[hamulce] Większe tarcze czy lepsze hamulce.

[AtsonEQ]

Witam przeszukiwałem forum i niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie,czy lepiej dopłacić do Deore BR-M6000 i jeździć na tarczach 160, czy lepiej kupić Alivio BR-MT400 lub SRAM Level i jeździć na tarczach 180. A może macie jakieś inne propozycje w cenie 400-600 zł?? Dodam, że aktualnie jeżdże na mechanicznych Hayes mx-5 i wymiana jest konieczna bo hamulce są już zniszczone i nie czuję się na nich bezpiecznie. Nie zapuszczam się w ekstremalne tereny, lecz czasem lubię pojeździć po lesie. Nie ważę też za dużo ok 80kg.

[kipcior]

Przecież różnica w cenie między większymi tarczami to ile, 10 zł? Tylko jak chcesz większe niż masz, to jeszcze adapter musi pasować.

Zawsze lepiej mieć lepsze hamulce, tarcze są znacznie tańsze i łatwiej wymienić. No i to jest element eksploatacyjny jak klocki, a hamulce działają latami. Możesz też kupić różne hamulce przód/tył, sam tak mam. Przód jest najważniejszy, bo tym się hamuje tak naprawdę i tam musi być mocniejszy, ewentualnie większa tarcza.

W takiej sytuacji na przód np SLX, a na tył to po prawdzie wszystko jedno. Teraz mam z przodu Magure MT5 i to jest rewelacja, a z tyłu SLX. Przez chwilę miałem na tyle najtańsze Shimanowskie coś serii 3xx. Po zmianie tylnego zacisku na SLX różnica wcale nie jest jakaś spektakularna, a wiem jak ten hamulec działa z przodu i to naprawdę jest dobre.

[MikeSkywalker]

M6000 + RT66 180mm, to jest dobry zestaw. Akurat mieści się w 600zł. 

[AtsonEQ]

8 godzin temu, kipcior napisał:

Przecież różnica w cenie między większymi tarczami to ile, 10 zł? Tylko jak chcesz większe niż masz, to jeszcze adapter musi pasować.

Zawsze lepiej mieć lepsze hamulce, tarcze są znacznie tańsze i łatwiej wymienić. No i to jest element eksploatacyjny jak klocki, a hamulce działają latami. Możesz też kupić różne hamulce przód/tył, sam tak mam.

Tak zgadzam się, że tarcze to pare złoty, ale w moim przypadku dochodzi jeszcze adapter w przypadku większej tarczy, a to jest kolejne 30 zł. Czyli za przód/tył robi sie 40 , a adaptery bywaja droższe chyba, że ja poprostu źle ich szukam. Ale w sumie wymiana tarcz na wieksze to mniejszy koszt niż droższe hamulce. 

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. 

6 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

M6000 + RT66 180mm, to jest dobry zestaw. Akurat mieści się w 600zł. 

Tylko, czy jest sens abym ładował cały możliwy budżet czy nie  lepiej kupić np te sram level albo MT-400? W sensie no wiem, że to na lata, ale czy te hamulce, które obok wymieniłem są zauważalnie gorsze w przypadku jazdy po lasach, ale też nie jakiś ekstremalnych szlakach

[Blueforce]

Najbardziej opłacalną opcją, moim zdaniem, jest M6000 na przód, tarcza 160 ta co jest, chyba że trzeba zmienić na nową (180/160=1.125, czyli 12,5 % więcej, ale przy 80kg to nie powinien być problem, a na tyle albo na razie zostaje stare mx5, albo kupujesz tanie shimano jak te mt 400. Plusy M6000 to łatwość hamowania 1. palcem, i ogólnie inna konstrukcja na plus.

[MikeSkywalker]

Co kto lubi - ja nie wyobrażam sobie mieć miksu hydraulik+mechanik, albo różnych klamek na kierownicy  

Godzinę temu, AtsonEQ napisał:

ale czy te hamulce, które obok wymieniłem są zauważalnie gorsze w przypadku jazdy po lasach, ale też nie jakiś ekstremalnych szlakach

Nie wiem jak wypada na tle Shimano Level bo nie miałem z nimi większej styczności, ale w Shimano przeskok następuje właśnie pomiędzy MT400 a M6000. Inny typ klocków, inne pasujące do nich tarcze, no i sam hamulec skuteczniejszy. MT400 nie jest zły, i pewnie by wystarczył w zestawie z RT56, ale niestety nie wiem co dla Ciebie znaczy zauważalnie gorsze. 

Z drugiej strony, przesiadając się z mechaników nawet na MT400 już odczujesz bardzo dużą różnicę. I tarcze możesz zostawić te co masz. 

[AtsonEQ]

2 godziny temu, Blueforce napisał:

Najbardziej opłacalną opcją, moim zdaniem, jest M6000 na przód, tarcza 160 ta co jest, chyba że trzeba zmienić na nową (180/160=1.125, czyli 12,5 % więcej, ale przy 80kg to nie powinien być problem, a na tyle albo na razie zostaje stare mx5, albo kupujesz tanie shimano jak te mt 400. Plusy M6000 to łatwość hamowania 1. palcem, i ogólnie inna konstrukcja na plus.

Dzięki myślę, że pomysł z wymianą przedniego i tylnego za jakiś czas to dobry pomysł, przemyśle i bardzo dzięki za odpowiedź. Jeszcze jedna sprawa czy po skróceniu przewodu należy odpowietrzyć hamulec lub dolać płynu?

2 godziny temu, MikeSkywalker napisał:

Co kto lubi - ja nie wyobrażam sobie mieć miksu hydraulik+mechanik, albo różnych klamek na kierownicy  

Nie wiem jak wypada na tle Shimano Level bo nie miałem z nimi większej styczności, ale w Shimano przeskok następuje właśnie pomiędzy MT400 a M6000. Inny typ klocków, inne pasujące do nich tarcze, no i sam hamulec skuteczniejszy. MT400 nie jest zły, i pewnie by wystarczył w zestawie z RT56, ale niestety nie wiem co dla Ciebie znaczy zauważalnie gorsze. 

Z drugiej strony, przesiadając się z mechaników nawet na MT400 już odczujesz bardzo dużą różnicę. I tarcze możesz zostawić te co masz. 

Blueforce podsunął mi dobry pomysł aby najpierw wymienić przedni hamulec i z czasem dokupić tylny, bo mój aktualny tylny działa dosyć sprawnie tylko przedni jest do wymiany. A skoro mówisz, że następuje przeskok to myślę że dobrym pomysłem będzie właśnie rozłożyć to w czasie. Również dzięki odpowiedź, o sramy dopytam ewentualnie w innym poście.

[MikeSkywalker]

Jak się skróci przewód nieumiejętnie to trzeba odpowietrzyć

Ale jak się to zrobi ostrożnie i zgodnie ze sztuką to nie trzeba. 

Tak czy inaczej dobry pomysł z wymianą póki co jednego hamulca. Warto dorzucić też dobra tarczę - poprawa hamowania będzie jeszcze większa. 

 

[AtsonEQ]

13 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Jak się skróci przewód nieumiejętnie to trzeba odpowietrzyć

Ale jak się to zrobi ostrożnie i zgodnie ze sztuką to nie trzeba. 

Tak czy inaczej dobry pomysł z wymianą póki co jednego hamulca. Warto dorzucić też dobra tarczę - poprawa hamowania będzie jeszcze większa. 

 

Dzięki za pomoc