Skocz do zawartości

[amortyzator XCR32 RL-R Air] dekompresja blokada


Mr1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem z amortyzatorem SR Suntour XCR32 RL-R Air, który jest fabrycznie zamontowany w rowerze Orbea Mx 26”. Rower używa mój 11 letni syn na treningach w Mtb szkółce. Trzy tygodnie temu amortyzator nagle  podczs jazdy stracił całą kompresję i zapadł się. Syn wyciągnął i zablokował amortyzator na sztywno żeby dokończyć trening. Napompowany amor działał przez 2 tyg. ale potem wszystko się powtórzyło. Wyszukałem na forum że dolanie 5 ml oleju 80-90W powinno poprawić sytuację. I tu pojawił nowy problem, po wypuszczeniu powietrza amortyzator zesztywniał i pozostał zablokowany w rozciągnietym położeniu. Niezależnie od położenia manetki open/lock nie daje się ugiąć.

 

Amortyzator ma przebieg 40-50 godzin, syn waży 35kg, czyli trudno mówić o  zużyciu materiału.

 

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko twoj problem zrozumieć. Raidon RLR nie ma regulacji kompresji - jedynie Rebound. Jesli ci się  zapadł to na pewno uszczelka tłoczka. Piszesz ze amor był  wyciągnięty  i zablokowany a ponadto jeźdzony przez 2 tygodnie na samej blokadzie czy jak?? Trzeba było  od razu reagować na ten problem i amorek przeserwisować. Odkreć pokrywę  RSLO i zobacz czy wciąż  jest sztywny amor a ponadto czy ten bolec pod tą  pokrywą reaguje odbiciem po przycisku. 

Jeśli  okaże  się  ze dalej nie działa to tłumik do wyrzucenia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym "zapadnięciu", w czasie treningu, (było 20 min jazdy na blokadzie) Amortyzator został napompowany po treningu i działał Ok przez 2 tygodnie.

Po drugim zapadnięciu (30 min jazdy na blokadzie) Został ponownie napompowany po treningu i nadal działał, ale już syn nie używał roweru.

Po wypuszczeniu powietrza amortyzator pozostał w zablokowanym położeniu.

Po odkręceniu pokrywki RSLO jest nadal sztywny, bolec jest wystający i nie reaguje na nic, nie da się go "wcisnąć"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. że tłumik do wymiany. Z tego co cię rozumiem to amorek miał włączoną blokadę ale był nieużywany. Zdarzały mi się przypadki gdzie blokada była włączona, potem jakiś osad się zrobił na tym bolcu i się zapiekł bo bolec nie chciał już wyjść do góry. Nic się już z tym nie dało rady zrobić

Spróbuj pociągnąć kombinerkami bolec do góry, bo może wystarczy czymś z góry psiknąć , parę razy poruszać bolcem i było by po kłopocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj udało mi się obejrzeć dokładniej amortyzator i o ile dobrze myślę to chyba tłumik jest do wymiany. Bolec po wciśnięciu pozostaje w tej pozycji i nie wychodzi sam do góry. Żeby odblokować tłumik trzeba wyciągnąć bolec albo mocno szarpnąć kierownicą w dół. (pokrywa RSLO jest odkręcona). Zepsucie tłumika jest najprawdopodobniej konsekwencją jazdy w terenie na zakluczonym amortyzatorze. Jak już pisałem wcześniej, w czasie treningu nagle uciekło powietrze z komory i amortyzator opadł. Ponieważ nikt nie maiał pompki, syn wyciągnął amora do góry, zablokował w tej pozycji i dokończył trening. Napompowany po treningu amor funkcjonował poprawnie na trzech  kolejnych treningach, a potem znowu nagle opadł w czasie jazdy i syn musiał dokończyć trening na zablokowanym.

I teraz pytanie: co spowodowało gwałtowny spadek ciśnienia i co zrobić żeby to się nie powtórzyło? Szkoda byłoby rozwalić drugi tłumik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że niedokładnie wytłumaczyłem sytuację więc powtórzę:

Syn trenował w terenie na odblokowanym amortyzatorze,

Amortyzator nagle w czasie jazdy stracił całe powietrze.

Syn nie miał pompki, więc zablokował amortyzator i wrócił na parking (jadąc parę km w terenie)

Po napompowaniu amortyzator działał poprawnie 3 tygodnie, potem wszystko się powtórzyło,

Amortyzator nagle stracił powietrze...................

Moje pytanie brzmi:

Dlaczego amor nagle traci powietrze? Uszczelka? Olej?

Bez sensu jest wymiana samego tłumika dopóki jest nierązwiązany problem z gwałtownym znikaniem powietrza z komory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...