Skocz do zawartości

[Manetki] zmiana z deore na alivio.


fakirpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem a mianowicie oddałem ostatnio rower do naprawy a dokladniej był problem z manetkami bo nie chciały wrzucać wyższych biegów. Mój rower to centurion backfire 800. Manetki które mialem to Shimano deore SL-590 a po naprawie założyli mi shimano alivio sl-m4000. Nie znam sie az tak dobrze na rowerach aczkolwiek myślę ze deore są lepsze od tych Alivio. I moje pytanie brzmi czy będę czuł różnice w zmianie przerzutek czy nie? Dziś odebrałem rower ale dopiero przed chwilą zobaczyłem tą zmianę. Zależy mi w miare na szybkiej odpowiedzi bo jeżeli jest to gorsza zmiana to jutro pojadę do serwisu aby naprawili to tak jak być powinno. Dodam ze koszt wymiany na owe manetki to 200zl. Dziękuję za każdą odpowiedź i pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden gość z serwisu mówił ze moje juz sie wyrobily, i nie da sie ich naprawić. W gre wchodzi tylko wymiana, wiec ja myślałem ze wymienia również na deore ale zmienili na alivio. Czyli mogę jutro śmiało do nich zajechać i zażądać aby założyli z powrotem moje stare manetki i zwrot pieniędzy? Albo w tej cenie niech założą deore?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jakiś paragon na serwis masz? Jak się umawiałeś co do ceny? Manetki Alivio kosztują, jak kolega wyżej pisał, ok. 120-130pln:

https://allegro.pl/listing?string=alivio sl-m4000&bmatch=baseline-product-eyesa2-engag-dict43-spo-1-1-0513

z czego wynika że policzyli sobie 70-80pln za czynności serwisowe. Jak dla mnie to cena dużo za duża za wymianę manetek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile jeździłeś na tym rowerze, że się"wyrobiły"? Cena manetek + robocizna w normie - co nie zmienia faktu, że taka wymiana to prościzna nawet dla laika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowych deore nie założą, bo są 10-rzędowe. A takie jak Twoje pewnie już nie do dostania w normalnej sklepowej dystrybucji, choć na Allegro jeszcze nowe sztuki da się znaleźć. Najwyższy napęd 9-rzędowy u Shimano to obecnie właśnie Alivio. Prawdopodobnie różnicy nie poczujesz, choć Deore ładniejsze. 

O samą cenę usługi bym się nie pieklił, bo za manetki sklep pewnie też nie policzył 120 jak w najtańszym hurcie w internecie, tylko bliżej sugerowanej ceny Shimano (~200). Ale fakt, że te mateki przy tego typu problemach da się przeważnie przeserwisować za ułamek tej kwoty. Przeważnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile dokładnie kilometrów na tych manetkach zrobiłem. Rower ma juz kilka lat, średnio 2tys/km rocznie. Problem z nimi byl taki ze np. Cały tydzien mogłem normalnie zmieniac przerzutki a później czasem kilka razy pod rząd dzwignia zmiany biegów na większą zębatke tak jakby nie reagowala na wciśnięcie, tak jakby nie było oporu za to w drugą stronę zawsze działała i zrzucala ładnie łańcuch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fakirpl napisał:

aczkolwiek zajadę i zabiorę swoje stare deore na "pamiątkę"

Zrób to koniecznie. Potem może daj do sprawdzenia komuś obeznanemu, bardzo prawdopodobne, że da się przywrócić je do życia. Dwie stówy za manetki Alivio plus wymiana, linki, pancerze i regulacja, trochę drogo ale skóry nie zdarli. Zrobiłbyś sam, byłbyś do przodu 70 ziko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dokumosa napisał:

Różnicy czuł nie będziesz

Ten model Deore ma krótszy skok dźwigni przy wrzucaniu niższych biegów (nie chodzi mi o skok jałowy, a wychylenie potrzebne od stanu spoczynku do przełożenia jednego biegu).

Mam deore od 510 do 590, mam alivio 430 i 4000, mam porównanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, aż żałuję że najpierw na forum nie założyłem odpowiedniego tematu z problemem tylko zaufałem serwisowi który czy po prostu chciał iść na łatwiznę i wymienić części czy może koronawirus "zmusił" z braku mniejszej ilości klientów, a może niewiedza serwisantow. Zasugerowalem sie dobrymi opiniami i dlatego tam zdecydowałem się oddać rower i już na wstępie serwisant bez zaglądania i sprawdzenia (chociażby próby zmiany przełożeń) stwierdził ze tylko wymiana bo naprawić się nie da. Człowiek zaufał na słowo bo jak juz pisałem nie znam się aż tak na rowerach. Mam nadzieję ze jutro odbiorę swoje stare manetki, skoro i tak są zepsute wiec im do niczego nie potrzebne. Ja nawet mialem nadzieję ze sie uda cos z tym zrobić bo tak jak pisalem... Mozna bylo jeździć normalnie dzień, tydzień... aż nagle nie mozna zmienić przełożenia ale wystarczyło powtórzyć czynność kilka razy i znów działało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
7 godzin temu, fakirpl napisał:

już na wstępie serwisant bez zaglądania i sprawdzenia (chociażby próby zmiany przełożeń) stwierdził ze tylko wymiana bo naprawić się nie da.

 

No to jawne naciągactwo ze strony serwisu. takie coś można by stwierdzić po rozkręceniu manetki dopiero. Tak czy inaczej po wymianie stare manetki powinni oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, z wielkim trudem ale udało mi się odzyskać moje poprzednie manetki ale musze przeprosić na wstępie bo zle napisałem model a mianowicie ja mam deore sl-530 a napisałem że sl-590. Zrobiłem kilka zdjęć:

 

 

200514_111411_COLLAGE-1.jpg

200514_111351_COLLAGE-1.jpg

200514_111242_COLLAGE-1.jpg

W środku nie widać ani grama brudu, tylko jakiś smar. Na sucho chodzą idealnie nic sie nie zacina, nie ma efektu miękkiego przycisku. Śruby nawet nie ruszone czyli nikt do środka nawet nie zaglądał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, nie znam się. Ile razy bym nie zmieniał "na sucho" to za każdym razem pracują idealnie. No niestety człowiek lżejszy o 200zl :(

P.s serwis nie wymienił pancerzy tylko manetki i linki. Stwierdzili ze pancerze są ok i nie trzeba ich wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe moze:)

Jestem ciekaw ilu ludzi w taki lub podobny sposób ten serwis juz oszukał. Pierwsza i ostatnia wizyta w tym serwisie, człowiek skuszony w miare niskimi cenami i opiniami oddał swoj rower myśląc że trafił w dobre ręce. Cena i opinie jak widać nie zawsze okażą sie prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym wstawieniem roweru do serwisu był problem z amortyzatorem a dokladniej z blokadą skoku bo słabo działała, serwis wymienil w środku "blaszke" (nie wiem jaka) i blokada działa aczkolwiek czy na pewno zostalo cokolwiek wymienione... Moze tak a moze i nie hehe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...