[Opona?] Nie trzyma powietrza

[m4rc0]

Cześć

 

Mam pewien problem, a nie wiem, czego dotyczy. Otóż, wcześniej jeździłem na jakichś śmiesznych kółkach. Wymieniłem na lekkie składaki, obręcze to DT Swiss R450. Przełożyłem opony na nowe kółka, dętki zmieniłem na nowe. Na starych kołach było ok. Na nowych powietrze z tyłu schodzi mi na parę barów. Sprawa wygląda następująco. Pompuje przód i tył na 7,5 bara. Przód trzyma kilka tygodni. Tył spada jak wsiądę na rower. Ważę 80 parę kilo. Opona z przodu to Schwalbe Durano Plus, z tyłu Continental Ultrasport II. Dętki Continentala. Panowie, o co chodzi? Dętki zdążyłem już wymienić na kolejne, bo mi poszły z przodu i z tyłu po paruset kilometrach, więc to nie ich kwestia. Powietrze schodzi niemal natychmiast po wejściu na pedały. Sprawdzam na manometrze z kompresora. Nie da się jeździć na szosie mając 7,5 bara z przodu, a z tyłu czasem i 5 barów. Co najlepsze, dętka będzie trzymać te 5 barów, a nie trzyma 7,5. Według producenta mogę bić do 8-9, ale wolę mieć jakiś zapas. Noga rośnie, a wyniki jakieś takie podobne jak do jazdy na crossie

[Gość]

Uszkodzony wentyl? Wymień dętkę i tyle, szkoda czasu na rozmyślanie.

[m4rc0]

Napisałem, że zdążyłem już wymienić.

[Gość]

Wyjmij dętkę, napompuj i sprawdź gdzie ucieka powietrze.

[m4rc0]

Powietrze z dętki nie ucieka. Muszę wsiąść na rower i go obciążyć i wtedy zaczyna spadać. Dętkę zmieniałem dosłownie miesiąc temu. Łącznie w tym roku poszły chyba 3 dętki z tyłu, jedną pompowałem i sprawdzałem, czy nie puszcza powietrza.

[slavi]

No nie mogę ... z dętki nie schodzi a powietrze znika jak usiądzie.

 

Druciany 'włosek' w oponie?

To że zmieniałeś nie ma żadnego znaczenia.

[derlis]

Jak powietrze może nie schodzić z dętki, skoro jest tylko w dętce? Musi schodzić z dętki...

Może masz jakiś syf w środku w oponach albo nawet na obręczach, który przy dociskaniu (wsiadaniu na rower) powoduje natychmiastowe przebijanie dętki.

Skoro zmieniasz dętki i dalej jest ten sam problem, to znaczy że leży on w oponie/obręczy, no bo gdzie indziej?

[Gość]

No cóż, skoro powietrze ucieka, ale autor jest pewny że to nie wina dętki, to mamy cud na miarę tego który miał miejsce 2019 lat temu

Wyjmij dętkę, napompuj, pougniataj. Obręcz lub opona mogą natychmiast dziurawić dętkę, będzie to widać.

[Dziubek]

Napompuj i do miski czy wanny z wodą ją. Pognieć solidnie i znajdź winowajcę (będą bąbelki). Zrób to też z innymi sztukami i jeżeli będą miejsca zbliżone to masz wskazówkę gdzie opona lub obręcz robią jej kuku. 

[m4rc0]

No mówię wam, że już sprawdzałem tę dętkę i jak napompuję oponę i zostawię rower na miesiąc to nie zejdzie powietrze... Sam już zgłupiałem, bo zmieniam dętki na lewo i prawo, a powietrze dalej schodzi.

3 godziny temu, derlis napisał:

Jak powietrze może nie schodzić z dętki, skoro jest tylko w dętce? Musi schodzić z dętki...

Może masz jakiś syf w środku w oponach albo nawet na obręczach, który przy dociskaniu (wsiadaniu na rower) powoduje natychmiastowe przebijanie dętki.

Skoro zmieniasz dętki i dalej jest ten sam problem, to znaczy że leży on w oponie/obręczy, no bo gdzie indziej?

Spróbuję zmienić oponę przód-tył i zobaczymy, czy to coś da. Jak nie to i tak zaraz wlatuje full serwis roweru i może magicy coś wymyślą, bo dla mnie to jest zagadka.

[derlis]

No bo roweru pozostawionego samemu sobie w spoczynku nic nie obciąża, przynajmniej nie na tyle by ścisnąć dętkę z oponą/obręczą do tego stopnia, że spowoduje to przebicie... chyba, że mówimy o przypadku typu 5mm odłam siedzący w oponie, to wtedy już i przy zakładaniu Ci przebije...

[Dziubek]

Dokładnie macałeś obręcz i oponę czy nic tam gdzieś nie siedzi, nie ma nic ostrego itp. ?

[wkg]

Wystarczy jakiś opiłek, drucik, kawałek kolca niezauważalnego okiem i bardzo trudnego do wymacania tkwiącego w oponie. Gdy opona pracuje po jakimś czasie przecina dętkę, robi mikrodziurkę i powietrze ucieka. Sprawdzałeś dętkę w wannie z woda po tym jak powietrze uszło ? 

Przejdź na mleko i po problemie.

[m4rc0]

Zdjąłem oponę i dętkę i teoretycznie jest ok. Cyrk . Może problem z wentylem? Conti ostatnio mocno mnie zawodziło i może to kolejny bubel... Zmienię może na CST. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dziś jeszcze dokręciłem wentyl kombinerkami, bo myślałem, że może być delikatnie odkręcony, ale gdzie tam.

[Gość]

Teraz, m4rc0 napisał:

Dziś jeszcze dokręciłem wentyl kombinerkami, bo myślałem, że może być delikatnie odkręcony, ale gdzie tam.

Przecież ciśnienie w dętce wypycha zawór na zewnątrz... Nakrętka zapobiega tylko złamaniu/ przypadkowemu naciśnięciu.

[polmaj]

42 minuty temu, m4rc0 napisał:

Zdjąłem oponę i dętkę i teoretycznie jest ok. Cyrk . Może problem z wentylem? Conti ostatnio mocno mnie zawodziło i może to kolejny bubel... Zmienię może na CST. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dziś jeszcze dokręciłem wentyl kombinerkami, bo myślałem, że może być delikatnie odkręcony, ale gdzie tam.

Wsadziłeś dętkę do wody ? Według mnie albo haczy gdzieś o obręcz lub w oponie siedzi coś drobnego

[michuuu]

26 minut temu, polmaj napisał:

albo chaczy gdzieś

Włącz autokorektę, to nie obciach.

Pieką oczy od patrzenia.

[m4rc0]

Zmieniłem oponę i jest OK.

[Kowal1986]

Teraz szukaj w tej oponie kolca - gdzieś musi być