Skocz do zawartości

[Odwieczny problem] drętwienie krocza


Mateo91

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jako iż jestem tu nowy, wybaczcie ewentualne nieprawidłowości, nie znam tutejszych zwyczajów, ale do rzeczy. 

Chcę poruszyć temat drętwienia krocza i co za tym idzie okolicznych części ciała ;) Piszę tu, w ramach ostatniej deski ratunku, jakichś porad, wskazówek czy sugestii. 

Jak wspomniałem, rozchodzi się o drętwienie, mrowienie, po dłuższym czasie nawet chwilowy brak czucia. Od dwóch lat, zacząłem intensywnie jeździć na rowerze. Jeżdżę, kilka razy w tyg, są to różne dystanse 50, 100 nawet i 200km W ciągu ostatnich dwóch lat, kupiłem 6 siodełek, wczoraj przyszło siódme. Z zegarkiem w ręce, 20 min. Po 20 min zaczynam odczuwać delikatne mrowienie, które z czasem przeradza się w całkowitą utratę czucia. 20 min.... 7 siodełek, na każdym to samo. Mam różne, twarde, miękkie, dziurą, bez dziury, z dużą dziurą z małą dziurą, jeździłem we wszystkich możliwych pozycjach, przód, tył, góra, dół, pochylenie w jedną i w drugą, skrajnie wysoko, skrajnie nisko, bikefitingi i inne cuda na kiju, żadnej różnicy. 20min z zegarkiem w ręku i po tym czasie zaczyna się problem, muszę co chwilę wstawać na kilka chwil i tak w kółko.

Czy ktoś z Was ma bądź miał podobny problem? 

Czy ktoś z Was podpowie mi coś mądrego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, Mateo91 napisał:

Czy ktoś z Was podpowie mi coś mądrego? 

Czy konsultowałeś to z urologiem lub andrologiem?

MO mamy tu albo problemy wynikające z budowy ciała lub, mimo wszystko ( bikefitingi, siodełka) , nieprawidłową pozycję . Uważa się, że większość obciążenia powinno być przenoszone na kolce kulszowe. Czy Autor ma siodełko powyżej czy poniżej kierownicy? 

Gruba wkładka nie zawsze jest super rozwiązaniem. Ważniejsze jest jak wkładka jest wykonana i ułożona, a nie jak jest gruba. 

Zdjęcia najlepiej wrzucić z wykorzystaniem Flickra czy innych narzędzi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Polecam konsultację, bo ta przypadłość może mieć dosyć niemiłe skutki ( niedokrwienie , inne męskie problemy ). Bez urazy, ale jedną z przyczyn może być dosyć spora waga, która powoduje znacznie większy nacisk ( przy 95 kg zacząłem odczuwać pewnie dyskomfort na góralu ). 

Czy drętwienie pojawiło się od razu ( 2 lata temu ) czy po pewnym czasie? Jeśli to drugie to tym bardziej polecam wizytę u lekarza. 

Z ciekawości- możesz podać model jednego z siodełek i wrzucić zdjęcie roweru z boku ?

A propos siodełka- spotkałem się z opiniami ,że siodełko poniżej kierownicy  przesuwa masę rowerzysty na siodełko zwiększajac nacisk na siodło. Inna sprawa ,że bardzo trudno jest wskazać prawidłową pozycję, bo każdy ma inną budowę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Mateo91 napisał:

7 siodełek, na każdym to samo. Mam różne, twarde, miękkie, dziurą, bez dziury, z dużą dziurą z małą dziurą

A szerokość tych siodełek jest różna, czy wszystkie wąskie? ;) Sprawdzałeś rozstaw kości kulszowych i próbowałeś dobrać siodło na tej podstawie? To powinna być część fittingu, ale te fittingi to teraz robią wszędzie, a mało gdzie mają o tym pojęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, durnykot napisał:

Polecam konsultację, bo ta przypadłość może mieć dosyć niemiłe skutki ( niedokrwienie , inne męskie problemy ). Bez urazy, ale jedną z przyczyn może być dosyć spora waga, która powoduje znacznie większy nacisk ( przy 95 kg zacząłem odczuwać pewnie dyskomfort na góralu ). 

Czy drętwienie pojawiło się od razu ( 2 lata temu ) czy po pewnym czasie? Jeśli to drugie to tym bardziej polecam wizytę u lekarza. 

Z ciekawości- możesz podać model jednego z siodełek i wrzucić zdjęcie roweru z boku ?

A propos siodełka- spotkałem się z opiniami ,że siodełko poniżej kierownicy  przesuwa masę rowerzysty na siodełko zwiększajac nacisk na siodło. Inna sprawa ,że bardzo trudno jest wskazać prawidłową pozycję, bo każdy ma inną budowę.

 

Problem był od samego początku. Zdjęcia niestety nie wrzucę przez limit 1mb.... aktualnie jeżdże na tym  siodełku sportourer garda ebike man, wcześniej na wittkopach kanapowych, szerokości jedno mam140 ale to zdecydowanie za wąskie, a najlepiej jezdzi mi się na 155 do 165 i takie mam pozostałe siodełka.

 

Teraz, TheJW napisał:

Nie zauważyłem tego... Wychodzi na to, że fitting robił ktoś bez pojęcia i zrobił to bardzo źle, albo masz za duży rower, albo wyjątkowo króciutkie nogi.

86cm wewnątrz uda do ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, Mateo91 napisał:

aktualnie jeżdże na tym  siodełku sportourer garda ebike man

W życiu bym na to nie wsiadł. Za szeroki, za bardzo rozbudowany przód, który dodatkowo jest lekko podniesiony względem tyłu. Do tego boki tyłu mogą powodować, że nie opierasz się na nim kolcami kulszowymi.  Ciężkie, zdecydowanie nie przeznaczone na długie trasy. Dziura paradoksalnie może zwiększać problemy- masz miękkie siodełko, sporą wagę, siadasz, siodełko się zapada , krocze wpada w dziurę, pojawia się ucisk na krocze. 

Miękkie siodełka to największy wróg przy dłuższych jazdach.

Dla porównania WTB- podniesiony tył wymusza opieranie się kolcami kulszowymi, wąski , niski przód nie powoduje otarć i daje wystarczające podparcie na podjazdach. Jest wyatrczajacoc twarde ,żeby się nie zapadało pod ciężarem.

WT6580.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, durnykot napisał:

W życiu bym na to nie wsiadł. Za szeroki, za bardzo rozbudowany przód, który dodatkowo jest lekko podniesiony względem tyłu. Do tego boki tyłu mogą powodować, że nie opierasz się na nim kolcami kulszowymi.  Ciężkie, zdecydowanie nie przeznaczone na długie trasy. Dziura paradoksalnie może zwiększać problemy- masz miękkie siodełko, sporą wagę, siadasz, siodełko się zapada , krocze wpada w dziurę, pojawia się ucisk na krocze. 

Miękkie siodełka to największy wróg przy dłuższych jazdach.

Dla porównania WTB- podniesiony tył wymusza opieranie się kolcami kulszowymi, wąski , niski przód nie powoduje otarć i daje wystarczające podparcie na podjazdach. Jest wyatrczajacoc twarde ,żeby się nie zapadało pod ciężarem.

WT6580.JPG

 

Za szerokie albo nie.. jeden ma małą dupe, drugi wielką... na siodełku 140 czułem sie jakbym miał stringi na dupie :p

Teraz, TheJW napisał:

Jesteś pewien? Ja przy wzroście 182 mam jakieś 87-88 cm...

Jestem pewien, nawet dziś mierzyłem.  + - 1cm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szerokość siodła pod wspomniane kolce kulszowe sie dobiera a nie rozmiar tyłka ogółem.  Jak już napisano, wąskie i twarde siodła, wbrew pozorom, są wygodne.

Kiedyś do szosy wsadziłem jakieś siodło145 (normalne 130 używam) i pamiętam, że po 100 km to czucie na tydzień straciłem ;)

Silverado chwalone jest właśnie za to przez większość ludzi z problemami, że po przesiadce na nie przestaje boleć/drętwieć. Niestety z dupskiem jest jak ze zdaniem, każdy ma swoje, wiec trzeba próbować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wywróży co będzie dla Ciebie dobre,  udaj się WaćPan do firmy w swojej miejscowości:

AMP SOURCE Sp. z o.o. Sp.k.
ul. Wielkopiecowa 6
42-202 Częstochowa

i zrób u nich pomiar ID Match - to system producenta siodełek Selle Italia , wbrew pozorom to nie tylko rozstaw guzów kulszowych.

Zobacz opis strony - mają tam siodełka testowe, przeważnie kaucja pokrywa część ceny siodełka nowego przy zakupie, jeśli się zdecydujesz.

https://amppolska.pl/selle itaia idmatch

Ja polecam ten pomiar - u mnie się sprawdził, masz prawie za darmo i pod ręką - obstawiam że za połowę, jak nie mniej, ceny tych siodełek co kupiłeś miałbyś jedno jakieś super jakości.

 

EDIT:

widzę że z rozpędu podałem adres 'centrali' - na stronie zapewne znajdziesz sklep stacjonarny gdzie dokonasz pomiaru, albo zadzwoń do nich i dopytaj, moim zdaniem warto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateo91 jak znajdziesz rozwiązanie daj znać. Niestety ziomki mogą mieć sporo racji jeżeli chodzi o wagę. U mnie sporo więcej niż u Ciebie. Dobranie i dopasowanie siodełka przy nadwadze to gehenna. Na zdjęciu połowa mojej "kolekcji".

zice.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
13 godzin temu, Mateo91 napisał:

na siodełku 140 czułem sie jakbym miał stringi na dupie :p

Jeśli już to "w " a nie na. 

Poza tym starajmy się zachować jakiś poziom polszczyzny- to nie Sejm.

12 godzin temu, radziuGD napisał:

Szerokość siodła pod wspomniane kolce kulszowe sie dobiera a nie rozmiar tyłka ogółem

Właśnie.... najprostszy pomiar- w miarę miękki karto, karimata, siadamy na tym po czym mierzymy rozstaw śladów.

Generalnie często panuje zasada ,ze szerokie i miękkie=wygodne. Niestety to nie zawsze prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
30 minut temu, Chociemir napisał:

przecież pomiar kości kulszowych i dobór odpowiedniej szerokości siodełka to jeden z jego elementów...

Nie chcę negować pomiarów i ich efekt∑ ,ale nie chce mi się wierzyć, że po kompletnym bikefittingu Autor ma takie siodełko.Szczegónie biorąc pod uwagę ilość km i rodzaj roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, durnykot napisał:

Nie chcę negować pomiarów i ich efekt∑ ,ale nie chce mi się wierzyć, że po kompletnym bikefittingu Autor ma takie siodełko.Szczegónie biorąc pod uwagę ilość km i rodzaj roweru.

Kosci kulszowe mam rozstawione na 132mm. Do fittingu miałem dobrane na miejcu siodełko z możliwością testowania, a że nie było różnicy i problem wciąż powracał, siodło oddałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Skoro siodełko dobrane po fittingu nie przyniosło poprawy to pozostaje jedynie konsultacja lekarska. 
Prywatnie i tak założyłbym węższe , twardsze siodełko , ustawił poziomo, po czym obniżyłbym przód o jakieś 2-3 mm, dałbym nieco do przodu i spróbowałbym innych spodenek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pomiarach jakie robiłeś takie siodełka niby mają być jakie masz w szufladzie ?

Coś poszło nie tak, albo w pomiarach, albo już na etapie zakupu siodełek.

To co tam masz to na spacerowe jazdy po parku z lodem w ręce ( no może oprócz 3 i 5 szt. ze zdjęcia) a nie nawet 50km trasy. Mam to 3 z prawej Selle ( to chyba Q-bik flow ) i spokojnie bez żelowej wkładki robiłem na nim 100 km na MTB jak ważyłem 94-96 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Janu_sz napisał:

@pdz popatrz na siodełka - tam są co najmniej 3 parafie... No chyba, że kolega ma 3 wymienne tyłki i do każdego inne siodełko kupował ;)

Kiedyś miałem ten sam problem z kroczem + nadgarstki , obecnie nie ma problemu.

Mam 4 rowery , stary składany 26" z Selle Italia , Scott Spark z fabrycznym , Trek Emonda z fabrycznym , grubas Moongoose Argus z fabrycznym , zapewne też są to różne siodełka i na żadnym nic mi nie drętwieje , ustawiłem jedynie podstawowe parametry wg. pseudo fittingu z arkusza XLS jaki jest w sieci i tyle.

Moim zdaniem to albo zły fitting albo problem zdrowotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...