Skocz do zawartości

[Olej do łańcucha] Co po zacnym Pedros Road Rage? Pedros Go! ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnio wyczerpał się mój sprawdzony Pedros Road Rage, którego produkcję już zakończono(jak i innych zachwalanych produktów w temacie zbiorczym o smarowaniu łańcucha) i stanąłem przed dylematem zakupu czegoś zbliżonego - poczytałem na forum, ale jakoś nic mnie szczególnie nie przekonuje. Natrafiłem w internecie na olej Pedros Go!, ale opinii o nim już nie znalazłem. Ktoś go używa, ma jakieś spostrzeżenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PTFE rzeczywiście starcza na krócej, ale do Rohloffa okropnie klei się brud. Coś za coś.

Ja tylko stanowczo odradzam wszystko co ma napis Finish Line w nazwie. Nie mówię tu tylko o olejach do łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, widzę, że Shimano bezkonkurencyjny w waszych postach. Dopytam jednak czy spełnia większość warunków, które zamieszczam poniżej(zacytuję naszego kolegę z forum ;) )

„100km w suchych warunkach i łańcucha nie słychać

- dobrze się wchłania

- świetnie smaruje - nie słychać, chodzi leciutko

- rzadki

- nie śmierdzi

- mało syfu łapie”

:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rohloff jest tak tragicznie lepki, że smarowanie w warunkach nieco chłodniejszych (+12 w piwnicy) doprowadzało mnie do szału. Kropla położona na ogniwo leżała sobie i tyle. Smarowanie trwało 10-15 minut, więc odpuściłem sobie ten olej na rzecz Finishline zielony, a teraz Shimano ptfe. Nie jest dla mnie problemem smarować co drugi-trzeci trening. Po jeździe szybkie przetarcie łańcucha szmatą, kap, kap, kap i jutro znów jeździmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...