Skocz do zawartości

[Napęd] Przesiadka z 3x9 na 1x11 lub 1x12 - 26 koła


Monika1996

Rekomendowane odpowiedzi

Z całym szacunkiem panowie ale bzdury pleciecie! Naprawdę :D 

Po pierwsze - to nie można porównywać jednorzędowych łańcuchów do wielorzędowych w rowerach z przerzutkami. To są dwie różne bajki, i kropka. Też pisałem o tym niejednokrotnie na forum że do miejskiego roweru, gdzie są dwie zębatki, łańcucha nie czyszczę a smaruję jak przestaje się zginać tym co mam pod ręką daję najtańsze badziewie za kilkanaście złotych. Taki łańcuch jeździ rok, czyli do jakiś 4-5 tysięcy przebiegu. Klucz do sukcesu - napinanie na hakach. Podobnie w motocyklu, rozrządzie czy czymkolwiek innym. Nie porównujmy sznurówki, czyli nawet najdroższego łańcucha do roweru z przerzutkami do łańcucha wielokrotnie bardziej wytrzymałego. Polecam założyć sobie łańcucha 1/8, z szerokimi zębatkami do jakiegoś singla - gwarantuję że będziecie zaskoczeni trwałością. 

Z mojego (ale nie tylko mojego) serwisowego punktu widzenia - doktoratu z tego nie piszę, twardych danych nie posiadam, ale obstawiałbym jako najbardziej wytrzymały łańcuch 6/7/8 z górnej półki, typu KMC X8, ale zaraz za nim postawił łańcuch 10sp - te robią naprawdę niezłe przebiegi, obstawiam że z racji tego że są mniej sztywne lepiej poddają się przekoszeniom. Nie zapominajmy że dawniej (pewnie w Młodym Techniku o tym pisali) zalecało się utrzymywanie jak najbardziej prostej linii łańcucha - to prosty sposób na zmniejszenie jego zużycia. 

A już abstrahując całkiem od wytrzymałości łańcuchów i wszystkiego innego - skoro pasek rozrządu jest tak tani można przesiąść się na samochód :D

Ja jednak ciągle będę uważał że nie ma tańszego i szybszego środka transportu w mieście jak rower. I dalej będę cały rok jeździł na zębatce Alivio za 30 złotych, zębatce kasety z tyłu za darmo ze zużytej kasety (ale niech kosztuje 15 zł) i łańcuchu za 15 złotych. 60 złotych rocznie. Za tyle to ciężko bilet sieciowy na miesiąc kupić, ale temat jak-oszczędzić-pisiont-groszy-na-oleju-do-łańcucha powraca non stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, borizm napisał:

Idea roweru przy żywotności łańcucha 1500 km mija się z celem.

Bo? Technicznym ograniczeniem w rowerze jest moc silnika - jakieś 150-200watów. Siłą rzeczy dąży się do ogranicznenia masy całej maszyny. Dodaj do tego fakt, że w motocyklu masz łańcuch tulejkowy, 10-elementowy, które w rowerach zniknęły gdzieś pomiędzy 6 i 7 rzędami - dzisiejszy łańcuch rowerowy jest konstrukcją 8 elementową, która lepiej radzi sobie z przerzutkami i coraz szerszymi kasetami. Kontekstem w którym wyrósł łańcuch rowerowy jest napęd przez człowieka. 

Same porównanie jest zresztą zabawne - w motocyklu mamy ~2kilo stali ustawione w linii prostej, napędzane z dużą prędkością - przez co jego naprężenie jest stosunkowo niewielkie. W rowerze mamy ~300g stali przemocą przestawiane pod dziwnymi kątami podczas jazdy i traktowane całkiem dramatycznymi naprężeniami.

Inna sprawa, że zalecane interwały wymiany łańcucha w motocyklach to ~20-40tyś km, a nie 150k.

Swoją drogą, ewolucja ebajków idzie w kierunku bardziej masywnych elementów napędu - shimano już oferuje 700-gramowe kasety, i stawiam, że 8-rzędowe napędy ( takie jak sram EX ) staną się w ebajcach wkrótce standardem, wraz z grubymi łańcuchami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...