Witam,
po chyba 3000 km chciałem w końcu wymienić korbę i kasetę.
Problem:
- kaseta i korba widać że wystarczająco zjechane
- łańcuch przeskakuje wystarczająco często (1-3 razy na 8 km)
- przerzutka przednia wchodzi topornie na 3
Dane:
- rower to http://www.bikekatalog.pl/2008/?ppg=show&baza=rowery&pid=645
- kaseta oryginalna 11-32T/9s: https://www.bikestacja.pl/pl/czesci-rowerowe-1/mtb/kasety/9-speed/kaseta-sram-pg-950-powerg
Witam,
na wstępie dzięki za odpowiedzi - jest kilka dla mnie nowych i istotnych informacji, mam też pewne komentarze i pytania odnośnie tego co wyżej ALE na wstępie pytanko:
może zabrałem się do tego od całkowicie złej strony? Główny problem leży w tym, że nie jestem w stanie w dobry sposób wyregulować przerzutek. Przede wszystkim z przodu "trójka" wchodzi topornie (dopiero przy prędkości powyżej 25 km/h wejdzie bez jakiegoś konkretnego zająknięcia się, a z tyłu mam problem z 1 i 9. Z