Skocz do zawartości

[opony] Tubeless do szosy 700x26/28c


kubbak

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem pierwszą szosę (używka na oponach dętkowych 700x21 albo 23c, nie pamiętam) jako prezent dla brata mojej kobiety. Pojeździłem sobie na niej troszkę. No i niestety ponownie pojawił się problemy z łapaniem gum. Pierwszą wziąłem na garb wieku, no nic wymieniłem ale po przejechaniu może 800-1000m po szutrze i ta się poddała.

W rowerze MTB od 3 sezonów od kiedy mam opony zalane mlekiem nie wiem co to znaczy. Z racji, że czekam na przesyłkę framesetu mojego roweru padła decyzja o zmianie koncepcji i wybraniu opon TLR.

Widelec ani rama nie przyjmą opon większych niż 26 (spokojnie z zapasem) lub 28c (mocno na styk). Pytanie do znawców tematu - jakie opony kupić żeby nie zbankrutować? Wstępnie znalazłem Schwalbe One/Pro One TLE lub Bontragera AW2 TLR poniżej 200zł/szt. Są warte uwagi czy lepiej dorzucić do Continentali GP5000 TL?

Koła pod tarcze (jeżeli to ma jakieś znaczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie ma najmniejszego sensu i piszę z własnego doświadczenia, bo miałem oba systemy... Szosa to nie MTB, w MTB przy ciśnieniu ok. 2-2,5 bara mleko zaklei niemal wszystko (poza ekstremalnym rozcieńciem), w szosie w 95% przypadków mleko nie da rady uszczelnić opony, bo jest nabita do 6-7 barów. Nawet jak jakimś cudem uszczelni (a ty będziesz miał już prawie całe mleko na plecach albo twarzy ;) ) to gwarantuję Ci, że jak taką oponę w domu dopompujesz do właściwego ciśnienia to puści :P Tubeless w szosie trzeba omijać szerokim łukiem, kup sobie lepiej jakieś opony endurance z wkładką antyprzebiciową. Jak chodzi o odporność na przebicia i bardzo dobrą trakcję to polecam opony Specialized Roubaix Pro - jestem z nich bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
1 godzinę temu, kubbak napisał:

Wstępnie znalazłem Schwalbe One

Używam 25 mm i są ok, zrobione kilka tysięcy bez żadnych awarii, ogólnie bez problemów, więc trudno mi się do czegoś przyczepić. Natomiast jak z odpornością na przebijanie to nie wiem, nie złapałem na szosie kapcia od dobrych ~40kkm :p

Inna kwestia to ciśnienie - węższe opony to zwykle wyższe ciśnienie (te Schwalbe to zakres 5-7.5 bar), tak więc jak nabiłeś w obecnych oponach 9 czy 10 atm. i latałeś po szutrach to siłą rzeczy łatwiej złapać gumę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak obręcze będą również TLR - zapewne Aksiumy.

Nie bardzo rozumiem Twoją niechęć do opon TL. W MTB mam już 3 sezon i innych w rowerze nie chce. W sumie Bontrager ma 30 dniową gwarancje zadowolenia więc może ostatecznie zdecyduje się na nie. W najgorszym wypadku oddam je i kupie opony pod dętki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...