[ok 2000] Fitness na dojazdy do pracy i zimowe przejażdżki po asfalcie

[Marcin_79]

Potrzebuję pomocy w wyborze między dwoma modelami rowerów. 
Mam już zamówionego Kross pulso 2 2019 w rozmiarze xl, ale czekam już trochę i zawsze mogę zrezygnować. Mam 190cm wzrostu i 93cm przekrok.
Potrzebuję rower na dojazdy do pracy, będzie miał pełne wachlarze i opony continental speedride o szerokości 42. Planuję go również wykorzystywać do zimowych treningów na okolicznych podjazdach asfaltowych.
Wpadł mi pod oczy Cube road sl (rozm 59cm) i stąd dylemat. 
Jak wypada porównanie geometrii tych dwóch rowerów? Którym będzie szybciej, którym bezpieczniej, a może który prowadzi się pewniej?

Za krossem przemawia osprzęt półkę wyżej, wymienię tylko kasetę na 11-34 (posiadam, a na trasie mam podjazdy), mini v-brake powinnienem dać radę, a zawsze to oszczędność na wadze i kosztach serwisu.

Cube podoba mi się bardziej, ale osprzęt już trochę mniej (części trochę mam, więc pewnie skończy się na napędzie 10x1, kaseta 11-42 a przód 46 - obecnie użytkuję taki zestaw w rowerze, który idzie na emeryturę). Tu z kolei są hamulce hydrauliczne. Chciałbym mieć, ale pytanie czy to nie badziew, z którym będą same problemy? 
Za krossem przemawia również zastosowane koło, typowo szosowe. W dobrą pogodę zakładam moje Zondy ze slickiem i biję wszelkie rekordy na trasie do pracy ;-)

linki:

Kross pulso

Cube sl road

Dla porównania posiadam Gianta Contend SL 2 XL i jeździ mi się na nim super wygodnie (wycieczka 200km zaliczona bez bólu).

Giant Contend

[michuuu]

1 godzinę temu, Marcin_79 napisał:

będzie miał pełne wachlarze

Co?

[Marcin_79]

Teraz, michuuu napisał:

Co?

A co tu kolegę tak zdziwiło? Zima, jazda do pracy. Trzeba jakoś wyglądać, bez konieczności zmiany garderoby. Z tego co się zorientowałem to obydwa przyjmą taki zestaw (Z oponą 42) i mają odpowiednie mocowania. 
Sam zacząłem porównywać rozmiary i już widzę, że Cube ma bardziej agresywną geometrię. To by mi odpowiadało nawet, ale i w krossie można coś ugrać podkładkami i/lub odwróceniem mostka w dół. Im dłużej się wpatruję w fotki, to i wygląd mnie bardziej przekonuje. Cube jakiś taki zwyczajny się wydaje przez mniejsze średnice rur przy główce. 
Najgorzej, że moje zamówienie złożone w ramach czarnego piątku do dzisiaj bez informacji o wysyłce (sklep nie wyrabia z wysyłaniem wszystkich zamówień, w Krakowie mają kilka oddziałow stacjonarnych).

[KrisK]

18 minut temu, michuuu napisał:

Co?

[michuuu]

17 minut temu, Marcin_79 napisał:

A co tu kolegę tak zdziwiło?

Zajarzyłem o co chodzi.

Bo ja to mtb i bywa, że po osie w błocie dlatego temat obcy.

[Marcin_79]

MTB też jeżdżę, małe błotniki mam głównie po to żeby chronić sztycę regulowaną, a błoto po pas znam. Na szosie z kolei jazda po suchym i jakie błotniki, ale tutaj to inna bajka. Teraz ujeżdżam takiego dziadka (załącznik) i chcę go zmienić na coś z bardziej nowoczesną geo. Taki kaprys na Mikołaja ;-)

 

 

[mkuthan]

Głos na Cube. Jak chcesz jeździć w zimę to tarcze sprawdzają się lepiej. Szczególnie że pisałeś o podjazdach/zjazdach. O serwis się nie martw, tarczówki są obecnie tanie i bezobsługowe (w takiej jeździe o jakiej piszesz).

[Marcin_79]

3 godziny temu, mkuthan napisał:

Głos na Cube.

Jakby co będzie na Ciebie. Już przekonany byłem do tego krossa, ale bardzo chciałem tarcze ;-} 

Do sklepu się właśnie dodzwoniłem i bardzo mnie Pan przepraszał, ale nie wyrabiają z zamówieniami. Teraz realnie początek przyszłego tygodnia, to się lekko wk... zdenerwowałem i anulowałem zamówienie.