Skocz do zawartości

[Rower elektryczny] trekkingowy za 5000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Najlepsze są rowery z firmowym , centralnym silnikiem . Najpopularniejsze i najlepsze są systemy  Shimano , Bosch , Yamaha . Tyle że 5 tyś to za mało .

Gdzie chcesz robić te wycieczki ? Czy teren płaski czy górzysty ?  Za 5 tyś możesz kupić rower z silnikiem w piaście , a taki słabo radzi sobie na podjazdach , z kolei jeśli to ma być po płaskim to zapytam o sens elektyfikacji .

A w ogóle jeśli to mają być rekreacyjne wycieczki 30-50 km to potrzebujesz trekkinga ? Lekki cross albo fitnes ( w zależności od nawierzchni ) i nie będzie potrzeba silnika . Za 5 tyś można kupić porządny rower bez prądy . Elektryk za 5 tys będzie marny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na wyżynach, gdzie jest dużo podjazdów, stromych, mniej stromych, czasami lekki spad w dół, czasami trzeba lekko pod górę jechać i nie ukrywam, że takie wspomaganie w trudniejszych momentach, czy też w powrocie z dłuższej wycieczki, byłoby niezłą opcją. Wiem, że fitness powinien być, dlatego nie planuję cały czas jeździć na wspomaganiu, tylko tak jak mówię, szczególnie w takim terenie, pozwoliłoby to robić jeszcze dłuższe wycieczki. 

Drugi aspekt jaki biorę pod uwagę jest taki (na razie mniej istotny, ale w nieodległej przyszłości), żeby dojeżdżać do pracy, jednocześnie się nie męcząc zbytnio przy tym, jako alternatywa dla komunikacji miejskiej. 

Faktycznie wybór rowerów elektrycznych poniżej 5tys. zł nie jest porywający, dlatego rozglądałem się za trochę droższymi opcjami ~6700 zł i znalazłem to: https://www.rowery-elektryczne.pl/rowery-elektryczne/rowery-trekking/s-cross-m-2019

Rozważam jeszcze opcje kupna "zwykłego" roweru, przy czym w tym wypadku nie chciałbym przekraczać granicy 3tys. zł i mam na oku dwa modele:

https://www.unibike.pl/expeditiongts.html oraz https://kross.eu/pl/rowery/turystyczne/trekking/trans-8-0-czarny-bordowy-srebrny-matowy

Wiem, że skoro dysponuję budżetem, który pozwala mi na zakup elektryka za 7tys zł powinienem poszukać zwykłego roweru w tych granicach, ale jednak wspomaganie to taka rzecz, za którą mógłbym dopłacić, bo dodaje większe możliwości, aniżeli lepsze przerzutki, hamulce itd. (przynajmniej w moim odczuciu)

Kompletnie się nie znam na specyfikacji (napęd, koła itd.), dlatego jeśli ktoś miał do czynienia z osprzętem stosowanym w tych trzech wyżej wymienionych modelach, to chętnie wysłucham opinii :)

Dzięki za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower elektryczny w góry nawet niskie bez middrive'a to przepis na niezadowolenie z zakupu. Środek ciężkości przesuwa się mocno w tył.

Co do twoich pytań.

Osprzęt po pewnym czasie i tak się zużyje. Na końcu zostaniesz z ramą i amortyzatorem. Może poszukaj czegoś z mocowaniami bagażnika i osiami w poszerzonym standardzie tzw. boost.
Raczej szedłbym w wygodną geometrię i jak do pracy to jeszcze mocowanie błotników do ramy, przynajmniej tył.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba trekkingi są ok ... jako trekkingi . Nie wiem dlaczego wybrałeś akurat ten rodzaj roweru . To sprzęt na dalekie turystyczne trasy z bagażem . Na krótsze, jednodniowe  wycieczki znacznie lepszy będzie cross albo fitnes . Jeśli teren górzysty to przypadku fitnesa trzeba zwrócić uwagę na przełożenia . Mogą być twarde , typowo szosowe .

Trzeba wybrać model który ma mocowanie błotników ew bagażnika i wtedy rower nada się też na dojazdy do pracy . To oczywiście tylko  moje zdanie . Zgadzam się natomiast że na zwykły rower nie musisz wydawać 5 czy 7 tyś . Przejrzyj ten temat , jest tu kilka fajnych rowerów .

https://www.forumrowerowe.org/topic/243396-2500-pln-cross-fitness-po-złych-doświadczeniach-z-mtb/?tab=comments#comment-2220208

O elektrykach . Tak realnie to +/- dobry rower z silnikiem centralnym kosztuje ok 10 tyś . Czasem są okazje i można kupić za 9 , 8 , a nawet 7 tyś . Chyba 2 lata temu Unibike miało fajny turystyczny rower poniżej 10 . W tym sklepie też czasem można kupić dobrze i tanio . Kiedyś Uniwegi i Haibiki  miały naprawdę dobre ceny .  https://rower.com.pl/rowery-elektryczne-641

I jeszcze jedna uwaga . Silniki w elektrykach dają dodatkowy opór , a sam rower waży ponad 20 kg . Bardzo miękkich przełożeń też najczęściej nie ma . To nie jest tak że jedziesz sobie jak na normalnym , a tylko czasem na prądzie . Właściwie tylko czasem jedzie się bez prądu .

Co do rowerów z silnikiem w piaście to moje opinie oparte są na filmikach z netu , nie miałem , nie jeździłem . Ale ....  one są nieodpowiednie w góry nie ze względu na środek ciężkości tylko takie silniki po prostu nie dają rady .

Edytowane przez WaGiant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WaGiant

"Ale ....  one są nieodpowiednie w góry nie ze względu na środek ciężkości tylko takie silniki po prostu nie dają rady "
 

Są silniki po 1000W i one naprawdę dają radę nawet bez asysty ale właśnie umieszczone w piaście, zaburzają sposób jazdy na rowerze MTB. Ponieważ jazda na takim rowerze w górzystym terenie to nie tylko pedałowanie ale może przede wszystkim balansowanie całym układem kolarz górski - rower!
Zacnym źródłem wiedzy o EMTB jest kanał EMBN.
 

Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radko10

Autor szuka trekkinga nie MTB więc po górskich szlakach raczej jeździć nie będzie . Po drugie mówimy tu o rowerach , a nie potworach z 1KW silnikiem . Z drugiej strony widziałem jak właśnie takie potwory przegrywały na podjazdach z midem 250W . Oglądasz ,, Taba na rowerze " ? Gość jest pasjonatem pojazdów z wielo KW napędami i to właśnie on w którymś odcinku stwierdził wyższość centralnych silników 250W w górskim terenie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Lepiej dopłacić do SX300. Huby (silniki w tylnym kole) są do bani bo w takich rowerach nie stosuje się czujnika nacisku na pedały. W SX300 masz silnik montowany centralnie i w takich systemach jest standardem czujnik nacisku. Wrażenia z jazdy są takie jakbyś miał bioniczne nogi ;) Za 8 koła masz Rockrider e-st 520 jeśli dopłata do aż do ponad 9k nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam.

Podłączę się do tematu.

Jestem amatorem choć rower zawsze był ze mną głównie były to "górale" ostatnio Romet rambler 1 rama XL koła 26 cali. Śmigam rekreacyjnie, 2, 3 razy w tygodniu, średnio 20 km. Bywało też 75 km, ale mniej niż 10 km się nie wybieram bo nie ma sensu. Obecnie mam 45 lat na karku (75 kg wagi 180cm wzrostu)i rower dla mnie to odskocznia od codzienności a zarazem pewna forma aktywności fizycznej, choć pracę mam też fizyczną.

Ostatnio pojawiła się uciążliwa kontuzja polegająca na bólu w lewym kolanie promieniującym w dół po łydce, i nie szukam tu porady lekarskiej 😜. Pomyślałem że aby sobie ulżyć i zachować jednocześnie aktywność fizyczną i przyjemność wyrwania się z domu kupię sobie rowerek krosowy a najlepiej elektryczny.

Elektryk to jak wiadomo jednak spory koszt, (ale są raty) więc do 6000 krosówkę znalazłem w Decathlonie model Riverside 500 E. Cena 5600zł i różne są opinie ale...

Pomyślałem również że do 2500zł mógłbym kupić krosówkę bez wspomagania do mojej jazdy szosa 70% reszta to polne oraz leśne gruntowe drogi (woj. zachodniopomorskie tu dużych wzniesień nie ma, a te co są pokonywałem na moim MTB bez wypluwania płuc)

Moje pytanie więc czy iść w elektryka czy brać krosówkę. I co byście polecili do 2500zł? Mam na oku np. Riverside 700 (i nie wiem czemu się tego Decathlonu tak uczepiłem, ale tam przynajmniej można dotknąć przymierzyć i w razie czego serwis pod ręką)

Byłbym wdzięczny za jakieś porady.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...