Skocz do zawartości

[Rockrider 540 ST] Przygoda z MTB czy to dobry początek?


Insularis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich, przychodzą z pytaniem czy dla mnie jako początkującego '' gracza '' MTB rower BTWIN Rockrider 540 ST będzie dobrym wyborem? 

~ Koszt roweru to około 1800 zł ze sklepu Decathlon tutaj podam link do sklepu https://www.decathlon.pl/rower-mtb-st-540-275-id_8500756.html.

Rower miałby mi służyć przez pierwsze dwa lata, a potem będę się przesiadać się na coś z rzędu 8-9 tyś. 

Proszę o szczere wypowiedzi, ale chciałbym, aby Państwo patrzyli na oczekiwania początkującego MTB`owca, a nie jak Wy starzy Wyjadacze. 

Dziękuję bardzo i każdą najdrobniejszą opinię wezmę pod uwagę.

Pozdrawiam serdecznie, Insularis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to złom i atrapa roweru mtb jak każdy inny w tej cenie. Za dwa lata sprzedaż go najwyżej za połowę tej kwoty, a ceny nowych rowerów z roku na rok rosną, niekoniecznie oferując przy tym lepsze rozwiązania. Do tego rusza się inflacja. Innymi słowy finansowo to nie ma sensu. Ale oczywiście lepiej jeździć na tym niż na niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za wybitna opinia. Te kwieciste porównania, liczne przykłady, wyliczenia, wykresy i rzeczowa argumentacja prawie mnie przekonały.

Tymczasem opierając się na własnych doświadczeniach, gdzie również kupiłem tanie badziewie na początek, będę twierdził, że to bez sensu od strony finansowej. Tego typu rower nie zapewni takiej dawki frajdy jakby mógł, gdyby tam był choćby jakiś sensowny amortyzator na przykład. Można tym jechać po polach czy płaskich lasach i będzie dobrze ale już wypad w góry to będzie walka o życie. Oczywiście można próbować i w ograniczonym zakresie da się ale nie o to chodzi. A skoro autor planuje inwestycję w coś lepszego to zapewne pod tym kątem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chcesz na tym rowerze robić? Cena zakupu za dwa lata sugeruje, że chcesz iść w stronę ścigania się (lekki rower do ścigania) lub cięższego terenu (jakiś podstawowy full enduro lub xc).
Jeżeli planujesz coś ambitniejszego niż wycieczki w teren, to nie wiem czy ten rower jest dobrym wyborem:

Cytat
Ograniczenia w użytkowaniu Nieodpowiedni do MTB XC, All Mountain, Enduro, BMX.

Czyli ostrożnie z zapędami typu dropy, hopy czy napierniczanie  po korzeniach i kamieniach w stylu DH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, uzurpator napisał:

Rower jak rower. Siadasz, jeździsz, zarzynasz, kupujesz nowy. Decathlon posiada świetną obsługę gwarancyjną i takiż stosunek jakości do ceny, więc jest Ok.

Dziękuję bardzo za opinię.

 

46 minut temu, kipcior napisał:

Generalnie to złom i atrapa roweru mtb jak każdy inny w tej cenie. Za dwa lata sprzedaż go najwyżej za połowę tej kwoty, a ceny nowych rowerów z roku na rok rosną, niekoniecznie oferując przy tym lepsze rozwiązania. Do tego rusza się inflacja. Innymi słowy finansowo to nie ma sensu. Ale oczywiście lepiej jeździć na tym niż na niczym.

Za dwa lata nie będę go nawet sprzedawał, powiem tak na teraz nie mam takiej gotówki, aby kupić od razu lecz za 2 lata będę posiadać na kupno roweru myślę, że koło 9.500 tysiąca. Dlaczego 2 lata? Dużo czasu musiałbym opowiadać więc po prostu trzymajmy się tego iż będę posiadać, aby kupić coś lepszego. :) Oczywiście dziękuję za opinię Kipcior.

Teraz, cervandes napisał:

Podobają mi się takie dalekosiężne plany, za dwa lata coś z półki 9tys.

 

A rower jak rower, normalny entry level.

Niestety w moim wypadku nie mogę zdobyć takiej kwoty szybciej, a jeśli mam się już na coś przesiadać to chyba za kwotę koło 9-10 tyś czymś już posmigam. ;P Dziękuję za opinie. 

Teraz, zekker napisał:

Co chcesz na tym rowerze robić? Cena zakupu za dwa lata sugeruje, że chcesz iść w stronę ścigania się (lekki rower do ścigania) lub cięższego terenu (jakiś podstawowy full enduro lub xc).
Jeżeli planujesz coś ambitniejszego niż wycieczki w teren, to nie wiem czy ten rower jest dobrym wyborem:

Czyli ostrożnie z zapędami typu dropy, hopy czy napierniczanie  po korzeniach i kamieniach w stylu DH.

Na razie chcę na spokojnie tak jak wspominałem budżet będę mieć coś koło 9-10 tyś, a może uda się zbudować coś lepszego, a wolę teraz zacząć od tego niż odkładać z dnia na dzień bo przecież za dwa lata też zacząć można. :) Mam wybór, albo zaczynasz teraz na tym co możesz albo czekasz i dwa lata pójdą w las, wybieram opcję pierwsza. :P Dziękuję za opinię i wszelkie rady. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cervandes napisał:

Ja nie twierdzę, że masz teraz wydawać te 9 i pół miliona złotych, tylko że podobają mi się takie obietnice, że za dwa lata to 9,5 wydam. Bujanie w obłokach.

Cervandes, ale to nie są puste obietnicę i widzę, że troszkę drwisz z tego, że za dwa lata dopiero mogę odłożyć sobie tyle pieniędzy, ale no wierzyć mi nie musisz ja tylko wspomniałem o tym. Zwykły przykład w e-sporcie zaczynałem na komputerze za 1.200 zł, po trzech latach odłożyłem sobie i kupiłem za 7.900 Wydaje mi się, że jeśli ktoś jest konsekwentnym człowiekiem to można nawet wybiegając tak daleko w czas coś zaplanować. Jedynymi przeszkodami może być zdrowie lub inne nagłe sytuacje życiowe. 

I tak dziękuję za wypowiedzi bo każda jedna coś wnosi do tematu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że ja jednak popatrzyłbym na:

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-100-29-id_8405350.html?rec=recommendations_viewed_2 lub 

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-500-29-id_8518393.html?rec=recommendations_viewed_3

Można wziąć na raty a za dwa lata nie będzie trzeba zmieniać. Jeździ dobrze tak jak jest ale i tak da świetną podstawę do rozbudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Tak sobie myślę, że ja jednak popatrzyłbym na:

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-100-29-id_8405350.html?rec=recommendations_viewed_2 lub 

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-500-29-id_8518393.html?rec=recommendations_viewed_3

Można wziąć na raty a za dwa lata nie będzie trzeba zmieniać. Jeździ dobrze tak jak jest ale i tak da świetną podstawę do rozbudowy.

Rozwiązanie z ratami brałem również pod uwagę tylko jak myślisz Wkg czy jest sens brać to? Bo ja tak czy tak będę mógł sobie zmienić za ten określony czas, a chyba za kwotę tych 9 k dostanę coś czym będę mógł poszaleć kilka lat? Jeśli możesz to powiedz jak Ty to widzisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli autor nie wie jeszcze co będzie na rowerze robić to sensu brak wydawać więcej niż na RR540. Pojeździ sezon/dwa to pewnie będzie bardziej określony dalszy kierunek i wtedy można faktycznie coś ciekawego kupić/zbudować na dłużej. Nawet jeśli dalej będzie to tylko ATB (rekreacyjny bułkowóz na szerokich kołach) to przede wszystkim będzie mądrzejszy o wiedzę czego brakowało, co przeszkadzało, co powinno być zrobione inaczej itp. Należy to raczej traktować jako inwestycję w poznanie własnych potrzeb i zbudowanie wyobrażenia n/t roweru optymalnego. Taki prototyp ;). Nawet gdyby okazało się, że odzyska się jedynie 50% z tego RR to IMHO i tak warto biorąc pod uwagę, że da to odpowiedź gdzie zainwestować 10x więcej żeby nie wtopić.

Przez naście lat jestem związany z branżą i sklepami/serwisami. Widziałem setki ludzi, którzy przychodzili i niby mieli bardzo sprecyzowany typ (zapewne wykreowany na forum tego typu) kupowali rower "doradzony przez fachowców" a po 2-3 miesiącach przychodzili i już byli pewni, że solidnie rozminęli się z rzeczywistymi potrzebami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Insularis napisał:

Rozwiązanie z ratami brałem również pod uwagę tylko jak myślisz Wkg czy jest sens brać to? Bo ja tak czy tak będę mógł sobie zmienić za ten określony czas, a chyba za kwotę tych 9 k dostanę coś czym będę mógł poszaleć kilka lat? Jeśli możesz to powiedz jak Ty to widzisz. 

Myślę, że widziałem w wysokich sektorach na maratonach zawodników na tym rowerze. Byli zadowoleni. Ma lekką, aluminiową ramę, niezły napęd, tańszy ma dobry a droższy ma świetny amortyzator ....To naprawdę dobre rowery. 9k to znowu nie takie kosmiczne pieniądze na rower - w tych po jakimś czasie będziesz mógł zmienić hamulce na lepsze, koła chyba są już bardzo OK, jak zajedziesz napęd to napęd na jeszcze lepszy ... 

W wyższej półce dostaniesz ramę karbonową lżejszą o 400g - nie wiem, czy jest o co grać, zalezy od tego ile ważysz i jak bardzo zależy Ci na wadze. Ale to debrzy kandydaci na rowery docelowe. 

Ja bym tego nie rozkładał na dwa takty ....

EDIT: Chyba, że jest ryzyko, że Ci się znudzi albo za dwa lata będziesz chciał rower na górskie wyrypy z pełną amortyzacją ... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Insularis napisał:

Dziękuję bardzo za opinię.

No. Dodałbym jeszcze, że jeżeli już miałbyś inwestować w ten rower, to na początek, od strzału, zmień opony - i to na takie 150zł sztuka - dużo TPI i odpowiedni do Twojego terenu bieżnik. Ze wszystkich upgrejdów które w rowerze można zrobić to dobre opony robią dramatyczną różnicę na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dokumosa napisał:

Jeśli autor nie wie jeszcze co będzie na rowerze robić to sensu brak wydawać więcej niż na RR540. Pojeździ sezon/dwa to pewnie będzie bardziej określony dalszy kierunek i wtedy można faktycznie coś ciekawego kupić/zbudować na dłużej. 

Otóż to właśnie bo wiesz w głowie mam wiele myśli, a co z tego wyjdzie będę się mógł określić troszkę później gdy zacznę wszystkiego " próbować ", a muszę na czymś zacząć. ;P 

Dzięki za wypowiedź. 

Teraz, wkg napisał:

Myślę, że widziałem w wysokich sektorach na maratonach zawodników na tym rowerze. Byli zadowoleni. Ma lekką, aluminiową ramę, niezły napęd, tańszy ma dobry a droższy ma świetny amortyzator ....To naprawdę dobre rowery. 9k to znowu nie takie kosmiczne pieniądze na rower - w tych po jakimś czasie będziesz mógł zmienić hamulce na lepsze, koła chyba są już bardzo OK, jak zajedziesz napęd to napęd na jeszcze lepszy ... 

W wyższej półce dostaniesz ramę karbonową lżejszą o 400g - nie wiem, czy jest o co grać, zalezy od tego ile ważysz i jak bardzo zależy Ci na wadze. Ale to debrzy kandydaci na rowery docelowe. 

Ja bym tego nie rozkładał na dwa takty ....

EDIT: Chyba, że jest ryzyko, że Ci się znudzi albo za dwa lata będziesz chciał rower na górskie wyrypy z pełną amortyzacją ... 

 

 

Kurcze, bardzo sensownie w mojej opinii piszesz i będę rozważał również Twój wariant. Ciężka ta pierwsza decyzja.. ;p 

Teraz, uzurpator napisał:

No. Dodałbym jeszcze, że jeżeli już miałbyś inwestować w ten rower, to na początek, od strzału, zmień opony - i to na takie 150zł sztuka - dużo TPI i odpowiedni do Twojego terenu bieżnik. Ze wszystkich upgrejdów które w rowerze można zrobić to dobre opony robią dramatyczną różnicę na plus.

Dobrze będę miał na uwadze to co piszesz, dziękuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Insularis napisał:

Rower miałby mi służyć przez pierwsze dwa lata, a potem będę się przesiadać się na coś z rzędu 8-9 tyś. 

 

1 godzinę temu, uzurpator napisał:

Rower jak rower. Siadasz, jeździsz, zarzynasz, kupujesz nowy.

Na początek jak masz tylko 1800 zł, i chcesz nowy to Ok.

ale nie jest to High-end, to taki ATB, rekreacyjny , coś pomiędzy crossem a Mtb XC.

1 godzinę temu, uzurpator napisał:

Decathlon posiada świetną obsługę gwarancyjną

I to jego główny plus jeśliś zielony w mechanice rowerowej.

 Oczywiście można by wyhaczyć coś używanego  o klasę wyżej (lub dwie)...

 Ale jak się nie znasz możesz wtopić.

 Jaki masz wzrost? może uda się jakieś 26" niezłego ustrzelić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak naprawdę, to wszystkim chyba brakuje informacji co Ty chcesz robić na tym rowerze - gdzie jeździć. Najpopularniejsze opcje to:

- Głownie po mieście na ścieżkach rowerowych z okazjonalnymi wypadami do lasu,

- Lasy, pola i łąki ale po utwardzonych duktach - lubimy wyskoczyć z dziewczyną na krajoznawcze wycieczki,

- Czasem muszę dojechać gdzieś po twardym ale las, wąskie poprzecinane korzeniami ścieżki, kamienie, często piach i podjazdy, zjazdy to mój żywioł. Jestem szczęśliwy gdy się zmęczę,

- Ach - tak wziąć namiot, śpiwór, trochę ciuchów, żarcia i objechać ścianę wschodnią, polskie wybrzeże a może skoczyć na Drogę Transfogarską bo podobno jest piękna,

- Mieszkam w górach i wszyscy którzy nie jeżdżą po górskich trudnych szlakach to "roadies", co to w ogóle za pytanie,

- Mam pod domem tor pump-tracka i kilka hopek - rany, co oni tam wyprawiają na tych rowerach, też tak chcę.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kipcior napisał:

Za dwa lata sprzedaż go najwyżej za połowę tej kwoty, a ceny nowych rowerów z roku na rok rosną,

Skoro ceny nowych rosną ( załóżmy, że 15% / rok ) a sprzeda za połowę ceny, to nie będzie źle.

180+155+15% / 2 = 1200 zł

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, dovectra napisał:

 

Na początek jak masz tylko 1800 zł, i chcesz nowy to Ok.

ale nie jest to High-end, to taki ATB, rekreacyjny , coś pomiędzy crossem a Mtb XC.

I to jego główny plus jeśliś zielony w mechanice rowerowej.

 Oczywiście można by wyhaczyć coś używanego  o klasę wyżej (lub dwie)...

 Ale jak się nie znasz możesz wtopić.

 Jaki masz wzrost? może uda się jakieś 26" niezłego ustrzelić.

Cześć, dzięki za wypowiedź, a wzrost mam 175-6 cm

 

Teraz, wkg napisał:

Ale tak naprawdę, to wszystkim chyba brakuje informacji co Ty chcesz robić na tym rowerze - gdzie jeździć. Najpopularniejsze opcje to:

- Głownie po mieście na ścieżkach rowerowych z okazjonalnymi wypadami do lasu,

- Lasy, pola i łąki ale po utwardzonych duktach - lubimy wyskoczyć z dziewczyną na krajoznawcze wycieczki,

- Czasem muszę dojechać gdzieś po twardym ale las, wąskie poprzecinane korzeniami ścieżki, kamienie, często piach i podjazdy, zjazdy to mój żywioł. Jestem szczęśliwy gdy się zmęczę,

- Ach - tak wziąć namiot, śpiwór, trochę ciuchów, żarcia i objechać ścianę wschodnią, polskie wybrzeże a może skoczyć na Drogę Transfogarską bo podobno jest piękna,

- Mieszkam w górach i wszyscy którzy nie jeżdżą po górskich trudnych szlakach to "roadies", co to w ogóle za pytanie,

- Mam pod domem tor pump-tracka i kilka hopek - rany, co oni tam wyprawiają na tych rowerach, też tak chcę.

:D

O boże :D teraz to poleciales, na razie to raczej opcja pierwsza, a z biegiem czasu kolejne etapy. ;P

 

Teraz, dovectra napisał:
  1. a ten https://www.decathlon.pl/rower-mtb-am-100-ht-id_8543080.html

 Jest najbardziej zbliżony do współczesnych trendów (taki prawie enduro na bezdroża)

O tym rowerze gdzieś nawet na jednym z forum czytałem i ludzie nawet go chwalili, ludzie czyli osoby, które posiadały żeby sprecyzować. ;P 

 

Teraz, Janu_sz napisał:

Skoro ceny nowych rosną ( załóżmy, że 15% / rok ) a sprzeda za połowę ceny, to nie będzie źle.

180+155+15% / 2 = 1200 zł

 

Nawet nie myślę o tym by go sprzedawać wiesz, ale jeśli by się dało to czemu nie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

540ST nic do zarzucenia nie mam oprócz tego, że ma cholernie blisko pedała do koła, po prostu jadąc na nim zahaczałem przodem buta o oponę przy lekkim skręcie. Weź to pod uwagę, przymierz. Tak, piszę to co mnie w nim uderzyło i zdziwiło ( rozmiar chyba S, do wzrostu 176 cm wg. Deca )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...