Skocz do zawartości

[Nowy vs uzywany] Szosa do 3000


kasztaniak

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

Po dlugim czasie spedzonym na snuciu marzen o zakupie szosy w koncu zdecydowalem sie na wydatek.

Na rower mam okolo 2500 zlotych, absolutne maksimum to 3000. Moim faworytem sposrod nowych rowerow jest Triban RC 520.

Boje sie zakupu roweru uzywanego, poniewaz nie znam sie na tyle, by stwierdzic czy rower jest warty uwagi po samych zdjeciach. Podczas przegladania internetu wpadl mi w oko jeden uzywany rower. Podoba mi sie jego niska waga oraz cena, nie podoba mi sie duzy przebieg i wiek.

Opis roweru:

-rama karbonowa firmy GT, model Carbon Team,

-przod: Shimano 105 5700

-tyl Ultegra 6700;

-lancuch nowy, Tiagra,

-korba 50/34; kaseta 11/28

-kola Mavic Aksium Race

https://imgur.com/a/9aWAzOa

Sprzedajacy kupil rower w 2015, na nowym napedzie, przejechal na nim 10 000 km. Cena to 2100 zlotych - 600 taniej niz triban.

Czy uwazacie ze ten rower jest warty uwagi? Czy powinienem poszukac czegos innego? Czy wybrac Tribana?

Dziekuje za czas poswiecony na przeczytanie mojego posta i przepraszam za brak polskich znakow :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć co lepiej, nowe czy używane. Ja po latach doświadczeń z rowerami to kupuje nowe. Mam teraz rower na piastach gdzie są Łożyska maszynowe przejechane 25K, nic się nie dzieje, trzeba odpowiednio serwisować. Konusy zawsze sprawiały niespodzianki. Jeżeli chodzi o przebieg, jeżeli to 10K to mało jeżdżone. Ja kupiłem rower wiosną  2018, przejechane 25K to dużo, czy mało? Jak dbasz tak masz. Może na wiosnę sprzedam. Ja bym patrzył na nowej Tiagrze 4700 10rz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do 3k to chyba triban rc500 na sorze. I tutaj z nowych sprzętów chyba konkurencji nie ma. A używka...no cóż, wszystko zależy jak trafisz. Jeśli karbon to do sprawdzenia dokładnie cała rama, następnie klamkomanetki, koła itp. I zawsze coś tam trzeba będzie wsadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10k to żaden przebieg. Ale kaseta,łańcuch i klocki mogą być do wymiany. Przede wszystkim w używce nie masz gwarancji na ramę. Wysyłkowo raczej bym nie kupował używki od prywatnego sprzedawcy bo różnie z ludźmi jest i mogą nie chcieć przyjąć zwrotu w razie jak by rower jednak się dużo różnił w stosunku do tego co widać na zdjęciach. Używkę tylko po oględzinach najlepiej z kimś kto się bardziej zna niż ty skoro nie jesteś pewien. Przed zakupem poproś o numer seryjny i wpisz go chociaż w googla, żeby zobaczyć czy coś nie wyskoczy apropo  legalności roweru. Najlepiej spisz umowę przed kupnem z danymi sprzedającego i nie kupuj roweru na ulicy. Dodaj w umowie też zdanie: " Rower nigdy nie uległ wypadkowi i rama nigdy nie była naprawiana". Szczególnie jeśli masz zamiar kupić rower w karbonie.

Używkę w stanie jak nową można też kupić. Ludzie kupują rowery przejadą kilkaset kilometrów i sprzedają, czasem po roku, a czasem po kilku latach. Sam kupiłem 4 letni rower praktycznie jak nowy z przebiegiem możne 500km, ale mam świadomość, że gwarancji nie mam i możne zaboleć jak na ramie nagle pękniecie się pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, kasztaniak napisał:

Sprzedajacy kupil rower w 2015, na nowym napedzie, przejechal na nim 10 000 km.

Ja bym sobie ten rower odpuścił... na nowym napedzie przejechal 10tys ...ciekawe ile mial nalatae na fabrycznym.... 

Ten rower to GT GTR z 2009 roku.... ma jakas nietypowa sztyce ... niewiadomo ile nalatane... za te pieniadze to bez przesady. Za 3tyski mozna czasem kupic praktycnzie nieuzywany rower z 2013-15 z papierami na full ultegrze 6700 - ktora i tak dziala o klase gorzej niz 11s z tribana rc520 :P

ja bym dozbierał do Tribana rc520 ... albo kupil jakas uzywke z max 2014-2015 a nie jakies tam archeo z czyms "nowym"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...