Skocz do zawartości

[prototyp] Nowa przerzutka planetarna 18-22 biegi, do 32 o rozpiętości >600%


Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam!

Szukam opinii o projekcie nowej przerzutki planetarnej. Jest to innowacyjne rozwiązanie i chciałbym rozeznać się, czy byłoby zainteresowanie takim produktem. Na razie została wykonana jedna sztuka w warunkach domowych i konstrukcja działa. Przejechała do tej pory około 130km.

Maksymalna teoretyczna ilość biegów możliwa do wysterowania: 32
Najkorzystniejsza ilość biegów: 18 lub 22

Duża rozpiętość biegów, brak powtórzeń, równomierny rozkład w dwóch grupach
Niskie biegi mają większy przeskok, gdyż przy takich przełożeniach standardowy skok w granicach 8-9% jest prawie niewyczuwalny. Wyższe biegi mają skok w granicach 8-9%.  

Niska waga
Prototypowa sztuka waży 1,342kg, a jest jeszcze pole do wyraźnego zmniejszenia jej. 

Mechaniczne sterowanie za pomocą linki
Przy uszkodzeniu linki przerzutka pozostaje na aktualnym biegu. W przypadku konieczności demontażu tylnego koła odkręca się tylko jedną nakrętkę. Brak potrzeby regulacji sterowania po ponownym montażu. Pozycjonowanie biegów odbywa się w przerzutce, a nie w dźwigni zmiany biegów.

Przystosowana do sterowania elektrycznego
Całość sterowania elektrycznego zmieści się wewnątrz przerzutki. Wymagane jest jedynie zasilanie z zewnątrz lub z wewnętrznej prądnicy. Sterowanie może być wykonywane dodatkowymi przewodami sygnałowymi lub technologią bezprzewodową.

Możliwość zmiany biegu pod obciążeniem
Przeskok o dowolną ilość biegów zarówno podczas pedałowania, jak i bez.

Przykładowe rozkłady biegów
Obie przerzutki mają te same przekładnie, koła zębate oraz gabaryty. Różnice dotyczą struktury i sterowania przekładniami, z czego wynika niewielka różnica masy.
image.thumb.png.71d0b1d3e94b2b7c3ff7746aa65af66b.png

pp.png.63b650164e15c9a3da074a54fbad9124.png

 

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowanie jest odwrotnie proporcjonalne do ceny. Czy coś w tym jest innowacyjnego skoro Rohloff ma dokładnie to samo?

Jeśli o mnie chodzi to bym wykazał zainteresowanie jeśli to by było w supporcie a nie w piaście a jeszcze lepiej żeby pasowało do istniejących ram no ale to chyba niewykonalne. Twoj rozwiązanie wymaga przeplecenia koła, rozwiązanie w piaście (też są na rynku ale też koszmarnie drogie) byłoby lepsze ale wymaga dedykowanych ram..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2019 o 11:27, KurczakNorris napisał:

Konkurencja dla Rohloffa,  interesująca rzecz. Wypada też zapytać, kiedy kolejne egzemplarze do testów i jaki byłby ewentualny koszt finalnego produktu. Nawet 12 biegów w planetarce jest bardzo dobrym wynikiem.

Najprawdopodobniej w ciągu miesiąca będzie gotowa druga, podobna sztuka. Nadal będą prowadzone testy, szczególnie działania sterowania. W planach jest także rozpoczęcie prac przygotowawczych do zgłoszenia patentowego. 

Koszt zależy od seryjności produkcji i zastosowanych technologii. Ogólnie, przy produkcji seryjnej, cena nie powinien odbiegać od kosztu przerzutek planetarnych 8-11 biegowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2019 o 11:08, radko10 napisał:

Brawo
Mam Nexusa 8 biegowego taka przerzutka fajna sprawa.
Waga super niska.
Jeśli mogę być adwokatem diabła.
Rozpiętość 600% super ale biegów to maksimum 12.
Shimano w elektrykach idzie w 5 biegów.
Pytanie jak z trwałością tzn. jaką moc przeniesie ta przekładnia?

18, 22, 27, 32 są to maksymalne ilości biegów możliwych do wysterowania dla określonych struktur przekładni. Zawsze można zrobić sterowanie na mniejsza ilość biegów.

Wytrzymałość mechaniczna jest porównywalna do klasycznych przerzutek planetarnych. Trwałość przerzutek planetarnych nie zależy od przekładni planetarnych, a od działania ich sterowania. Nie wchodząc w szczegóły sposób działania sterowania prototypu, przy profesjonalnym wykonaniu gwarantuje wyraźnie większą trwałość. 

W dniu 7.08.2019 o 12:07, remover napisał:

A manetka jaka do tego?

Przy tej ilości biegów manetka musi być dedykowana do danej przerzutki. Obecnie przerzutka jest sterowana manetką obrotową ze zawijaną linką wykonaną specjalnie dla niej. Od strony przerzutki linka jest nawijana na element odkręcany jedną nakrętką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.08.2019 o 09:48, wojtas7 napisał:

Zainteresowanie jest odwrotnie proporcjonalne do ceny. Czy coś w tym jest innowacyjnego skoro Rohloff ma dokładnie to samo?

Jeśli o mnie chodzi to bym wykazał zainteresowanie jeśli to by było w supporcie a nie w piaście a jeszcze lepiej żeby pasowało do istniejących ram no ale to chyba niewykonalne. Twoj rozwiązanie wymaga przeplecenia koła, rozwiązanie w piaście (też są na rynku ale też koszmarnie drogie) byłoby lepsze ale wymaga dedykowanych ram..

Rohloff vs moje rozwiązanie:
- ilość biegów: 14 vs 18-32,
- masa: ~1,8kg vs ~1,3kg,
- skok: stały vs na niskich biegach większy, na wyższych mniejszy,
- moment bezwładności: duży vs mniejszy,
- rozpiętość: 526% vs 600-16.000%,
- zdejmowanie koła*: rozpięcie dwóch linek, przeniesienia momentu siły vs odkręcenie jednej nakrętki,
- sterowanie elektryczne: zewnętrzne vs wewnętrzne.
* przy sterowaniu mechanicznym

Pasuje do każdej typowej ramy, a ponadto nie wymaga stosowania dodatkowych elementów do przeniesienia momentu siły z osi przerzutki.

Może być w suporcie. Tym rozwiązaniem także się zajmuję. Gabarytowo i masowo będzie porównywalna z przerzutką tylną. Ze względu na wielkość otworu na suport konieczna jest dedykowana rama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2019 o 10:53, przerzutka_planetarna napisał:

Przejechała do tej pory około 130km.

To nie jest dystans przy którym można mówić o jakimkolwiek teście wytrzymałości.

Ogólnie jeżeli to prawda, to jestem pod wrażeniem. Natomiast trochę wzbudza moje podejrzenie, że ktoś w przysłowiowej "szopie" jest w stanie opracować coś, czego nie robią giganci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież on się chwali wyłącznie cechami wynalazku, a nie zastosowanymi rozwiązaniami technologicznymi... Cech produktu się nie patentuje! A takie przedstawienie na forum wynalazku nie powoduje, że zacznie on należeć do obecnego stanu techniki, więc można dalej składać zgłoszenie patentowe.

Edytowane przez kamfan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.08.2019 o 17:54, skom25 napisał:

To nie jest dystans przy którym można mówić o jakimkolwiek teście wytrzymałości.

Ogólnie jeżeli to prawda, to jestem pod wrażeniem. Natomiast trochę wzbudza moje podejrzenie, że ktoś w przysłowiowej "szopie" jest w stanie opracować coś, czego nie robią giganci.

Obecnie, przerzutka pokonała ponad 150km. Testy mają na celu sprawdzenie działania sterowania, bo to jest najbardziej zawodną częścią przerzutek planetarnych. W takim teście liczy się nie ilość przejechanych kilometrów, a ilość zmian przełożenia. Te 150km zajęło prawie 15h, tak w górę, jak i w dół przy bardzo częstej zmianie biegu. Działanie sterowania przekracza oczekiwania. Przy tym wykonaniu można zmieniać biegi bez przerywania pedałowania, choć nie zawsze. Problem wynika z mniejszej precyzji wykonania, a nie z samej konstrukcji.

Gigantom to się nie udało, ponieważ stosowali najbardziej oczywistą metodę. Aby zwiększyć ilość biegów trzeba bardziej skomplikować konstrukcję z czego zawsze wychodzi coś podobnego do Elana. Gdybym chciał zrobić przerzutkę o większej ilości biegów, też bym poszedł tą drogą. Ta przerzutka jest skutkiem ubocznym całkowicie innego projektu, który uwidocznił mi inne podejście do sterowania, niż klasycznie stosowane w przerzutkach.

W dniu 9.08.2019 o 22:35, uzurpator napisał:

Smarowanie filmem olejowym, czy smarem stałym?

Jaki jest maksymalny moment obrotowy na wejściu który nie zmieli wnętrza. Rohloff ogranicza bodajże do 42/18

Jaka jest sprawność na poszczególnych biegach?

Docieranie i początkowa jazda były prowadzone na oleju. Obecnie przerzutka jest na smarze stałym ŁT-43. Różnicy nie widać.

Moment obrotowy maleje wraz ze wzrostem przełożenia przekładni łańcuchowej. Aby zwiększyć momenty obrotowe wewnątrz przerzutki należy zmniejszyć przełożenie. Aby można było testować działanie sterowania na przekładni łańcuchowej zastosowałem koła 28z przód i 15z tył co daje przełożenie na kole 0,69. Przy takim przełożeniu nie ma piachu, po którym nie można by było jechać siedząc na siodełku.

Ograniczenia Rohloff wynikają z czego innego. Albo przy dużych prędkościach przekładnie nadmiernie hałasują, albo przy dużych prędkościach czas jakim dysponujemy przy zmianie przełożenia jest za krótki do prawidłowego działania, szczególnie pod obciążeniem.

Wykonany prototyp nie nadaje się do odpowiedzi na pytanie o sprawność. Jedynie co mogę powiedzieć, to moje subiektywne odczucie dotyczące oporów jazdy jest porównywalne z nexusem 7 (na odcinku 10 km prędkość średnia była porównywalna).

 

Poniżej kilka zdjęć. Rower jest na stojakach do testów stacjonarnych.

Manetka przed złożeniem
Manetka.jpg

Manetka na kierownicy (druga sztuka)
Manetka na rowerze.JPG

Sterowanie wraz z przerzutką
3606336_Koodetal.JPG.237d4871685c9ce49dc72a6fce9daef2.JPG
Przerzutka z linka.JPG

Edytowane przez przerzutka_planetarna
  • +1 pomógł 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 8.08.2019 o 15:37, przerzutka_planetarna napisał:

Obecnie przerzutka jest sterowana manetką obrotową ze zawijaną linką wykonaną specjalnie dla niej.

Możesz doprecyzować, czy to manetka, czy linka jest specjalnie wykonana? Trochę przecinków brakuje i za pierwszym razem zrozumiałem, że to linka jest specjalna.

O ile możesz zdradzić, to jak jest wykonane przeniesienie napędu? System zapadek jak w tradycyjnych rozwiązaniach, czy coś w stylu torpedu lub shimanowskich rozwiązań w planetarnych (wałeczki dociskane do korpusu piasty)?
Pomyśl nad określeniem maksymalnego momentu jaki piasta jest w stanie długotrwale przenieść bez szkody, a także ile chwilowo wytrzyma.
Docelowo przydałoby się też skonstruować urządzenie do automatycznego długodystansowego testowania. To co przedstawiasz 150km, to jest nic, jakieś półtora tygodnia codziennej jazdy do pracy po mieście.

Jak jest rozwiązane mocowanie zębatki? Pasują standardowe od piast planetarnych?

Przewidujesz mocowanie pod hamulec tarczowy?

Co mnie najbardziej w tej konstrukcji zadziwia, to kompaktowość. Piasta wydaje się naprawdę mała jak na taką ilość przełożeń.

W dniu 10.08.2019 o 12:08, Kowal1986 napisał:

Jak działa też pod chociaż delikatnym obciążeniem to super, bo można ją wykorzystać w bardziej ambitnej jeździe niż tłuczenie się po bulwarach

Przy tradycyjnej przerzutce też lepiej odpuścić na chwilę, żeby zmiana poszła gładko.
Moje doświadczenia z Nexusem 8 są takie, że da się dosyć dynamicznie jeździć i szybko zmieniać biegi. Wymaga to jednak odrobiny wprawy, żeby dobrze zgrać moment odpuszczenia i zmiany przełożenia. IMO da się sprawniej niż w normalnej. Ale jak się źle zgra, to można zgrzytnąć przekładnią lub bieg po prostu nie wejdzie (mimo przestawionej manetki). Moja piasta na biegach 5-8 przy bardzo ostrym depnięciu potrafi przeskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...