jojoro Napisano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 W tej chwili mam treka marketowego italbike i jeździ się mi nim generalnie OK, ale na oponkach swallbe marathon jedzie mi się trudno nawet po gruntówkach. Chcę sobie zostawić ten rowerek do typowo asfaltowych wycieczek, a jako codzienny rowerek dokupić jakiegoś crossa, którym nie zakopię się na drodze gruntowej czy leśnej. Nie zamierzam tym rowerem ścigać się po lesie, skakać czy ekscytować się podjazdami po piachu, chce jedynie móc przejechać okazjonalnie taki kawałek drogi gdy będę do tego zmuszony. Przeszedłem się po lokalnych sklepach z rowerami ale tu albo jakiś padaki za 800zł albo modele za 10000zł na pokaz. Przeglądając internet spodobał mi się Giant Roam 1 Disc 2020. Podoba mi się osprzęt, powietrzny amortyzator itp. Nie wiem tylko czy jest sens szapać się na model z tego roku za 3600zł skoro z ubiegłego roku (2019) jest praktycznie to samo za 3150zł. Z różnic znalazłem trochę inne siodełko, pedały i trochę szerszą oponę (z tą oponą to by mi nawet pasowało) ale jakoś nie widzę płacić za to extra aż tyle kasy więcej. A może różnice są inne tylko producent tego nie akcentuje specyfikacji jakoś wyraźnie? Warto dopłacać? Jeśli chodzi o kolor to wolę ten z 2020 ale nie jest to jakiś priorytet, nie kupuję roweru dla szpanu. Z tego co wiedzę kolejny minus to prowadzenie linek na zewnątrz w "płetwie", za to plus waga - niecałe 13 kg w porównaniu do np Northtec DB DR który waży 14,4 kg, a niektóre inne rowery potrafią ważyć nawet 15,4 kg. Jak uważacie warto dopłacać do nowego modelu na 2020r? A może dać sobie spokój i jest coś fajniejszego w zbliżonej cenie? Nie ukrywam, ze wolałbym cenę bardziej w okolicach 3000 niż 3500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sk27 Napisano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2020 Cześć, ja bym brał Gianta z zeszłego roku, bo nie widzę specjalnych różnic, a jest tańszy. W tej cenie to jest fajny rower. Jedyne co to piszesz, że teraz na oponach Schwalbe Marathon masz problem nawet na gruntówkach, a właśnie na tego typu drogach powinny się sprawdzić. Możesz masz zbyt wysokie ciśnienie, albo potrzebujesz jakiś bardziej terenowych opon, ale sam napisałeś, że nie jeździsz w trudnym terenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 szkoda kasy na tego rzęcha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 25 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 8 godzin temu, Sk27 napisał: Cześć, ja bym brał Gianta z zeszłego roku, bo nie widzę specjalnych różnic, a jest tańszy. W tej cenie to jest fajny rower. Jedyne co to piszesz, że teraz na oponach Schwalbe Marathon masz problem nawet na gruntówkach, a właśnie na tego typu drogach powinny się sprawdzić. Możesz masz zbyt wysokie ciśnienie, albo potrzebujesz jakiś bardziej terenowych opon, ale sam napisałeś, że nie jeździsz w trudnym terenie. Może po prostu te marathony były za wąskie? rozmiar 28C. Wystarczyło trochę piachu w lesie i rower się "zakopywał". 8 godzin temu, Sobek82 napisał: szkoda kasy na tego rzęcha To co proponujesz? Jeżdżę w grupce znajomych rekreacyjnie po okolicy 20-30km 1-2razy w tygodniu jak pogoda jest ok z prędkościami rzędu 20km/h. Jeździmy, podziwiamy widoczki itp. Nie mam zamiaru wydawać połowy pensji na coś z czego nie skorzystam. Chcę po prostu, żeby wygodnie mi się jechało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Myślę, że to dobry wybór, był chyba polecany ostatnio w podobnym wątku. Jeśli masz możliwość kupić rocznik 2019 z rabatem, to oczywiście jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Giant to dobry wybór, generalnie spokojnie z 10% rabatu można dostać na obecny rocznik, kwestia pogadania w salonie, ale z reguły na rocznik poprzedni rabaty są większe więc skoro nic się nie zmieniło to bym w niego celował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Całkiem sensowne te Gianty . Moim zdaniem , pomijając aspekt estetyczny , to takie same rowery . Siodełko jest sprawą bardzo indywidualną i nie da się powiedzieć które bardziej będzie ci odpowiadać . Podobnie z szerokością opon . Węższe będą lepsze na twardym , szersze w terenie . To oczywiście uproszczenie bo dużo zależy od rodzaju bieżnika . Tak nawiasem mówiąc 28c z twojego starego roweru to faktycznie za wąsko na piach itp. 35-38 to minimum , a 40-42 to już prawie opony terenowe . Moim zdaniem lepiej kupić taniej model 2019 . Opony i tak się zużywają więc jeśli będziesz jednak chciał szersze to takie kupisz następne . Inna sprawa że do opisanych zastosowań to aż za dobre rowery . Nie obraź się ale 30 km z V 20km/h to taki dłuższy spacer . Czyli teoretycznie mógłbyś kupić coś tańszego ale .... powietrzny amor i lekki rower da na pewno więcej radości z jazdy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 No właśnie, komfort będzie dużo większy. Z tego co widzę to oponka w Giancie jest 38c, więc już wystarczająca do komfortowej jazdy, ale nic nie stoi na przeszkodzi żeby włożyć szersze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 25 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 W takim razie decyzja podjęta. Tak się zastanawiam czy faktycznie ten powietrzny amortyzator robi aż taką różnicę? W tym obecnym rowerku też mam jakiś amortyzator, jak naciskam rower to się ugina ale podczas jazdy w ogóle nie czuję, że to działa. Nie ma w nim jednak żadnej regulacji. U góry mam tylko takie korki gumowe, gdy wyciągnąłem jeden z nich to po prostu jest dziura na wylot. Mam nadzieję, że w tym modelu amortyzator działa trochę lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Z tego co napisałeś to obecny rower jest ...hmmm średniej jakości czyli i amor jest taki . To pewnie atrapa dodająca tylko ciężaru . Powietrzne amory są dobre bo możesz twardość ustawić dokładnie pod swoją wagę i swój styl jazdy . Są też lżejsze od sprężynowców . Co nie zmienia faktu że dobre sprężynwce też potrafią działać poprawnie . Muszą mieć regulację naprężenia i tłumienie powrotu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 29 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2020 No i rower roam 1 z 2019 r wczoraj dojechał do mnie. Teraz się zastanawiam czy można dokupić tam jakiś lekki błotnik, żeby mi tyłka nie ochlapało. Raczej nie mam zamiaru jeździć tym w deszczu i błocie ale czasem pogoda jest nieprzewidywalna i gdzieś się wjedzie. Mogę kupić "cokolwiek", czy muszę mieć jakieś specjalne mocowania do błotników? Kolejna sprawa - jak pompować amortyzator? Muszę mieć jakąś końcówkę do pompki czy specjalną pompkę dokupić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qaed Napisano 29 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2020 Do tego trzeba mieć pompkę do amortyzatorów, czyli musisz ją dokupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 29 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2020 Albo z jakimś serwisem się dogadać, bo pompka przydaje się rzadko. Co do błotników - mocowanie raczej na pewno są, pytanie czy chcesz takie z prętami czy może bez - te można łatwo zdjąć ale są mniej stabilne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 29 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2020 Pompkę do amora używa się faktycznie rzadko ale na początku , zanim ustawisz dokładnie pod siebie na pewno kilka razy zmienisz ciśnienie . Chyba że ustawisz wg tabelki i będzie ok . Tak czy siak dostęp na początku musisz mieć . Błotniki przerabiałem różne . Najlepiej chronią te klasyczne , pełne ale u mnie ( w MTB ) skończyło się na takich https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-tylny-id_8327783.html . Pięknie to nie wygląda ale chroni lepiej niż się spodziewałem . Do szosówek są inne https://www.decathlon.pl/botnik-szosowy-pod-siodo-id_8327786.html . Które będą lepsze do crossa ? Na przód do kompletu https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-przedni-id_8327776.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 1 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2020 W dniu 29.01.2020 o 17:59, WaGiant napisał: Błotniki przerabiałem różne . Najlepiej chronią te klasyczne , pełne ale u mnie ( w MTB ) skończyło się na takich https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-tylny-id_8327783.html . Pięknie to nie wygląda ale chroni lepiej niż się spodziewałem . Do szosówek są inne https://www.decathlon.pl/botnik-szosowy-pod-siodo-id_8327786.html . Które będą lepsze do crossa ? Na przód do kompletu https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-przedni-id_8327776.html Nie obraź się, ale dla mnie wygląda to masakrycznie brzydko. Chyba już lepiej dać pełne błotniki niż takie wynalazki. Dziś po 5 dniach przestało u mnie padać i wiać i chciałem sobie pojeźdźić moim nowym nabytkiem. Niestety miazga - mam jakieś dziwaczne wentyle i nie idzie tego napompować. W necie doszukałem sie że jest to wentyl presta. Odkręciłem trochę taki śmieszny pierścień, gdy dotknąłem "igły" to słychać było że powietrze uchodzi z opony. Nakręciłem na to taka przejściówkę z pompki BETO CMP-080SG1, którą posiadam i nic. Tak jakby po założeniu końcówki pompki pin nie dosięgał do tej igły i nie daje rady napompować. Próbowałem bardziej lub mniej wykręcać ten pierścionek na wentylku i nic to nie daje. Chyba zaraz tę pompkę przez okno wyrzucę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 1 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2020 Teraz, jojoro napisał: Niestety miazga - mam jakieś dziwaczne wentyle i nie idzie tego napompować. Od kiedy presta jest dziwaczny ? To standardowy wentyl,jeżeli ta pompka sprawna nie powinna mieć problemu,manual się kłania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 1 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2020 Nie znam tej pompki ale wg opisu głowica jest uniwersalna . Czyli nic się nie dokręca . W niektórych głowicach trzeba przełożyć podkładki i taki ,, dinks" w środku . Osobiście uważam że najwygodniejsze są pompki w których głowie mają 2 otwory . Np. https://www.centrumrowerowe.pl/pompka-podlogowa-sks-air-x-press-8-0-pd1091/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 1 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2020 Quell - dla mnie tak, nigdy nie widziałem takiego wentyla wcześniej, a widziałem chyba kilkadziesiąt rowerów znajomych. Jakoś jednak udało mi się to ogarnąć. Okazało się, że wbrew temu co było na filmikach na YT ten mały ring na wentylu musiałem odkręcić do oporu (a nie tylko 2-3 obroty). Dopiero wtedy udało mi się napompować. Nadal wentyl wydaje mi się dziwny - jest bardzo długi przez co moim zdaniem dużo bardziej narażony na uszkodzenia mechaniczne niż krótki. Z zalet to chyba tylko to, ze można nacisnąć palcem i upuścić powietrze z opony. Generalnie rowerkiem fajnie się jeździ. Dziękuję wszystkim za porady w tym wątku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 1 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2020 Teraz, jojoro napisał: nigdy nie widziałem takiego wentyla wcześniej, a widziałem Akurat to najpopularniejszy standard na dzień dzisiejszy po mojemu,dunlopa praktycznie nie widać,od schradera (samochodowego) coraz bardziej się odchodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 2 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2020 W dniu 29.01.2020 o 17:59, WaGiant napisał: Pompkę do amora używa się faktycznie rzadko ale na początku , zanim ustawisz dokładnie pod siebie na pewno kilka razy zmienisz ciśnienie . Chyba że ustawisz wg tabelki i będzie ok . Tak czy siak dostęp na początku musisz mieć . A skąd mam mieć tę tabelkę? Na amortyzatorze nic nie ma napisane. W instrukcji or roweru też nic nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 2 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2020 Teraz, jojoro napisał: A skąd mam mieć tę tabelkę? Na 90% powinna być na naklejce,jak nie zassaj manual z sieci,to nie fizyka jądrowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jojoro Napisano 2 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2020 Teraz, Quell napisał: Na 90% powinna być na naklejce,jak nie zassaj manual z sieci,to nie fizyka jądrowa. No właśnie nie ma na naklejce. Manuala do SR SUNTOUR NCX-D LO 63mm też jakoś nie mogę znaleźć. Znalazłem jakąś ogólną instrukcję montażu dla serii NCX ale tam też nie ma tabelki ciśnień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 2 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2020 Czas wyszukiwania (0,44 s) tyle mi to zajęło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 3 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2020 Quell to czemu linka nie dałeś ? Trochę niepoważne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 3 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2020 18 minut temu, WaGiant napisał: Trochę niepoważne . Nie to jest niepoważne,a lenistwo,i brak chęci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.