[Rower crossowy] Kellys Cliff 90 / Trek Dual Sport 2500

[femmy]

Witam,

 

Po wielu latach chce zmienić swój wysłużony rower Magnum.

Od kilku dni szukam roweru który pasowałby najbardziej do mojego stylu przemieszczania się.

Z informacji w sieci doszedłem do wniosku że potrzebuję roweru cross'owego.

Budżet jaki mogę przeznaczyć to kwota 2500 zł.

Większość modeli w tym przedziale cenowym ma w większości te same komponenty.

Głównie poruszam się do pracy i weekendowo po leśnych ścieżkach.

Dwa modele na jakie zwróciłem uwagę:

https://www.bikesalon.pl/rower-kellys-cliff-90-2020-kola-28-granatowy#2520

lub

https://www.bikesalon.pl/rower-trek-dual-sport-2-2020-kolo-28-czerwony

Myślę o ramie 18,5 lub 20 cali

Mój wzrost to jakieś 178 cm i waga 80 kg. Długość nogi 77 cm

Moim faworytem jest Kellys tylko odstrasza mnie regulowana kierownica.

Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy te wybory mają sens?

Sugeruje się tym sklepem ponieważ jest ,,rzut beretem' od mojego miejsca zamieszkania i dodatkowo czytałem pozytywne opinie.

Będę wdzięczny za pomoc R

 

[Sk27]

Cześć, jak dla mnie te rowery są za drogie biorąc pod uwagę to, co oferują. Kellys Cliff 90 widziałem rok  temu za 1750 zł (rocznik 2017, napęd 3x9), a Trek ma osprzęt z roweru za 1500 zł (na plus rama oraz 13,3 kg). Sam mam Kellysa Cliff 50 i nie musisz się obawiać tego regulowanego mostka. Kilka razy zmieniałem pozycję, zanim znalazłem odpowiednią i od blisko roku nic się z nim nie dzieje. Na Twoją długość nogi lepsza będzie rama 18.5 (19). Jeśli masz tak blisko sklep to warto będzie się tam wybrać, jeśli wiadoma sytuacja się poprawi i się przymierzyć.

[femmy]

Wielkie dzięki za konkretną odpowiedź.

Sugerujesz w takim razie, żeby poszukać czegoś z wcześniejszych roczników?

Lub jeszcze się nad tym zastanowić? Z reguły różnice w cenie są nie wielkie jeżeli chodzi o rocznika 2020.

Jednak rzeczywiście widzę że dual sport 3 z poprzedniego roku jest w tej samej cenie co DS 2 z tego roku.

Ale tak jak wspomniałeś, chyba warto będzie się wybrać do sklepu i przymierzyć i z chłodną głową podjąć decyzję.

Jeżeli chodzi o sam mostek to bardziej obawiałem się że to kolejny ,,ruchomy' element który w przyszłości może w jakiś sposób się zepsuć.

Ale skoro takie rozwiązania są i ludzie z nich korzystają może ja nie potrzebnie panikuję.

Jeszcze raz dziękuję, gdybyś miał jakieś uwagi lub sugestię dodatkowo będę wdzięczny.

Pozdrawiam

[WaGiant]

Kolega Sk27  trochę przesadził - w rowerze za 1500 zł będziesz miał 21 biegów na wolnobiegu i mechaniczne tarczówki albo Vki . Amor też będzie gorszy .

Rowery z lików mają  właściwie identyczny napęd . W Treku nie ma dokładnych dany co do korby ma natomiast min lepszą tylną przerzutkę .

Koła , sztyca itp. osprzęt raczej na korzyść Treka . Za to i za ramę płacisz więcej niż w Kellysie . I jeszcze za prestiż :)

Generalnie gdybym ja miał wybierać to decydowało by dopasowanie i wygoda bo patrząc na zdjęcia na tych rowerach będzie się inaczej siedzieć , a pewnie i jeździć .

 

[Sk27]

Tylko że na tej stronie Trek Dual Sport 3 jest tylko w rozmiarze 15, pewnie dlatego jest taka obniżka. Co do mostka to zawsze można go wymienić, ale tak jak pisałem u mnie nic się nie dzieje.

Teraz, WaGiant napisał:

Kolega Sk27  trochę przesadził - w rowerze za 1500 zł będziesz miał 21 biegów na wolnobiegu i mechaniczne tarczówki albo Vki . Amor też będzie gorszy .

Większość producentów wycofała się już z wolnobiegów nawet w najniższych modelach. Amortyzator to też zazwyczaj jest Sr Suntour NEX, czasami bez blokady. Co do hamulców to się zgodzę. Na plus wspomniana wyżej rama.