[Napęd] Wymiana korby i kasety na nowe

[Merxe]

Witam,

po chyba 3000 km chciałem w końcu wymienić korbę i kasetę.

 

Problem:

- kaseta i korba widać że wystarczająco zjechane

- łańcuch przeskakuje wystarczająco często (1-3 razy na 8 km)

- przerzutka przednia wchodzi topornie na 3

 

Dane:

- rower to http://www.bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&baza=rowery&pid=645

- kaseta oryginalna 11-32T/9s: https://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe-1/mtb/kasety/9-speed/kaseta-sram-pg-950-powerglide-ii-9speed-11-32t-9999.html

- korba oryginalna: Truvativ ISOflow 42/34/24

 

Czytając temat: 

mam wrażenie, że wiem coraz mniej w miarę jak go czytałem więc zacząłem sprawdzać równe rzeczy i patrząc np. na tą stronę sklepu: https://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe-1/mtb/korba-shimano-fc-ty301-42x34x24t-170mm-czarna-do-6-7-8-s.html (nie znalazłem tam mojej korby) widzę, że korba o tych samych ilościach zębów, tylko Shimano, jest kompatybilna z napędem 8s, a 9s już nie (czyli tak jakby moja korba nie jest kompatybilna z moją kasetą).

 

Pytanie (a właściwie więcej niż jedno):

1. czy w tym modelu roweru po prostu były zamontowane, niekompatybilne ze sobą, kaseta i korba?

2. czy po prostu kupienie tej samej korby i kasety będzie najlepszym rozwiązaniem?

3. czy może lepiej jest zainwestować w jakąś inną kasetę i korbę? Zaznaczam, że z roweru korzystam wyłącznie do jazdy po mieście - głównie do pracy.

4. w temacie poniżej

autor napisał "Wpadło mi do głowy, że może łańcuch jest za długi? Ma 114 ogniw a wg "metody matematycznej" powinien mieć 110 ogniw. "

Nie liczyłem u siebie, ale czy jest możliwe, że oryginalny łańcuch jaki zamontowałem, jest nadal o kilka ogniw za długi? To ten łańcuch (114 ogniw):

https://www.centrumrowerowe.pl/lancuch-shimano-deore-cn-hg53-pd3226/?v_Id=29712

nie wiem czy to dobry łańcuch czy nie. Czy jest jakieś miniumum klasy łańcucha? (np. ten mój model to jeden z tych gorszych, na które nie powinno się patrzeć więc lepiej zainwestować w taki lub taki model?)

5. Opcjonalnie - czy są jakieś oleje, które się stosuje pod pancerz linek stalowych? Czy to jest właściwie jakaś standardowa praktyka czy coś nieistotnego?

6. Opcjonalnie - tutaj zapytam bo może wymiana korby i kasety to nie jest odpowiedni kierunek - czy jak ręce zaczynają boleć już po 10km jazdy to co to może oznaczać? Po kupieniu kiedyś gripów Ergon GP2 jest znacznie lepiej, ale nadal jest to odczuwalne i czasami musiałem jechać bez trzymanki by ręce odpoczęły. Czy to wina małego roweru? Rozmiar ramy to w końcu '26, a mam 182cm wzrostu. Może po prostu lepiej kupić nowy rower?

Pozdrawiam

[bogus]

Odpowiadając po kolei na pytania:

1. Korba dedykowana pod 8s jest kompatybilna z napędem 9s i odwrotnie.

2. To zależy co chcesz osiągnąć, czy chcesz polepszyć, czy zostać przy tym co jest. Jeśli chcesz wymienić kupiłbym najtańszą korbę i suport Shimano ze zintegrowaną osią. Ewentualnie wystarczy wymiana samych zębatek, jeśli obcna korba jest rozbieralna.

3. Jeśli chodzi o kasetę pod 9s to powinna wystarczyć Shimano HG400 o odpowiedniej rozpiętości.

4. Łańcuch polecany na forum i przeze mnie to KMC X9 w dowolnej wersji, w zależności od funduszy. Długość łańcucha najlepiej dobrać już na rowerze, ja korzystam z metody najmniejsza zębatka korby, najmniejsza kasety i wtedy łańcuch ma być lekko napięty przez przerzutkę tylną.

5. Można odrobinę smaru do łańcucha wpuścić do pancerza (dosłownie kroplę), natomiast przy zmianie napędu polecam wymienić pancerze i linki, zawsze będzie spokój na jakis czas i działanie też będzie lepsze.

6. Opcji jest dużo, za mała, za duża rama, źle ustawione siodełko, kierownica. Rozumiem, że 26 cali to rozmiar koła na nie ramu. Sam mam rower na kołach 26 cali, rozmiar ramy 19 cali, wzrost 180 cm i jest wszystko ok.

[Mihau_]

1. 3000km to raczej nie przebieg na wymianę korby i kasety, przede wszystkim korby. Kasety sram też wytrzymują zwykle dłużej niż shimano.

12 minut temu, Merxe napisał:

1. czy w tym modelu roweru po prostu były zamontowane, niekompatybilne ze sobą, kaseta i korba?

Kompatybilność korby/kasety/łańcucha zależy od ich szerokości zewnętrznej/wewnętrznej. Ilość zębów nie ma żadnego znaczenia.

13 minut temu, Merxe napisał:

2. czy po prostu kupienie tej samej korby i kasety będzie najlepszym rozwiązaniem?

Możesz ale nie zawsze ww podzespoły są dostępne lub po jakimś czasie od kupna roweru coś lepszego spadło z ceny

14 minut temu, Merxe napisał:

3. czy może lepiej jest zainwestować w jakąś inną kasetę i korbę? Zaznaczam, że z roweru korzystam wyłącznie do jazdy po mieście - głównie do pracy.

4. w temacie poniżej



autor napisał "Wpadło mi do głowy, że może łańcuch jest za długi? Ma 114 ogniw a wg "metody matematycznej" powinien mieć 110 ogniw. "

Nie liczyłem u siebie, ale czy jest możliwe, że oryginalny łańcuch jaki zamontowałem, jest nadal o kilka ogniw za długi? To ten łańcuch (114 ogniw):

https://www.centrumrowerowe.pl/lancuch-shimano-deore-cn-hg53-pd3226/?v_Id=29712

nie wiem czy to dobry łańcuch czy nie. Czy jest jakieś miniumum klasy łańcucha? (np. ten mój model to jeden z tych gorszych, na które nie powinno się patrzeć więc lepiej zainwestować w taki lub taki model?) 

Wszystko zależy od tego z jakich przełożeń korzystasz i jakich ewentualnie Ci brakuje.

Sprzedawane łańcuchy muszą być uniwersalne. Łańcuch pod napęd 3x9 ma inną długość w najmniejszym rozmiarze mtb i w największym szosy a musi pasować do obydwu. Jest więc sprzedawany jako "długi" żeby każdy mógł go sobie skrócić według potrzeb

17 minut temu, Merxe napisał:

5. Opcjonalnie - czy są jakieś oleje, które się stosuje pod pancerz linek stalowych? Czy to jest właściwie jakaś standardowa praktyka czy coś nieistotnego?

Podstawa to dobra jakość pancerza i linki. Jeśli przejedziesz palcem po lince i czujesz nierówności to smar niewiele pomoże. Tak naprawdę możesz "posmarować" czym chcesz, olejem do łańcucha np.

19 minut temu, Merxe napisał:

6. Opcjonalnie - tutaj zapytam bo może wymiana korby i kasety to nie jest odpowiedni kierunek - czy jak ręce zaczynają boleć już po 10km jazdy to co to może oznaczać? Po kupieniu kiedyś gripów Ergon GP2 jest znacznie lepiej, ale nadal jest to odczuwalne i czasami musiałem jechać bez trzymanki by ręce odpoczęły. Czy to wina małego roweru? Rozmiar ramy to w końcu '26, a mam 182cm wzrostu. Może po prostu lepiej kupić nowy rower?

26" to rozmiar koła a nie roweru. Wg tego co wrzuciłeś Twój rower był dostępny w rozmiarach 17,19, 21". Jeśli bolą Cię ręce to masz za duży rower i/lub za słaby core i za duży % ciężaru spoczywa na dłoniach. 

24 minuty temu, Merxe napisał:

Problem:

- kaseta i korba widać że wystarczająco zjechane

- łańcuch przeskakuje wystarczająco często (1-3 razy na 8 km)

- przerzutka przednia wchodzi topornie na 3

Daj zdjęcia, zjechana korba i kaseta przeskakuje ciągle a nie raz na kilka kilometrów, problemy z przerzutką to kwestia ustawienia - zobacz jakiś tutorial na yt i zrób to samo krok po kroku

Masz przymiar do łańcucha?

[KrissDeValnor]

Ja bym się nie bawił w powtórkę z rozrywki, i na miasto zrezygnował z przerzutki przedniej, czyli zrobił napęd 1 x ( jednorzędowy ).
Co do pozycji i jej wpływu na komfort, to może być różnie - ja np. na ramie 18" przy kole 26" nie miałem problemów ( kierownica 60 cm, mostek na plus ), a na 17" i kole 27.5" ( kierownica 72 cm, mostek na minus ) już tak ( trochę w kratkę - raz jest OK, raz nie ).
Można kombinować z ustawieniami kierownicy ( jej wysokością, czyli podkładki, mostek itd. ), siodełka ( wysokość i przesunięcie przód - tył ).
W przypadku kierownicy ważna jest także jej szerokość, która pośrednio wpływa na pozycję ciała.
Nawet złe nawyki ( np. niewłaściwe ułożenie dłoni na chwytach ) też mogą mieć wpływ na odczuwanie dyskomfortu.

PS
Na miasto chyba najlepszy byłby rower typu fitness.

[Merxe]

Witam,

na wstępie dzięki za odpowiedzi - jest kilka dla mnie nowych i istotnych informacji, mam też pewne komentarze i pytania odnośnie tego co wyżej ALE na wstępie pytanko:

może zabrałem się do tego od całkowicie złej strony? Główny problem leży w tym, że nie jestem w stanie w dobry sposób wyregulować przerzutek. Przede wszystkim z przodu "trójka" wchodzi topornie (dopiero przy prędkości powyżej 25 km/h wejdzie bez jakiegoś konkretnego zająknięcia się, a z tyłu mam problem z 1 i 9. Z 1 mniej - a 9 już w ogóle mi nie wchodzi. I to wszystko niezależnie od regulacji. Może po prostu przerzutki mam do wymiany?

A teraz odnośnie powyższych komentarzy:

17 godzin temu, bogus92 napisał:

...i suport Shimano ze zintegrowaną osią.

Czyli dokładniej wkład suportu ze zintegrowaną osią? Rozumiem, że oś może się wygiąć pod obciążeniem dynamicznym - co zdarza się pewnie bardo rzadko - i dlatego te części są sprzedawane oddzielnie? Czy też stosuje się różne wkłady na tą samą oś w zależności od stylu jazdy?

17 godzin temu, Mihau_ napisał:

Kompatybilność korby/kasety/łańcucha zależy od ich szerokości zewnętrznej/wewnętrznej. Ilość zębów nie ma żadnego znaczenia.

Aha, czyli ilość zębów nie wymusi zmiany manetek - tę zmianę może wymusić jedynie zmiana napędu, np. z 3/9 na 1/10 (może, bo pewnie nie trzeba po prostu używać wtedy przedniej przerzutki? - ale lepiej wymienić)

17 godzin temu, Mihau_ napisał:

Podstawa to dobra jakość pancerza i linki. Jeśli przejedziesz palcem po lince i czujesz nierówności to smar niewiele pomoże. Tak naprawdę możesz "posmarować" czym chcesz, olejem do łańcucha np.

Tutaj chyba wymienię linki z pancerzem jak doradził bogus92 - ale sprawdzę najpierw czy sam olej nie wystarczy (EDIT: w trakcie pisania tego komentarza polałem olejem i już widać pewną różnicę)

17 godzin temu, Mihau_ napisał:

Daj zdjęcia, zjechana korba i kaseta przeskakuje ciągle a nie raz na kilka kilometrów, problemy z przerzutką to kwestia ustawienia - zobacz jakiś tutorial na yt i zrób to samo krok po kroku

Masz przymiar do łańcucha?

Nie mam przymiaru łańcucha. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje  Rozumiem, że przymiar służy do tego by sprawdzić, czy łańcuch jest do wymiany? Jak się za bardzo rozciągnie to wtedy kupujemy nowy? Czy to jest główny powód wymiany większości łańcuchów?

Zdjęcia korby i kasety poniżej (brudne i przeczyszczone - łańcuch wyjątkowo brudny? Można po prostu myjką przeczyścić?). Widziałem temat, gdzie użytkownicy wklejają zdjęcia napędu z pytaniem, czy te elementy są wystarczająco zużyte i pewnie moje części nie są tak bardzo zjechane. To że są było moim pierwszym założeniem, że źle mi wchodzą przerzutki.

15 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Ja bym się nie bawił w powtórkę z rozrywki, i na miasto zrezygnował z przerzutki przedniej, czyli zrobił napęd 1 x ( jednorzędowy ).
(...)
PS
Na miasto chyba najlepszy byłby rower typu fitness.

Chyba nie jestem na tyle odważny, żeby rezygnować ze swojego napędu i na wymianę roweru. Kiedyś jeździłem po lasach i wybojach. Nawet dzisiaj jak jeżdżę po mieście to zdarza mi się skręcić w jakieś zaułki albo na jakieś tereny zielone.

[bogus]

Co do suportu to źle zrozumiałeś. Chodzi o korbę która ma zintegrowaną oś z jednym z ramion i do tego suport. Chodzi o to, że taki system jest zdecydowanie sztywniejszy od korb na kwadrat. Nie ma żadnego rozróżnienia na suporty dedykowane do stylu jazdy. Poprostu każdy producent rozwiązuje to nieco inaczej - większa lub mniejsza średnica osi, różne łożyska itp.

Co do źle działających przerzutek to przede wszystkim zacząłbym od wymiany linek i pancerzy i porządnej regulacji. To zazwyczaj jest główna przyczyna niepoprawnego działania napędu.

Łańcucha nie myjemy myjką. Najlepiej przy tak zabrudzonym łańcuchu w celu wyczyszczenia rozpiąć go i wyszejkować, a potem wytrzeć do sucha i nasmarować.

Jak dla mnie 3-4 najmniejsze zębatki kasety nadają się na śmietnik i co byś nie robił przeskakiwać będzie.

Zębatki na korbie nie są nowe, ale z racji liczby zębów przeskakiwać nie powinno.

Po zużyciu kasety można wywnioskowac jedno - jeździsz tylko w wąskim zakresie przełożeń i prawdopodobnie siłowo z niską kadencją.

[Merxe]

13 minut temu, bogus92 napisał:

Co do suportu to źle zrozumiałeś. Chodzi o korbę która ma zintegrowaną oś z jednym z ramion i do tego suport. Chodzi o to, że taki system jest zdecydowanie sztywniejszy od korb na kwadrat. Nie ma żadnego rozróżnienia na suporty dedykowane do stylu jazdy. Poprostu każdy producent rozwiązuje to nieco inaczej - większa lub mniejsza średnica osi, różne łożyska itp.

Co do źle działających przerzutek to przede wszystkim zacząłbym od wymiany linek i pancerzy i porządnej regulacji. To zazwyczaj jest główna przyczyna niepoprawnego działania napędu.

Łańcucha nie myjemy myjką. Najlepiej przy tak zabrudzonym łańcuchu w celu wyczyszczenia rozpiąć go i wyszejkować, a potem wytrzeć do sucha i nasmarować.

Jak dla mnie 3-4 najmniejsze zębatki kasety nadają się na śmietnik i co byś nie robił przeskakiwać będzie.

Zębatki na korbie nie są nowe, ale z racji liczby zębów przeskakiwać nie powinno.

Po zużyciu kasety można wywnioskowac jedno - jeździsz tylko w wąskim zakresie przełożeń i prawdopodobnie siłowo z niską kadencją.

Faktycznie, jeżdżę głównie na 2-7, 2-8, tudzież 3-7, 3-8 - i to w zasadzie wszystko.

Co do regulacji - nie jestem w stanie wykonać poprawnej regulacji. Nie wiem czemu, ale za nic w świecie nie chce mi wchodzić 9.

A kasetę w końcu chyba wymienię na nową. Zastanowię się nad linkami, ale pewnie też to zrobię.

[bogus]

Pamiętaj, że przy kasecie koniecznie wymień łańcuch.

Regulowałeś wychylenie przerzutki śrubkami H i L? Jeśli nie to zapewne dlatego skrajne przełożenia nie działają.

[Merxe]

Teraz, bogus92 napisał:

Regulowałeś wychylenie przerzutki śrubkami H i L? Jeśli nie to zapewne dlatego skrajne przełożenia nie działają.

Tak, regulowałem. Właśnie o to chodzi, że ta regulacja nic nie daje. Za nic nie wskakuje mi 9.

Niezależnie też co bym nie zrobił - gdy np. chcę zmienić o stopień wyżej, czyli z 6 na 7 to muszę na manetce dać na 8 - wtedy mi wskoczy 7 - i cofnąć się na 7 by mi łańcuch nie przeskakiwał. Czy to nie oznacza, że sama przerzutka tylna jest do wymiany? Bo pierwsze co miałem na myśli, to że kaseta jest wytarta o dlatego tak kiepsko przerzutki mi przeskakują.

[bogus]

Jeśli tak jest to za słabo napięta linka. Proponuję przejść jeszcze raz zgodnie ze sztuką całą procedurę regulacji. Oczywiście zużyta kaseta i łańcuch mają częściowo wpływ na zmianę przełożeń, niemniej jednak przełożenia powinny wchodzić bez problemu.

[Merxe]

44 minuty temu, bogus92 napisał:

Jeśli tak jest to za słabo napięta linka. Proponuję przejść jeszcze raz zgodnie ze sztuką całą procedurę regulacji. Oczywiście zużyta kaseta i łańcuch mają częściowo wpływ na zmianę przełożeń, niemniej jednak przełożenia powinny wchodzić bez problemu.

Jak wygoogluje "poprawna regulacja przerzutek" to mam oczywiście dużo wyników. Czy jest jakiś polecany na forum temat lub strona, na której ktoś bardzo dobre to opisuje ze szczegółami oraz na co uważać itp.? Czy po prostu wziąć jakiś lepiej wyglądający tutorial?

[Lawstorant]

YouTube -> ParkTool

[Merxe]

Teraz, Lawstorant napisał:

YouTube -> ParkTool

Dzięki, sprawdzę tutoriale na tym kanale.

[Merxe]

Witam,

jeszcze jedno pytanie. Znalazłem chyba główne dwa problemy:

1. miałem zgięty hak przerzutki tylnej - jego odgięcie pozwoliło mi na lepszą regulację i teraz przerzutki wchodzą wszystkie - choć nadal niedokładnie

2. chyba większy problem - czyżbym miał wygięty suport tylnego koła? Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem na czerwono i zielono kreskami jak zachowuje się kaseta gdy koło się kręci. Kaseta odchodzi od płaszczyzny jak poniżej:

Proszę jedynie kogoś doświadczonego by stwierdził, że to raczej chodzi właśnie o wymianę suportu, tudzież o podpowiedź czym się kierować przy kupnie nowego suportu.

[abdesign]

Z tylu to jest piasta, suport to pakiety łożyk osi korbowodu, albo pakiety łożysk wraz z osią.

A co do pływania kasety (bębenka piasty), wszystko zależy od skali tego pływania. Pływa każda kaseta, dobra piasta i spasowanie dobrego bębenka mniej to uwidoczni - tak że nie wychwycisz okiem, slabsze bardziej, dziadowe będzie przeszkadzać i skutkować coraz większymi luzami i szybszym zurzyciem. Puki nie przekracza to zdrowej niewielkiej wartości czyli ledwie da sie to zauważyć - nie ma się czym przejmować.