalej nie będzie działał pryśnij w port usb jakimś wd40 albo innym kontaktem. Z tym że wd40 powinno rozwiązć problem a kontakt należało by użyć w dwóch wersjach.   Bierzesz twardy pędzelek i czyścisz port usb po takim zapryskaniu.

Jest spora szansa ze skorodowały styki i to powinno pomóc.
Jeśli nie zależy Ci na zapisach, które tam masz wyjął bym przed suszeniem baterię.  To pomaga i zmniejsza ryzyko korozji, ale jak Ci zależy na zapisach a on nie ma pamięci bez prądy (tego nie wiem ) to można suszyć z baterią.

Ps.

Jeśli masz w większej ilości  te woreczki z granulatem z elektroniki czy z butów to dosyp do ryżu. (tylko potem nie zjedz go ;)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, zaraz próbuje tego patentu z ryżem. I dam odpowiedź jak poszło. Mam też WD-40, poza tym odrdzewiacz Pro Lube, który kupiłem do rolek - nie wiem co lepsze?

Właśnie, bardzo mi zależy na zapisach, bo to były 3 fajne jazdy po ponad 100 km podczas wyprawy po górach i jak to przepadnie to du*a zbita, a praktycznie wszystkie trasy jechałem po raz pierwszy w życiu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, DoktorGonzo napisał:

Mam też WD-40, poza tym odrdzewiacz Pro Lube,

WD40  stosuj, a nie  odrdzewiacz bo to inny środek i nie radzę go do elektroniki dawać.
Wd40 poza tym, że wszystko syfi działa tak, że wypiera wodę i zapobiega zwarciom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc wyjąłem licznik po 2 dniach kąpieli ryżowej i stał się cud... prawie. Komputer odczytał licznik, przy czym pojawiło się tylko okno z plikiem settings (tak jakby te poprzednie pliki nagrane z treningami się skasowały). Niestety, w dalszym ciągu nie mogłem się pozbyć komunikatu "full", który uniemożliwia zapis treningu. Psiknąłem wude i już wszystko wróciło do stanu poprzedniego, czyli nie czyta nic. Pytanie, czy coś da się jeszcze zrobić? Spróbować może ściągnąć obudowę z tyłu i poczyścić wd40 albo zostawić w ryżu, by resztki wilgoci wyssało, ale to już mija dziś tydzień od zalania.

E. na ile to widzę, to zaraz po podłączeniu komputer chwilę się "waha" (wskakuje na liczniku tryb podłączenia) po czym wraca do normalnego stanu (nie ma info "pc link") - czyli tak jakby nie odczytał licznika komputer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boję się, że niewiele zrobisz bez elektronika, a to już raczej gra niewarta świeczki. Możesz rozebrać, sprawdzić, czy gdzieś nie ma korozji wyczyścić. 
Zobacz czy na gnieździe nie ma zielonej korozji ale z opisu bardziej się spodziewam ze coś jest pozwierane w srodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...