Skocz do zawartości

[FTP] Już nic z tego nie rozumiem.


Green_Pavel

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Arni220 napisał:

W FTP/VT2 jesteś już na zakwaszeniu 5 czy 7mmol, to znacznie, znacznie więcej. 

To znaczy, że je dobrze wyliczyłem bo 2 min jazdy 10 W powyżej już mięśnie płoną i to błyskawicznie narasta. 10 poniżej i mija - powoli bo powoli ale mija.

Wiesz - pod koniec dnia to nie chodzi o to, żeby doskonale wyliczyć sobie parametry wg kolejnych naukowców tylko żeby ćwiczenia były adekwatne, optymalne. I widzę to na przykładzie Over/Under. W opisie celu ćwiczenia jest" "Celem jest nauczenie organizm wydalania laktatu gromadzącego się nad progiem (cokolwiek by to nie znaczyło - to już ja) podczas wysiłku pod progiem". I mi to działa. I innym też - ludzie na gruach dyskusyjnych mają takie same wrażenia. Czy to znaczy, że te programy treningowe są źle ułożone i wszyscy się mylimy ?

Tak naprawdę FTP służy w praktyce tylko po to, żeby pod nie robić sobie ćwiczenia : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, ale to takie domowe obrazowanie i nie ma nic wspólnego z progiem LT na 2mmol.

FTP jest granicą, ale inną, innych przemian energetycznych. 

Takie ćwiczenie to na MLSS się robi czyli musiał byś schodzić do strefy SS, a konkretniej to gdzieś pomiędzy LT a MLSS. To tam laktat jest stabilny, a nie powyżej MLSS. 

Wrażenia, a faktyczna wartość zakwaszenia, to dwie różne rzeczy. 

Obejrzyj na YT dzień z życia Marcina Chabowskiego. Tempówka 20 minut i zakwaszenie 7,3mmol. To znacznie, znacznie więcej niż w LT i MLSS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale to nie odpowiada mi na pytanie "Jaką moc wstawić w pole FTP by interwały działały tak jak maja działać". Przecie z ta cała nauka to środek do celu a nie cel.

Zresztą to nie 2mmol są istotne tylko to miejsce, w którym jeszcze zakwaszenie jest stabilne. Bo inaczej cała idea Over/Under bierze w łeb. O/U to przykład ale inne ćwiczenia np SST też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawną :) czyli wyliczoną z testu mocy krytycznej. 

By coś robić trzeba najpierw zrozumieć gdzie co się znajduje na krzywej mleczanowej, jak to się skapuje, to całe zagadnienie staje się jasne. 

Te 2mmol jest najistotniejsze właśnie, to moc w tym miejscu będzie odzwierciedłała co potrafimy. Im później przekroczysz te miejsce, tym dłużej pojedziesz, mniej się zmęczysz itd. Przesuń ją z powiedzmy 84% na 88% FTP i z 300w na 350, a poczujesz w czym rzecz. 

Z mleczanem źle się dzieje po przekroczeniu MLSS czyli po przekroczeniu średniej mocy +/-91%. VO2max wywołasz po przekroczeniu progu beztlenowego lub 105% ftp. Tam pojawi się czysta glikoliza, czysty beztlen. Najlepiej obejrzyj te filmy, bo bez sensu tyle pisać skoro ktoś w mowie poświęcił na to aż 7 godzin. 

Zainteresuj się tylko tymi trzema zagadnieniami, LT, MLSS, pr. beztlenowy i dodatkowo Critical Power jako korelacja z pr. beztlenowym oraz pr. węglowodanowy jako wyznacznik ćwiczeń opartych głównie o WKT. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...