Skocz do zawartości

[widelec] Węgiel od BXT - opinie


pilotrc

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmianą dość marnego i ciężkiego sprężynowego amortyzatora NEX na sztywny widelec. Nie chcę zmieniać geometrii więc szukałem takiego, który od osi kół do bieżni sterów ma ok. 470 mm.

Znalazłem aluminiowego Mosso M5E oraz węglowy chińskiej firmy BXT (cały z węgla, rura sterowa prosta). Ponoć węgiel lepszy, no i na pewno lżejszy tylko pytanie czy warto się w taki pakować ? Ma ktoś doświadczenia z tą firmą, warto brać, czy lepiej zaufać Mosso ? Ewentualnie inne sprawdzone firmy w sensownej cenie :)

Rower to cross, jazda po terenie wszelakim - szutry, drogi leśne, polne, błoto, czasem kamieniste szlaki piesze, asfalt.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, polmaj napisał:

Po ciężkim amorze , nawet wkładając widelec aluminiowy odczujesz sporą różnicę na plus oczywiście

Wiem. Bardziej chodzi mi o jakość węgla od BXT. O chińskich elementach węglowych krążą różne opinie, a wiadomo co oznacza złamanie widelca.

Przyznam, że większe zaufanie mam do aluminium od Mosso niż chińskiego węgla ale BXT niby OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście myślałem o Bxt  na sztywną oś i na pewno go sobie w przyszłości sprawię , bo firmowe kosztują tyle co dobry amortyzator . 

Produkty Bxt mają raczej dobrą opinię więc uważam że nie ma się czego bać ,choć na szybko zamykacz wystarczy nawet aluminiowy mz , u mnie aktualnie jest Force 29 bardziej mi odpowiada od Mosso , są mniej krzykliwe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ale pytanie o źródło ... bo BXT ma wedle mojego rozeznania opinie ok ale są jeszcze podróby czyli widły nie wiadomo skąd nie wiadomo jak produkowane wyglądające jak bxt. Na mosso jeździłem ale AtoC było stanowczo w nim za krótkie tak że polecam się upewnić czy w kupowanym egzemplarzu jest takie jakie powinno być pod Twoją ramę.

Na ebay.uk jest masa widłów od exotic - to są w miarę dobre widły.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grzesiowu napisał:

Dobra, ale pytanie o źródło ... bo BXT ma wedle mojego rozeznania opinie ok ale są jeszcze podróby ...

Na mosso jeździłem ale AtoC było stanowczo w nim za krótkie ...

Na ebay.uk jest masa widłów od exotic - to są w miarę dobre widły.

 

Zakup na Ali niby w oficjalnym sklepie BXT.

AtoC to co takiego ??? W Mosso, który podałem długość jest OK, jak z offsetem nie wiem bo trudno doszukać się info o nim. 

Exotic owszem ale trochę nie ta półka cenowa :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem niedawno wideł od BXT, zakup z ich oficjalnej strony na Aliexpress. Na ten moment po kilku jazdach i ok. 300km wszystko wydaje się ok. Na pewno nie jest to sprzęt w góry, do skakania itp. rozrywek, ale do tego do czego został stworzony czyli szutry itp. łatwiejsze trasy, sprawdza się doskonale. Towar przyszedł po niespełna 4 tygodniach, nie płaciłem cła i innych podatków, jakość bardzo dobra, oś i pierścień w komplecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Arni220 napisał:

... Na pewno nie jest to sprzęt w góry, do skakania itp. rozrywek, ale do tego do czego został stworzony czyli szutry itp. łatwiejsze trasy, sprawdza się doskonale. ...

Skakać na nim nie planuję ale trasy jeżdżę bardzo różne - szutry, drogi polne i leśne, czasami szlaki piesze. Zamówiłem ten widelec ale przyznam, że mam obawy o to, czy przeżyje terenową jazdę. Na pewno nie ekstremalną ale jednak trafiają się kamienie, korzenie, trochę dziur. Nie wiem czy nie lepszy byłby jednak aluminiowy.

2 godziny temu, Eazy napisał:

Axle to Crown - odległość od osi do korony widelca.

Dzięki. Nie znałem tego skrótu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2019 o 21:13, KrissDeValnor napisał:

Aluminium ma to do siebie, że najsłabiej tłumi drgania...

Podobno węgiel tłumi lepiej ale nie wiem czy faktycznie jest to mocno odczuwalne. Może w połączeniu z węglową ramą i pozostałym osprzętem bardziej, ale w zestawieniu z ramą alu może nie być dużej różnicy. 

Co do ciśnienia to teraz mam semislicki 42 mm i za bardzo nie poszaleję z ciśnieniem. Miałem 4 bary ale ostatnio w ramach testu zjechałem do 2,5 i zablokowałem amora. Najgorzej nie było więc może ew. wymiana opon lub tylko przedniej i będzie OK. Wszystko wyjdzie dopiero po zamontowaniu i testowych jazdach.     

Sama wymiana podyktowana sporą obniżką masy (2,3 kg amor kontra 0,5 widelec węglowy lub 0,8 aluminiowy) oraz ciekawością jak to się sprawdzi w praktyce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mogę Ci zdradzić, że chodził mi po głowie karbonowy widelec, ale uznałem, że to nie jest dobry moment, bo jednak czasem lubię pocisnąć po nierównościach, a na sztywnym musiałbym bardziej uważać i nadgarstki by bardziej obrywały...
Gdybym miał jakiegoś fat'a, albo plusa, to może wtedy, a tak to nie ma sensu póki co.
PS
Jeżdżę MTB z oponami 2.2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Mogę Ci zdradzić, że chodził mi po głowie karbonowy widelec, ale uznałem, że to nie jest dobry moment, bo jednak czasem lubię pocisnąć po nierównościach, a na sztywnym musiałbym bardziej uważać i nadgarstki by bardziej obrywały...

Czasem też zdarza się jechać trochę szybciej po szutrach, ale już w nieco trudniejszym terenie powoli więc może będzie znośnie. Poza tym po bardziej technicznych ścieżkach jeżdżę sporadycznie i tylko turystycznie. Obecny amortyzator hitem nie jest i też czuć nierówności.      

Przyznam, że trochę zainspirowały mnie gravele. Sztywny widelec i w terenie radzą sobie całkiem dobrze przy turystycznej jeździe. Nawet pomyślałem o zmianie roweru :)        

Jak nie spróbuję to się nie dowiem czy decyzja była słuszna :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.10.2019 o 08:10, pilotrc napisał:

Miałem 4 bary ale ostatnio w ramach testu zjechałem do 2,5 i zablokowałem amora

Za dużo, 2,5 z przodu i może 3 z tyłu będzie dość dobrą wartością wyjściową dla większości. Reszta to eksperymentowanie na + lub - o kilka dziesiątych.

 

Będziesz zadowolony, masz rower crosowy więc siłą rzeczy teren po którym jeździsz nie będzie trudnym. Z takim terenem radzą sobie doskonale rowery CX i gravele, więc i ty dasz radę. Jedno co mogę zaproponować, to wciśnij najszersze opony jakie tam się zmieszczą, 42 to minimum jeśli nie masz dużych umiejętności technicznych. Na przód można dać 45 czy 47 i fajnie to zagra z tylną 42. Do tego odpowiednio niskie ciśnienie i rower pojedzie, zobaczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Arni220 napisał:

Za dużo, 2,5 z przodu i może 3 z tyłu będzie dość dobrą wartością wyjściową dla większości...

Będziesz zadowolony, masz rower crosowy więc siłą rzeczy teren po którym jeździsz nie będzie trudnym. Z takim terenem radzą sobie doskonale rowery CX i gravele, więc i ty dasz radę. Jedno co mogę zaproponować, to wciśnij najszersze opony jakie tam się zmieszczą, 42 to minimum jeśli nie masz dużych umiejętności technicznych. Na przód można dać 45 czy 47 i fajnie to zagra z tylną 42. Do tego odpowiednio niskie ciśnienie i rower pojedzie, zobaczysz.

Rower cross ale jeździ po bardzo różnych drogach :) Nie zawsze wiadomo jaka będzie nawierzchnia. Ostatnio trafił się zjazd po kamieniach, korzeniach ale dało radę. Czasem trzeba zejść w pojazdu i sprowadzić czy wypchać kawałek ale dla mnie to nie problem ani obciach. 

Opony były kompromisem. Asfaltu nie da się uniknąć, a tam spisują się z takim ciśnieniem i bieżnikiem bardzo dobrze. Szersze pewnie wejdą ale raczej takich nie planuję z racji oporów toczenia. Chyba, że faktycznie z przodu zapakować nieco szerszą.

A gravele kuszą cały czas :) Tyle, że one mają dość twarde najniższe przełożenie i jak dla mnie ciężko na tym jechać po górkach.           

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Widelec dotarł w dniu dzisiejszym. Wygląda na solidny ale jakość wykonania taka sobie. Na jednej goleni są małe nierówności na powierzchni i nie wiem czy się tym przejmować czy one tak mają. Na dodatek od strony zewnętrznej i trochę to drażni.

Pewnie zareklamuję i zobaczymy co Chińczyk na to powie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Arni220 napisał:

A co ma ci chińczyk odpisać innego jak - odeślij, to wymienimy :)

Nic się nie stanie, będzie dobrze, a jedynie oko trochę ucierpi.

Dokładnie, to jedna z opcji. A druga to częściowa refundacja, zobaczymy co da się ugadać :D Odesłanie raczej odpada z racji kosztów.

Trochę drażnią mnie takie niedoróbki ale przy chińskich wyrobach to chyba normalne. No i zawsze pozostaje niepewność czy jak skopane na zewnątrz, to i nie w środku.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
9 minut temu, radomir napisał:

Jak się sprawuje widelec, zostawiłeś go sobie czy odesłałeś?

Widelec sprzedałem, odesłanie było mało opłacalne i zamówiłem aluminiowy Mosso. Jakoś nie przekonał mnie węglowy. Miałem obawy, że na trasach, którymi czasem jadę mógłby nie wytrzymać. Może trochę przesadzone ale wolałem nie ryzykować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...