Skocz do zawartości

[Nasze maxy] watów na Zwift i w realu


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Stujumper napisał:

Jak obiecałem tak zrobiłem, czyli mój podjazd na Alpe :rolleyes: 

Myśle, ze wstydu nie ma B) 

Zależy dla kogo : )

Przyznam się, że obstawiałem około 50 minut. Rany, VAM > 1500 Ci wyszedł !

Ciekaw jestem jakby Ci poszło na ERG równym tempem ... ja na wyścigach Zwiftowych jakoś nie mogę się odnaleźć :/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wkg napisał:

Ciekaw jestem jakby Ci poszło na ERG równym tempem ... ja na wyścigach Zwiftowych jakoś nie mogę się odnaleźć :/

 

 

Erg jest dobre do krótkich powtórzeń na vo2max, tylko takie robie w trybie ERG. Co do wyścigów na Zwift to nie wystarczy tylko moc, trzeba być sprytnym i umieć się ustawić odpowiednio w peletonie i wykorzystać draft, tak samo jak w Realu. Oczywiście jak juz znajdziesz sie w odjeździe to trzeba dawać zmiany, a nie sępic po kole :down: Dużo chłopaków ma lepsze FTP ode mnie, ale w wyścigu przeważnie zero szans :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod  Alpe to ten draft tak średnio :D W ogóle na Zwifcie nie umiem draftowć - to jest znacznie trudniejsze niż w realu. Albo mi się urywają albo wyprzedzam choć nie chcę :)

Jak patrzę na swoją moc na tym wyścigu to mi się wahała od 400% FTP do 50% FTP i wyszła bardzo nisko - poniżej 80%  FTP.  Kompletnie bez sensu. Jak jadę na ERG 15 min Over/Under wokół FTP i krótki odpoczynek na 60% FTP i  znowu Over/Under mam o wiele lepszy efekt. Ale to pewnie z powodu braku doświadczenia w wyścigach. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo na takim wyścigu jak pod Alpe to nie ma co się ścigać, tylko trza jechac swoje tak jakbyś właśnie jechal w ERG. Z prostego powodu, jak pójdziesz za mocno początek (a zawsze tak jest) to na bank Cię odetnie prędzej czy później i tak jak piszesz, potem pojedziesz już góra na 50% swoich możliwości. Co do draftu to wiadomo, ze jest największy na płaskim i z góry, pod górę niestety trza cis prawie to samo lub minimalnie mniej na hopkach 3-4%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Ty jadąc Alpe patrzysz na moc czy po prostu wiesz i czujesz na ile możesz sobie pozwolić ?

Ja się dopiero tego wszystkiego uczę ... kupiłem sobie Kickra w listopadzie i się bawię ; ) Ale w połączeniu ze Zwiftem i Training Peaks to fantastyczna pomoc naukowa - dlatego też mówienie o Zwifcie jako zabawce nieco mnie dziwi. Mimo, że wykorzystuję go tylko do workoutów.

I jeszcze takie pytanko - jeśli można - masz pomiar mocy w realu ?  Jak moc w realu (na jeździe wysiłkowej w miarę równej, nie technicznej z dohamowaniami itd po krętych singlach) ma się do mocy na trenażerze ? I tętno ? Masz jakieś obserwacje ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, roumiii napisał:

Radzio to pewnie zbada i Ci poda prawidłowe waty

Ale po co? Jak ktoś ma predyspozycje genetyczne i trenuje to ma nogę, to żadne odkrycie ameryki.

Ale jak ktoś na chomiku ukręci fajne waty w 20 minut, a następnie w realu ma problem żeby szosą przez 20 minut po płaskim jechać ponad 40 prze te 20 minut lub i dłużej, to gdzieś po prostu został oszukany.

A jakie są rozbieżności miedzy miernikami a trenażerami to w sumie już nie będę klawiszy wycierał tylko odeślę do gplamy czy dcrainmakera.

 

@wkg, w realu nie da rady jechać tak równo jak na trenażerze, nawet po idealnie płaskim asfalcie, bez podmuchów jeśli chcesz jechać z mocą X, to będzie się ona wahała +/- 15%

W terenie odchylenia będą jeszcze większe.

Tętno na powietrzu u większości jest niższe niż podczas treningu w pomieszczeniu, na zewnątrz masz lepsze chłodzenie, lepszy dostęp do tlenu  oraz nie rośnie stężenie, że tak to nazwę, Twoich gazów wylotowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg nie ma różnicy dla mnie, waty te same są. Na pewno na trenażerze płynniej to idzie w realu bardziej skacze, jak jeździsz tylko workouty w erg to będzie Ci ciezko to utrzymać w realu-mówię tu o rownosci mocy. Tętna na zewnątrz nie używam bo mi nie potrzebne do niczego, natomiast w zwifcie to obowiązek, wiec mam. W sumie tętno bardzo przydatne, bo często jeżdżę mocno przetrenowany i widać to doskonale po tętnie np. jak ciśnie 400w nogi palą jak cholera, a tętno 150bpm nie może przekroczyć...wtedy wiem ze mogę  od razu kończyć i otwierać Wojaka albo dwa...ewentualnie siedem :sorcerer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest ciekawe, też to zauważyłem. Waty te same, kadencja ta sama a tętno różne - na zmęczeniu mniejsze.  Pewnie stąd to palenie - z niedotlenienia.

Spoko, dojdziemy i do wyścigów - w kolejną zimę :D 

Siedem wojaków po mocnym treningu to ja bym miał ciśnienie na granicy omdlenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 16.03.2020 o 17:00, roumiii napisał:

 


Chciałbym zobaczyć na czym stoję jeśli chodzi o uzykiwane moce maksymalne na poszczególne przedziały czasowe. 

Jeśli chodzi o mnie to na 30 sekund wykręciłem 1050 W

1 minuta 778 W

15 sekund 1229 W

5 minut 445 W

20 minut 339 W 

Ja dla odmiany odpowiem na pytanie kolegi. Moje peaki z 2020:

5 sek: 1054W

1 min: 500W

5 min: 402W

20 min: 339W

60 min: 256W

90 min: 243W
 

To jest mniej więcej poziom srodek/ogon 1 sektora mazowieckich wyścigów o uścisk dłoni sołtysa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega @roumiii to chyba widział takie waty jak świnia niebo... bo ostatnio jak atakował 5 kółek w trupa w Parku Śląskim WPKiW to miał średnia 33km/h a to raptem był dystans 32km hehe, wiec wiecie każdy się może chwalić watami ;) 

ps, w sumie to pasuje @Johnny11 do Twojego peaku z 60min, bo jemu tez wyszło około 250w z 1h. Widać grubaski tak maja hehe :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...