Skocz do zawartości

[2020] Trek Roscoe


TjakTomek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Wreszcie pojawiły się nowe Roscoe na stronie polskiego dystrybutora.

R8: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/roscoe/roscoe-8/p/28487/?colorCode=black_red

R7: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/roscoe/roscoe-7/p/28499/?colorCode=tealdark

R6: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/roscoe/roscoe-6/p/28501/?colorCode=tan

Są też dwie z trzech kobiecych wersji. Popłynęli z ceną 8mki, 7mka waży 0,5kg więcej od modelu 2019, 8mka 0,3kg więcej. RS 35 Gold to poza grupowa, gorsza wersja Revelation? Szału nie ma.

Czekałem na polską premierę i cennik. Teraz widzę, że dobrze zrobiłem optymalizując moją 7mkę 2019. Mam słabość do tej marki ale raczej na pewno inna firma dostanie kiedyś moje pieniądze. I nie chodzi tylko o ofertę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35Gold to budżetowy wideł do trailu. Takie pomieszanie Revela i Recona. Można zmieniać skok za pomocą podkładek (jak w Reconie) ale można też regulować objętość komory pozytywnej tokenami (jak w Revelu)). Stop goleni górnych alu 6061 jak w Reconie Gold (słabszy zatem musi być go więcej). Dół taki sam jak w Revelu czy Pike'u. To taka odpowiedź na Foxy Rhythm i zrobiona na podobnej zasadzie.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ktoś wyżej napisał. 6500 zł, Boost zwiększający sztywność i prowadzenie o 1000%, szybkozamykacz 5 mm :D Jak ja to uwielbiam...

Mi się osobiście nie podoba, jakiś taki nijaki, leci jakby taniochą jeżeli chodzi o kwestie wizualną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

Też prześledziłem, co do zaoferowała ma Roscoe w roczniku 2020 i jako posiadacz od maja br. TR7 2019 chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami.

Pomijając różnice cenowe, osprzęt, czy sposób prowadzenia linek w porównaniu do modelu 2019, znaczną uwagę poświęciłem geometrii... I albo odkryłem jakiś zgrzyt, albo coś gdzieś mija się z prawdą - tabelka mówi swoje, ale jak zacząłem porównać zdjęcia 1:1 to jakby dane mijały się z rzeczywistością - ale do czego piję: kąt główki i trail.

Wg tabeli model 2020 vs. 2019 ma dla wielkości ramy XL:
- bardziej płaski kąt główki 67,4st vs. 68,3st
- mniejszy offset widelca 44mm vs. 51mm
- idący za w/w wychodzi ponoć większy(?!) trail zapewniający łagodniejsze prowadzenie się i wynoszący wg tabel 15,0cm vs. 9,1cm
- z innych różnic, które mnie zainteresowały to mniejsze obniżenie suportu 4,2cm vs. 5,1cm i rozstaw kół 116,8cm vs. 117,6cm

Tak sobie czytałem te tabelki - wypłaszczyli główkę, zwiększył się trail (aż 6cm?!) i poczułem lekką frustrację co do mojego pośpiechu zakupowego, zwłaszcza, jak wspomnę pewne przeboje z którymi bujałem się miesiąc bez roweru, aż do momentu gdy przypadkowo porównałem zdjęcia i oto co otrzymałem po wyskalowaniu:

roscoe1920.gif.4b7dd2a18ff61eb206366367e7e549b4.gif

Zgadza się mniejszy offset widelca, wyżej zawieszony suport, gorszy przekrok, ale ale... główka w 2020 ma wyraźnie bardziej stromy kąt, a nie płaski - to widać! To gdzie tu mowa o większym trailu?!

I ktoś gdzieś w jakimś review zagramanicznym napisał o bardziej zjazdowej geometrii... Jest wręcz odwrotnie -rowerek krótszy i bardziej zwrotny. Powiem więcej, jak poskładałem sobie zdjęcia jeszcze z X-Calibrem 2019, to nowy Roscoe 2020 ma wręcz bliźniaczą geometrię - wysokość suportu nad ziemią (uwzględnienie nieco mniejszych kół?) i ten sam kąt główki jak przy widelcu 100mm x-calibra

Osobiście jestem rozczarowany 2020-ką i jakże szczęśliwy, że załapałem się na rocznik 2019 (rozważając samą ramę oczywiście).

Na koniec jeszcze coś - z opisów zniknęło dumne określenie geometrii G2, czyli tego co najbardziej ceniłem w Treku - spadkobiercy wspaniałej geo. Genesis po Garym Fisherze. Zrobiło się tak jakoś typowo...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem rozczarowany bo liczyłem na sztywną oś z tyłu a w zamian nowy model otrzymał kolejne 0.5kg nadwagi. Nie sądzę aby Trek nas okłamywał co do geometrii, choć Twój gif ją podważa. Myślę jednak że wziąłeś pod obróbkę zdjęcia rowerów w innym rozmiarze, nie do końca poprawnie przeskalowałeś, innego wytłumaczenia nie widzę.

Co to za przygodę miałeś z nowym rowerem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, saphrii napisał:

z opisów zniknęło dumne określenie geometrii G2, czyli tego co najbardziej ceniłem w Treku - spadkobiercy wspaniałej geo. Genesis po Garym Fisherze. Zrobiło się tak jakoś typowo...

Co ciekawe Procaliber 29er nadal ma widelec z G2. Może wyszli z założenia że za tak "unikalną technologie" trzeba więcej zapłacić :whistling: W końcu trzeba dać sprzedawcom jakieś argumenty, żeby mogli przekonać klientów do tego, że warto sięgnąć głębiej do kieszeni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, saphrii napisał:

Cześć,

Też prześledziłem, co do zaoferowała ma Roscoe w roczniku 2020 i jako posiadacz od maja br. TR7 2019 chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami.

Pomijając różnice cenowe, osprzęt, czy sposób prowadzenia linek w porównaniu do modelu 2019, znaczną uwagę poświęciłem geometrii... I albo odkryłem jakiś zgrzyt, albo coś gdzieś mija się z prawdą - tabelka mówi swoje, ale jak zacząłem porównać zdjęcia 1:1 to jakby dane mijały się z rzeczywistością - ale do czego piję: kąt główki i trail.

Wg tabeli model 2020 vs. 2019 ma dla wielkości ramy XL:
- bardziej płaski kąt główki 67,4st vs. 68,3st
- mniejszy offset widelca 44mm vs. 51mm
- idący za w/w wychodzi ponoć większy(?!) trail zapewniający łagodniejsze prowadzenie się i wynoszący wg tabel 15,0cm vs. 9,1cm
- z innych różnic, które mnie zainteresowały to mniejsze obniżenie suportu 4,2cm vs. 5,1cm i rozstaw kół 116,8cm vs. 117,6cm

Tak sobie czytałem te tabelki - wypłaszczyli główkę, zwiększył się trail (aż 6cm?!) i poczułem lekką frustrację co do mojego pośpiechu zakupowego, zwłaszcza, jak wspomnę pewne przeboje z którymi bujałem się miesiąc bez roweru, aż do momentu gdy przypadkowo porównałem zdjęcia i oto co otrzymałem po wyskalowaniu:

roscoe1920.gif.4b7dd2a18ff61eb206366367e7e549b4.gif

Zgadza się mniejszy offset widelca, wyżej zawieszony suport, gorszy przekrok, ale ale... główka w 2020 ma wyraźnie bardziej stromy kąt, a nie płaski - to widać! To gdzie tu mowa o większym trailu?!

I ktoś gdzieś w jakimś review zagramanicznym napisał o bardziej zjazdowej geometrii... Jest wręcz odwrotnie -rowerek krótszy i bardziej zwrotny. Powiem więcej, jak poskładałem sobie zdjęcia jeszcze z X-Calibrem 2019, to nowy Roscoe 2020 ma wręcz bliźniaczą geometrię - wysokość suportu nad ziemią (uwzględnienie nieco mniejszych kół?) i ten sam kąt główki jak przy widelcu 100mm x-calibra

Osobiście jestem rozczarowany 2020-ką i jakże szczęśliwy, że załapałem się na rocznik 2019 (rozważając samą ramę oczywiście).

Na koniec jeszcze coś - z opisów zniknęło dumne określenie geometrii G2, czyli tego co najbardziej ceniłem w Treku - spadkobiercy wspaniałej geo. Genesis po Garym Fisherze. Zrobiło się tak jakoś typowo...

 

Bardzo fajne porównanie, ale myślę że lepiej by było, gdybyś zrobił to mają prawdziwe zdjęcia rowerów. Te grafiki na stronie producenta czasami nieco mijają się z prawdą.

Natomiast co do samych cyferek i odczuć "specjalistów", to cały czas mam przed oczami sytuację którą ktoś opisał na forum. Jakieś 2 lata temu wyszedł jakiś nowy Giant do Enduro. Recenzenci się zachwycali, te 5 mm krótsze tylne widełki i 1 stopień w główce ramy w stosunku do poprzedniego roku, zrobiły gigantyczne zmiany. Potem się okazało że producent coś naściemniał i zmian w geometrii tak naprawdę nie było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skom25 napisał:

 

Natomiast co do samych cyferek i odczuć "specjalistów", to cały czas mam przed oczami sytuację którą ktoś opisał na forum. Jakieś 2 lata temu wyszedł jakiś nowy Giant do Enduro. Recenzenci się zachwycali, te 5 mm krótsze tylne widełki i 1 stopień w główce ramy w stosunku do poprzedniego roku, zrobiły gigantyczne zmiany. Potem się okazało że producent coś naściemniał i zmian w geometrii tak naprawdę nie było :D

Pamiętam, ja o tym wspominałem :) To były bodajże dwie recenzje - w jednej zachwycali się zmianami i mówili o "significant changes" w stosunku do poprzedniego modelu. Redakcja któregoś niemieckiego magazynu po prostu samodzielnie zmierzyła kąty i długości - rama okazała się identyczna do zeszłorocznej. To podobnie jak w branży audio - minimalne różnice mają rzekomo powodować jakieś diametralne zmiany. A spróbuj tylko tego nie odczuwać to zaraz wyjdziesz na głuchego albo w przypadków rowerów na nooba, który nie umie jeździć albo jeździ zbyt mało agresywnie. Niektórzy jeżdzą tak agresywnie, że wyczuwają zmiany, których nie ma. Ot, specyfika każdego hobby.

Edytowane przez Sabarolus
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam przypadek jak klient po blisko 2 latach żądał zwrotu pieniędzy na podstawie niezgodności z umową właśnie ze względu na odstępstwa tego co dostał względem geometrii z katalogu. Skończyło się ugodą - wymieniliśmy ramę (chociaż ta nowa i tak nie powodowała geo z katalogu) i kilka komponentów. Pomimo tego, że wszędzie były zapisy, że w każdej chwili producent ma prawo wprowadzić zmiany w specyfikacji bez podawania przyczyny. Papuga klienta przytoczył kilka wyroków w podobnych sprawach gdzie za wiążącą specyfikację sąd przyjmował tą z katalogu/strony www w momencie zawarcia umowy kupna/sprzedaży. Nasz papuga stwierdził, że najmniejszych szans na wygraną nie mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak ten piękny biznes się kręci. Jedni zmieniają kąt o 0,5 stopnia, drudzy stwierdzają że zmienia to pojęcie roweru :)

Dlatego ja do tych wszystkich rewelacji podchodzę z dystansem, zwłaszcza gdy dotyczą tak abstrakcyjnych wartości jak kilka mm czy zmiana o pół czy jeden stopień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości wygooglowałem sobie G2.

Co by nie pisać złego o tym modelu to rama Roscoe 2019 jest świetna. Czyni ten rower prawie uniwersalnym.

Nie napalam się na nowości bo szczerze mówiąc nie byłbym w stanie wyczuć tych subtelnych różnic. Wspomnianej przeze mnie sztywnej osi z tyłu też nie - ważę 65kg i do niczego nie jest mi potrzebna. Producenci próbują wyciągnąć od nas kasę na dwa sposoby: sprzedając rowery z kiepskim osprzętem za kupę pieniędzy (Trek ostatnio jest w tym liderem!) oraz naciągając nas na często stricte marketingowe nowinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, TjakTomek napisał:

Też jestem rozczarowany bo liczyłem na sztywną oś z tyłu a w zamian nowy model otrzymał kolejne 0.5kg nadwagi. Nie sądzę aby Trek nas okłamywał co do geometrii, choć Twój gif ją podważa. Myślę jednak że wziąłeś pod obróbkę zdjęcia rowerów w innym rozmiarze, nie do końca poprawnie przeskalowałeś, innego wytłumaczenia nie widzę. 

Co to za przygodę miałeś z nowym rowerem? 

Nie liczyłem na sztywną oś - pozbawiliby marketingowo sensu istnienia Pro Calibra (o ile Roscoe nadal dzieli wspólną ramę z X-Calibrem - tego jeszcze nie sprawdzałem), bardziej bałem się że nowszy model okaleczą Knock Blockiem - to był główny powód dla którego spieszyłem się wyrwać model 2019, zanim cokolwiek oficjalnego pojawiło się o modelu 2020.

Co do cyferek i rozbieżności - kilka lat temu jak przymierzałem się innego Treka powytykałem w sklepie nieścisłości wymiarowe w efektywnej długości górnej rury chyba Supercalibra - rozchodziło się nie o mm, a rozbieżności rzędu ~2-3cm(!) - serio!

Co do poprawności porównania w gifie - przeskalowanie opierałem na wielkości kół i obręczy, które są sjednakowe. Na końcu wypoziomowałem oba rowery i nałożyłem oś w oś (tylną). Być może jest tu różnica jednego rozmiaru, ale nie sądzę - Wyżej wypadający zacisk rury podsiodłowej w roczniku 20 jest zapewne wynikiem podniesienia suportu - długość rury podsiodłowej między rocznikami się nie zmieniła. Co do kwestii, która mnie interesowała, czyli kąta główki - różnica tabelkowa pomiędzy rozmiarówkami waha się o jakieś 0,1-0,2stopnia, a pomiędzy rocznikami o około 1stopień, tylko że zdjęcie mówiłoby o nachyleniu w odwrotną stronę.

Jak dla mnie - cieszę się, ze mam bardziej płaski kąt - na zjazdach się przyda :)

 

Co do "problemów" z nowym rowerem - dyskutowaliśmy około czerwca na prv - kupiłem rower z amorem ze sprężyną twardą, a nie jak mnie zapewniano - średnią, która była odpowiednia dla mojej wagi. W sklepie robili problemy tłumacząc się że nigdzie takiej sprężyny nie ma i nie widzą rozwiązania. A przyjąć / wymienić niejeżdżonego roweru na TR8 odmówił dystrybutor bo zdążyłem dokonać zmiany w specyfikacji (wymieniłem przedni hamulec z tektro na shimano gdy szykowałem rower do jazdy). Dostałem rekompensatę w postaci lampek ION i bujaj się człowieku we własnym zakresie :) Rozwiązanie znalazł w międzyczasie Spider wymieniając mi sprężynę stalową na powietrzną (trwało to 4tyg.), a na sam koniec tuż przed montażem widła w ramie dostrzegłem że mam pękniętą bieżnię nabitą na sterówkę - kolejny tydzień w plecy - zleciłem wymianę sterów na maszynowe Tokeny, bo te oryginalne dziadostwo z totalnie zerowym uszczelnieniem długo by nie pożyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie rozmawialiśmy o tym. :)

Procaliber to jednak rower dla innej grupy docelowej. Ciekawy jestem czy ten Isospeed coś daje? Czy więcej niż plusowa opona z tyłu?

Zresztą nie ważne, nic od nich nie kupię bo musiałbym wydać 25k :Dżeby zmiana miała sens a to jest poza moim zasięgiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda... Rama Treka z sensownym osprzętem = obłędna cena.

Roscoe ze sztywną osią tylną i kołami 29" (de facto może X-Caliber przyszłości) to byłby całkiem niezły ścigacz maratończyk i mógłby nieźle namieszać w sprzedaży nie taniego Procalibra. Isospeed - miałem okazję jeździć na karbonowej ramie z tym wynalazkiem. Odczuwalnie tłumił  jakieś tarki, bruk, korzenie - jeśli o to chodzi, mam wrażenie, że tyłek miał nieco bardziej komfortowo jak na Roscole. Do jednego nie zdążyłem jednak przywyknąć / przestawić się (ponoć można) to pojawiające się bujanie siodła jak na sprężynie przy pewnej kadencji na prostej trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie twierdzę, że sztywna oś to zbawienie, ale chodzi o łatwość wymiany bez regulacji hamulca, dużą dostępność piast w tym standardzie i być może większą sztywność ale i sam fakt, że duża i szanowana firma powinna wyznaczać kierunki, a nie być w tyle (!)

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...