Skocz do zawartości

[do 1000] Wybór pierwszego roweru szosowego.


regit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Stoję przed wyborem swojej pierwszej szosówki do 1000zł i zastanawiam się czy to co wpadło mi w oko podczas przeszukiwania ogłoszeń jest warte uwgi. Mój wzrost to 171cm ale trochę wieksza rama rczej nie bedzie mi przeszkadzała (obecnie posidam crossówkę Kellys Cliff 60 w rozmiarze L). Oto co znlazłem: Merida Road 850 i Principia co Wy o nich sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, abdesign napisał:

Nic dobrego - Merida to jakiś składany z czego popadnie ulep a Principia jest dla Ciebie za duża.

Na szosówce aż tak odczuję za dużą ramę? Od zawsze jeżdzę na za dużych rowerach :D, cliffem zrobiłem okolo 6tyś i nie miałem problemu z rozmiarem jakim jest 21. Gdyby nie rozmiar ramy to Principia wraz z podzespołami wydaję się być dobrym wyborem za taką cenę czy raczej nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym rowerze jest to ważne w szosowym tym bardziej. I jako, że nie zależy mi na tym żeby po każdej mojej wypowiedzi ludzie byli zadowoleni... to napiszę jeszcze raz to nie jest rower dla Ciebie. Ty musisz szukać ram o rozmiarach z przedziału 52-54, a nie 56-58. Dla mnie w tej dyskusji to "go/no go" więc na inne pytania nie odpowiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia zupełnego amatora i niezbyt intensywnego kolarza ten Giant Contend wydaje się dobrym tropem. Współczesny rower i wyposażenie, więc nie ma problemu z dostępem i dopasowaniem części. Być może nie za duży przebieg - kaseta i kółko przerzutki bez oznak nadmiernego zużycia. Czyżby nie zdjęto nawet odblasków na szprychach? ;) Zdarza się często, że na sprzedaż w korzystnej cenie wystawiane są stosunkowo nowe i mało jeżdżone kolarki, z powodu niewłaściwego rozmiaru czy przecenionych aspiracji użytkownika (ech, sam tak miałem). Pewnie warto obejrzeć klamomanetki, bo wymiana niesprawnej to duży koszt. Estetyka roweru do osobistego rozważenia, w końcu rower jednak używany.

Linka przerzutki oczywiście do wymiany, pedały pewnie dodane przez producenta, bez wymiany na spd może nie warto ruszać, bo jaki postęp? Grupa Claris ma dobre opinie pod względem wygody użytkowania, wyścigowcom brakuje przełożeń, nieco mniejszy jest za to koszt części zamiennych (utrzymanie szosówki nie musi być tanie).

Według zaleceń producenta rozmiar S jest właściwy, a możliwość jazdy próbnej będzie nieocenionym atutem. Dopasowanie rozmiaru roweru szosowego to absolutnie zasadnicza sprawa, żadne analogie z innymi typami rowerów nie obowiązują. W grę wchodzi zarówno rozmiar ramy jak i jej geometria (tendencje sportowe albo rekreacyjne, tzw. endurance), nie bez znaczenie jest także kształt i rozmiary kierownicy... A do wszystkiego predyspozycje fizyczne użytkownika. Nie bez przyczyny pojęcie "bike fitting" dotyczy najczęściej rowerów szosowych... Ja też jeżdżę na "za dużym" crossie, a poległem na wyścigowej geometrii, choć rower formalnie na granicy dopasowania ... Contend to zdaje się rekreacyjna szosa, więc adaptacja powinna być łatwiejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, yarad napisał:

Grupa Claris ma dobre opinie pod względem wygody użytkowania

Zgoda, ale jest jedno ale, które dotyczy części użytkowników. Klamki 2400 słabo sprawdzają się w przypadku niezbyt dużych dłoni. W dolnym chwycie jest wtedy niewygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, abdesign napisał:

Jak wyżej. Zamienione klamki generalnie to nie standard szosowy tylko standard angielski, oni mają na odwrót i tyle. Jak komuś to przeszkadza (A większości ludzi przeszkadza) to trzeba sobie przełożyć. 

Rower dalej wybierasz za duży...

Poznajesz rozmiar po zdjęciu?;p Znalazłem coś takiego ale cena jest podejrzanie niska Scott speedmaster 30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...