Skocz do zawartości

[Serwis] RS Recon RL


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Będę robił serwis "zerowy" nowego widelca, tak dla świętego spokoju. Zapoznałem się z instrukcją serwisową RS i większość rzeczy jest jasna, jednak mam kilka pytań.

1. Jaki olejem nasączyć gąbki? Tym samym który jest wlewany do dolnych goleni?

2. Czym nasmarować uszczelki? Slickoleum ( link poniżej) będzie ok, czy może wybrać inny? 

https://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/oleje-smary/prod/slikoleum

Oleju do goleni użyję oryginalnego RS, 15W. Cena jest niska i mam go na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, skom25 napisał:

3. Sprężyna? To jest Solo Air i do komory zaglądał nie będę.

Sprężyna powietrzna to też sprężyna ;)

Tak pisze, bo ostatnio widziałem jak wyjęty z pudełka RS miał tam sucho. Nie wiem czy to wpadka przy produkcji? W każdym razie w montowanych widelacach w rowerach już nie ma takich problemów. Olej z reguły już jest, tak samo smar na uszczelkach, smaru w spręzynie bywa, że aż nadto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, dovectra napisał:

To nie Suntour na smarze, wystarczy odwrócić i pouginać żeby olej do uszczelek dopłynął. no chyba że nic nie chlupocze, to olej dolej.

 

Skoro i tak istnieje szansa że będę musiał dolać, to ściągnę dolne golenie i wleję tyle ile każe producent. Trochę mi się nie chce, ale wole chwilę gimnastyki niż potem żałować że nie poświęciłem 30 minut i 20 zł.

@dovectra zapomniałem napisać. To widelec w nowym rowerze, także odwrócenie i potrząsanie nie jest takie łatwe :D 

 

43 minuty temu, Sabarolus napisał:

Sprężyna powietrzna to też sprężyna

Wiem, natomiast sądziłem że piszesz o stalowej :) 

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....jeśli chodzi o uszczelki to posmaruj tym co masz. Nie ma co się zbytnio tu doktoryzować. Przypuszczam że będzie tam czyściutki smar RS. Zalej dolne golenie i gąbki olejem pokroju 15w. 

Ja swój amortyzator smaruję smarem łożyskowym (uszczelki i wszelkie gumowe oringi) Motorexa i nie beczy że mu źle.....ale i tak wolę bez uginacza ;-)

Oczywiście że można użyć lepszych i najlepszych środków. Ale najpierw sprawdź własne zasoby a zaoszczędzone pieniądze wydaj na browara - o wiele przyjemniej się pracuje.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skom25 napisał:

@KSikorski Slickoleum wypada jeszcze taniej. 29zł/ 50 g.

Pisałem o pojemności opakowania też. Oferta, którą przywołałeś jest "smar sprzedawany w opakowaniach zastępczych", czyli zapewne pudełka z wieczkiem lub zakrętką.

Komfort pracy z tubką z dość precyzyjnym dozownikiem był dla mnie istotny w tej kalkulacji :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy.

Ktoś z Was kojarzy jaki rozmiar gwintu mają śruby łączące dolne z górnymi lagami? Przy demontażu żeby nie uderzać przez klucz w fabryczne śruby, kupię odpowiednio długie śruby i użyję jako wybijaków. Natomiast nie pamiętam jaki był ich rozmiar. M6 czy M8?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

żeby nie uderzać przez klucz w fabryczne śruby,

hello po co takie fanaberie- przecież to nie sid gdzie wszystko lekkie i delikatne. Jak się nie mylę przynajmniej jedną śrubę masz stalową i jej możesz użyć do pobijania. Ile razy w życiu tego widelca będziesz to uderzał, aby była tak daleko posunięta ostrożność???? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło, ja w swoim SIDzie stukam je normalnie i szczerze mówiąc nawet nie pomyślałem o tym, że coś strasznego mogłoby się im stać...
No chyba, że zostawi się wkręcone na jeden zwój i będzie nap...arzać pięciokilowym młotem. ;)

Ważniejsze jest dobre dopasowanie imbusa, bo jak się krzywo włoży i obrobi gniazdo przy stukaniu, to potem będzie problem...

Edytowane przez TheJW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TheJW napisał:

Ważniejsze jest dobre dopasowanie imbusa, bo jak się krzywo włoży i obrobi gniazdo przy stukaniu, to potem będzie problem...

Czy "mój" pomysł przypadkiem nie jest rozwiązaniem tej kłopotliwej sytuacji? :) 

Tak czy inaczej, pytanie otwarte, nie schodźmy z tematu :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Punkxtr rozumiem że piszesz o tych plastikowych elementach? Czy są tylko w jednym rozmiarze ( 8mm)? Są dostępne za grosze w sklepie w którym będę składał zamówienie, więc chyba je dorzucę na wszelki wypadek.  

https://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/inne/prod/rs-crush-washer-8

To jest oryginalny produkt RS?

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, skom25 napisał:

29zł/ 50 g

...chm to daje jakieś 580zł za KG.  Połowę ceny widelca.....;-))) Normalnie chyba sobie kupię na zapas.....

Drożej to tylko wychodzi pasta chłodząca na procka ....tam to dopiero są jajca. 30 zł za 2 gr  

Cóż niby nie dużo potrzeba.....ale gdzieś trzeba znaleźć jakiś złoty środek między zaleceniami producenta a rzeczywistymi potrzebami. 

Nie jestem zwolennikiem stosowania wazeliny technicznej, ale przesada w drugą stronę????

Co do podkładek. To tutaj zaleca się je wymieniać co każde rozebranie- bo te się odkształcają, ale jeśli stan wizualny jest ok to możesz je użyć wielokrotnie, bez obawy. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

...chm to daje jakieś 580zł za KG.  Połowę ceny widelca.....;-))) Normalnie chyba sobie kupię na zapas.....

Drożej to tylko wychodzi pasta chłodząca na procka ....tam to dopiero są jajca. 30 zł za 2 gr  

Z jednej strony masz rację, z drugiej strony przecież nikt na własne potrzeby nie kupuje kilograma. 50g starczy na jakieś 5-10 serwisów, czyli kilka lat. Czy jest drogo w przeliczeniu na kilogram? Jest. Czy to duży wydatek biorąc pod uwagę ile rzeczywiście tego potrzeba? Niekoniecznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda.....ale niesmak pozostaje. Tym bardziej że widelec amortyzowany to nie ekstrmalnie skomplikowane urządzenie pracujące w niewyobrażalnych warunkach, aby uzasadnione było stosowanie smarów tej klasy. 

Jak to w życiu z armatą na komara. Gdzieś na drugim końcu są idaliści i tuningowcy którzy podobno odczuwają różnicę. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...