Skocz do zawartości

[hamulce] Zmiana Sram DB1 na Level TL - czy warto?


tomek6544842

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Planuję swój budżet na ten sezon, i zacząłem się zastanawiać nad zmianą moich obecnych hamulców na Sram Level TL.

Czy to ma sens? Nie jestem wymagający, szczerze mówiąc to obecne DB1 są wystarczające. Tarcze 160mm p/t, klocki EBC gold, waga razem z rowerem ~90kg, tereny raczej płaskie.

Główny powód zmiany to nierówna praca tłoczków w przednim zacisku. Tylny pracuje w miarę OK, ale nie jest idealnie.

Wydaje mi się, że to kwestia serwisu, ponieważ hamulce działają na tym samym płynie DOT od kiedy mam rower - czyli cztery lata. Mam zestaw do odpowietrzania, ale jakoś nigdy nie mam czasu na przelanie nowym płynem...

Nowe Level TL z demontażu można dostać za ~350-400zł

Myślałem też nad nowymi SLX M7100, ale boję się ich awaryjności z względu na to, że to świeży produkt.

Czy warto? Czy lepiej może odpuścić temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto, ale nigdy nie ma na to czasu. Jakiś czas temu nawet kupiłem smar Avid DOT Grease po to żeby zrobić serwis zacisku, ale nigdy nie mam czasu żeby rozebrać hamulce. Tak samo zestaw do odpowietrzania - leży już drugi rok na półce :blush:

Głównie chodziło mi o to czy jest znacząca różnica w jakości działania (siła hamowania, praca klamki) pomiędzy tym co mam obecnie, a Level TL.

Obecne hamulce działają bardzo dobrze i nie mam z nimi problemów, ale mi się "znudziły" + w hamulcach z serii Level są ładne klamki :D

Jeżeli Levele TL działają tak samo jak DB1/DB3 to nie będę ich kupował, bo to bezsens.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, TheJW napisał:

Używałem DB1. Nie wytrzymywałem nerwowo i pogoniłem je (razem z całym rowerem ;)).
Na TL nie jeździłem. I nie żałuję. :)

A co mają twoje problemy psychiczne do pracy hamulca hydraulicznego w rowerze?

Skoro nie używałeś ich, to dlaczego się o nich wypowiadasz negatywnie?

Pytam poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, TheJW napisał:

Ponieważ niskie modele hamulców SRAMa to szajs.

Fascynujące rzeczy piszesz.

Widzisz,a z mojej strony wręcz odwrotnie,miałem zmienić moje db1 na samym początku,zostawiłem i to był bardzo dobry wybór,przez 4 lata ani razu nie strzeliły focha,i nie pluły dotem,w przeciwieństwie do stojących obok m615.

Po znajomych też widzę,szał w oczach na pytania o shimanowskie hample.

Jeżeli db1 padną,nie wiem co kupię,może coś od srama,może magury,shimano bardzo wątpliwe,za dużo wycieków widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pasuje mi sposób działania, nie pasuje mi moc, nie pasuje mi modulacja, nie pasują mi dźwięki wydawane przy dostaniu się czegokolwiek między klocki i tarczę, nie pasuje mi regulacja, nienawidzę ich serwisowania, bo sposób odpowietrzania to jakiś koszmar...
To wszystko subiektywne odczucia na podstawie jazdy na DB1 i z pracy na serwisie, gdzie miałem do czynienia z kilkoma innymi modelami (nie jeździłem na nich, bo mieliśmy zasadę, że rowery testuje inna osoba, niż robiła). Zawsze było coś nie tak.

Z drugiej strony - wszyscy trąbią o cieknących zaciskach Shimano, a ja mam już któryś komplet i ani razu mi się to nie zdarzyło. Nie słyszałem również o takim przypadku wśród znajomych. Kiedyś ciekła mi klamka w M7000, ale nie jestem pewien, czy po prostu nie przesadziłem z olejem. ;) Shimano wymieniło w kilka dni i nie było żadnego problemu.
M8000 będę katował drugi czy trzeci sezon i poza wymianą klocków i płynu nie robię z nimi nic.

Ale jak mówię - to wszystko subiektywne odczucia. Przy tym hobby jest tak chyba ze wszystkim. Gdzieś obok jest temat o Chiselu i napędach SRAM vs. Shimano/1x vs 2x.

Jest jeszcze Magura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TheJW napisał:

Nie pasuje mi sposób działania, nie pasuje mi moc, nie pasuje mi modulacja, nie pasują mi dźwięki wydawane przy dostaniu się czegokolwiek między klocki

Ale ja nie twierdzę,że db1 to 8 cud świata,nie jest nim,i nim nie będzie.

Moc mogłaby być większa,modulacja też ale obleci,z dźwiękami większych problemów nie miałem,tyle tylko,że są jak na razie totalnie bezawaryjne,i bezobsługowe,mam styczność z 2 zestawami.

Teraz, TheJW napisał:

M8000 będę katował drugi czy trzeci sezon i poza wymianą klocków i płynu ine robię z nimi nic

Widzisz,tu nawet płyn nie był wymieniany czwarty sezon.

Nie spodziewam się długiego życia tych hamulców,ale na swoją cenę są rewelacyjne,pewnie będę miał zagwozdkę,co potem założyć,ale shimano są daleko w kolejce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, jeśli spodoba mi się ściganie w górach (tzn. jeśli dojazdy tam nie będą zbyt uciążliwe, bo ściganie w górach nie może się nie podobać :)), pomyślę kiedyś nad Magurami.

A co do pytania autora - DB1 kupować ponownie nie ma sensu. Jak z Twoimi coś się dzieje i możesz dostać nowszy model w dobrej cenie, to tak zrób.
Nowych Shimano nie ma się co bać, to całkiem fajne hamulce i poprawili(?) trochę sposób mocowania klamki (chociaż moje w M8000 i tak się nie gną, ale czymś trzeba się pochwalić w katalogu ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Quell napisał:

Ale ja nie twierdzę,że db1 to 8 cud świata,nie jest nim,i nim nie będzie.

Moc mogłaby być większa,modulacja też ale obleci,z dźwiękami większych problemów nie miałem,tyle tylko,że są jak na razie totalnie bezawaryjne,i bezobsługowe,mam styczność z 2 zestawami.

To samo u mnie. Przez cztery lata od kiedy mam rower zero przelewania, serwisu. Tylko wymiana klocków. Działają identycznie jak 4 lata temu - jedyna rzecz to to, że jeden tłoczek w przednim zacisku wysuwa się wolniej niż drugi. Oprócz tego, żadnych problemów.

Miałem styczność z najniższymi hydraulikami Shimano (br-m315) oraz Tektro (HDC-300) i jak dla mnie to DB1 są znacznie lepsze od tych dwóch. Główna różnica to to, że Avidy hamują ;) Może nie są jakieś super mocne, ale hamują.

@TheJW

32 minuty temu, TheJW napisał:

Ale jak mówię - to wszystko subiektywne odczucia. Przy tym hobby jest tak chyba ze wszystkim

Tego bym się trzymał, ale twierdzenie, że niskie modele hamulców Srama są do kitu nie podając żadnego argumentu dlaczego to IMO lekka przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomek6544842 napisał:

Działają identycznie jak 4 lata temu - jedyna rzecz to to, że jeden tłoczek w przednim zacisku wysuwa się wolniej niż drugi. Oprócz tego, żadnych problemów.

Ja bym próbował ratować,są zestawy serwisowe,przesmarować,zalać,powinno jeszcze pośmigać.

Potem zastanawia się nad czymś zauważalnie lepszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomek6544842 napisał:

Miałem styczność z najniższymi hydraulikami Shimano (br-m315) oraz Tektro (HDC-300) i jak dla mnie to DB1 są znacznie lepsze od tych dwóch. Główna różnica to to, że Avidy hamują ;) Może nie są jakieś super mocne, ale hamują.

Tylko wiesz, jak spojrzy się na ich pozycję w hierarchii to może i stoją na najniższej półce ale już cenowo kosztują (kosztowały) tyle co dwa komplety M315 czy podstawowe Tektro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cztery lata to nawet sporo. Muszą uszczelki ładnie trzymać, bo DOT przecież wciąga wodę. Po takim czasie należy im się przelanie.

Te DB1 to widzę półka cenowa Deore. Deore vs m315 no to już jest różnica. Lepszy zacisk, lepsze przewody, lepsze klamki (servo-wave). Szczególnie to ostatnie robi. Kolega ma w rowerze te m315 i to nie jest to. Na początku uczucie jest podobne, ale jak już klocki są na tarczy, to wydaje się jakby mi brakowało siły do mocnego wciśnięcia. Servo-wave tutaj dodaje ci siły ale chyba z tego bierze się to całe "shimano bite", gdzie nagle hamulce mocno łapią. 

 

Tylko właśnie, sramy znasz i jak lubisz to czy chce ci się zmieniać przyzwyczajenia? Ja na twoim miejscu, jak tak bardzo nie masz czasu to bym po prostu zaniósł te hamulce na serwis gdzieś. Zawsze to taniej niż kupować nowe i wymieniać niepotrzebnie to co działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sram TL to, w mojej opinii, bardzo dobre hamulce. Miałem ten model w poprzednim rowerze i przez dwa lata (6000km) eksploatacji byłem bardzo zadowolony. Nic się nie psuło, nic nie ciekło. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to kształt klamki, który początkowo wydaje się"nieanatomiczny" ale w użycie nie nastręcza problemów. Co do siły czy modulacji, pracują trochę inaczej niż Shimano, ale nie mogę powiedzieć że gorzej. Dobre hamulce. Brałbym.

A co do tarcz, to seryjne SRAM'y są dużo lepsze niż wyczesane Shimano z serii Icetech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...