Skocz do zawartości

[2000-3000 zł] endurance lub gravel


Rekomendowane odpowiedzi

Pojadę,zobaczę,przejadę się i zobaczę jak wrażenia choć tak jak wspomniałeś na takim krótkim odcinku to wiele mądrzejszy nie będę ;) W razie negatywnej decyzji co do jego zakupu będę myślał dalej ale póki co czuję się w 50% właścicielem tego właśnie Marina  ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lukasz31 napisał:

na takim krótkim odcinku to wiele mądrzejszy nie będę

No tak, chociaż jak próbowałem w Deca Tribana RC500 to od razu wiedziałem że coś jest nie tak. Próbowałem rozmiar M i musiałem się mocno wyciągać do przodu, nie za bardzo mi to pasowało. Niby stosunek stack/reach jest w nim ok, ale dali długi mostek 10 cm. Podejrzewam, że to właśnie było przyczyną. Przymierzałem się też do rozmiaru S i tu odnośnie zasięgu było ok, ale też mostek był 8 cm. Za to Stack znacznie mniejszy. Efekt : dużo bardziej sportowa pozycja. Podejrzewam że gdyby kupić Tribana w rozmiarze M i wymienić mostek na krótszy o 2 cm byłoby ok w moim przypadku. Ale jakoś nie byłem przekonany do eksperymentów. Wolałem kupić rower na którym od razu czułem się wygodnie. Właśnie  Gestalt w rozmiarze 54 ma podobny stack/reach jak Triban RC w rozmiarze M, ale ma mostek 8 cm. Te 2 cm w zasięgu robi dużą różnicę w geometrii. Jak wsiadłem na Gestalta (a próbowałem model Gestalt 2 i w innym sklepie Gestalt X10), to od razu wiedziałem, że jest ok. Do Tribana podchodziłem ze 3 razy w różnych sklepach i za każdym było źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zrobiłeś mądrzej niż ja. Ja jutro ide na żywioł bo jeszcze na rowerze typu szosa/gravel nie siedziałem wiec nie jest to zbyt rozsądne,oby właśnie Gestalt pod moja budowę okazał się wygodny. Jak nie trzeba będzie kombinować z innym modelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie napalaj się, obejrzyj kilka modeli, przejedź się i dopiero wybieraj. IMHO lepiej nic nie kupić niż wydać kasę i zostać z zabawką, która na dłuższą metę nie pasuje.

Choć oczywiście jeśli to w ogóle pierwszy kontakt z tego typu rowerami i brak jest punktów odniesienia, to zakup i tak będzie obarczony ogromną dozą przypadkowości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też taka opcja : kupić na olx jakąś używkę, np. Tribana 520 widziałem w dobrym stanie za niewiele ponad tysiąc zł. Przy ewentualnej odsprzedaży niewielka strata. Sam tak miałem zrobić, z tym, że u mnie był warunek możliwości montażu opon do 40 mm, a nic ciekawego nie znalazłem z używek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy też z tą wielką różnicą pomiędzy pozycją na rowerze mtb a rowerze typu gravel z barankiem. Na rekreacyjnym gravelu (nieduży reach, dość duży stack) w górnym chwycie pozycja powinna być podobna jak i na mtb, gdzie mamy dłuższą górną rurę o kilka cm, oczywiście zakładając, że to mtb to właściwy rozmiar, nie ma "miliona" podkładek pod mostkiem i mostka +20 stopni oraz nie jest to enduro, trail itd. W tym gravelu też będzie opcja ustawienia kierownicy wyżej czy niżej (będzie pewnie z 3cm podkładek pod mostkiem), zawsze jest też opcja obrócenia mostka, a ostatecznie zmiany na krótszy. Nie ma co się aż tak obawiać, dla mnie rower z barankiem (w którym mamy chwyt górny na klamkach, chwyt dolny, chwyt górny na prostym odcinku kierownicy) jest dużo bardziej komfortowy niż "sportowy" mtb z długą górną rurą i nisko ustawioną kierownicą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę już kombinował bo nie lubię tego robić. Zarezerwowalem rower i jeśli nie będzie jakiejs tragedii to zostanę przy tym wyborze :) Racja jest taka ze może zbyt szybko wszystko zrobiłem ale skusiła mnie ta cena i kartonowy widelec który jak sami uważacie tłumi lepiej nierówności i osprzet lepszej klasy niż Claris. A i nie ukrywam co tez ma dla mnie znaczenie wizualnie ten model mi się spodobał,czarny jak smoła ale ma coś w sobie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie jedno moje spostrzeżenie oglądając na zdjęciach rower który jutro być może stanie się moją własnością. Jaka może być przyczyna że ma założone dwie różne opony ? Wiem,może szukam dziury w całym ale jednak mnie to zaciekawiło,bo fabrycznie raczej wkładają dwie identyczne opony... Zdjęcie roweru który oglądał. Sprzedawca powiedział że jest całkowicie nowy i bez żadnych wad, o ile dwie różne opony można uznać za wadę...

68880600_710155849430664_1149006388513472512_n.jpg.612e8ae44d15eb515d4ae4d1733051fa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lukasz31 napisał:

o ile dwie różne opony można uznać za wadę...

To nie jest wada,ale w tym przypadku to trochę mieszanie bez sensu.

Akurat z reguły daje się bardziej agresywny bieżnik na przód,dla trakcji,tu mamy chyba exposure,czyli bardzo mały opór,dziwacznie.

Z rego co widzę,normalnie powinno być 2x g one

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rama wyglada na nowa , naped tez  ,jezeli  kupujesz go w sklepie i dostajesz normalna gwarancje  to nie ma sie czym przejmowac

Teraz, Quell napisał:

To nie jest wada,ale w tym przypadku to trochę mieszanie bez sensu.

Akurat z reguły daje się bardziej agresywny bieżnik na przód,dla trakcji,tu mamy chyba exposure,czyli bardzo mały opór,dziwacznie.

 

moze przelozyc po zakupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na płaskim nie powinno być problemu. Miększe biegi przydają się albo w terenie albo na długich podjazdach, szczególnie z sakwami. Jak nie planujesz takiego zastosowania, to nie ma się czym przejmować. (Ja planuję i między innymi dlatego wybrałem Jari z korbami 46/30).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tutaj da radę,z niskich przełożeń nawet w MTB korzystam bardzo mało,większość w moim wykonaniu to jednak asfalt. Ciężko mi się wypowiadać jak jeszcze na ten rower nie usiadłem,jutro się może okazać że to taka radość jakbym dostał swój pierwszy "komunijny rower" ale też wielką klapą dlatego czekam spokojnie na jutrzejszy dzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie przełożeń,  nie za wiele sprawdzisz na jeździe testowej. To dopiero wychodzi przy jeździe w różnych warunkach. Można natomiast posłużyć się kalkulatorem, wstawiłem parametry tego Gestalta 2 : https://ritzelrechner.de/?GR=DERS&KB=34,50&RZ=11,13,15,17,19,21,23,26,30,34&UF=2161&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=teeth   Wynik jest taki, że przy kadencji 90, prędkości wychodzą od 12 km/h przy najmiększym biegu (34 na kasecie i 34 korby) do 54 km/h (przy 11 na kasecie i 50 korby) . Czyli do jazdy po płaskim asfalcie ok. Zapewne część przełożeń będzie słabo wykorzystanych i to jest minus takiego napędu. Raczej mało który amator wyciąga 50 km/h.  Ale problemem to też nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw 50-34 to jest korba szosowa dla amatorów. W zestawie z kasetą 11-34 da się objechać też zdecydowaną większość szosowych podjazdów. Problem może być dopiero na górskich szutrach lub przy podróżach z obciążeniem jak sakwy. Dla mocnych na szosie jest zestaw 52-36 lub 53-39, i na takich dają też oni radę w poważnych górach. Lukasz31 pisał w pierwszym poście że będzie jeździł w 99% na asfalcie i szuka gravela bądź szosy endurance. Wg mnie wzbudzanie tych wątpliwości w sprawie napędu jest bezcelowe i tylko niepotrzebnie miesza mu w głowie. To 50-34 będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę histeryzujecie z tym napędem, zestaw się w tym rowerze świetnie sprawdza. To jest gravel, ale zdecydowanie bardziej kierowany na szosę niż na teren Owszem wszystkie szutry się jedzie i to bardzo kulturalnie co jest olbrzymią zaletą jak sie człowiek szwęda, ale już i tak trzeba jednak bardzo uważać. Za szerokich opon się do niego też nie wsadzi.  Na pewno nie jest t rower, który się świadomie zabiera na trudne usłane kamerdolcami strome podjazdy.  Za to jest leciutki wygodny i przyjemnie się na nim łyka kilometry.  A podjazdy? Cóż da się zrobić bardzo strome podjazdy...

Jeśli o oponę chodzi to bym się nie stresował. Mogli potrzebować do innego roweru, bo klient chciał, a potem takiej nie dostali. Wiem, że tak bywa...  Ja na jedną część czekałem... W sumie dalej czekam, bo kupowałem rower zdekompletowany. Ostatnia sztuka była i sklep czekał aż im dist dośle brakujacy element. Więc kupiłem bez niego w domyśle, że kiedyś dostanę :D  W końcu kupili zamiennik bo nie doczekał bym się . 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...