Skocz do zawartości

[Kask] Kaski dla dziewczynek


R10

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyło się lato, czas dzieciom zakładać czapki, kaptury, do tego natura obdarzyła dzieciarnię bujną fryzurą upinaną w kucyki, warkocze, koki.

Macie jakieś sprawdzone pomysły na zabezpieczenie małych dziewczęcych łebków?

Czapka na kucyk, na to kaptur, na to kask prezentuje się jak Niemiec pod Stalingradem wzór 1943 (nowsza wersja to "Uciekający pociąg"), mina nieszczęśliwa, a kask i tak na samym czubeczku głowy zamiast na czole, bokach i potylicy.

Na początek można próbować zrezygnować z kaptura, tym bardziej, że niemal każdy kaptur ogranicza widzenie peryferyjne na boki, ale nadal warkocz + czapka + kask to co najmniej o jedno za dużo.

Mówimy o codziennej jeździe, gdy poranki w drodze do przedszkola/szkoły są jednak zimne.

Obecne kaski to dziecięce modele rodzaju "kiść bananów" - może przejść na kaski typu deskorolka/rolki czy wręcz narty/snowboard (ocieplane?), ale jak na takie bomby na głowie zareagują dzieci?

Na rowerku jednak jest nieco inna pozycja (bardziej pochylona do przodu) niż na desce czy nartach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dostały Bern, to są kaski dziecięce rowerowo-narciarskie:

Bern Kids Helmets

Są zadziwiająco lekkie i cienkie (technologia Zipmold+ czyli spienione PVC zamiast EPS popularnie zwanego styropianem):

Bern Weston Jr.

Spełniają obydwie normy bezpieczeństwa (zarówno rowerową EN1078 względnie CPSC jak i narciarską EN1077), a w wersji All Season mają wymienny środek letni lub ocieplany, więc w zimę nie potrzeba czapki:

Bern Nina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...