Skocz do zawartości

[do 2500zł] Rower crossowy dla cięższej osoby


Ciaston

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jako, że moja poskładana z używek szosa zaczyna się już srogo rozpadać, przymierzam się do kupna czegoś bardziej uniwersalnego. MTB będzie się przy mnie marnował, więc wybór padł na rower crossowy. Stąd moje pytanie, jaki rower crossowy będzie najlepszy do 2500 zł? Ważę trochę ponad 100 kg i mam 186 cm wzrostu, co prawda mam mocne postanowienie zejścia z wagi, ale to jesze chwilę potrwa, a dobrze by było, żeby się rower pode mną nie rozpadł. Przeglądałem oferty Lazaro i Rometa, ale ciężko mi je jakoś realnie porównać bez doświadczenia w świecie crossów.

Z góry dzięki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie nie ma amortyzatorów, to będzie tylko atrapa udająca takowy o wątpliwej przydatności :) 

Amortyzator ma sens w trudniejszym terenie, on ma trzymać koło przy ziemii, nie służy do tego żeby rączki nie bolały jak to myśli przeciętny Kowalski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnie będę nudny kolejny raz polecając Unibike ale szczególnie przy sporej wadze to dobry wybór.

Ramy solidne, do 120kg, koła też solidne - a to bardzo ważne jeśli zawodnik konkretny. Jeśli mówimy o budżecie 3100 to trzeba by szukać Vipera i zmienić mu widelec na powietrzny. Widelec z blokadą z manetki łatwiej sprzedać, więc całość wyszła by podobnie, a zyskujesz m.in. lepsze hamulce. 

Lazaro, Rometa, nawet Krossa bym odpuścił - bo właśnie na kołach oszczędzają jak się da.

To taki ogólny wniosek po iluśtam rowerach tej marki jakie przewinęły się przez nasz serwis - obręcze które branduje Kross są kiepskie, aczkolwiek już w rowerze za ponad 3k mogli dać lepsze szprychy i jakoś się to prezentuje. Możliwe że ktoś miał z tym konkretnym modelem do czynienia, na stronie nie chwalą się szprychami. 

Ciekawy jest też Giant Roam 1 - myślę że rabat 10% od katalogu spokojnie do ugrania, kwestia tego czy napęd 2x10 Ci odpowiada. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zarówno Roam 1, jak i Unibike'a ciężko gdzieś w necie znaleźć. Na allegro brak żadnego z nich, mógłbym szukać ewentualnie po salonach ale tam też ciężej o rower na raty. Rozumiem, że w Unibike'u musiałbym wymieniać na wejściu amortyzator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie już bez przesady. Te 100kg to wszystko wytrzyma o ile nie jest jakoś przesadnie wycieniowane - a w tym budżecie nie dostaniesz i tak lekkiej ramy czy kół. Sam mam "ociupinkę więcej" (chociaż 15kg poszłooo) i budżetowy author mnie woził przez  2tyś km bez nawet lekkiego jaja na kołach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, to rowery które sprzedają się głównie w salonach/sklepach. Tam też można ponegocjować cenę na miejscu. To też chodliwe rowery więc nie wiem czy coś z 2019 jeszcze zostało. A z ratami nie ma najmniejszego problemu, na wiosnę w wielu sklepach są "zerówki" ale przy nich trudniej o negocjację ceny roweru. 

Teraz, Ciaston napisał:

Rozumiem, że w Unibike'u musiałbym wymieniać na wejściu amortyzator?

Tak, niestety ale w zakładanym budżecie zwykle oszczędzają na widelcu, więc jest lepszy osprzęt a do tego jakaś gówniana sprężyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Ciaston napisał:

Rozumiem, że w Unibike'u musiałbym wymieniać na wejściu amortyzator?

Musieć nic nie musisz, u mnie tani NEX w Unibike'u wytrzymał 10 lat, zanim go wymieniłem. Też przez kaprys raczej, niż z realnej potrzeby. 

Po prostu licz się z tym, że w zależności od użytkowania i użytkownika może się szybko zużyć (rdza, luzy), a i amortyzował będzie co najwyżej krawężniki i konkretne dziury. W sumie i tak jest to główna funkcja amortyzatora w takim rowerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzeglądałem oferty, Unibike generalnie odpada. Raz, że trudno go znaleźć gdziekolwiek w mojej okolicy, dwa, że na mój gust, jest paskudny. Wiem, że nie wyglądem się jeździ, ale tego dziwnego mostka wyglądającego z marketowców nie zdzierżę.

Ten Giant wygląda dobrze, chociaż mam jedno zmartwienie co do niego, a mianowicie bezdętkowe koła. O ile bardziej skomplikowana/droższa jest obsługa? Myślę o tym konkretnym, jednym z niewielu dostępnych w necie

https://www.dobrerowery.pl/giant-roam-1-disc-silver-2019

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS jest super, ale jeśli chodzi o geometrię czy samą ramę. Osprzętowo niestety wypada kiepsko. 

56 minut temu, Ciaston napisał:

Ten Giant wygląda dobrze, chociaż mam jedno zmartwienie co do niego, a mianowicie bezdętkowe koła.

Nie znam tego patentu Gianta, ale nie jest to typowa bezdętka. Generalnie nic nie stoi na przeszkodzie żeby wrzucić do roweru komplet zwykłych opon i dętek jeśli to będzie upierdliwe. I ten Giant to naprawdę niezły wybór. 

Co do Unibike - w pełni rozumiem. To dobre, trwałe rowery ale jeśli chodzi o geometrię czy design to cóż, dobre kilka lat do tyłu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...