Skocz do zawartości

[Okulary] Jakie okulary kupić i za ile?


stpman

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, 1415chris napisał:

Ale UV to nie wszystko. Do tego dochodzi sama jakosc obrazu, klarownosc, ostrosc, brak zniksztalcen. Potem mozna pomyslec o jakosci ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi, zarysowania.

Już kiedyś o tym wspominałem,swojego czasu kupiłem na ali popularną podróbkę jawbrakeer.

Dlaczego nie ori ?

Niestety okulary rowerowe szybko zmieniam,albo zniszczę,albo zgubię ;)

Miałem bezpośrednie porównanie z jawbrakeer,szkła bardzo klarowne,czyste,porównywalne z ori,zadeklarowane uv,polar sprawdzone u optyka,z odpornością nie ma źle,ale pewnie oakley będzie trochę lepszy.

Plastik oprawek,i wytrzymałość.

Plastik niezły,oryginał nieco przyjemniejszy,mechanizmy dobre,wszystko funkcjonuje jak trzeba.

Dla mnie na rower absurdem jest wydać 500 pln za okulary,bo długo ich i tak miał nie będę,co innego na codzień,czy do samochodu,mam możliwość kupna niedrogo firmówek,więc je noszę,do sportu niekoniecznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem ( na rowerze ) różnych okularów. Raczej tanich, najdroższe były uvexy za około 100 pln 20 lat temu. Później kilkanaście, a może kilkadziesiąt tanich po około 25-50 pln kupowanych w różnych nawet przypadkowych miejscach. Najważniejsze dla mnie jest, że po pierwszym teście gdy zakładam na nos i pochylam głowę to nie widzę ramki, a już na pewno nie mogę wiedzieć - patrzeć ponad okularami. To taki pierwszy test eliminujacy sporo sportowych okularów ( nawet rowerowych o dziwo ). Drugi najważniejszy czynnik to przyleganie, dopasowanie okularów. Tu u każdego będzie inaczej. Zauważyłem, że idealne okulary dla mnie to takie, które spełniają wyżej określony warunek, ale jednocześnie nie przylegają do brwii. Wtedy nie leci mi pot po okularach co bardzo mnie denerwuje. Bez bawełny nie wytrę porządnie szkieł, a w bawelnie nie jeździmy przecież. Dlatego zabieram kilka chusteczek higienicznych. Wbrew pozorom połączenie tych dwóch warunków czyli wysokie z przodu i niedolegające do oczodolów ( a przynajmniej brwii ) nie jest łatwe. Bardzo często jest tak, że albo albo. Bo trwałość tych tanich okularów jest najczęściej wystarczająca. No i żalu wielkiego nie ma, gdy lekko skrzywimy lub porysujemy. 

Tutaj moja banda tanich 

https://drive.google.com/file/d/1MT0dqPdfyuYf9ohRD1rVSCwtDgZldFAD/view?usp=drivesdk

/edit 2

Najlepiej dopasowane są drugie z lewej. Kupione na małym wiejskim Orlenie w promocji za 23 pln. Sprzedawca dorzucił jeszcze futerał orlenu gratis ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 1415chris napisał:

Do tego dochodzi sama jakosc obrazu, klarownosc, ostrosc, brak zniksztalcen.

Oj od tego bym zaczynał. I nieraz jak mierzyłem super hiper okulary to pierwsza rzecz to były zakrzywiające się na skraju pola widzenia linie. Nikt mnie nie przekona, że takie okulary są dobre, bo maja markę i kosztują 300zł. Gość w sklepie się na nie dziwnie patrzył. Niemal się obraził jak kolejne po założeni stwierdzałem ze zniekształcają. Jak jeden z pracowników mi przyznał rację ze to wkurzające, bo sam kupił i go to denerwuje... Zupełnie się facet zjeżył.   Wiec tak klarowność ostrość i chyba przedewszystkim ten brak zniekształceń.  Więc cena nie zawsze gwarantuje jakość soczewki. Niestety. 

Co do samych okularów ochronnych to zdecydowanie one są z poliwęglanu robione. Zresztą to zazwyczaj jest na opakowaniu. Czemu?  Bo są ochronne a poliwenglan zapewnia odporność na  uderzenie. I też z tego powodu kupuje okulary na rower z poliwenglanu bo poza ich funkcją przeciwsłoneczną głównie ich rolą dla mnie jest ochrona oczu przed kamieniami i większymi owadami no i gałęziami.   

Uwex robi okulary od ~25 zł.  Jedne z tych ochronnych, które miałem i nie zniekształcały. Doceniałem to zarówno przy pracy jak i na rowerze.  Niestety cena dawno przestała być wyznacznikiem jakości.  Zresztą nawet marka dzisiaj nie jest. Nagle firmy potrafią po prostu zamówić coś "u chińczyka". Potrafią mieć produkt świetny i badziewny w tej samej linii produktowej.  Tak samo jak mało znany producent potrafi trzymać jakość i mieć sensowne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

8 godzin temu, Quell napisał:

Dla mnie na rower absurdem jest wydać 500 pln za okulary

Dla mnie to tanio. Ale tanio dlatego, że muszę mieć szkła korekcyjne. Mam wybór - albo tanio, za pińćset z wkładką RX, albo gięte szkła po pińćset, ale za soczewkę. Jakiś czas temu (w 2011 roku chyba) poszedłem na kompromis i zainwestowałem w siemano z wkładką, przedtem miałem accenty, też z wkładką i to była porażka (niepasujące szkła, ramka w polu widzenia, odpadający nosek). Shimano powili kończą żywot, ale głównie przez kilka dzwonów i korodującą od potu oprawkę szkieł korekcyjnych, ale różnicę jakości między nimi, a accentami czy okularami z deca - widać. Także w trwałości - i same szkła i oprawki w droższych okularach są według mnie zdecydowanie bardziej odporne na zarysowania, utlenianie, ogólnie trwalsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wojtasin napisał:

Dla mnie to tanio. Ale tanio dlatego, że muszę mieć szkła korekcyjne.

Ale to inksza inkszość,mam optyka w rodzinie i wiem ile to kosztuje.

Mowa o zwykłych sportowych okularach bez korekcji,nie ma u mnie problemu z firmówkami,i cenie je sobie,nawet te kilka stów,ale nie na rower,po prostu je szybko niszczę.

A w zastosowaniu sportowym,jeżeli dobrze leżą,wystarczą te z ali,w szkłach różnice dla mnie nie są zauważalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeżdżę swoim MTB większość asfaltami. Do garażu też dojeżdżam rowerem.

Więc zamiast 2 pary chciałbym jedną , dobrą parę okularów które sprawdzą się i w aucie i na rowerze.

Myślę że polaryzacja by była wskazana i tu i tu (miałem kiedyś w okularach rowerowych). Cena zależna od jakości, celuję w  300 zł, ale jak dobre to i dołożę.

Proszę o jakieś propozycje  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki kolor szkieł i stopień przyciemnienia( jak nie zjeżdżasz w las, to stopień 3, najmocniejszy da radę). Na rowerze ważne jest przyleganie do oczu, by chronić przed wiatrem, także w pozycji pochylonej( wiatr może się dostawać wtedy przez górę okularów (mi wysuszają się łatwo spojówki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor szkieł preferuję szary.

Przepraszam ale pomyliłem polaryzację z fotochromem. Myślę o samo ściemniających się :wallbash:

Wygląd wolę zbliżony do klasycznego. Ciężko pogodzić siedzenie w aucie, a na rowerze gdzie wieje po oczach. Ale może coś zbliżonego się da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Rockbrosach jest osobny temat nawet,mam takowe fotochromy zakupione bezpośrednio z Chin,tanie były bo etui,worek,ramki do korekcyjnych oraz szkła przeciwsłoneczne szare,szału nie ma ale za te pieniądze bardzo dobre,do lansu mam Shimano Equinox,może jestem lamusem ale nie widzę różnicy w oglądaniu świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...