Skocz do zawartości

[rower] Kross Earth 2.0 vs Soil 1.0 vs ?


Dayeko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

ktoś doradzi, który wybór sensowniejszy? Domyślam się, że soil lepszy będzie do zjazdów natomiast na earth będzie się lepiej podjeżdżało. W jednym 130mm skoku z przodu, w drugim 100, z tym, że w earth jest blokada tyłu w soil'u jej nie ma. A może powinienem wziąć pod uwagę jeszcze inne rowery w podobnych pieniądzach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Dayeko napisał:

ktoś doradzi, który wybór sensowniejszy? Domyślam się, że soil lepszy będzie do zjazdów natomiast na earth będzie się lepiej podjeżdżało. W jednym 130mm skoku z przodu, w drugim 100, z tym, że w earth jest blokada tyłu w soil'u jej nie ma. A może powinienem wziąć pod uwagę jeszcze inne rowery w podobnych pieniądzach?

Jeśli nie potarfisz sam ocenić czym się różnią i do czego służą te rowery to weź ten który ci się bardziej podoba. I tak nie poczujesz żadnej różnicy w czasie jazdy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz rower do zabawy, to soil, jeśli do maratonów, to earth.

W cenie topowego soila masz canyona neurona w carbonie, więc sam sobie odpowiedz, co lepiej. Kolega ostatnio kupił Canyona. Po założeniu ścigankich kół ma wygodną maszynę na maratony i w góry.

Oczywiście canyon nie jest bez wad. Od razu poleciały kijowe hamulce srama. Koledze nie pasowały. W cenie sprzedaży kupił schimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny dylemat co wybrać od kilkunastu dni.

Zastanawiam się Earth 3.0 czy Soil 2.0

W wyższych modelach widać jednak bardziej specjalizacje. 

Szczególnie w wadze. Zawieszeniu - Pike (Soil) vs Reba (Earth). Earth manetki zawieszenia na kierze (przód/tył). Za to Soil ma myk myka.

Earth 3.0 przedni trójkąt Carbon, i prawdę mówiąc trochę się tego Carbonu boję w wykonaniu Krossa - być może bezpodstawnie, ale opinii ogólnie od użytkowników brak.

Rower ma mi służyć do wygodnego wożenia czterech liter po TPK i innych podobnych lasach Pomorza. Gór nie zobaczy.

Soil wydaje mi się rowerem bardziej uniwersalnym.

Problem z wyborem w moim przypadku polega na tym, że myślę też o przygodzie w maratonach - oczywiście dla zabawy, na dojechanie i dla walki z samym sobą. Soilem maraton oczywiście da się przejechać, jednak nie jest on do tego dedykowany i te 2kg ekstra pewnie da się odczuć.

Zastanawia mnie też jak miękko jest zestrojone zawieszenie Soila w porównaniu do Eartha. Bo spotkałem się z częstymi opiniami, że komfort jazy i full XC nie idą w parze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2019 o 15:52, Dayeko napisał:

że w earth jest blokada tyłu w soil'u jej nie ma

Jest blokada dampera wtedy tył będzie twardy

Aby zablokować wystarczy ręką przełączyć

Miałem Solia dodam że rower jest typowo trial oraz lekkie enduro oczywiście po wymianie osprzętu na lepszy amor lub damper nadaję się do mocniejszego łomotu

Po roku użytkowania nie polecał bym go na wycieczki długodystansowe lub kręcenie się po płaskim terenie rower full raczej słabo się do tego nadaje

Nie przeczę że komfort jazdy jest lepszy niż na xc bez zawiasu ale szkoda tyle skoku do jazdy po płaskim

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, piter614 napisał:

Jest blokada dampera wtedy tył będzie twardy

 

 

Chodziło mi o to że nie ma manetki blokady na kokpicie.

Piter614 jak możesz to napisz czy Soil bardzo buja na podjazdach i czy jesteś zadowolony z RVS no i  jak z jakością ramy u Krossa?

Edytowane przez SlautarX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SlautarX napisał:

Soil wydaje mi się rowerem bardziej uniwersalnym.

Żaden z tych rowerów nie jest uniwersalny - oba są ukierunkowane do dość sprecyzowanych zastosowań. Tak, ja wiem że niektórzy uniwersalność rozumieją na zasadzie "jak rower jest w teren to pojedzie i po asfalcie". Tylko czy będzie to optymalne rozwiązanie?

3 godziny temu, SlautarX napisał:

spotkałem się z częstymi opiniami, że komfort jazy i full XC nie idą w parze

A co rozumiesz przez "komfort"? Naprawdę wiele osób jeździ przyklejonych tyłkiem do siodła i z rękami kurczowo zaciśniętymi na kierownicy, oczywiście kończyny sztywne, i takim osobom wydaje się, że full to jakieś panaceum na każdy teren, bo tylko wsiadasz i jedziesz, a to "trochę" nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, m0d napisał:

Żaden z tych rowerów nie jest uniwersalny - oba są ukierunkowane do dość sprecyzowanych zastosowań. Tak, ja wiem że niektórzy uniwersalność rozumieją na zasadzie "jak rower jest w teren to pojedzie i po asfalcie". Tylko czy będzie to optymalne rozwiązanie?

 

Kucze, no asfaltu to akurat nie rozważałem chyba że dojazdówka, to już by nawet nie była przyjemność

8 minut temu, m0d napisał:

A co rozumiesz przez "komfort"? Naprawdę wiele osób jeździ przyklejonych tyłkiem do siodła i z rękami kurczowo zaciśniętymi na kierownicy, oczywiście kończyny sztywne, i takim osobom wydaje się, że full to jakieś panaceum na każdy teren, bo tylko wsiadasz i jedziesz, a to "trochę" nie tak...

U mnie w okolicy jeżdżę sporo dużo po polnych szutrach, różnych ścieżkach leśnych, próbuje odkrywać nowe tereny, to jest Pomorze, więc rzadko można spotkać coś typowo pod trail. generalnie trasy i klimaty w stylu Garmin MTB. Jest tam dość sporo nierówności, korzeni, poprzecznych długich odcinków z garbami - na obecnym HT (fakt dość starym Kellysie 26" z napędem 3x9 i ), czuję każdą nierówność i bardzo często pracuje na stojącą. Nie chodzi o to aby jeździć z poduchą pod tyłkiem, tylko aby mniejsze nierówności, kępy traw nie wybijały z pedałowania podczas podjazdów, na zjazdach też ten rower to już lekki sport ekstremalny. Początkowo rozważałem HT 29-er coś w stylu Speca Epic Chisel, ale kilka rundek na Sparku Szwagra i już patrzę głównie na fulle.

Jeszcze patrze w strone Anthema 2 - są w niezłych promocjach około 9k (podobnie jak Kross).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie rower został sprzedany 

Hm co do bujania na podjazdach zawieszenie niby wedle producenta jest tak zrobione by nie bujało na podjazdach, przyznam że coś wtym jest bo zeczywiscie nawet na asfalcie podczas powrotu czy dojazdu rowerem nie bujało na tyle bym musiał blokować zawieszenie 

Trwałości ramy kiedyś w któryś modelach pękały linki czyli mocowanie dampera przy ramie, jednak niby kross to naprawił 

Rower używałem raczej do mocniejsze jazdy i nic mu nie było 

Trwałość lakieru też dobra w porównaniu z Kellys który mam to 10 soil 1 kellys 

Zawieszenie pracowało dość dobrze na zjazdach można było całkiem fajnie polecieć w dół, a podjazdy nie stanowiły problemu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...