Skocz do zawartości

[Opony] Continental Grand Prix


hadit

Rekomendowane odpowiedzi

Dołóż do 5000. Miałem je, pojeździłem kilka razy i sprzedałem. W porównaniu do 5000 to są klocki które nie dają ani komfortu, ani szybkości. Różnica to jakieś 60 zł na komplecie, nawet się nie zastanawiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, ciekawe... bylo tu ostatnio o 4000s jakie sa super...a samo conti pisze ze 4S to opony do grand tourow i ultra... moje maja pare tys km i wyglada ze jeszcze sporo na nich zrobie.

Mam tez inne opony od conti np gator skin, i 4s sa od nich znaczaco twardsze jesli chodzi o mieszanke.

I ja sie w pelni zgadzam z opisem z 4s z ich  strony -> The tire with a superior durability ready for any season.

Mam 3 komplety 4s , jak chcesz to wpadnij z tym 4000s i porownamy ktore sa bardziej gumkowe-  ołowkowe... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę w domu rodzinnych to Ci pokażę zdjęcie moich po 4000 km - są już jak kwadraty. GP spokojnie wytrzymuje 2 razy tyle. Pisze z doświadczenia, bo miałem dwa komplety 4S i obecnie 3 komplet GP. No chyba, że zdanie o wytrzymałości wyrabiasz sobie wyłącznie jazdą po Mazowszu, a nie po górach... Na Mazowszu każde opony i każde klocki są trwałe :P

Zresztą co tu dużo mówić jak nawet w specyfikacji masz napisane, że mieszanka Max Grip Silica jest najbardziej przyczepną, a więc najmiększą w ofercie Conti:

Cytat

"Most Continental high-end tires use the Black Chili compound which always performs excellent in the rolling resistance tests. The 4 Season doesn't use the Black Chili compound but instead uses a different "Max Grip" compound. This compound is a softer silica compound which provides more grip in all-weather conditions. The compound change will probably make the biggest difference during the rolling resistance tests."

A do grandtourów i ultra wybiera się opony raczej o maksymalnej przyczepności, ze względu na zmienne warunki, a nie maksymalnej trwałości, więc to też potwierdza moją opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlepie tylko link do tesow, i niech kazdy sobei wybieze co tam chce, https://www.bicyclerollingresistance.com/road-bike-reviews/continental-grand-prix-4-season-2015

 

a ci ktorych znam wybeiraja te opony na ultra ze wzgledu na calokszałt ;-) a szczegolnie na ->... One of the main selling points of the 4 Season is its claimed high puncture resistance. With a score of 17 points in the tread puncture resistance test, the 4 Season performs excellent. 17 points is a much better score than the 11 points the GP4000S II scored.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyrzuciłem 2 sztuki do śmietnika. 3500km przebiegu, jeszcze widać sporo znacznika zużycia, pewnie drugie tyle by zrobiły, ale co z tego - skoro pocięte są w cholerę? A i przedziurawiłem je więcej razy niż wcześniej zwykle używane Michelin Pro3 i Pro4, lżejsze i sporo tańsze - te też nigdy nie były tak pocięte, zajeżdżałem je aż się kwadratowe robiły (8000km to była dla nich norma).

OK, nie neguję, 4000s to zawodowe opony, tyle że ja nie jestem zawodowcem i uważam że kupowanie opon za 170zł i więcej do amatorskiej jazdy to absurdalny wydatek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, cinol123 napisał:

a ci ktorych znam wybeiraja te opony na ultra ze wzgledu na calokszałt ;-) a szczegolnie na ->... One of the main selling points of the 4 Season is its claimed high puncture resistance. With a score of 17 points in the tread puncture resistance test, the 4 Season performs excellent. 17 points is a much better score than the 11 points the GP4000S II scored.

Tego nikt nie neguje, tylko nie mów, że są trwalsze od GP, bo nie są i w górach przy agresywnej jeździe nie wytrzymają nawet średnio intensywnego sezonu - z własnego doświadczenia ;) A z linku wynika, że przez tą miękką mieszankę mają 2x wyższe opory toczenia od GP - to jest naprawdę dużo. IMO 4S to sensowny zakup jako opona treningowa i/lub do jazdy wczesną wiosną/późną jesienią, bo przyczepność mają dużo lepszą.

1 godzinę temu, gocu napisał:

OK, nie neguję, 4000s to zawodowe opony, tyle że ja nie jestem zawodowcem i uważam że kupowanie opon za 170zł i więcej do amatorskiej jazdy to absurdalny wydatek.

Niekoniecznie, droga opona = przyczepna mieszanka i wysokie TPI. Kupowanie zawodniczych opon typu "race" to może być absurdalny wydatek jak jeździ się po złej nawierzchni, ale kupowanie zawodniczych opon typu "endurance" jak najbardziej ma sens! Ja do MTB kupuje opony za ok. 80-100 zł/szt - tam przyczepność wyregulujesz ciśnieniem, a bezpieczeństwo zapewnisz sobie mleczkiem. W szosie tak się nie da, dlatego zawsze kupuję topowe opony właśnie ze względu na przyczepność (dobra mieszanka) i bezpieczeństwo (gęsty oplot). IMO to są najlepiej wydane pieniądze na rower szosowy... do opon muszę mieć 100% zaufania, spokój na zjazdach z prędkością 70-80 km/h jest bezcenny :)
@gocu spróbuj opon Specialized Roubaix jak szukasz czegoś odpornego na uszkodzenia, miałem i polecam, oprócz wagi same zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym dołożył do min. gp 4000sII. Mam je założone i po sezonie stwierdzam, że to bardzo przyzwoita opona. Wcześniej miałem podstawowe gianty slr czy tam sl1. Gianty ważyły podobnie, opory toczenia były ciutkę większe, ale były dużo bardziej komfortowe niż gp 4000s!!. Więc gadanie o oplotach to też tak nie do końca względem komfortu. Natomiast gp 4000sII jest dużo bardziej przyczepna, czy na suchym, czy na wilgotnym, czy na mokrym asfalcie. I to jest istota tej opony. Jeśli jest szybko to musi być bezpiecznie. Opony kupowałem z kumplem 4szt. na początku sezonu. W połowie jedna opona na karbonowych stożkach rozjechała się na boku. I ponoć gp4000sII miewają z tym problem. Jeśli zostanę przy conti to pewnie wejdzie 5000. Nieco lżej, mniejsze opory i tubuless ready....i to bym Tobie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2019 o 10:37, kamfan napisał:

 

@gocu spróbuj opon Specialized Roubaix jak szukasz czegoś odpornego na uszkodzenia, miałem i polecam, oprócz wagi same zalety.

Nie muszę eksperymentować, wrócę do Pro4 Service Course - tańsze i lżejsze do Roubaix, do tego sprawdzone przeze mnie przez wiele tysięcy kilometrów (przez kilka lat złapałem na nich mniej kiszek niż w jednym sezonie jazdy na Continentalach 4000sII). Do tego dostępne w każdym Decathlonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.09.2019 o 23:02, 1415chris napisał:

To w koncu jakie te opony miales slr, czy sl? Slr maja 120tpi sl 60tpi.

I skad te 330tpi w Conti? No chyba ze lyknales ich marketingowa scieme. Juz to kiedys pisalem, oni twierdza, ze jak poskladasz w trzy warstwy banknot 10zl to bedziesz mial 30zl.... :)

"Wcześniej miałem podstawowe gianty slr czy tam sl1. "....czytaj....odgrzebałem starą oponę i wychodzi sl1,czyli oplot 60.

Po drugie mógłbyś coś więcej naświetlić nt tego "oszukanego" oplotu conti. Nie jestem technologiem ( tzn. jestem, ale nie od opon ), ale na moje gdyby czepiać się słówek to jak ułożę w 3 warstwy banknot 10zł to dostanę 3 banknoty o łącznej kwocie 30zł. To tak żartem, ale już nie żartem odporność mechaniczna 3 banknotów 10zł w 3 warstwach będzie większa niż jednego banknotu (nominał nie ważny) o grubości łącznej/ równej owych 3 banknotów. Ale bardzo ciekawi mnie co napisałeś więc jakbyś mógł to rozwinąć lub wkleić coś to będę wdzięczny.

 

I co do pro race 4...to miałem pro race 3 ( świetna tam gdzie nie ma ryzyka deszczu, jak tylko widziałem chmury to już była obawa ile uślizgów zaliczę, na mokrym TRAGEDIA, ślizga się na sam widok chmury i deszczu na horyzoncie), i pro race 4 ( dobra opona na suchym i mokrym, ale trakcja na mokrym lepsza w conti , również zdarzyły mi się w sezonie 2 przebicia czego nie miałem na giancie i conti, ale takie rzeczy dla mnie to kwestia przypadku...choć Conti nie ma u mnie lekko, bruki, szutry. dziurawe zjazdy w górach sowich itp., nie cackam się z nimi.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie mozna spotkac sie z opisem tej opony jako 330tpi. Malo kto dodaje informacje, ze jest to 3-play 330 tpi (3/330). 

Zakladajac, ze istnieje banknot 30zl (330tpi), mowiac, ze masz te 30zl, ja i moze ktos inny caly czas nie bedziemy wiedzieli czy jest to jeden banknot czy np trzy 10zl.

I w calej tej zabawie nie chodzi o to aby byc najbogatrzym, poprzez powiekszanie ilosci warst, czytaj banknotow, tylko aby miec jeden banknot o jak najwyzszym nominale. Zwiekszajac ilosc warst nie poprawia sie np miekkosci i oporow toczenia, a wrecz przeciwnie, opona staje sie sztywniejsza i ma wieksze opory toczenia.

TPI to jest przyjety wskaznik jakosci materialu, z ktorego jest wykonany oplot (ilosc nitek na cal), i jak ktos zacznie mieszac i dodawac warsty podajac wynik sumujacy poszczegolne warstwy, to mamy wtedy zamydlony obraz rzeczywistosci.

Bo w sytuacji ww opony Conti porownujemy jablka do gruszek ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...